eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Koniec pewnej epoki...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 135

  • 61. Data: 2011-03-24 18:34:01
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
    news:14ayncum002ue.r9rmczoc2k32.dlg@40tude.net...
    > Dnia Wed, 23 Mar 2011 21:46:32 -0500, Pszemol napisał(a):
    >
    >> "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
    >> news:dek7353t212a.ant1enqitg36.dlg@40tude.net...
    >>> Dnia Wed, 23 Mar 2011 12:00:58 -0500, Pszemol napisał(a):
    >>>>> Uważaj teraz: minuta połączenia kosztuje mnie pewną określoną
    >>>>> liczbę groszy, niezależnie czy dzwonię do córki, do pracy,
    >>>>> czy zresztą gdziekolwiek.
    >>>>
    >>>> Ciągle nie rozumiesz sedna pytania: pytamy się ILE DLA CIEBIE TYCH
    >>>> groszy jest warta ta minuta, i jak to określisz. Skup się, zastanów się
    >>>> i odpowiedz - tym razem na temat.
    >>>
    >>> Dokładnie tyle jest warta ta minuta, ile zgodziłem się płacić
    >>> operatorowi przy podpisywaniu umowy. Koniec i kropka :P
    >>
    >> Zadziwiające - a możesz mi powiedzieć jak doszedłeś do tego
    >> ile jest ta minuta DOKŁADNIE warta dla Ciebie? :-)
    >
    > Przeczytaj jeszcze raz, uważnie, bo chyba przeoczyłeś odpowiedź.

    To może Ty przeczytaj jeszcze raz pytanie bo nie udzieliłeś na niego
    odpowiedzi.

    >> p.s. czy możesz zaspokoić moją ciekawość i powiedzieć
    >> mi czym się w życiu zajmujesz zawodowo?
    >
    > Nie widzę żadnego powodu, by cię o tym informować.

    Nie musisz oczywiście, ale Twój zaskakujący poziom inteligencji
    jest dla mnie dużą zagadką - jak ludzie tacy jak Ty zarabiać mogą
    jakieś pieniądze?


  • 62. Data: 2011-03-24 19:33:55
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Thu, 24 Mar 2011 13:34:01 -0500, Pszemol napisał(a):


    >>>
    >>> Zadziwiające - a możesz mi powiedzieć jak doszedłeś do tego
    >>> ile jest ta minuta DOKŁADNIE warta dla Ciebie? :-)
    >>
    >> Przeczytaj jeszcze raz, uważnie, bo chyba przeoczyłeś odpowiedź.
    >
    > To może Ty przeczytaj jeszcze raz pytanie bo nie udzieliłeś na niego
    > odpowiedzi.
    >

    Nie, Przemuś. Ty jej po prostu nie jesteś w stanie pojąć, a to zupełnie
    inna sprawa.

    >>> p.s. czy możesz zaspokoić moją ciekawość i powiedzieć
    >>> mi czym się w życiu zajmujesz zawodowo?
    >>
    >> Nie widzę żadnego powodu, by cię o tym informować.
    >
    > Nie musisz oczywiście, ale Twój zaskakujący poziom inteligencji
    > jest dla mnie dużą zagadką - jak ludzie tacy jak Ty zarabiać mogą
    > jakieś pieniądze?

    Masz tu wiedźmiński egzorcyzm, bucu: Odejdź stąd i wychędóż się sam :P

    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
    Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
    there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
    can disappear. Five, there is a place called Underland.
    Six, I can slay the Jabberwocky."


  • 63. Data: 2011-03-24 20:55:56
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: "JoteR" <j...@p...pl>

    "Andrzej Libiszewski" napisał:

    > Masz tu wiedźmiński egzorcyzm, bucu: Odejdź stąd i wychędóż się sam :P

    Nie zrozumie. Sapkowski to nie literatura popularnonaukowa.
    Poza tym to nie Ty otworzyłeś tę butlę.

    JoteR


  • 64. Data: 2011-03-24 22:10:31
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
    news:4r2h8jicvce9.kwtlw8l5m7yb$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 24 Mar 2011 13:34:01 -0500, Pszemol napisał(a):
    >>>> Zadziwiające - a możesz mi powiedzieć jak doszedłeś do tego
    >>>> ile jest ta minuta DOKŁADNIE warta dla Ciebie? :-)
    >>>
    >>> Przeczytaj jeszcze raz, uważnie, bo chyba przeoczyłeś odpowiedź.
    >>
    >> To może Ty przeczytaj jeszcze raz pytanie bo nie udzieliłeś na niego
    >> odpowiedzi.
    >>
    >
    > Nie, Przemuś. Ty jej po prostu nie jesteś w stanie pojąć, a to zupełnie
    > inna sprawa.

    Pytanie brzmiało - w jaki sposób doszedłeś do tego, że ta minuta
    jest dla Ciebie warta tyle a nie mniej/więcej? Ty w swojej odpowiedzi
    stwierdziłeś zaledwie, że kwota którą Ty uważasz że warto zapłacić
    jest zgodna z kwotą jaką kasuje Cie operator. Nie odpowiedziałeś
    jednak na treść pytania która dotyczyła dojścia do tej zgodności...

    Nie ma sensu owijać dłużej w bawełnę oczywistego dla mnie faktu
    że sam nie wiesz ile jest dla Ciebie warta abstrakcyjna minuta
    rozmowy bo nie możesz tego wiedzieć zanim nie uwzględnisz
    jaką wartość ma treść która wypełni tą minutę.

    Równie dobrze możemy się zapytać ile jest dla Ciebie warta możliwość
    włożenia do komputerowego napędu płyty DVD... porównywalnie
    abstrakcyjna sprawa. Dopiero wsadzenie konkretnej płyty DVD umożliwi
    "wycenę" takiej możliwości. To samo jest z minutą rozmowy, która
    sama w sobie jest pojęciem abstrakcyjnym nie będącym bytem.

    Sądzę jednak że marnuję czas pisząc te rzeczy - wiem że nie zrozumiesz,
    jest to za trudne dla Ciebie. To jak rzucanie pereł przed wieprza.


  • 65. Data: 2011-03-24 22:11:29
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "JoteR" <j...@p...pl> wrote in message news:imgb51$ncu$1@inews.gazeta.pl...
    > "Andrzej Libiszewski" napisał:
    >
    >> Masz tu wiedźmiński egzorcyzm, bucu: Odejdź stąd i wychędóż się sam :P
    >
    > Nie zrozumie. Sapkowski to nie literatura popularnonaukowa.
    > Poza tym to nie Ty otworzyłeś tę butlę.

    Ależ rozumiem...
    Rodzice nie nauczyli go kultury i teraz nie umie się biedak zachować.


  • 66. Data: 2011-03-24 22:14:56
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Thu, 24 Mar 2011 21:55:56 +0100, JoteR napisał(a):

    > "Andrzej Libiszewski" napisał:
    >
    >> Masz tu wiedźmiński egzorcyzm, bucu: Odejdź stąd i wychędóż się sam :P
    >
    > Nie zrozumie. Sapkowski to nie literatura popularnonaukowa.
    > Poza tym to nie Ty otworzyłeś tę butlę.

    I tak nie wygląda na dżina.

    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    God created Arrakis to train the faithful.


  • 67. Data: 2011-03-24 22:21:26
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Thu, 24 Mar 2011 17:10:31 -0500, Pszemol napisał(a):

    > "Andrzej Libiszewski" <a...@g...usunto.pl> wrote in message
    > news:4r2h8jicvce9.kwtlw8l5m7yb$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Thu, 24 Mar 2011 13:34:01 -0500, Pszemol napisał(a):
    >>>>> Zadziwiające - a możesz mi powiedzieć jak doszedłeś do tego
    >>>>> ile jest ta minuta DOKŁADNIE warta dla Ciebie? :-)
    >>>>
    >>>> Przeczytaj jeszcze raz, uważnie, bo chyba przeoczyłeś odpowiedź.
    >>>
    >>> To może Ty przeczytaj jeszcze raz pytanie bo nie udzieliłeś na niego
    >>> odpowiedzi.
    >>>
    >>
    >> Nie, Przemuś. Ty jej po prostu nie jesteś w stanie pojąć, a to zupełnie
    >> inna sprawa.
    >
    > Pytanie brzmiało - w jaki sposób doszedłeś do tego, że ta minuta
    > jest dla Ciebie warta tyle a nie mniej/więcej? Ty w swojej odpowiedzi
    > stwierdziłeś zaledwie, że kwota którą Ty uważasz że warto zapłacić
    > jest zgodna z kwotą jaką kasuje Cie operator. Nie odpowiedziałeś
    > jednak na treść pytania która dotyczyła dojścia do tej zgodności...

    Nie zamierzam ci tłumaczyć po dziesięć razy rzeczy oczywistych ani
    spowiadać się przed tobą z procesu podejmowania decyzji o wyborze
    abonamentu. Nie jest to tematem tej grupy.

    >
    > Nie ma sensu owijać dłużej w bawełnę oczywistego dla mnie faktu
    > że sam nie wiesz ile jest dla Ciebie warta abstrakcyjna minuta
    > rozmowy bo nie możesz tego wiedzieć zanim nie uwzględnisz
    > jaką wartość ma treść która wypełni tą minutę.

    W umowie, wyraź sobie, nie mam jednostki taryfikacyjnej "abstraksycjna
    minuta rozmowy" tylko zwyczajną minutę rozmowy. Taką składającą się z 60
    znormalizowanych sekund wg układu SI. Taką, której nie potrzeba definiować
    domorosłą filozofią.

    >
    > Równie dobrze możemy się zapytać ile jest dla Ciebie warta możliwość
    > włożenia do komputerowego napędu płyty DVD... porównywalnie
    > abstrakcyjna sprawa. Dopiero wsadzenie konkretnej płyty DVD umożliwi
    > "wycenę" takiej możliwości. To samo jest z minutą rozmowy, która
    > sama w sobie jest pojęciem abstrakcyjnym nie będącym bytem.

    NTG, FUT: pl.sci.filozofia

    Baw się dobrze.

    >
    > Sądzę jednak że marnuję czas pisząc te rzeczy - wiem że nie zrozumiesz,
    > jest to za trudne dla Ciebie. To jak rzucanie pereł przed wieprza.

    Psycholog będzie miał z ciebie niezły materiał na dezyderat.


    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "The beer was good and there was even a free lunch. The demons
    tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny
    they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been
    beautiful. Everything was beautiful."


  • 68. Data: 2011-03-25 11:03:13
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>

    > Pytanie brzmiało - w jaki sposób doszedłeś do tego, że ta minuta
    > jest dla Ciebie warta tyle a nie mniej/więcej? Ty w swojej odpowiedzi
    > stwierdziłeś zaledwie, że kwota którą Ty uważasz że warto zapłacić
    > jest zgodna z kwotą jaką kasuje Cie operator. Nie odpowiedziałeś
    > jednak na treść pytania która dotyczyła dojścia do tej zgodności...
    >
    > Nie ma sensu owijać dłużej w bawełnę oczywistego dla mnie faktu
    > że sam nie wiesz ile jest dla Ciebie warta abstrakcyjna minuta
    > rozmowy bo nie możesz tego wiedzieć zanim nie uwzględnisz
    > jaką wartość ma treść która wypełni tą minutę.

    Zgodnie z Twoją pogiętą filozofią to np. cena litra paliwa powinna być
    zależna od tego w jaki sposób ją "przejeździsz" LOL


  • 69. Data: 2011-03-25 11:11:54
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Fri, 25 Mar 2011 12:03:13 +0100, BaX napisał(a):

    >> Pytanie brzmiało - w jaki sposób doszedłeś do tego, że ta minuta
    >> jest dla Ciebie warta tyle a nie mniej/więcej? Ty w swojej odpowiedzi
    >> stwierdziłeś zaledwie, że kwota którą Ty uważasz że warto zapłacić
    >> jest zgodna z kwotą jaką kasuje Cie operator. Nie odpowiedziałeś
    >> jednak na treść pytania która dotyczyła dojścia do tej zgodności...
    >>
    >> Nie ma sensu owijać dłużej w bawełnę oczywistego dla mnie faktu
    >> że sam nie wiesz ile jest dla Ciebie warta abstrakcyjna minuta
    >> rozmowy bo nie możesz tego wiedzieć zanim nie uwzględnisz
    >> jaką wartość ma treść która wypełni tą minutę.
    >
    > Zgodnie z Twoją pogiętą filozofią to np. cena litra paliwa powinna być
    > zależna od tego w jaki sposób ją "przejeździsz" LOL

    Nawiasem mówiąc, zastanawiam się, czy ktoś mu odpisał na pl.sci.filozofia,
    po tym jak ustawiłem tam FUT ;)



    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
    Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
    there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
    can disappear. Five, there is a place called Underland.
    Six, I can slay the Jabberwocky."


  • 70. Data: 2011-03-25 12:38:13
    Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message
    news:4d8c7664$0$2461$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Pytanie brzmiało - w jaki sposób doszedłeś do tego, że ta minuta
    >> jest dla Ciebie warta tyle a nie mniej/więcej? Ty w swojej odpowiedzi
    >> stwierdziłeś zaledwie, że kwota którą Ty uważasz że warto zapłacić
    >> jest zgodna z kwotą jaką kasuje Cie operator. Nie odpowiedziałeś
    >> jednak na treść pytania która dotyczyła dojścia do tej zgodności...
    >>
    >> Nie ma sensu owijać dłużej w bawełnę oczywistego dla mnie faktu
    >> że sam nie wiesz ile jest dla Ciebie warta abstrakcyjna minuta
    >> rozmowy bo nie możesz tego wiedzieć zanim nie uwzględnisz
    >> jaką wartość ma treść która wypełni tą minutę.
    >
    > Zgodnie z Twoją pogiętą filozofią to np. cena litra paliwa powinna być
    > zależna od tego w jaki sposób ją "przejeździsz" LOL

    Bax, właśnie zaczynasz łapać...
    Cena litra paliwa jest dla Ciebie WARTA za każdym razem inaczej.
    To ile coś jest dla Ciebie warte nie jest równoznaczne z tym ile za
    to płacisz. Czasami płacisz mniej niż to warte dla Ciebie, czasami
    więcej. Te dwie ceny mają mały związek ze sobą. Rozumiesz teraz?

    To samo z minutą połączenia...

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: