-
131. Data: 2010-05-29 07:35:06
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Santana" <s...@i...pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:htpg14$b2s$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Santana" htp05o$2i2$...@u...news.interia.pl
>
>> Masz jakiś przykład czy pierdzielisz tak jak ci lokalny gensek podpowiada
>> ?
>
> Pierdolisz to Ty (wedle swego nazewnictwa) swoją kobietę.
> Ja piszę. Piszę w oparciu o fakty.
1. Naucz się czytać
2. Zmień leki
3. Licz się ze słowami
4. EOT
Żegnam ozięble z domieszką ironii :)
-
132. Data: 2010-05-29 17:26:46
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"januszek" s...@g...mierzwiak.com
> Czy chodzi o flustracje jaka pojawia się, w sytuacji,
> w której pragniesz czegoś na co Ciebie nie stać? ;)
A nie o fluencję?
frustracja ż I, DCMs. ~cji; lm D. ~cji (~cyj)
<<stan przykrego napięcia emocjonalnego występujący
u kogoś na skutek niemożności zaspokojenia jakiejś
potrzeby, osiągnięcia celu, prowadzący do różnych
form dezorganizacji funkcji psychicznych i organicznych>
Coś doprowadza kogoś do frustracji.
Być w stanie ostrej, głębokiej frustracji.
łac.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
133. Data: 2010-05-29 17:29:08
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Santana" htqg3d$t6v$...@u...news.interia.pl
>> Pierdolisz to Ty (wedle swego nazewnictwa) swoją kobietę.
>> Ja piszę. Piszę w oparciu o fakty.
> 1. Naucz się czytać
W języku czerpanym z rynsztoka? Po co mi ta umiejętność?
Nie jestem wszak poliglitą. :)
> 2. Zmień leki
Na jakie? Witaminy (B i PP) dobrze mi robią. Podobnie z Telfexo.
> 3. Licz się ze słowami
Umiesz liczyć -- licz na siebie. :)
> 4. EOT
> Żegnam ozięble z domieszką ironii :)
Żegnaj. :) (co mi po żegnaniach rynsztokowca?)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
134. Data: 2010-05-29 17:33:06
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"januszek" s...@g...mierzwiak.com
>> Z tak prowadzonego handlu daje się tak żyć, że przeciętny Polak (czyli
>> jakieś 2 tysiące złotych miesięcznie ,,na rękę'') zarabia w Polsce w
>> jeden rok tyle, ile można w ten sposób zarobić w jeden miesiąc,
>> pracując (przede wszystkim myśląc -- to nie męczy) na tak zwanym
>> luzie, nie gryząc się z nikim, nie zabiegając niepotrzebnie o
>> sprzedaż, nie wyrywając innym, nie nakręcając sprzedaży w sposób
>> sztuczny, sprzedając to, co jest akurat kupującym potrzebne... Przy
>> większym zaangażowaniu (niż życie na luzie) można zarobić oczywiście
>> znacznie więcej, ale po co? -- czy nie lepiej odstąpić innym nieco z
>> tego zarobku, zamiast brać na swoja głowę zbyt wiele?
> Czy powyższe możesz mi przetłumaczyć na język polski?
Raczej nie -- jak przetłumaczyć z polskiego na polski?
> Pytanie było
> proste: dlaczego przestałeś handlować?
Gdzie było to pytanie?
Dlaczego? Bo miałem lepsze źródła zarobku.
(może nie tyle lepsze, co inne, a zwykle taka
nowość jest ciekawsza od tego, co się robiło)
Lepszym pytaniem jest -- dlaczego nie mogłem
wrócić (zgodnie z umową) do pracy na uczelni?
I jakie to niewrócenie pociągnęło konsekwencje?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
135. Data: 2010-05-29 17:39:37
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"januszek" s...@g...mierzwiak.com
>> Innymi słowy -- kłamiesz i wykrzywiasz moją wypowiedź.
> Bzura bo sam to sobie robisz.
Taka bzdura, że pominąłeś wyraźnie napisane słowo **zwykle**,
bez którego rzeczywiście moja wypowiedź staje się rozspójniona.
Nie wiem, co jest akurat w tym sklepie, ale zwykle w takich sklepach jest mleko i
chleb.
Nie wiem, co jest teraz w TV, ale zwykle o tej porze w jedynce jest dziennik.
Nie wiem, co jest tej przyczyną tragedii, ale zwykle przyczyną tragedii jest
ludzka głupota.
Nie wiem, co wpływa na ceny, ale mogę się spodziewać czegoś na podstawie mojej wiedzy
czerpanej z innych miejsc.
Przypuszczam coś, wnioskuję coś na podstawie czegoś.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
136. Data: 2010-05-29 18:14:29
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Santana" <s...@i...pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:htrj7k$jhr$2@inews.gazeta.pl...
>
> "Santana" htqg3d$t6v$...@u...news.interia.pl
>
>>> Pierdolisz to Ty (wedle swego nazewnictwa) swoją kobietę.
>>> Ja piszę. Piszę w oparciu o fakty.
>
>> 1. Naucz się czytać
>
> W języku czerpanym z rynsztoka? Po co mi ta umiejętność?
> Nie jestem wszak poliglitą. :)
Sam używasz języka rodem z rynsztoka a zarzucasz to innym. Bez komentarza.
Kto to jest "poliglita"? Czepiasz się innych o literówki a sam robisz to
samo. Może rączka drży i niełatwo trafić w odpowiedni klawisz. Delirium?
>
>> 2. Zmień leki
>
> Na jakie? Witaminy (B i PP) dobrze mi robią. Podobnie z Telfexo.
Miałem cięższy kaliber na myśli :) Psychicznych nie leczy się witaminami :)
>
>> 3. Licz się ze słowami
>
> Umiesz liczyć -- licz na siebie. :)
Nie zrozumiałeś? Trudno się dziwić, na zbyt lotnego nie wygladasz. Napisze
więc wprost. Jak nie masz argumentów, nie atakuj moich bliskich bo to
świadczy o skrajnym chamstwie. I może się dla ciebie bardzo nieciekawie
skończyć.
>
>> 4. EOT
>
>> Żegnam ozięble z domieszką ironii :)
>
> Żegnaj. :) (co mi po żegnaniach rynsztokowca?)
Rzekła internetowa mendowesz i zbladła :)
P.S. Mój nick może ci się nie podobać, ale napisz w dwóch słowach skąd
wytrzasnąłeś swój kojarzący się od razu i bez wątpliwości z pederastą :)
P.S. Masz problem, pisz na priv. Chętnie się spotkam i wyjaśnie face to face
wszelkie wątpliwości. Ta grupa ma inną tematyke niż dyskusje z prymitywem
twojego pokroju.
-
137. Data: 2010-05-29 19:51:49
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Santana" htrli7$d2u$...@u...news.interia.pl
> Nie zrozumiałeś? Trudno się dziwić, na zbyt lotnego nie wygladasz. Napisze więc
wprost. Jak nie masz argumentów, nie atakuj moich
> bliskich bo to świadczy o skrajnym chamstwie. I może się dla ciebie bardzo
nieciekawie skończyć.
Co racja to racja -- nie ciekawi mnie, z kim rąbie się Twoja żona w Anglii. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
138. Data: 2010-05-29 20:16:53
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: "Santana" <s...@i...pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:htrr8t$jck$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Santana" htrli7$d2u$...@u...news.interia.pl
>
>> Nie zrozumiałeś? Trudno się dziwić, na zbyt lotnego nie wygladasz.
>> Napisze więc wprost. Jak nie masz argumentów, nie atakuj moich bliskich
>> bo to świadczy o skrajnym chamstwie. I może się dla ciebie bardzo
>> nieciekawie skończyć.
>
> Co racja to racja -- nie ciekawi mnie, z kim rąbie się Twoja żona w
> Anglii. :)
Zgadnij kim ty jesteś skoro twoja matka rąbała się z wszystkimi bez wyjątku
:) Ułatwie ci ten trudny proces myślowy :) Jesteś zwykłym, pospolitym
skurwysynem :)
-
139. Data: 2010-05-29 20:43:47
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
W dniu 2010-05-29 22:16, Santana pisze:
[...]
Po co dyskutujesz z chorym człowiekiem. On żyje w jednej wielkiej bajce
przecież.
Tak trudno poszukać jego historii na google?
--
animka
-
140. Data: 2010-05-29 21:36:18
Temat: Re: Komputery z Castoramy
Od: WiesłaW <n...@u...poczta.onet.pl>
Dnia 28-05-2010 o 12:07 Maciek napisał na pl.comp.pecet:
Dnia 28-05-2010 o 13:39 Mariusz Kruk napisał na pl.comp.pecet:
>>> Ale przecież zdobycie umiejętności w tym zakresie musi być strasznie
>>> opłacalne wziąwszy pod uwagę możliwość podbicia taaaaaakiego rynku.
> W dniu 2010-05-28 11:59, Santana pisze:
>> Nie wiem na co czekasz. Wejdź na rynek z niskimi cenami i napewno go
>> zawojujesz. Przy tym całym dziadostwie i bandyckich marżach zostaniesz
>> milionerem w pół roku :)
> Mam dokładnie taką samą propozycję. To co się teraz dzieje, to zapewne
> zmowa spekulantów, ale przecież wystarczy szybko wejść na rynek i
> załatwić ich niskimi cenami :->
>
Taa... A jak nie spodoba mi się mecz to zostanę piłkarzem w kadrze
narodowej, a jak Vista przestanie mi się podobać, to zostanę programistą
w Microsofcie, a może nawet Ballmera wygryzę, a jak żona przestanie mi
się podobać...
Tak się zastanawiam, czy Wy na pewno jesteście poważni?
--
WiesłaW
Opera Mail