eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmJak tanio - bez tel - minuty, sms i net
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 11. Data: 2013-03-08 10:02:54
    Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:khbjfg$lnv$1@dont-email.me...
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:1allo2ap8v3ah$.cqrrkfzal3o.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Thu, 7 Mar 2013 12:03:59 +0100, Radwel napisał(a):
    >>> Za 34 pln (w open orange) mam 0,5gb danych i 200 minut rozmow w pakiecie
    >>> (4
    >>> mies. do Orange bez limitu)
    >>> A moze za kwote 25/39 pln pln jest lepsza alternatywa?
    >>> Moze lepiej kupic jakiego prepaida i tam wyjdzie taniej dzwonienie,
    >>> odbieranie i net (glownie maile, troche stron www ale nie filmy czy
    >>> gry).
    >>
    >> Ostatnio dzwonili z t-mobile. Za 25zl cos 170 minut plus net plus ...
    >> telefon. Kiepski, ale jednak smartfon.
    >
    > Fajne abonamenty w Polsce macie...
    > 170 minut na miesiąc to wypada jakieś niecałe 6 minut dziennie :)
    > To się nagadasz... nie ma co.

    Czy nadal się dziwisz, że kurier mając taki abonament (nawet na służbowym
    telefonie) oszczędza na połączeniach z klientami?
    :))

    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 12. Data: 2013-03-09 21:38:00
    Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "JoteR" <j...@p...pl> wrote in message
    news:51398b06$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...
    > "Pszemol" napisał:
    >
    >> Fajne abonamenty w Polsce macie...
    >> 170 minut na miesiąc to wypada jakieś niecałe 6 minut dziennie :)
    >> To się nagadasz... nie ma co.
    >
    > Zdradzę ci tajemnicę, ale nie mów o tym swojemu operatorowi:
    > u nas po wyczerpaniu puli minut w abonamencie nadal można
    > rozmawiać. W Trzecim Świecie nie? Smutne.

    Jasne że można, tylko minuta wychodzi 3-4 razy tyle co w abonamencie...
    Tak czy inaczej widzę że telefony komórkowe wciąż nie pełnią w Polsce
    roli głównego telefonu skoro takie abonamenty są na chodzie...
    Ja się przesiadłem z abonamentu w którym miałem 1400 minut na
    miesiąc, do podziału na 3 linie rodzinne, międzyrodzinne połaczenia
    gratis na abonament w którym płacę tylko za internet a rozmowy
    i smsy są nielimitowane wcale.


  • 13. Data: 2013-03-09 21:40:18
    Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message
    news:khc9e7$7ha$1@node2.news.atman.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:khbjfg$lnv$1@dont-email.me...
    >> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >> news:1allo2ap8v3ah$.cqrrkfzal3o.dlg@40tude.net...
    >>> Dnia Thu, 7 Mar 2013 12:03:59 +0100, Radwel napisał(a):
    >>>> Za 34 pln (w open orange) mam 0,5gb danych i 200 minut rozmow w
    >>>> pakiecie (4
    >>>> mies. do Orange bez limitu)
    >>>> A moze za kwote 25/39 pln pln jest lepsza alternatywa?
    >>>> Moze lepiej kupic jakiego prepaida i tam wyjdzie taniej dzwonienie,
    >>>> odbieranie i net (glownie maile, troche stron www ale nie filmy czy
    >>>> gry).
    >>>
    >>> Ostatnio dzwonili z t-mobile. Za 25zl cos 170 minut plus net plus ...
    >>> telefon. Kiepski, ale jednak smartfon.
    >>
    >> Fajne abonamenty w Polsce macie...
    >> 170 minut na miesiąc to wypada jakieś niecałe 6 minut dziennie :)
    >> To się nagadasz... nie ma co.
    >
    > Czy nadal się dziwisz, że kurier mając taki abonament (nawet
    > na służbowym telefonie) oszczędza na połączeniach z klientami?
    > :))

    Taki abonament to może mieć emeryt któremu już wszyscy przyjaciele
    umarli i nie ma z kim rozmawiać :-( Albo jakiś nastolat, który w ogóle
    już rozmów nie uznaje i wyłącznie z kolegami/koleżankami sms-uje.
    Kurier, który w ramach swoich obowiązków ma dzwonić do adresatów
    paczek w ogóle nie jest docelowym klientem dla takich abonamentów.
    170 minut/miesiąc na służbowym telefonie to jakiś śmiech po pachy jest...


  • 14. Data: 2013-03-09 21:42:00
    Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
    news:khg6gi$m6n$1@dont-email.me...
    >> Zdradzę ci tajemnicę, ale nie mów o tym swojemu operatorowi:
    >> u nas po wyczerpaniu puli minut w abonamencie nadal można
    >> rozmawiać. W Trzecim Świecie nie? Smutne.
    >
    > Jasne że można, tylko minuta wychodzi 3-4 razy tyle co w abonamencie...
    > Tak czy inaczej widzę że telefony komórkowe wciąż nie pełnią w Polsce
    > roli głównego telefonu skoro takie abonamenty są na chodzie...
    > Ja się przesiadłem z abonamentu w którym miałem 1400 minut na
    > miesiąc, do podziału na 3 linie rodzinne, międzyrodzinne połaczenia
    > gratis na abonament w którym płacę tylko za internet a rozmowy
    > i smsy są nielimitowane wcale.

    Najmniejszy abonament jaki AT&T w ogóle oferuje w planach rodzinnych
    to 700 minut. Najmniejszy dla indywidualnej linii telefonicznej to 400/mieś.


  • 15. Data: 2013-03-09 22:06:41
    Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
    Od: "JoteR" <j...@p...pl>

    "Pszemol" napisał:

    >> Zdradzę ci tajemnicę, ale nie mów o tym swojemu operatorowi:
    >> u nas po wyczerpaniu puli minut w abonamencie nadal można
    >> rozmawiać. W Trzecim Świecie nie? Smutne.
    >
    > Jasne że można, tylko minuta wychodzi 3-4 razy tyle co w abonamencie...

    Czyli czesania dzikusów ciąg dalszy, tyle że drzewiej was rżnęli na
    szklanych paciorkach.
    U nas minuta poza abonamentem kosztuje (cennikowo) dokładnie tyle samo, co
    w abonamencie.

    > Tak czy inaczej widzę że telefony komórkowe wciąż nie pełnią w Polsce
    > roli głównego telefonu

    A jest jakiś przepis, że muszą? O UE można wiele złego powiedzieć, ale
    takiej dyrektywy jeszcze tu nie wydano. W Socjalistycznych Stanach Ameryki
    już tak? Smutne.

    > skoro takie abonamenty są na chodzie...

    Podstawowe prawo rynku - jest popyt, pojawia się podaż.
    Czy ty jesteś pewny, że mieszkasz w USA a nie w USSR?
    Bo jakieś takie dziwnie centralistyczne myślenie tu prezentujesz.

    JoteR



  • 16. Data: 2013-03-09 22:36:05
    Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    "Pszemol" <P...@P...com> wrote:

    > Najmniejszy abonament jaki AT&T w ogóle oferuje w planach rodzinnych
    > to 700 minut. Najmniejszy dla indywidualnej linii telefonicznej to 400/mieś.

    To jeszcze dopisz, ile te najtańsze abonamenty kosztują.


  • 17. Data: 2013-03-09 22:52:56
    Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 9 Mar 2013 22:06:41 +0100, JoteR napisał(a):
    > "Pszemol" napisał:
    >>> Zdradzę ci tajemnicę, ale nie mów o tym swojemu operatorowi:
    >>> u nas po wyczerpaniu puli minut w abonamencie nadal można
    >>> rozmawiać. W Trzecim Świecie nie? Smutne.
    >>
    >> Jasne że można, tylko minuta wychodzi 3-4 razy tyle co w abonamencie...
    >
    > Czyli czesania dzikusów ciąg dalszy, tyle że drzewiej was rżnęli na
    > szklanych paciorkach.
    > U nas minuta poza abonamentem kosztuje (cennikowo) dokładnie tyle samo, co
    > w abonamencie.

    O nie, minuty w abonamencie bywaly tansze.
    W koncu oni tez wola zeby klient zaplacil wiecej, musza mu dac powod do
    wiekszego abo :-)

    Do tego doszlo ze dzwoni do mnie panienka z ery "zauwazlismy ze zdarza sie
    panu przekroczyc abonament, wiec mamy wspaniala propozycje - dwa razy
    wiecej darmowych minut za jedyne 15zl i juz pan nigdy nie bedzie
    musial placic wiecej niz abonament" :-)

    >> Tak czy inaczej widzę że telefony komórkowe wciąż nie pełnią w Polsce
    >> roli głównego telefonu
    > A jest jakiś przepis, że muszą? O UE można wiele złego powiedzieć, ale
    > takiej dyrektywy jeszcze tu nie wydano. W Socjalistycznych Stanach Ameryki
    > już tak? Smutne.

    U nas tez juz tak bywa. Sporo osob zrezygnowalo ze stacjonarki ... odkad
    rozmowy przez komorki sumarycznie tansze.

    >> skoro takie abonamenty są na chodzie...
    > Podstawowe prawo rynku - jest popyt, pojawia się podaż.
    > Czy ty jesteś pewny, że mieszkasz w USA a nie w USSR?
    > Bo jakieś takie dziwnie centralistyczne myślenie tu prezentujesz.

    Jesli chodzi o telefony, to w USA przeciez socjalizm :-)

    J.


  • 18. Data: 2013-03-09 23:00:33
    Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "JoteR" <j...@p...pl> wrote in message
    news:513ba48f$0$1248$65785112@news.neostrada.pl...
    > "Pszemol" napisał:
    >
    >>> Zdradzę ci tajemnicę, ale nie mów o tym swojemu operatorowi:
    >>> u nas po wyczerpaniu puli minut w abonamencie nadal można
    >>> rozmawiać. W Trzecim Świecie nie? Smutne.
    >>
    >> Jasne że można, tylko minuta wychodzi 3-4 razy tyle co w abonamencie...
    >
    > Czyli czesania dzikusów ciąg dalszy, tyle że drzewiej was rżnęli na
    > szklanych paciorkach.

    Was? O kim Ty tu piszesz? Pogubiłeś się chyba...

    > U nas minuta poza abonamentem kosztuje (cennikowo) dokładnie
    > tyle samo, co w abonamencie.

    To jaki jest sens kupowania jakiegokolwiek abonamentu?? :-)
    Cały dowcip kupowania takich pakietów 1000 minut za 6zł
    w prepaidzie czy też 700 minut za $15 w abonamencie jest
    taki, że właśnie minuta wychodzi Ci za pojedyncze grosze
    i nawet jak zużyjesz 1/2 czy 2/3 abonamentowego limitu
    to Ci się to i tak opłaci niż płacić osobno za każdą minutę...
    Może Ty nie rozumiesz o co w abonamentach chodzi? :-)

    >> Tak czy inaczej widzę że telefony komórkowe wciąż nie pełnią w Polsce
    >> roli głównego telefonu
    >
    > A jest jakiś przepis, że muszą?
    > O UE można wiele złego powiedzieć, ale takiej dyrektywy
    > jeszcze tu nie wydano. W Socjalistycznych Stanach Ameryki już tak? Smutne.

    Sam sobie stawiasz Chochoła i z nim walczysz?
    Kto pisał że jest jakiś przepis czy dyrektywa?

    Z tego co piszecie widać wyraźnie, że technologia komórkowa
    jeszcze wciąż do Polski nie weszła na całego skoro wciąż główną
    linią jest linia kablowa w polskich domach...

    >> skoro takie abonamenty są na chodzie...
    >
    > Podstawowe prawo rynku - jest popyt, pojawia się podaż.
    > Czy ty jesteś pewny, że mieszkasz w USA a nie w USSR?
    > Bo jakieś takie dziwnie centralistyczne myślenie tu prezentujesz.

    To Ty nie rozumiesz wolnego rynku...
    Popyt to się umiejętnie *kreuje* odpowiednią ofertą rzuconą na rynek.


  • 19. Data: 2013-03-09 23:01:03
    Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> wrote in message
    news:513bab45$0$1210$65785112@news.neostrada.pl...
    > "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
    >
    >> Najmniejszy abonament jaki AT&T w ogóle oferuje w planach rodzinnych
    >> to 700 minut. Najmniejszy dla indywidualnej linii telefonicznej to
    >> 400/mieś.
    >
    > To jeszcze dopisz, ile te najtańsze abonamenty kosztują.

    www.att.com


  • 20. Data: 2013-03-09 23:23:12
    Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
    Od: "JoteR" <j...@p...pl>

    "J.F." napisał:

    >> U nas minuta poza abonamentem kosztuje (cennikowo) dokładnie tyle samo,
    >> co w abonamencie.
    >
    > O nie, minuty w abonamencie bywaly tansze.

    Bywały, owszem, Teraz też są, po doliczeniu bonusów i odliczeniu od kwoty
    abonamentu rat za telefon. Tyle, że takie liczenie wywołuje pianę u
    grupowych prepaidziarzy ;-> Ale teraz, w aktualnym abonamencie, mam cenę
    za minutę/SMS/MMS dokładnie taką samą (cennikowo), jak poza abonamentem -
    19 gr.

    > W koncu oni tez wola zeby klient zaplacil wiecej, musza mu dac powod do
    > wiekszego abo :-)

    Przecież dają - niższą cenę aparatu.

    > Do tego doszlo ze dzwoni do mnie panienka z ery "zauwazlismy ze zdarza
    > sie
    > panu przekroczyc abonament, wiec mamy wspaniala propozycje - dwa razy
    > wiecej darmowych minut za jedyne 15zl i juz pan nigdy nie bedzie
    > musial placic wiecej niz abonament" :-)

    >>> Tak czy inaczej widzę że telefony komórkowe wciąż nie pełnią w Polsce
    >>> roli głównego telefonu

    >> A jest jakiś przepis, że muszą? O UE można wiele złego powiedzieć, ale
    >> takiej dyrektywy jeszcze tu nie wydano. W Socjalistycznych Stanach
    >> Ameryki
    >> już tak? Smutne.
    >
    > U nas tez juz tak bywa. Sporo osob zrezygnowalo ze stacjonarki ... odkad
    > rozmowy przez komorki sumarycznie tansze.

    Ale dużo ludzi (zwłaszcza klientów operatorów kablowych) ma te
    "stacjonarki" prawie darmo, jeśli wezmą pakiet TV/Internet/tel. Piszę
    "stacjonarne", bo w rzeczywistości są to VOIP-y (lub wg śp. Spr@y TOIP-y -
    cokolwiek to oznacza).

    >>> skoro takie abonamenty są na chodzie...

    >> Podstawowe prawo rynku - jest popyt, pojawia się podaż.
    >> Czy ty jesteś pewny, że mieszkasz w USA a nie w USSR?
    >> Bo jakieś takie dziwnie centralistyczne myślenie tu prezentujesz.

    > Jesli chodzi o telefony, to w USA przeciez socjalizm :-)

    Stąd taka betonowa mentalność ich - cytuję: "urzytkowników".

    JoteR

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: