-
1. Data: 2009-06-28 22:48:29
Temat: Jaki aparat z pełnym manualem.
Od: "Rafał Muszczynko" <r...@W...gazeta.pl>
Witam, jako, że pisze pierwszy raz.
Pytanie mam jak w tytule. Do tej pory miałem Olympysa SP-350. Miał swoje wady,
ale mimo to bardzo go ceniłem za pełny manual (ręczne ustawienia migawki,
przysłony, iso, balansu, ostrości), rozsądną optykę i niewielkie wymiary.
Teraz chętnie kupiłbym coś podobnego, bo w starym już dogorywa mechanika i
długo już pewnie nie pociągnie. I tu powstaje pytanie: Co kupić?
Nie jestem na bieżąco, ale z tego co widzę rozglądając się tu i tam, to teraz
z małych aparatów z pełnym manualem to prawdziwa nisza zrobiła. Z tego co
znalazłem to był Canon Powershot G10 za cenę prawie lustrzanki i... pełno
superzoomow, które są już za duże by je zawsze mieć przy sobie. Do tego
lustrzanki, nielustrzanki z wymiennymi obiektywami (wszystko za duże), albo
małe aparaty, ale bez manuala.
Także prosiłbym osoby bardziej oblatane ode mnie o doradzenie kilku modeli, z
których byłbym w stanie coś sobie wybrać. Przypomnę: Aparat powinien mieć
pełny manual, małe wymiary i rozsądną optykę. Najlepiej jakby to nie był
superzoom, ale w ostateczności to już jakoś przecierpię.
Z góry thx za rady.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-06-28 22:57:51
Temat: Re: Jaki aparat z pełnym manualem.
Od: "Lukasz" <l...@w...pl>
Użytkownik "Rafał Muszczynko" <r...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:h28rvt$ngi$1@inews.gazeta.pl...
> Witam, jako, że pisze pierwszy raz.
>
> Pytanie mam jak w tytule.
Canon SX200is
-
3. Data: 2009-06-28 23:06:52
Temat: Re: Jaki aparat z pełnym manualem.
Od: "Rafał Muszczynko" <r...@N...gazeta.pl>
Lukasz <l...@w...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Rafał Muszczynko" <r...@W...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:h28rvt$ngi$1@inews.gazeta.pl...
> > Witam, jako, że pisze pierwszy raz.
> >
> > Pytanie mam jak w tytule.
> Canon SX200is
Ok, SX 200 i SX 100 (mniejszy zoom i martyca, ale i cena niższa) wezmę pod
uwagę. Jakieś alternatywy jeszcze są, czy na tym się wybór kończy?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2009-06-28 23:36:42
Temat: Re: Jaki aparat z pełnym manualem.
Od: Piotr M <x...@x...xx>
Rafał Muszczynko pisze:
> ale mimo to bardzo go ceniłem za pełny manual (ręczne ustawienia migawki,
> przysłony, iso, balansu, ostrości)
To ja przy okazji. Nigdy nie miałem kompakta z manualem.
Dlatego mam pytanie. Czy to nie jest jakieś dzwiactwo -
manual w kompakcie? Nie korzystałem to nie wiem, to proszę
nie ganić, ale mam takie wrażenie. Czy to nie są jakieś
możliwości dane na siłę? Nie wyobrażam sobie ustawień
manualnych w aparacie co trzymam przed sobą sprzęt jak
"wafelek typu prince polo" dwoma palcami. Śjakieś to
wszystko sztuczne. Być może (w ramach możliwości) efekt
wychodzi jaki chcemy, ale dziwaczna jest robota przy tym.
Czy to tylko moje wyobrażenia czy tak jest. To tak też
odnośnie ewentualnego mojego dodatkowego nabytku kompakcika
Canon jakiegoś z serii G. Sztuczne to wszystko jakieś..
--
pzdr, Piotr M
-
5. Data: 2009-06-29 04:59:50
Temat: Re: Jaki aparat z pełnym manualem.
Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>
Proces Piotr M <x...@x...xx> zwrócił błąd:
>> ale mimo to bardzo go ceniłem za pełny manual (ręczne ustawienia migawki,
>> przysłony, iso, balansu, ostrości)
>
> To ja przy okazji. Nigdy nie miałem kompakta z manualem.
> Dlatego mam pytanie. Czy to nie jest jakieś dzwiactwo -
> manual w kompakcie? Nie korzystałem to nie wiem, to proszę
> nie ganić, ale mam takie wrażenie. Czy to nie są jakieś
> możliwości dane na siłę? Nie wyobrażam sobie ustawień
> manualnych w aparacie co trzymam przed sobą sprzęt jak
> "wafelek typu prince polo" dwoma palcami. Śjakieś to
> wszystko sztuczne. Być może (w ramach możliwości) efekt
> wychodzi jaki chcemy, ale dziwaczna jest robota przy tym.
> Czy to tylko moje wyobrażenia czy tak jest. To tak też
> odnośnie ewentualnego mojego dodatkowego nabytku kompakcika
> Canon jakiegoś z serii G. Sztuczne to wszystko jakieś..
Moim skromnym zdaniem jedynie ustawianie ostrości jest dziwaczne, reszta
jak najbardziej znajdzie zastosowanie nawet u amatora, np. u mnie. Przy
czym moje doświadczenie jest z większymi kompaktami głównie, może z tymi
wafelkami jest więcej zabawy i śmiechu (*). Faktem jest że w lustrzance
więcej ustawiam na manualu, bo da się szybciej i wygodniej, ale tryby
automatyczne kompakta są dla mnie na tyle nieprzewidywalne że zawsze
wolę manual. Przynajmniej częściowy bo ostrość to albo AF albo nogami
(makro), balans bieli też wolę automat albo na kompie.
*) Naprawdę sztuczne ustawianie manualne spotkałem dopiero w
kamkorderze, bo jest malutki i niewygodny, więc może się okazać że na
małych aparatach jest podobnie. Ale jak ktoś ma małe palce i wysoką
zręczność to czemu nie używać? ;)
--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8
-
6. Data: 2009-06-29 05:02:01
Temat: Re: Jaki aparat z pełnym manualem.
Od: "KILu" <b...@w...pl>
Piotr M wrote:
> To ja przy okazji. Nigdy nie miałem kompakta z manualem.
> Dlatego mam pytanie. Czy to nie jest jakieś dzwiactwo -
> manual w kompakcie? Nie korzystałem to nie wiem, to proszę
> nie ganić, ale mam takie wrażenie. Czy to nie są jakieś
> możliwości dane na siłę? Nie wyobrażam sobie ustawień
> manualnych w aparacie co trzymam przed sobą sprzęt jak
> "wafelek typu prince polo" dwoma palcami. Śjakieś to
> wszystko sztuczne.
W pewnym sensie tak, ale mimo wszystko manual bywa bardzo przydatny,
szczegolnie w trudniejszych warunkach oswietleniowych albo gdy robisz
serie zdjec, ktore powinny byc naswietlone w podobny sposob (np. zdjecia
jakichs przedmiotow na aukcje). Albo gdy eksperymentujesz (chocby z woda
kapiaca z kranu). To samo dotyczy MF. Jeszcze lepiej, gdy aparat pamieta
wybrane ustawienia, w tym polozenie focusa i ogniskowa (np. wodoodporny
Pentax, ktory za to nie ma trybow A, S, M).
Sporo kompaktow ma manual - z maluchow Panasonic FX150 (wiem, wiem,
powtarzam sie), Nikon S710 (i chyba tylko on z tej rodziny), czesc Canonow
z serii A...
dpreview ma fajna wyszukiwarne aparatow o okreslonych parametrach:
www.dpreview.com/reviews/compare.asp
k,
-
7. Data: 2009-06-29 06:11:08
Temat: Re: Jaki aparat z pełnym manualem.
Od: "Władysław Łoś" <w...@o...pl>
In article <h28rvt$ngi$1@inews.gazeta.pl>,
"Rafał Muszczynko" <r...@W...gazeta.pl> wrote:
> Co kupić?
> Aparat powinien mieć
> pełny manual, małe wymiary i rozsądną optykę. Najlepiej jakby to nie był
> superzoom
Canon PS A590.
Władysław
-
8. Data: 2009-06-29 06:53:38
Temat: Re: Jaki aparat z pełnym manualem.
Od: stepow <WYWAL_TO@.z.pl>
Piotr M napisał:
>
> To ja przy okazji. Nigdy nie miałem kompakta z manualem.
> Dlatego mam pytanie. Czy to nie jest jakieś dzwiactwo -
> manual w kompakcie? Nie korzystałem to nie wiem, to proszę
> nie ganić, ale mam takie wrażenie. Czy to nie są jakieś
> możliwości dane na siłę? Nie wyobrażam sobie ustawień
> manualnych w aparacie co trzymam przed sobą sprzęt jak
> "wafelek typu prince polo" dwoma palcami. Śjakieś to
> wszystko sztuczne. Być może (w ramach możliwości) efekt
> wychodzi jaki chcemy, ale dziwaczna jest robota przy tym.
> Czy to tylko moje wyobrażenia czy tak jest. To tak też
> odnośnie ewentualnego mojego dodatkowego nabytku kompakcika
> Canon jakiegoś z serii G. Sztuczne to wszystko jakieś..
>
Hm,
jakis czas temu fotografowalem Minolta z10 zawsze w trybie pelny manual,
na wybieraku mialem pod palecem czas i przyslone. Wlaczony histogram na
zywo umozliwial trafinie z parametrami ekspozycji w optymalniy sposob
przed wykonaniem zdjecia - nigdy nie musialem powtarzac ujecia ze
zwgledu na niewlascieiwie dobrane parametry :-).
To jeszcze nic - można bylo wylaczyc autofokus i ustawic odleglosc
recznie recznie na hiperfokalną. W ten sposob mozna bylo fotografowac
bez opoznienia wywolego dzialaniem autofokusa :-)
Lubie ten aparacik, a tryb manualny to podstawa ;-).
Pozdrawiam,
Marek, Wroclaw
-
9. Data: 2009-06-29 07:25:57
Temat: Re: Jaki aparat z pełnym manualem.
Od: XX YY <j...@u...at>
On 29 Jun., 08:53, stepow <WYWAL_TO@.z.pl> wrote:
> Piotr M napisał:
>
>
>
> > To ja przy okazji. Nigdy nie miałem kompakta z manualem.
> > Dlatego mam pytanie. Czy to nie jest jakieś dzwiactwo -
> > manual w kompakcie? Nie korzystałem to nie wiem, to proszę
> > nie ganić, ale mam takie wrażenie. Czy to nie są jakieś
> > możliwości dane na siłę? Nie wyobrażam sobie ustawień
> > manualnych w aparacie co trzymam przed sobą sprzęt jak
> > "wafelek typu prince polo" dwoma palcami. Śjakieś to
> > wszystko sztuczne. Być może (w ramach możliwości) efekt
> > wychodzi jaki chcemy, ale dziwaczna jest robota przy tym.
> > Czy to tylko moje wyobrażenia czy tak jest. To tak też
> > odnośnie ewentualnego mojego dodatkowego nabytku kompakcika
> > Canon jakiegoś z serii G. Sztuczne to wszystko jakieś..
>
> Hm,
> jakis czas temu fotografowalem Minolta z10 zawsze w trybie pelny manual,
> na wybieraku mialem pod palecem czas i przyslone. Wlaczony histogram na
> zywo umozliwial trafinie z parametrami ekspozycji w optymalniy sposob
> przed wykonaniem zdjecia - nigdy nie musialem powtarzac ujecia ze
> zwgledu na niewlascieiwie dobrane parametry :-).
a ja nigdy nie korzystam z trybu M w hybrydzie- To tylko utrudnienie.
korzystasz do naswietlenia z tych samych danych ze swiatlomierza /
matrycy.
Pokretlem +- exp dochodzi sie do tych samych wynikow wygodniej i
szybciej.
Jesli korzystsz z histogramu , to podaje go przeciez swiatlomierz -
najoptymalniej doboru warunkow expozycji dokona automatyka . ona
bowiem tak dobiera czas i przyslone zeby jak najwiecej histogramu
weszlo do zdjecia.
Jelli z jakis indywidualnych powodow chcesz dokonac odstepstw/korekt
to zalatwia to wlasnie korekta +- exp.
Jesli w trybie M wybierzez jeden z parametrow to w oparciu o dane ze
switlomierza wbudowanego w aparacie w glowie dokonasz doboru
pozostalego parametru wg jakiegos algorytmu. To sa tak proste
zaleznosci ze automatyka aparatu dokonuje tego szybciej i nie gorzej.
Coz mozna zrobic? dla wskazanego przez swioatlomierz brakujacego
parametru mozna dokonac jakiejs korekty in + ew in minus -ot cala
filozofia.
Co najwyzej moze chodzic o to zeby miec troche zabawy i robic nieco
ceregieli przy fotografowaniu.
ale niech kazdy robi jak uwaza.
> To jeszcze nic - można bylo wylaczyc autofokus i ustawic odleglosc
> recznie recznie na hiperfokalną. W ten sposob mozna bylo fotografowac
> bez opoznienia wywolego dzialaniem autofokusa :-)
>
> Lubie ten aparacik, a tryb manualny to podstawa ;-).
>
> Pozdrawiam,
>
> Marek, Wroclaw
-
10. Data: 2009-06-29 07:45:40
Temat: Re: Jaki aparat z pełnym manualem.
Od: Anna Niedowiarek <a...@p...pl>
Rafał Muszczynko pisze:
> Witam, jako, że pisze pierwszy raz.
>
> Pytanie mam jak w tytule.
Sprawdź co potrafi NIKON P5100 :-)
Tylko RAW mu brakuje, reszta jest.
--
anna n.