eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJaka jest wydajność prądowa alternatorów?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 21. Data: 2018-10-27 23:56:22
    Temat: Re: Jaka jest wydajność prądowa alternatorów?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-10-27 o 23:44, J.F. pisze:

    > Moze po prostu takie silowniki sa tansze niz elektryczne. A tu kazdy
    > cent ma znaczenie :-)

    Z pewnością. Nikt nie wie jak to działa, ale działa :-)

    >> A już poważnie. Logika oparta na podciśnieniu również zawiera
    >> zawór. Jest on opisany w linku jaki zapodałeś.
    >
    > Ja tam widze "silnik sterowania klapą gorącego powietrza".

    A czym sterowany? ;-) Czy nie przypadkiem wspomnianym podciśnieniem?

    > P.S. Ja oni to zrobili - jeden z silownikow jest trojpozycyjny.
    > Dochodza dwa wezyki, jak sie do obu poda podcisnienie to wciaga
    > koncowke calkowicie, a jak tylko do jednego - to wciaga do polowy.
    > Wszystko jedno do ktorego - i to jest ciekawe.

    Nie daj Boże coś się rozjedzie w takim układzie. Żaden komputer nie poda
    wartości bo tylko szlauch dociera do takich miejsc. Jasne, to jest
    świetne rozwiązanie w przypadku ataku nuklearnego, bo nic nie może się
    zepsuć w następstwie niego. Żadne przepięcia w niczym nie zaszkodzą.
    Pytanie brzmi: czy jest czym się rajcować bo się posiada VW
    pneumatycznego? Piter jest z tego dumny. Może faktycznie ma rację i
    nastał czas na pneumatyki a ja tu bez sensu zastanawiam się nad
    elektrykami? :-D

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 22. Data: 2018-10-28 00:13:14
    Temat: Re: Jaka jest wydajność prądowa alternatorów?
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** Marek S pisze tak:

    > Żadne przepięcia w niczym nie zaszkodzą.
    > Pytanie brzmi: czy jest czym się rajcować bo się posiada VW
    > pneumatycznego? Piter jest z tego dumny. Może faktycznie ma rację i
    > nastał czas na pneumatyki a ja tu bez sensu zastanawiam się nad
    > elektrykami? :-D

    Boh gdzie ja napisałem, że mam coś pneumatycznego w aucie? Jak najdalej
    od tego g. Wszystko działa na linki i siłę kierowcy. Żadnej automatyki
    i silniczków siłowniczków.


    --
    Piter

    Sweet little girl I prefer
    You behind the wheel
    Me the passenger


  • 23. Data: 2018-10-28 00:45:05
    Temat: Re: Jaka jest wydajność prądowa alternatorów?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 27 Oct 2018 23:56:22 +0200, Marek S napisał(a):
    > W dniu 2018-10-27 o 23:44, J.F. pisze:
    >> Moze po prostu takie silowniki sa tansze niz elektryczne. A tu kazdy
    >> cent ma znaczenie :-)
    >
    > Z pewnością. Nikt nie wie jak to działa, ale działa :-)
    >
    >>> A już poważnie. Logika oparta na podciśnieniu również zawiera
    >>> zawór. Jest on opisany w linku jaki zapodałeś.
    >>
    >> Ja tam widze "silnik sterowania klapą gorącego powietrza".
    >
    > A czym sterowany? ;-) Czy nie przypadkiem wspomnianym podciśnieniem?

    Silnik to silnik ... choc moglby byc pneumatyczny.

    Ale nie - ten musi uchylic klape proporcjonalnie do nastawy
    galki-potencjometru.

    >> P.S. Ja oni to zrobili - jeden z silownikow jest trojpozycyjny.
    >> Dochodza dwa wezyki, jak sie do obu poda podcisnienie to wciaga
    >> koncowke calkowicie, a jak tylko do jednego - to wciaga do polowy.
    >> Wszystko jedno do ktorego - i to jest ciekawe.
    >
    > Nie daj Boże coś się rozjedzie w takim układzie. Żaden komputer nie poda
    > wartości bo tylko szlauch dociera do takich miejsc.

    Ale tam sie nie ma co rozjechac.
    Klapka od regulacji ogrzewania jest elektrycznie sterowana, a
    podcisnieniem to tylko kierunek nawiewow. I sa dwustanowe, czasem 3-.

    15 lat dziala dobrze, a potem dzieja sie cuda ... elektryczne tez nie
    sa wieczne. Zreszta na tyle dobrze zrobione, ze w razie awarii dmucha
    na szybe, wiec ta nie paruje.

    Za to jak mialem, to klalem troche na ten przelacznik - mozna dmuchac
    na nogi, na twarz, na szybe, na nogi i twarz, na nogi i szybe ... i
    brakuje "na wszystko" oraz na twarz i szybe.

    J.


  • 24. Data: 2018-10-28 10:36:48
    Temat: Re: Jaka jest wydajność prądowa alternatorów?
    Od: "P.B." <p...@w...pl>

    Dnia Sat, 27 Oct 2018 23:56:22 +0200, Marek S napisał(a):

    > Może faktycznie ma rację i
    > nastał czas na pneumatyki a ja tu bez sensu zastanawiam się nad
    > elektrykami? :-D

    Ty się tak z pneumatyki nie nabijaj: mercedes W123 miał centralny na
    podciśnienie. Polonez sterowanie nawiewami.
    W fabrykach sprężone powietrze jest bardzo wygodnym nośnikiem energii.
    Połowa Twojego Mercedesa była zrobiona na maszynach napędzanych powietrzem.
    Jesteś z Gdańska, to zrób sobie wycieczkę do Aptiv (dawniej Delphi) na
    Nowatorów i zobacz jak powstają podzespoły elektromechaniczne do
    samochodów.


    --
    Pozdrawiam,
    Przemek


  • 25. Data: 2018-10-28 11:47:52
    Temat: Re: Jaka jest wydajność prądowa alternatorów?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sat, 27 Oct 2018 11:30:22 +0200, J.F. napisał(a):

    > Dnia Fri, 26 Oct 2018 22:21:09 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
    >> Światła drogowe+mijania ze 20A, przeciwmgłowe oba z 15A, szyba ogrzewana
    >> 20A, fotele na maksa też myślę że po kilkadziesiąt wezmą.
    >> Wentylatory kabiny i chłodnic też wezmą w sumie ze 30A.
    >
    >> Jak to się posumuje, to takie 200A wydaje się wcale nie być przesadzone.
    >> Ja to się tylko dziwię, że im się opłaca nadal tkwić w instalacjach 12V,
    >> które choćby kosztują wiele miedzi, na całkiem grube przewody które muszą
    >> oplatać cały samochód.
    >
    > Cieniutkie te wspolczesne druciki. Az sie czasem dziwie, ze im sie to
    > nie pali ... dobra izolacja ?

    Też się dziwię.
    Pobadałem to w Civicu i spadki napięcia o 2-3V na wiekszych odbiornikach to
    norma.
    Na pompie paliwa było 2.4V spadku napięcia (przewody wszystkie seryjne,
    nieuszkodzone) - tyle że to chyba jest policzone, bo na akumulatorze jest
    14.4V, a na pompie wtedy 12V, czyli wartość nominalna.

    W każdym razie moim zdaniem to oznacza że grubości przewodów są liczone na
    styk - stąd hipoteza że gdyby dostali instalację 24V, to by to sporo
    pomogło.

    >> I gdyby tu jeszcze trzeba było koło na nowo wymyślać, ale nie - instalacje
    >> 24V są od dawna w ciężarówkach i raczej wszelkie urządzenia są jak
    >> najbardziej opracowane.
    >
    > Moze po prostu miedz nie jest taka droga, a drogie jest przygotowanie
    > wiazki, zamontowanie itp. Coraz wiecej tych urzadzen i coraz wieksze
    > schematy.

    W Civicu (a to naprawdę jest proste auto bez żadnego dodatkowego
    wyposażenia), masa wszystkiech wiązek elektrycznych to 20kg (przewody,
    wtyki i peszle).
    Oczywiscie nie każdym płynie duży prąd, bo sporo jest sygnałowych, ale
    jednak te zasilające są istotnym składnikiem.
    Do tego cena to jedna, ale o nad tymi dodatkowymi kilogramami też warto się
    pochylić.

    W nowyszych i lepiej wyposażonych samochodach poszli w multipleksowanie
    wiązki.
    W Civicu przekaźniki tylnych świateł, pompy paliwa itd. są pod deską i
    wszystkie przewody lecą przez cały samochód.
    W nowych autach jest "tylny moduł elektryczny" z jednym grubym przewodem
    zasilającym, sterowany CAN, który ma przekaźniki i bezpieczniki do
    sterowania urządzeniami z tyłu.
    Miedzi co prawda chyba idzie tyle samo (bo pewnie trzeba założyć że
    wszystko z tyłu będzie włączone jednocześnie), ale może chociaż zaoszczędzą
    na izolacji.


    >>> Skoro w mniejszych autach alternator daje 80A (lub trochę mniej), to
    >>> dlaczego dość popularne są wypowiedzi "nie ładuje mi akumulatora gdy mam
    >>> włączone to czy tamto"?
    >> Raczej w używanym w normalnych warunkach, sprawnym samochodzie nie powinno
    >> to mieć miejsca.
    >
    > Sam liczysz - swiatla mijania powiedzmy 10A, wentylator, grzane szyby,
    > fotele ... a stoisz w korku ...

    No ale w korku ten alternator i tak jest w stanie dawać maksymalny prąd,
    więc jakoś to pewnie powinien napędzić.

    >> Raczej stawiam albo na bardzo dziwną eksplowtację, albo najczęściej jednak
    >> na zużycie prądu na postoju.
    >
    > Albo uszkodzony altek.
    > Spalona dioda i cos tam laduje, ale slabo ...

    No jeszcze szczotki tam trzeba czasami zmieniać (zazwyczaj razem z
    regulatorem).

    Kiedyś to objawem uszkodzenia akumulatora było właśnie spadające napięcie
    na niskich obrotach.
    Ale już w tym Civicu to już nieprawda, bo ma regulator napięcia sterowany
    komputerem i po kilku minutach pracy, jak samochód stoi, to obniża napięcie
    (niby w celu oszczędzania paliwa).

    Więc zostaje podłączyć oscyloskop i sprawdzać pulsację.
    Chyba że multimetr w trybie AC coś pokaże.


  • 26. Data: 2018-10-28 11:52:55
    Temat: Re: Jaka jest wydajność prądowa alternatorów?
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Sun, 28 Oct 2018 11:47:52 +0100, Tomasz Pyra wrote:
    > W każdym razie moim zdaniem to oznacza że grubości przewodów są liczone
    > na styk - stąd hipoteza że gdyby dostali instalację 24V, to by to sporo
    > pomogło.

    E tam by pomogło. Po prostu średnica przewodów by się zmniejszyła.
    Chytrość ludzka nie zna granic.

    Mateusz


  • 27. Data: 2018-10-28 13:04:43
    Temat: Re: Jaka jest wydajność prądowa alternatorów?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sat, 27 Oct 2018 21:37:56 +0200, Marek S napisał(a):

    > W dniu 2018-10-26 o 22:21, Tomasz Pyra pisze:
    >
    >> 200A przy 12V to 2.4KW
    >>
    >> Dość sporo, ale jak włączy się wszystko na raz to kto wie...
    >
    > No właśnie niekoniecznie wszystko, przynajmniej u mnie. Liczyłem
    > oszczędnie. Skoro samo ogrzewanie to czasem 130A, 70A da się wygenerować
    > włączając choćby audio + światła + być może jeszcze jakąś pierdołę. Nic
    > wyszukanego.

    Ale to ogrzewanie tylko na chwilę - podobnie jak np. wspomaganie kierownicy
    które pociągnąć potrafi jeszcze więcej, albo rozrusznik.

    Chwilowy ujemny bilans jest spoko - tak długo jak jest chwilowy.


    >> Ja to się tylko dziwię, że im się opłaca nadal tkwić w instalacjach 12V,
    >> które choćby kosztują wiele miedzi, na całkiem grube przewody które muszą
    >> oplatać cały samochód.
    >
    > Więc właśnie. Patrzałem na przewody do wspomnianego ogrzewania. Mają
    > chyba centymetr szerokości. To bardziej szyny niż przewody. Bez sensu...

    No niestety.
    Bo tu jeszcze trzeba pamiętać że jak w instalacji 230V przy 20A będą 2V
    spadku napięcia, to nie ma nad czym płakać, bo to ledwo 1%.

    Ale jak przy 12V 20A, na takim samym przewodzie będą 2V spadku - to już
    jest sporo i nagle się okazuje że w samochodzie światła gorzej świecą.



    >> Raczej stawiam albo na bardzo dziwną eksplowtację, albo najczęściej jednak
    >> na zużycie prądu na postoju.
    >
    > Dziwną? Wcale niekoniecznie. Jak wspomniałem - wchodzę do auta nawet
    > teraz, gdy jest +10. Jeśli ostygnie na zewnątrz, to bez podłączania
    > komputera wiem, że rusza ogrzewanie elektryczne skoro natychmiast mam
    > ciepło. Stan ten trwa aż do momentu kiedy silnik sam będzie potrafił
    > grzać kabinę ... lub ... jak wspomniałem, całą zimę bo padł mi
    > elektrozawór (psuje się co rok - 2 lata - taka przypadłość modelu) - o
    > czym nie wiedziałem bo niby skąd.

    No tak, ale to jest właśnie eksploatacja niesprawnego samochodu i nie ma
    się co dziwić że kończy się to jakimiś problemami.
    Jak ogrzewanie jest sprawne, grzałka wyłącza się pewnie po 3 minutach i
    wszystko gra (tak długo jak ktoś nie robi "tras" po 3min).


  • 28. Data: 2018-10-28 14:23:05
    Temat: Re: Jaka jest wydajność prądowa alternatorów?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-10-28 o 13:04, Tomasz Pyra pisze:

    >
    > Ale to ogrzewanie tylko na chwilę - podobnie jak np. wspomaganie kierownicy
    > które pociągnąć potrafi jeszcze więcej, albo rozrusznik.
    >
    > Chwilowy ujemny bilans jest spoko - tak długo jak jest chwilowy.

    Tyle tylko, że u mnie "chwila" trwała dwa czy 3 miesiące zanim
    zorientowałem się, że nie działa elektrozawór nagrzewnicy. Pisałem o
    tym. Nie miałem żadnych problemów z ładowaniem czy czymkolwiek.

    > No tak, ale to jest właśnie eksploatacja niesprawnego samochodu i nie ma
    > się co dziwić że kończy się to jakimiś problemami.

    No to jeszcze raz - żadnych problemów nie miałem. :-) Po prostu
    drastycznie wzrósł pobór prądu o czym nie wiedziałem bo nie było żadnych
    oznak tego, poza przypadkowo dokonanym odczytem na komputerze
    diagnostycznym.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 29. Data: 2018-10-28 14:49:04
    Temat: Re: Jaka jest wydajność prądowa alternatorów?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Problemy z akumulatorami w 126p pojawialy sie z winy uzytkownikow. W sprawnym 126p
    pradnica o oszalamiajacej mocy 180W dawala rade w zime doladowac po rozruchu.
    Uzykownicy sami niszczyli akumulatory. Nasluchali sie bajek o koniecznosci
    doladowania akumulatora przed zima. Wyciagali akumulator i podlaczali do prostownika
    bez problemu gotujacego elektrolit. A w 126p byly akumulatory nie tolerujace napiecia
    powyzej 14,5V. Do tego mocowanie akumulatora do karoserii nie bylo przyjemne. To go
    stawiali na polce nie przykreconego. Na dziurach podskakiwal i sie obtrzasala masa
    czynna. To wystarczalo zeby zabic akumulator w krotkim czasie. W efekcie braki
    akumulatorow na rynku wynikaly z ich duzo szybszego zuzycia. To samo sie dzialo z
    akumulatorami w Ladzie, Polonezie, 125p, Skodzie, Volkswagenie, Mercedesie itd. a one
    mialy alternatory.


  • 30. Data: 2018-10-28 14:58:48
    Temat: Re: Jaka jest wydajność prądowa alternatorów?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-10-28 o 10:36, P.B. pisze:

    > Ty się tak z pneumatyki nie nabijaj: mercedes W123 miał centralny na
    > podciśnienie. Polonez sterowanie nawiewami.

    Ba! Ja miałem nawet 124 z pneumatycznym centralnym (model 300E). No i
    był to zawodny element.

    > W fabrykach sprężone powietrze jest bardzo wygodnym nośnikiem energii.
    > Połowa Twojego Mercedesa była zrobiona na maszynach napędzanych powietrzem.

    Ok, jasne. Tyle tylko, że komputery sterujące tymi pneumatycznymi
    maszynami są z krzemu. A ja miałem na myśli logikę pneumatyczną typu
    gdzieś ciśnienia ubędzie, gdzieś przybędzie, gdzieś zostanie zredukowane
    i to steruje wentylacją, regulatorem turbiny i cholera wie czym jeszcze.
    Jakiś wężyk się przytka/rozszczelni i następuje koniec świata. Zero
    informacji w ECU o takich zdarzeniach. Serwisowanie wymaga magów.

    Dlatego napisałem, że budowanie logiki pneumatycznej jest kiepskim
    pomysłem. Nie tylko zresztą z tych względów ale także wielu innych.
    Choćby reakcja na zdarzenie układów skomputeryzowanych jest
    nieporównywalnie szybsza. Nie trzeba czekać na np. zmianę podciśnienia
    po wciśnięciu gazu aby turbina zmieniła swoją charakterystykę pracy. Itd.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: