eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKupiłem akumulator!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 192

  • 161. Data: 2012-06-27 00:28:11
    Temat: Re: Kupiłem akumulator!
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-26 23:19, to wrote:
    > begin DoQ
    >
    >>>>> Tak z ciekawości, podaj mi proszę ile wg. Ciebie trzeba dać za
    >>>>> akumulator 100Ah ?
    >>>> Nie potrzebuję 100Ah, ale jak chcesz to możesz dać za niego dwa razy.
    >>> Masz na myśli zapłatę w naturze?
    >>
    >> To już pytanie do Bazarnika co miał na myśli :)
    >
    > OK, więc czekamy na Bazarnikową odpowiedź.

    Raz a porządnie... najlepiej między oczy.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 162. Data: 2012-06-27 08:11:04
    Temat: Re: Kupiłem akumulator!
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 27 Jun 2012 00:16:22 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik napisał(a):
    > On 2012-06-26 18:33, J.F wrote:
    >>>>> Bo wszyscy piszą, o tych tanich marketowych, tylko ciekaw jestem gdzie
    >>>>> oni je znajdują, bo napewno nie są to super/hiper/markety w Krakowie.
    >>>
    >>>> Ale co - ze sa ale drogie, ze 100Ah nie ma, ze nie ma wcale ?
    >>> Albo nie ma, albo znacznie droższe. Mam na myśli supermarkety
    >>> wszelkiej maści...
    >>
    >> Ale mowa o 100Ah ?
    > Patrzyłem na to co zbliżone pojemnościa do zamontowanego orginalnie (90Ah)

    Bo mniejsze sa, zima czesciej, latem rzadziej.

    >> Z tym ze na ceneo widze Future 100Ah od 445 zl.
    > Mogę pokazać rachunek :-) W innym miejscu były po 410, 420 - oczywiście
    > wszystko na miejscu.
    > http://autowanda.pl/?page=shop/flypage&product_id=14
    0&category_id=35

    419. To jest jednak drozej niz dwa po 179 :-)

    >> To w zasadzie takie dwie 50 no name moga byc tansze :-)
    > Ale nie zmieszczą się w standardowy uchwyt a setka pasuje w sam raz :-)

    Nie bylbym taki pewien, moze bym i znalazl taki o szerokosci 335/2 :-)

    >>> Ja bym zdecydował najpierw ile chcę wydać i kupił ten o potencjalnie
    >>> największej pojemności.
    >> A ja chce wydac tyle ile trzeba, a nie wiecej.
    >> Owszem, 100Ah mi sie do samochodu nie zmiesci, wiec pewnie jestem
    >> ograniczony do 80.
    > No nie popadajmy w jakieś skrajności :-) Przy standardowym 55 to 65-70
    > można wsadzić o ile kształtem pausje. Ja napewno nie montowałbym
    > mniejszego niż zaleca producent.
    >
    >> A 45 tez zapala ... to co, kupic te 80 ?
    > Rozważająć hipotetycznie, to zależy za ile jeden i drugi da się kupić -

    No widziales - CF 80 339 zl, a noname 45 120 zl

    Cena powiedzmy ze nie gra roli, ale satysfakcje z posiadania rzeczywistych
    219 zl na koncie czerpie jakby wieksza niz z posiadania rzekomo lepszego
    akumulatora :-)

    > różnice wyjdą po dłuższym postoju i/lub większym mrozie.

    Zalozmy ze auto nie stoi na lotniskowym parkingu miesiacami, a praktyka
    dowodzi ze te 45Ah zapalaja go przy -20 przez dwie zimy.

    > Czy warto ? Tak dużego pewnie bym nie wsadził...

    A czemu nie, miejsce jest, a to tylko 50 zl wiecej niz CF 64Ah :-P

    >> Kwota moze byc w sumie dowolna, tylko ze jak taki dziwny jestem, ze jak
    >> jak mam wybor, to chce wiedziec co ja bede z tego mial jak kupie ten
    >> drozszy .. i ogolniki mnie nie przekonuja :-)
    > Powiem jak sprawa wyglądała u mnie: akumulator orginalny 90Ah miał już
    > 10lat, jego starość objawiała się:
    > - przy mrozach -20 do -30 - około sekundowym zawachaniem od przekręcenia
    > kluczyk do rozpoczęcia kręcenia silnikiem - kręcenie też raczej powolne
    > + zaświeceniem kontrolek ABS, DSC itp... widać, spory spadek napięcia.
    > Silnik odpalał po jednym dwóch obrotach, ale prawdopodobnie kolejnej
    > próby odpalenie mogło by już nie być.
    > - Dodatkowo widać było iż ma już niezbyt wielki ułamek orginalnej
    > pojemności.

    Ale nie napisales jak sie zachowywal nowy 70Ah z taniego supermarketu :-)

    P.S. Zima kupilem 77Ah do diesla w malym sklepiku, bo byl tanszy niz
    supermarkecie. A i tak kiepsko ciagnal, bo tym razem zuzyty byl tez
    rozrusznik.

    >>> O ile nie wykonany podobnie jak np. ten dysk przenośny:
    >>> http://gadzetomania.pl/2011/04/07/uwaga-na-nowe-magi
    czne-dyski-prosto-z-chin
    >> Czyli w dodatku kupujemy Bosch lub Varte u autoryzowanego dystrybutora,
    >> bo inaczej skad mozna wiedziec ?
    > Hmm.. jeśli dostajesz orginalną kartę gwarancyjnę + kupujesz w normalnym
    > sklepie ? Chyba mała szansa na jakieś "niewypały"

    A co to jest "normalny sklep" ? Myslisz ze ten co podales sie nie skusi jak
    zadzwoni hurtownik z dobra oferta ?
    No, ten moze nie, bo ma tylko Centre w ofercie, to moze cos podejrzewac.


    P.S. nie przeplaciles ?
    http://autowanda.pl/?page=shop/flypage&product_id=19
    24&category_id=36

    Ale chyba sie nie zmiesci :-)


    J.


  • 163. Data: 2012-06-27 09:26:04
    Temat: Re: Kupiłem akumulator!
    Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>

    "DoQ" <p...@g...com> wrote in message
    news:jsd5cg$tlk$1@mx1.internetia.pl...

    >>> Pewnie dlatego że nie montują marketowych :P
    >> Wlasnie o to chodzi, ze jak wymienialem na dobre firmowe, to tez tyle
    >> nie wytrzymywaly, co fabryczne.
    > A jakie firmowe montowałeś? Akurat nie mam zastrzeżeń jeśli chodzi o
    > Vartę.

    Bosch i Varta - wytrzymywaly nie dluzej niz 4 lata, a ceny zdecydowanie
    wyzsze. Kiedys nie bylo takich roznic: jak kupowalem po 2 aku do Opli
    Rekordów 2.3D i TD, to Varta byla jakies 20-30% drozsza od polskich aku (ale
    mowa o ~1991 roku :-).
    W swoim aucie mam w tej chwili Centre Future, byla oferta w Makro i
    zaplacilem za nia tyle, co za najtanszy akumulator. Zobaczymy, czy
    rzeczywiscie jest problematyczna - na razie jezdzi dwa lata. W aucie zony
    jest 4-letni fabryczny aku firmowany przez Opla - mysle, ze jeszcze ze 2
    lata pojezdzi (chociaz w serwisie Opla narzekali, ze coraz gorsze aku na
    pierwszy montaz ida).

    --
    Axel



  • 164. Data: 2012-06-27 10:08:30
    Temat: Re: Kupiłem akumulator!
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-06-27 00:01, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    > On 2012-06-26 18:13, Artur Maśląg wrote:
    (...)
    >> Litości - kto szuka akumulatorów 100Ah w marketach i próbuje ich używać
    >> jako argumentu przeciw tanim akumulatorom w typowych wielkościach
    >> i pojemnościach?
    >
    > A dlaczego mam nie spojrzeć na cenę, jeśli jest wystawiony na półce
    > (85-90Ah?

    Pisałeś o 100Ah.

    >> LOL - 100Ah do samochodu osobowego?
    >
    > Faktycznie LOL na temat Twojej ignoracnji - producent zamontował 90,
    > widzisz coś w tym dziwnego ?

    Nie, chciał to zamontował, ale nie o tym była mowa. Raczej niewielka
    część rynku.

    > Najwyraźniej masz wyjątkowo blade jest
    > Twoje pojęcie co montuje się w samochodach.

    Tak, jasne :)

    (...)
    > Twoje opowieści świadczą jedynie o sposobie użytkowania i sprawności
    > technicznej Twojego samochodu - np. padające z dnia na dzień akumulatory.

    LOL - mają się bardzo dobrze i są w świetnym stanie technicznym, idąc
    tropem Twoich opowieści o ignorancji to widocznie masz w tym duże
    doświadczenie i nie masz bladego pojęcia jak akumulatory padają
    i dlaczego 7 letni akumulator używany przy mrozie do rozruchu raz
    na 15 kilometrów da radę dać później prąd wystarczający do kolejnego
    rozruchu, a przejechaniu 3 kilometrów już nie i stąd też zostaje
    zmieniony na nowy. No, ale jak widzę procesy zachodzące w akumulatorze
    są dla wielu tajemnicą.





  • 165. Data: 2012-06-27 10:57:11
    Temat: Re: Kupiłem akumulator!
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-27 10:08, Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2012-06-27 00:01, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >> On 2012-06-26 18:13, Artur Maśląg wrote:
    > (...)
    >>> Litości - kto szuka akumulatorów 100Ah w marketach i próbuje ich używać
    >>> jako argumentu przeciw tanim akumulatorom w typowych wielkościach
    >>> i pojemnościach?
    >>
    >> A dlaczego mam nie spojrzeć na cenę, jeśli jest wystawiony na półce
    >> (85-90Ah?
    >
    > Pisałeś o 100Ah.

    85-90 było droższe niż widziane gdzieś indziej 100.

    >>> LOL - 100Ah do samochodu osobowego?
    >>
    >> Faktycznie LOL na temat Twojej ignoracnji - producent zamontował 90,
    >> widzisz coś w tym dziwnego ?
    >
    > Nie, chciał to zamontował, ale nie o tym była mowa. Raczej niewielka
    > część rynku.

    Mowa była o Twoim wielkim zdziwieniu co do stosowania 100Ah w
    samochodzie osobowym.

    >> Najwyraźniej masz wyjątkowo blade jest
    >> Twoje pojęcie co montuje się w samochodach.
    >
    > Tak, jasne :)

    Najwyraźniej tak, skoro wielkie było Twoje zdziwienie.

    > (...)
    >> Twoje opowieści świadczą jedynie o sposobie użytkowania i sprawności
    >> technicznej Twojego samochodu - np. padające z dnia na dzień akumulatory.
    >
    > LOL - mają się bardzo dobrze i są w świetnym stanie technicznym, idąc
    > tropem Twoich opowieści o ignorancji to widocznie masz w tym duże
    > doświadczenie i nie masz bladego pojęcia jak akumulatory padają
    > i dlaczego 7 letni akumulator używany przy mrozie do rozruchu raz
    > na 15 kilometrów da radę dać później prąd wystarczający do kolejnego
    > rozruchu, a przejechaniu 3 kilometrów już nie i stąd też zostaje
    > zmieniony na nowy. No, ale jak widzę procesy zachodzące w akumulatorze
    > są dla wielu tajemnicą.

    Tak tak... doskonały stan techniczny, pewnie podobny do ledwo zipiącego
    i rozładowanego akumulatora :-> Inne części też wymieniasz wtedy gdy już
    odpadną ? w sumie to nie wymieniasz... uzupełniasz ubytki ... ROTFL :-)

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 166. Data: 2012-06-27 10:59:02
    Temat: Re: Kupiłem akumulator!
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-27 08:11, J.F. wrote:
    > Dnia Wed, 27 Jun 2012 00:16:22 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik napisał(a):
    >> On 2012-06-26 18:33, J.F wrote:
    >>>>>> Bo wszyscy piszą, o tych tanich marketowych, tylko ciekaw jestem gdzie
    >>>>>> oni je znajdują, bo napewno nie są to super/hiper/markety w Krakowie.
    >>>>
    >>>>> Ale co - ze sa ale drogie, ze 100Ah nie ma, ze nie ma wcale ?
    >>>> Albo nie ma, albo znacznie droższe. Mam na myśli supermarkety
    >>>> wszelkiej maści...
    >>>
    >>> Ale mowa o 100Ah ?
    >> Patrzyłem na to co zbliżone pojemnościa do zamontowanego orginalnie (90Ah)
    >
    > Bo mniejsze sa, zima czesciej, latem rzadziej.
    >
    >>> Z tym ze na ceneo widze Future 100Ah od 445 zl.
    >> Mogę pokazać rachunek :-) W innym miejscu były po 410, 420 - oczywiście
    >> wszystko na miejscu.
    >> http://autowanda.pl/?page=shop/flypage&product_id=14
    0&category_id=35
    >
    > 419. To jest jednak drozej niz dwa po 179 :-)

    Ja zapłaciłem 400 ;-) Zatem wychodzi na prawie to samo, a pewność jakby
    większa ;-)

    >>> To w zasadzie takie dwie 50 no name moga byc tansze :-)
    >> Ale nie zmieszczą się w standardowy uchwyt a setka pasuje w sam raz :-)
    >
    > Nie bylbym taki pewien, moze bym i znalazl taki o szerokosci 335/2 :-)

    Szukaj, szukaj... wysokośc też musi być odpowiednia ;-)

    >>>> Ja bym zdecydował najpierw ile chcę wydać i kupił ten o potencjalnie
    >>>> największej pojemności.
    >>> A ja chce wydac tyle ile trzeba, a nie wiecej.
    >>> Owszem, 100Ah mi sie do samochodu nie zmiesci, wiec pewnie jestem
    >>> ograniczony do 80.
    >> No nie popadajmy w jakieś skrajności :-) Przy standardowym 55 to 65-70
    >> można wsadzić o ile kształtem pausje. Ja napewno nie montowałbym
    >> mniejszego niż zaleca producent.
    >>
    >>> A 45 tez zapala ... to co, kupic te 80 ?
    >> Rozważająć hipotetycznie, to zależy za ile jeden i drugi da się kupić -
    >
    > No widziales - CF 80 339 zl, a noname 45 120 zl

    Ale dlaczego 80 musi być CF ? Nie może być 80 noname ? Rozważaliśmy
    różnice pomiędzy pojemnościami a nie producentami.

    > Cena powiedzmy ze nie gra roli, ale satysfakcje z posiadania rzeczywistych
    > 219 zl na koncie czerpie jakby wieksza niz z posiadania rzekomo lepszego
    > akumulatora :-)

    80Ah widze na allegro za 204pln. 25pln więcej niż ten 50Ah, więc czemu nie ?

    >> różnice wyjdą po dłuższym postoju i/lub większym mrozie.
    >
    > Zalozmy ze auto nie stoi na lotniskowym parkingu miesiacami, a praktyka
    > dowodzi ze te 45Ah zapalaja go przy -20 przez dwie zimy.

    Nie wnikam to jak użytkujesz samochód.. mojemu zdarza się stać tydzień,
    czasem dłużej.

    >> Czy warto ? Tak dużego pewnie bym nie wsadził...
    >
    > A czemu nie, miejsce jest, a to tylko 50 zl wiecej niz CF 64Ah :-P

    A czemu akurat ten ?

    >>> Kwota moze byc w sumie dowolna, tylko ze jak taki dziwny jestem, ze jak
    >>> jak mam wybor, to chce wiedziec co ja bede z tego mial jak kupie ten
    >>> drozszy .. i ogolniki mnie nie przekonuja :-)
    >> Powiem jak sprawa wyglądała u mnie: akumulator orginalny 90Ah miał już
    >> 10lat, jego starość objawiała się:
    >> - przy mrozach -20 do -30 - około sekundowym zawachaniem od przekręcenia
    >> kluczyk do rozpoczęcia kręcenia silnikiem - kręcenie też raczej powolne
    >> + zaświeceniem kontrolek ABS, DSC itp... widać, spory spadek napięcia.
    >> Silnik odpalał po jednym dwóch obrotach, ale prawdopodobnie kolejnej
    >> próby odpalenie mogło by już nie być.
    >> - Dodatkowo widać było iż ma już niezbyt wielki ułamek orginalnej
    >> pojemności.
    >
    > Ale nie napisales jak sie zachowywal nowy 70Ah z taniego supermarketu :-)

    Mam pisać o czymś czego nie używałem ?

    > P.S. Zima kupilem 77Ah do diesla w malym sklepiku, bo byl tanszy niz
    > supermarkecie. A i tak kiepsko ciagnal, bo tym razem zuzyty byl tez
    > rozrusznik.

    Po zmianie na nowy, wszystkie problemy zniknęły.

    >>>> O ile nie wykonany podobnie jak np. ten dysk przenośny:
    >>>> http://gadzetomania.pl/2011/04/07/uwaga-na-nowe-magi
    czne-dyski-prosto-z-chin
    >>> Czyli w dodatku kupujemy Bosch lub Varte u autoryzowanego dystrybutora,
    >>> bo inaczej skad mozna wiedziec ?
    >> Hmm.. jeśli dostajesz orginalną kartę gwarancyjnę + kupujesz w normalnym
    >> sklepie ? Chyba mała szansa na jakieś "niewypały"
    >
    > A co to jest "normalny sklep" ? Myslisz ze ten co podales sie nie skusi jak
    > zadzwoni hurtownik z dobra oferta ?

    I w czym problem. Jest to sklep a nie np. prywatna oferta na allegro,
    raczej nie zniknie z dnia na dzień - zatem masz do kogo zgłosić się z
    reklamacją.

    > No, ten moze nie, bo ma tylko Centre w ofercie, to moze cos podejrzewac.
    >
    > P.S. nie przeplaciles ?
    > http://autowanda.pl/?page=shop/flypage&product_id=19
    24&category_id=36
    >
    > Ale chyba sie nie zmiesci :-)

    Wymiary obudowy, średnice klem + ich osadzenie, orientacja

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 167. Data: 2012-06-27 12:57:44
    Temat: Re: Kupiłem akumulator!
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-06-27 10:57, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    > On 2012-06-27 10:08, Artur Maśląg wrote:
    (...)
    >> Nie, chciał to zamontował, ale nie o tym była mowa. Raczej niewielka
    >> część rynku.
    >
    > Mowa była o Twoim wielkim zdziwieniu co do stosowania 100Ah w
    > samochodzie osobowym.

    Zdziwieniu? Zdaje się, że przeoczyłeś o czym pisałem. Jak bardzo
    chcesz to załóż sobie te 100Ah.

    >> LOL - mają się bardzo dobrze i są w świetnym stanie technicznym, idąc
    >> tropem Twoich opowieści o ignorancji to widocznie masz w tym duże
    >> doświadczenie i nie masz bladego pojęcia jak akumulatory padają
    >> i dlaczego 7 letni akumulator używany przy mrozie do rozruchu raz
    >> na 15 kilometrów da radę dać później prąd wystarczający do kolejnego
    >> rozruchu, a przejechaniu 3 kilometrów już nie i stąd też zostaje
    >> zmieniony na nowy. No, ale jak widzę procesy zachodzące w akumulatorze
    >> są dla wielu tajemnicą.
    >
    > Tak tak... doskonały stan techniczny, pewnie podobny do ledwo zipiącego
    > i rozładowanego akumulatora :->

    Tyle wiesz, co sobie wymyślisz. Dodam, że brak problemów w samochodzie
    przy akumulatorze w takim stanie świadczy właśnie o idealnym wręcz
    stanie pojazdu. Wymiana akumulatora przed czasem nie ma sensu, skoro
    są one powszechnie dostępne i nie sprawiają problemu przy eksploatacji.
    Jak się pojawia problem to się go wymienia. Specjalnej ideologii
    wymyślać nie trzeba.

    > Inne części też wymieniasz wtedy gdy już
    > odpadną ?w sumie to nie wymieniasz... uzupełniasz ubytki ... ROTFL :-)

    Spoko. Przynajmniej nie mam problemów i nie szukam ofert o 20 zł
    niższych.


  • 168. Data: 2012-06-27 13:14:36
    Temat: Re: Kupiłem akumulator!
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-27 12:57, Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2012-06-27 10:57, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >> On 2012-06-27 10:08, Artur Maśląg wrote:
    > (...)
    >>> Nie, chciał to zamontował, ale nie o tym była mowa. Raczej niewielka
    >>> część rynku.
    >>
    >> Mowa była o Twoim wielkim zdziwieniu co do stosowania 100Ah w
    >> samochodzie osobowym.
    >
    > Zdziwieniu? Zdaje się, że przeoczyłeś o czym pisałem. Jak bardzo
    > chcesz to załóż sobie te 100Ah.

    Ależ strasznie Ci dziekuje za pozwolenie... ale jesteś pewnien...
    napewno mogę ? ;-)

    >>> LOL - mają się bardzo dobrze i są w świetnym stanie technicznym, idąc
    >>> tropem Twoich opowieści o ignorancji to widocznie masz w tym duże
    >>> doświadczenie i nie masz bladego pojęcia jak akumulatory padają
    >>> i dlaczego 7 letni akumulator używany przy mrozie do rozruchu raz
    >>> na 15 kilometrów da radę dać później prąd wystarczający do kolejnego
    >>> rozruchu, a przejechaniu 3 kilometrów już nie i stąd też zostaje
    >>> zmieniony na nowy. No, ale jak widzę procesy zachodzące w akumulatorze
    >>> są dla wielu tajemnicą.
    >>
    >> Tak tak... doskonały stan techniczny, pewnie podobny do ledwo zipiącego
    >> i rozładowanego akumulatora :->
    >
    > Tyle wiesz, co sobie wymyślisz. Dodam, że brak problemów w samochodzie
    > przy akumulatorze w takim stanie świadczy właśnie o idealnym wręcz
    > stanie pojazdu.

    Tak sobie to tłumacz. Najpierw sam spieprzyłeś akumulator a następnie
    tym faktem uzasadniasz idealny stan pojazdu :-)

    > Wymiana akumulatora przed czasem nie ma sensu, skoro
    > są one powszechnie dostępne i nie sprawiają problemu przy eksploatacji.
    > Jak się pojawia problem to się go wymienia. Specjalnej ideologii
    > wymyślać nie trzeba.

    Czyli poziomu oleju w silniku również kontrolować/uzupełniać nie trzeba
    dopóki kontrolka ciśnienia się nie świeci :-) A tarcze wymienia wtedy,
    gdy już odpadnie część na której pracują okładziny :-)

    >> Inne części też wymieniasz wtedy gdy już
    >> odpadną ?w sumie to nie wymieniasz... uzupełniasz ubytki ... ROTFL :-)
    >
    > Spoko. Przynajmniej nie mam problemów i nie szukam ofert o 20 zł
    > niższych.

    To co piszesz to się nawet kupy nie trzyma - założyłem większy
    akumulator po to aby zaoszczędzić 20pln ? ;-) Zaiste niezwykła jest Twa
    przenikliwość :-)

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 169. Data: 2012-06-27 14:30:27
    Temat: Re: Kupiłem akumulator!
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-06-27 13:14, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    > On 2012-06-27 12:57, Artur Maśląg wrote:
    (...)
    >> Tyle wiesz, co sobie wymyślisz. Dodam, że brak problemów w samochodzie
    >> przy akumulatorze w takim stanie świadczy właśnie o idealnym wręcz
    >> stanie pojazdu.
    >
    > Tak sobie to tłumacz. Najpierw sam spieprzyłeś akumulator a następnie
    > tym faktem uzasadniasz idealny stan pojazdu :-)

    Tak, tyle wiesz, co sobie wymyślisz. Spieprzyłem akumulator normalną
    eksploatacją. W sumie sam nie wiem - eksploatować te samochody czy też
    nie, skoro się zużywają. No, ale nieeksploatowanie też nie wpływa
    pozytywnie na samochód.

    >> Wymiana akumulatora przed czasem nie ma sensu, skoro
    >> są one powszechnie dostępne i nie sprawiają problemu przy eksploatacji.
    >> Jak się pojawia problem to się go wymienia. Specjalnej ideologii
    >> wymyślać nie trzeba.
    >
    > Czyli poziomu oleju w silniku również kontrolować/uzupełniać nie trzeba
    > dopóki kontrolka ciśnienia się nie świeci :-) A tarcze wymienia wtedy,
    > gdy już odpadnie część na której pracują okładziny :-)

    Ciekawe co jeszcze wymyślisz. Z logiką to wiele wspólnego nie ma.

    >> Spoko. Przynajmniej nie mam problemów i nie szukam ofert o 20 zł
    >> niższych.
    >
    > To co piszesz to się nawet kupy nie trzyma - założyłem większy
    > akumulator po to aby zaoszczędzić 20pln ? ;-) Zaiste niezwykła jest Twa
    > przenikliwość :-)

    Kolejny wniosek, który nie ma wiele wspólnego, podobnie jak z faktami.




  • 170. Data: 2012-06-27 14:30:45
    Temat: Re: Kupiłem akumulator!
    Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>

    "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> wrote in message
    news:jsepuu$2ph$1@inews.gazeta.pl...

    >> Wymiana akumulatora przed czasem nie ma sensu, skoro
    >> są one powszechnie dostępne i nie sprawiają problemu przy eksploatacji.
    >> Jak się pojawia problem to się go wymienia. Specjalnej ideologii
    >> wymyślać nie trzeba.
    > Czyli poziomu oleju w silniku również kontrolować/uzupełniać nie trzeba
    > dopóki kontrolka ciśnienia się nie świeci :-) A tarcze wymienia wtedy, gdy
    > już odpadnie część na której pracują okładziny :-)

    Tu akurat absolutnie nie masz racji. Czekanie na pad akumulatora nie
    powoduje zadnych negatywnych skutkow, w przeciwienstwie do czekania, az sie
    skoncza klocki, albo olej.
    Akumulator zwykle "schodzi smiercia naturalna" zima po mroznej nocy, wiec
    pod domem. Co najwyzej trzeba pojechac taksowka do pracy, a po poludniu
    kupic akumulator i wstawic.
    Oczywiscie, zwykle wczesniej mozna zaobserwowac objawy slabego aku i, jesli
    gdzies sie jedzie w dluzsza trase - prewencyjnie wymienic. Ale przy jazdach
    w miescie - po co?
    W razie czego mozna nawet podladowac taki akumulator prostownikiem i zwykle
    jeszcze przez pare tygodni daje sie go uzywac, polujac na dobra cene nowego.

    --
    Axel


strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: