Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w
wiadomości news:i5odcc$tb0$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
> news:4c7f4f38$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> kosza. Transport cięższych świetlówek to około 3-4 razy więcej zużytego
>> paliwa niż w przypadku tradycyjnych.
>
> LOL. Sprowadzając rzecz do ekstremum - chyba nie uważasz, że załadowany
> "TIR" spala 3-4x więcej paliwa niż jadący z pustą naczepą? Oczywiście
> jakieś tam różnice są, ale wynoszące raczej kilkadziesiąt, a nie kilkaset
> procent.

Nie biorę pod uwagę paliwa na popędzenie TIRa. Odłóż to paliwo na bok a
pozostań tylko na części ładunku.
E=MC2 Tego nie oszukasz.


Marek

do góry

On Thu, 2 Sep 2010 16:49:22 +0200, entroper wrote:
>Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>> Miasto składa Kowalskiemu ofertę kupna ziemi, na której znajduje się
>> jego ogród. Ten może ją odrzucić, przyjąć bądź negocjować. Jeśli

Nie moze negocjowac. Bo mu miasto zaraz powie ze nie moze zaplacic
wiecej niz rzeczoznawca wycenil. Co mowiac szczerze nie jest takie
znow glupie.

>> Żadnych "odszkodowań w wysokości pełnej wartości rynkowej". Wartość
>> rynkowa w jednym roku może wynosić x, w innym x/2. Święte prawo
>> własności obejmuje też swobodę jej sprzedania w dowolnie przez siebie
>> wybranym momencie.

Ech, zeby to tak jakos dalo sie zrobic ze wywlaszczany obywatel ma
prawo zamienic sie z wywlaszczajacym urzednikiem na jego wlasny dom.
Lub z rzeczoznawca wyceniajacym

Uporzadkowal by sprawe podatek od wartosci nieruchomosci, ale z wielu
innych wzgledow on mi sie nie podoba.

>tyle, że nie jest to zgodne z faktycznym stanem prawnym. Hint: specustawa.

Tez nie do konca, poczytaj "Krzywda w rodzinie Krzywdow" :-)
Poczekamy zobaczymy jak to sie skonczy.

J.

do góry

Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4c800592$0$22814$65785112@news.neostrada.pl...

> > w ogóle nie będziesz mógł kupić maszyny do szycia bez odpowiednich
> > uprawnień :)
> >
> Jeszcze by sobie dziurawe spodnie sam zaszył i połozył unijny program
> przekwalifikowania rolników na krawców.

poza tym maszyną można zrobić sobie krzywdę i nie może być tak, żeby każdy
laik mógł się do tego zabierać. Ale po zrobieniu psychotechniki i kursie
dotowanym przez Unię to co innego :)

e.

do góry

W dniu 2010-09-02 15:12, Robert_J pisze:
>> My tu sobie gadu gadu, a Europa dokonala kolejnego kroku naprzod -
>> zakaz sprzedazy siegnal zarowek 75W.
>
> Ciekawe kiedy nie będę mógł kupić żarówki do lodówki albo do maszyny do
> szycia ;-))))

Moja pierwsza lodówka wyprodukowana została przed moim urodzeniem,
działała bezawaryjnie 30lat i nigdy w niej nie była wymieniona żarówka,
druga posłużyła 19lat i w niej również nie wymieniałem żarówki, nowa ma
oświetlenie LED, dla mnie problem zarówek w lodówce nie istnieje :)

do góry

Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i5p33d$1amb$1@news2.ipartners.pl...

>> LOL. Sprowadzając rzecz do ekstremum - chyba nie uważasz, że
>> załadowany "TIR" spala 3-4x więcej paliwa niż jadący z pustą naczepą?
>> Oczywiście jakieś tam różnice są, ale wynoszące raczej kilkadziesiąt,
>> a nie kilkaset procent.

> Nie biorę pod uwagę paliwa na popędzenie TIRa. Odłóż to paliwo na bok a
> pozostań tylko na części ładunku.

Jak odłóż, jak pozwól, że zacytuję:

>>> kosza. Transport cięższych świetlówek to około 3-4 razy więcej zużytego
>>> paliwa niż w przypadku tradycyjnych.

> E=MC2 Tego nie oszukasz.

I co z tego, to by miało zastosowanie, gdyby towar dostarczał się sam po
nadaniu mu pewnej energii początkowej zależnej od masy. Rzeczywistość jest
dużo bardziej złożona i koszt dostarczenia metra sześciennego cegły wcale
nie jest kilkadziesiąt razy wyższy od kosztu dostarczenia metra sześciennego
styropianu. Objętość też jest ważna, a w przypadku żarówek jest ona bardzo
podobna.

do góry

Użytkownik "entroper" <entroper-pocztaonetpeel> napisał w wiadomości
news:4c7f9c71$0$20995$65785112@news.neostrada.pl...

> Bo w tej chwili trwałość
> żarówek energooszczędnych jest już tak dobrana, że ich producent konsumuje
> cały zysk z oszczędności energii, które poczynił użytkownik.

Powiedzmy, że koszt żarówki energooszczędnej to 20 zł,
powiedzmy, że koszt 1 kWh to 0,50 zł,
powiedzmy, że ta energooszczędna żarówka pobiera moc 20W, zamiast 100W.

No i nagle wychodzi nam, że:

Koszt takiej żarówki to równowartość 40 kWh,
że żarówka zwykła zużyje taką moc w 400 godzin,
a żarówka energooszczędna w 2000 godzin.

Czyli żarówka taka zwraca się nam już po około 480-500h pracy.
A jednak trwałość to ona ma bardziej w okolicy 5000-10000h pracy.

do góry

J.F. pisze:
>
> My tu sobie gadu gadu, a Europa dokonala kolejnego kroku naprzod - zakaz
> sprzedazy siegnal zarowek 75W.

Zakaz nie dotyczy m.in. żarówek z odbłyśnikiem. No i na rynku pojawiają
się słabsze halogenowe odpowiedniki zwykłych żarówek, a dające więcej
światła.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

On Fri, 03 Sep 2010 07:08:35 +0200, PeJot wrote:
>J.F. pisze:
>> My tu sobie gadu gadu, a Europa dokonala kolejnego kroku naprzod - zakaz
>> sprzedazy siegnal zarowek 75W.
>Zakaz nie dotyczy m.in. żarówek z odbłyśnikiem. No i na rynku pojawiają
>się słabsze halogenowe odpowiedniki zwykłych żarówek, a dające więcej
>światła.

I sa przy tym na tyle drogie ze nawet ich testowanie wydaje sie malo
sensowne. No nic - zalega mi gdzies w szafce taka 42W i czeka na
okazje.

A halogeny nie sa znow tak wiele oszczedniejsze od zwyklych zarowek, i
one wkrotce wpadna pod zakazy.

J.

do góry

Marcin Wasilewski wrote:


> Koszt takiej żarówki to równowartość 40 kWh,
> że żarówka zwykła zużyje taką moc w 400 godzin,
> a żarówka energooszczędna w 2000 godzin.
>
> Czyli żarówka taka zwraca się nam już po około 480-500h pracy.
> A jednak trwałość to ona ma bardziej w okolicy 5000-10000h pracy.

Po jakims czasie zarowka energooszczedna swieci, ale duzo słabiej. wiec z
tymi 10000h to przesadzasz.

do góry

J.F. pisze:

> I sa przy tym na tyle drogie ze nawet ich testowanie wydaje sie malo
> sensowne.

Halogenowa wersja spota działa u mnie wyraźnie dłużej niż tradycyjna,
która lubiła padać przy włączeniu, mimo stosowania soft startu. Różnica
w cenie to jakieś +40% na niekorzyść halogena. Światła dają więcej.
Przykładowo, miałem w salonie 4 x 40 W, żarówki o podwyższonej
sprawności ( cokolwiek to znaczy ) i zwyczajnie było za ciemno. Żyrandol
nie akceptował żarówek >40 W. Zamiast tego wsadziłem 4 x 28 W,
halogenowe spoty i jest OK. Pewnie to kwestia odbłyśnika, a może
faktycznie wyższej sprawności halogena.
>
> A halogeny nie sa znow tak wiele oszczedniejsze od zwyklych zarowek, i
> one wkrotce wpadna pod zakazy.

Ale nie te z odbłyśnikiem, one nie podpadają pod tę regulację UE.
Producenci już to wykorzystują.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry