-
21. Data: 2010-03-07 10:58:28
Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
Od: JaromirD <r...@q...pl>
Dariusz Gasior wrote:
> Witam
>
>>>
>>>> W jakim sensie celuję drabinką w zero?
>>>>
>>>> Dla wyjaśnienia co mniej cierpliwym: D90 mam od 1,5 tygodnia i stąd u
>>>> mnie
>>>
>>> I jeszcze nie przeczytałeś instrukcji od deski do deski? ;->
>>
>> Ale się uczepiłeś. Przeczytałem, przejrzałem, przekartkowałem i inne
>> takie.
>> Tylko nie pisz, że bez zrozumienia, bo nie na wszystko da się od razu
>> zwrócić uwagę. Jedne rzeczy wychodzą najpierw, inne później podczas
>> używania.
>
> Slusznie sie uczepil. Jest napisane jak wol w instrukcji (s. 90 drugi
> akapit), cytuje: "Kompensacja ekspozycji jest dostępna w trybach P, S i A
> (w trybie M tylko ulega zmianie informacja o ekspozycji podana na
> elektronicznej skali ekspozycji, czas migawki i przysłona pozostają
> niezmienione)."
Kolejny, który tyle wie, co zje. O 20.40 napisałem "Instrukcja poza jeszcze
jedną wzmianką, że w trybie M zmieniają się tylko wskazania wyświetlacza, a
czas i przesłona pozostają stałe". Czym się to różni od tego, co Ty
zacytowałeś?
>to chociaz nie pie*** ze w instrukcji nie ma, tylko, ze Ci sie nie chce.
Ludzie, co Wam jest? Czy ktoś Was zmusza do takich chamskich zachowań? Płacą
Wam za to?
JaromirD
-
22. Data: 2010-03-07 11:05:27
Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
Od: JaromirD <r...@q...pl>
mg wrote:
>> tzn. jak aparat pokazuje np 1/4 s f3,5
>> to po skompensowaniu ekspozycji o + 1,
>> powinienem np. skrócić czas tak,
>> żeby drabinka znowu pokazywała 0.
>>
> Mniej więcej o to chodzi. Przy "+1" drabinka spadnie do "-1" więc
> powinieneś wydłużyć czas (a nie skrócić).
Racja.
JaromirD
-
23. Data: 2010-03-07 11:56:18
Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2010-03-06 23:48:16 +0100, syriusz <r...@s...pl> said:
> Ale dlaczego zbyteczna? Wręcz przeciwnie - może być bardzo przydatna -
> właśnie wtedy, gdy na drabince światłomierza mieści Ci się +/- 2EV, a
> chcesz zmierzyć więcej...
> Wtedy przykładowo ustawiasz +3EV na skali korekcji ekspozycji, a obiekt
> sceny (jasny jak cholera, bo na +3EV) ma wtedy dopiero na drabince
> światłomierza 0EV, czyli środek... ;-)
Że niby co?
Jesteś w stanie to co sam zaproponowałeś wdrożyć w życie? Przecież za
pięć min od ustawienia tego zapomnisz i się pogubisz.
>
> Inny przykład... zwykle dla światła dziennego naświetlasz na ISO 160,
> ale dla światła błyskowego wychodzi to zbyt ciemno, więc nie
> przestawiając ISO możesz na czas fotografowania z lampą wprowadzić
> korekcję +0.7EV...
A tej teorii to już zupełnie nie rozumiem. Dla czego dla światła
błyskowego wychodzi za ciemno? Może korpus ma problemy z pomiarem
światła? Co ma czułość nastawiona do poprawności naświetlenia? Jaki
niby wpływ na naświetlenie lampą i światłem dziennym, ma ISO?
>
> Zastosowań korekcji ekspozycji jest naprawdę dużo i niezależnie od
> użytego trybu fotografowania (M, A, S, czy P) może się ona przydać...
Taaa. Na manualu faktycznie bez korekcji się nie da obejść. Nic
głupszego dawno nie czytałem.
> "zbyteczna" ona raczej nie jest... ;-)
Zbyteczna nie jest na trybach automatycznych.
> Dlaczego Nikon nie blokuje tej opcji? Bo nikonem trzeba umieć
> fotografować... ;-P
Niezbyt to pochlebne zdanie o Nikonie.
Ja potrafię fotografować aparatem fotograficznym, jeżeli do nikona to
nie wystarczy, to znaczy, że nikon jest do dupy.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
24. Data: 2010-03-07 19:57:56
Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
Od: syriusz <r...@s...pl>
A Kolega się rzuca, pieni i gorączkuje tak już od kilku dobrych postów -
tu i na grupie obok - zupełnie bez sensu ;-)
Ale grzecznie odpowiem na wszystkie zarzuty poniżej między liniami...
JA wrote:
> Że niby co?
> Jesteś w stanie to co sam zaproponowałeś wdrożyć w życie? Przecież za
> pięć min od ustawienia tego zapomnisz i się pogubisz.
Dlatego tego, w trybie manualnym, nie ustawia się na 5min, tylko na
chwilę pomiaru co najwyżej (jeśli w ogóle) :)
Przykład:
Aby zmierzyć rozpiętość sceny, która ma np. powyżej 8EV (czyli znacznie
przekracza zakres drabinki w Nikonie), to zamiast liczyć "kliknięcia" na
jednym lub drugim kółku nastawów (bo wychodzisz już poza zakres drabinki
w jedną lub drugą stronę) - można po prostu użyć do tego celu
kompensacji ekspozycji tak, jak opisałem.
> A tej teorii to już zupełnie nie rozumiem. Dla czego dla światła
> błyskowego wychodzi za ciemno?
Zupełnie subiektywnie.
Światło dzienne, to nie błyskowe - takie moje subiektywne odczucie. Dla
Provii 100F naświetlanej na ISO160 światło dzienne powoduje fajne
wysycenie kolorów, ale światło lampy jakby nieco nie doświetla i dla
błyskowego ustawienie nominalne (ISO100) sprawdza się lepiej...
> Może korpus ma problemy z pomiarem
> światła?
Nic z tych rzeczy.
> Co ma czułość nastawiona do poprawności naświetlenia?
A no to, że czułość nastawiona w aparacie jest swego rodzaju punktem
wyjścia dla światłomierza w aparacie.
Jeśli więc dobierając właściwe parametry naświetlania posługujemy się
światłomierzem w aparacie (a nie zewnętrznym), to czułość nastawiona w
body ma podstawowe znaczenie...
Tyle, że wiem, że ja Ci tego tłumaczyć nie muszę tylko głupka udajesz,
czekając na jakieś moje "potknięcie"... ;-)
> Jaki niby
> wpływ na naświetlenie lampą i światłem dziennym, ma ISO?
Na naświetlanie - żadnego, ale na prawidłowy pomiar - i owszem :-)
Jak wyżej :)
> Zbyteczna nie jest na trybach automatycznych.
Jak piszę wyżej - w manualnych też widzę dla niej zastosowanie :)
> Niezbyt to pochlebne zdanie o Nikonie.
To takie z przymrużeniem oka było, ale widzę, że Kolega nie wyczuł
dowcipu ;-)
> Ja potrafię fotografować aparatem fotograficznym,
Wspaniale! Gratuluję! :-P
A ja się ciągle uczę... ;-)
> jeżeli do nikona to
> nie wystarczy, to znaczy, że nikon jest do dupy.
Zmartwię Cię - jest jeszcze druga opcja - czegoś nie potrafisz... ;-)
Naprawdę - to również jest możliwe! - uwierz... ;-)
Ale ja wierzę, że Twoje umiejętności jednak wystarczą - z nawiązką... ;-P
Pozdrawiam,
syriusz
P.S.
"Dlaczego" piszemy razem... ;-)
-
25. Data: 2010-03-09 08:13:54
Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
Od: "Henry Ga" <h...@W...gazeta.pl>
JaromirD <r...@q...pl> napisał(a):
> Dalej zastanawiam sie, czemu Nikon nie zablokowal kompensacji w M, skoro
> jest tu zbyteczna? Ale to juz problem akademicki.
Mi sie bardzo przydaje - ale w Pentaku. Zazwyczaj ustawiam na M i taka
korekcje, zeby motyw ktory mnie interesuje (np twarz modela) wypadal na
"zero". Wtedy przy zmianie swiatla (blenda, druga lampa, etc) mierze spotem
na motyw, wciskam "zielony" guziczek i aparat sam ustawia wlasciwa
ekspozycje. To taka odwrotnosc AE-L - ekspozycje mam zablokowana caly czas,
ale moge wymusic pomiar jak zmieni sie cos co chce uwzglednic.
Normalnie ustawiam na M bez korekcji na drabinke - +/- 2EV mi wystarcza przy
widoczkach.
BTW - Nikon nie ma opcji "restowania" wartosci kompensacji ekspozycji po
wylaczeniu aparatu?
Pozdrawiam,
Henry
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
26. Data: 2010-03-09 09:40:38
Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-03-06 18:18:25 +0100, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> said:
>> przesłony. W trybie S - zmienia się przesłona, a w trybie - czas
>> naświetlania. W sumie oczywiste. Ale co zmienia się w trybie M? Kręcę
>
> Oprócz wyświetlania wskaźnika naświetlania?
>
> Naświetlenie przez zewnętrzną lampę błyskową zapewne.
Bzdura. Kompensacja dla błysku jest gdzie indziej, w każdym aparacie.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
27. Data: 2010-03-09 09:51:04
Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-03-06 23:48:16 +0100, syriusz <r...@s...pl> said:
> Ale dlaczego zbyteczna? Wręcz przeciwnie - może być bardzo przydatna -
> właśnie wtedy, gdy na drabince światłomierza mieści Ci się +/- 2EV, a
> chcesz zmierzyć więcej...
> Wtedy przykładowo ustawiasz +3EV na skali korekcji ekspozycji, a obiekt
> sceny (jasny jak cholera, bo na +3EV) ma wtedy dopiero na drabince
> światłomierza 0EV, czyli środek... ;-)
Totalnie karkołomne użycie, nie wyobrażam sobie w praktyce - wcisnąć
AE, pokręcić aby ustawić poziom i później jeszcze kręcić aby dobrać
ekpozycję (przypominam, że cały czas mówimy o M)? Doprawdy, niektórzy
to lubią sobię utrudniać życie.
> Inny przykład... zwykle dla światła dziennego naświetlasz na ISO 160,
> ale dla światła błyskowego wychodzi to zbyt ciemno, więc nie
> przestawiając ISO możesz na czas fotografowania z lampą wprowadzić
> korekcję +0.7EV...
Ty robiłeś kiedyś zdjęcia z lampą na M? Bo mi się nie wydaje...
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
28. Data: 2010-03-09 19:33:38
Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
de Fresz pisze:
> On 2010-03-06 18:18:25 +0100, Andrzej Lawa
> <a...@l...SPAM_PRECZ.com> said:
>
>>> przesłony. W trybie S - zmienia się przesłona, a w trybie - czas
>>> naświetlania. W sumie oczywiste. Ale co zmienia się w trybie M? Kręcę
>>
>> Oprócz wyświetlania wskaźnika naświetlania?
>>
>> Naświetlenie przez zewnętrzną lampę błyskową zapewne.
>
> Bzdura. Kompensacja dla błysku jest gdzie indziej, w każdym aparacie.
>
>
Nie piszę o kompensacji błysku, która ustawia tylko błysk.
Mówię o ogólnej kompensacji, która w tym przypadku nie miałaby nic
więcej do ustawienia poza błyskiem - mam nadzieję, że chwytasz tę
subtelną różnicę?
U mnie akurat tak nie jest, ale nie widzę powodu, dla którego nie mogło
by tak być - to zależy wyłącznie od konwencji przyjętej przez producenta.
Dlatego tak usilnie zalecam czytanie instrukcji obsługi.
-
29. Data: 2010-03-09 19:34:38
Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
de Fresz pisze:
> Totalnie karkołomne użycie, nie wyobrażam sobie w praktyce - wcisnąć AE,
> pokręcić aby ustawić poziom i później jeszcze kręcić aby dobrać
> ekpozycję (przypominam, że cały czas mówimy o M)? Doprawdy, niektórzy to
> lubią sobię utrudniać życie.
Wolny kraj. Jemu tak wygodniej - zabronisz?
-
30. Data: 2010-03-10 07:15:28
Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
Od: syriusz <r...@s...pl>
de Fresz wrote:
> Totalnie karkołomne użycie, nie wyobrażam sobie w praktyce - wcisnąć AE,
> pokręcić aby ustawić poziom i później jeszcze kręcić aby dobrać
> ekpozycję (przypominam, że cały czas mówimy o M)? Doprawdy, niektórzy to
> lubią sobię utrudniać życie.
Hmmm... chyba coś zamąciłeś... ;)
Po pierwsze po co Ci AE w trybie M? Przecież w tym trybie aparat niczego
Ci sam nie przestawi, więc po co blokować ekspozycję?
Po drugie nie wiem o jakim "poziomie" mówisz...
Może się po prostu nie zrozumieliśmy wzajemnie.
Zadam Ci więc pytanie pomocnicze:
Jak zmierzysz dokładnie rozpiętość sceny korzystając ze światłomierza w
aparacie i nie używając kompensacji ekspozycji? :-)
Albo podobne pytanie:
Jak ustawisz ekspozycję w aparacie, jeśli konkretnemu elementowi sceny
chcesz dać +3EV, a Twoja drabinka w aparacie ma zakres +/-2EV?
>> Inny przykład... zwykle dla światła dziennego naświetlasz na ISO 160,
>> ale dla światła błyskowego wychodzi to zbyt ciemno, więc nie
>> przestawiając ISO możesz na czas fotografowania z lampą wprowadzić
>> korekcję +0.7EV...
>
> Ty robiłeś kiedyś zdjęcia z lampą na M? Bo mi się nie wydaje...
Z reguły robię tylko na M (niezależnie, czy z lampą, czy bez), bo
skuteczność trybów automatycznych dla slajdów oceniam na poziomie 60%,
co mnie nie zadowala :-) I to niezależnie czy światłomierz ma 5-polową
matrycę Nikona F80, czy też 1005-polową matrycę RGB Nikona F5 ;-)
Automaty się po prostu rzadko sprawdzają, gdy tolerancja na błędy
naświetlania jest mała.
Jeśli robię zdjęcia z lampą, to tylko na M i normalnym TTL.
A dlaczego pytasz? :)
Pozdrawiam,
syriusz