eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 31. Data: 2010-03-10 16:36:07
    Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2010-03-07 20:57:56 +0100, syriusz <r...@s...pl> said:

    > A Kolega się rzuca, pieni i gorączkuje tak już od kilku dobrych postów
    > - tu i na grupie obok - zupełnie bez sensu ;-)
    Co? Ja się gorączkuję? Po prostu wymyślasz akademickie zastosowanie dla
    bezsensownej funkcji.
    > Ale grzecznie odpowiem na wszystkie zarzuty poniżej między liniami...

    >
    > JA wrote:
    >> Że niby co?
    >> Jesteś w stanie to co sam zaproponowałeś wdrożyć w życie? Przecież za
    >> pięć min od ustawienia tego zapomnisz i się pogubisz.
    >
    > Dlatego tego, w trybie manualnym, nie ustawia się na 5min, tylko na
    > chwilę pomiaru co najwyżej (jeśli w ogóle) :)
    > Przykład:
    > Aby zmierzyć rozpiętość sceny, która ma np. powyżej 8EV (czyli znacznie
    > przekracza zakres drabinki w Nikonie), to zamiast liczyć "kliknięcia"
    > na jednym lub drugim kółku nastawów (bo wychodzisz już poza zakres
    > drabinki w jedną lub drugą stronę) - można po prostu użyć do tego celu
    > kompensacji ekspozycji tak, jak opisałem.
    No dobra. Mamy korekcję +/- 2, taką możemy ustawić i drabinkę +/- 2.
    Próbowałeś to wcielić w życie?
    Zanim te wszelkie kombinacje przeprowadzisz, to ja po prostu policzę,
    będzie 10x szybciej i na pewno bez błędów.
    >
    >> A tej teorii to już zupełnie nie rozumiem. Dla czego dla światła
    >> błyskowego wychodzi za ciemno?
    >
    > Zupełnie subiektywnie.
    > Światło dzienne, to nie błyskowe - takie moje subiektywne odczucie. Dla
    > Provii 100F naświetlanej na ISO160 światło dzienne powoduje fajne
    > wysycenie kolorów, ale światło lampy jakby nieco nie doświetla i dla
    > błyskowego ustawienie nominalne (ISO100) sprawdza się lepiej...
    To może subiektywnie przestań wypowiadać takie teorie, bo to jak
    mawiali starożytni, bujda na resorach.
    >
    >> Może korpus ma problemy z pomiarem światła?
    >
    > Nic z tych rzeczy.
    >
    >> Co ma czułość nastawiona do poprawności naświetlenia?
    >
    > A no to, że czułość nastawiona w aparacie jest swego rodzaju punktem
    > wyjścia dla światłomierza w aparacie.
    > Jeśli więc dobierając właściwe parametry naświetlania posługujemy się
    > światłomierzem w aparacie (a nie zewnętrznym), to czułość nastawiona w
    > body ma podstawowe znaczenie...
    > Tyle, że wiem, że ja Ci tego tłumaczyć nie muszę tylko głupka udajesz,
    > czekając na jakieś moje "potknięcie"... ;-)
    Nie czekam na Twoje potknięcie, bo potknąłeś się już na początku.
    jeżeli światłomierz mierzy 10000 luksów, to mierzy i już. Reszta to
    obliczenia i nie ma znaczenia dla aparatu, że raz masz 25 ISO, a innym
    razem 6400. jeżeli na różnych czułościach aparat mierzy inaczej, to
    jest do naprawy.
    >
    >> Jaki niby wpływ na naświetlenie lampą i światłem dziennym, ma ISO?
    >
    > Na naświetlanie - żadnego, ale na prawidłowy pomiar - i owszem :-)
    > Jak wyżej :)
    Aparat jest do naprawy. Używa do światła zastanego innych
    fotoelementów, a do błyskowego innych. jeżeli w zależności od rodzaju
    światła mierzy różnie, to znaczy, że coś z nim nie halo.
    >
    >> Zbyteczna nie jest na trybach automatycznych.
    >
    > Jak piszę wyżej - w manualnych też widzę dla niej zastosowanie :)
    Dla wszystkiego można znaleźć zastosowanie.
    Chcę prześwietlić o 5 EV w aparacie który ma na drabince 2 EV? nic
    prostszego. Jadę do +2 i doliczam trzy czasy, albo przesłony. Zajmuje
    mi to tyle czasu co kręcenie kółkiem, gałką, czy pierścieniem.
    >
    >> Niezbyt to pochlebne zdanie o Nikonie.
    >
    > To takie z przymrużeniem oka było, ale widzę, że Kolega nie wyczuł dowcipu ;-)
    >
    >> Ja potrafię fotografować aparatem fotograficznym,
    >
    > Wspaniale! Gratuluję! :-P
    > A ja się ciągle uczę... ;-)
    Więc nie zaprzątaj sobie głowy zbędnymi wynalazkami. I nie dorabiaj do
    nich teorii.
    >
    >> jeżeli do nikona to nie wystarczy, to znaczy, że nikon jest do dupy.
    >
    > Zmartwię Cię - jest jeszcze druga opcja - czegoś nie potrafisz... ;-)
    Czegoś na pewno. Ale na pewno wiem do czego jest tryb M w aparatach i
    korekta ekspozycji. I umiem tego używać.
    Żaden geniusz nie wpadł żeby wbudować korektę ekspozycji w aparatach
    bez automatyki. Korekta pojawiła się wraz z automatyką i jest z nią
    nierozerwalnie związana. Do trybu M jest zbędna.

    > Naprawdę - to również jest możliwe! - uwierz... ;-)
    Bez protekcjonalizmu proszę. Znam swoje ograniczenia.

    > Ale ja wierzę, że Twoje umiejętności jednak wystarczą - z nawiązką... ;-P
    Emotikonami nie przykryjesz wszystkich gaf.



    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 32. Data: 2010-03-10 17:40:24
    Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2010-03-10 08:15:28 +0100, syriusz <r...@s...pl> said:

    >> Ty robiłeś kiedyś zdjęcia z lampą na M? Bo mi się nie wydaje...
    >
    > Z reguły robię tylko na M (niezależnie, czy z lampą, czy bez),
    [...]
    > Jeśli robię zdjęcia z lampą, to tylko na M i normalnym TTL.

    Muszę Cię zmartwić. Wiem, że teraz świat już nie będzie taki sam, ale trudno.

    TTL dla lampy, to już nie "M". To full automat.

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 33. Data: 2010-03-10 20:19:21
    Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    JA wrote:
    > No dobra. Mamy korekcję +/- 2, taką możemy ustawić i drabinkę +/- 2.
    > Próbowałeś to wcielić w życie?

    Tak. I sprawdza się dobrze :)

    > Zanim te wszelkie kombinacje przeprowadzisz, to ja po prostu policzę,
    > będzie 10x szybciej i na pewno bez błędów.

    No wspaniale. Czyli Ty wolisz liczyć w pamięci, a ja czasami użyję
    kompensacji ekspozycji. I o to "co kto lubi" tyle szumu robisz? :)

    >> Zupełnie subiektywnie.
    >> Światło dzienne, to nie błyskowe - takie moje subiektywne odczucie.
    >> Dla Provii 100F naświetlanej na ISO160 światło dzienne powoduje fajne
    >> wysycenie kolorów, ale światło lampy jakby nieco nie doświetla i dla
    >> błyskowego ustawienie nominalne (ISO100) sprawdza się lepiej...
    > To może subiektywnie przestań wypowiadać takie teorie, bo to jak mawiali
    > starożytni, bujda na resorach.

    A jednak prawda i sprawdzone w praktyce.
    Wytłumaczenie tego widzę w tym, że ekspozycję dla światła dziennego
    ustawiam bardzo dokładnie na podstawie pomiaru punktowego, a ekspozycja
    dla lampy jest dobierana przez aparat na podstawie 5-polowej matrycy TTL.


    > Nie czekam na Twoje potknięcie, bo potknąłeś się już na początku.

    Tak? W którym miejscu?

    > jeżeli światłomierz mierzy 10000 luksów, to mierzy i już. Reszta to
    > obliczenia i nie ma znaczenia dla aparatu, że raz masz 25 ISO, a innym
    > razem 6400. jeżeli na różnych czułościach aparat mierzy inaczej, to jest
    > do naprawy.

    Tylko światłomierz w aparacie nie pokaże Ci ile zmierzył luksów, lecz
    podpowiada Ci jaką przysłonę i czas masz użyć, aby ekspozycja była
    prawidłowa. A pokaże Ci to na podstawie ustawienia ISO, które jest dla
    niego punktem wyjścia do obliczeń.
    Zatem luksy będą te same (bo to tylko ilość światła padające na sensor
    światłomierza), ale para czas-przysłona już zależne od ustawionego ISO.
    Coś tu więc bredzisz twierdząc, że ustawione ISO w aparacie nie ma nic
    do poprawności naświetlenia.
    Albo może taki przykład:
    Dam Ci aparat z filmem ISO100 i powiem, abyś zrobił poprawne zdjęcie
    danej sceny. Zrobisz to bez wiedzy o tym jakie ISO jest nastawione dla
    światłomierza w aparacie, który masz właśnie wykorzystać do pomiarów
    ekspozycji? :)

    > Aparat jest do naprawy. Używa do światła zastanego innych fotoelementów,
    > a do błyskowego innych. jeżeli w zależności od rodzaju światła mierzy
    > różnie, to znaczy, że coś z nim nie halo.

    Jak wyżej - dla zastanego mam wybór w jaki sposób będę mierzył i do
    dokładnego pomiaru wybiorę punktowy.
    Dla światła błyskowego zawsze będzie to matryca 5-polowa TTL - sprawdzi
    się lepiej lub gorzej w zależności od sceny...

    > Dla wszystkiego można znaleźć zastosowanie.
    > Chcę prześwietlić o 5 EV w aparacie który ma na drabince 2 EV? nic
    > prostszego. Jadę do +2 i doliczam trzy czasy, albo przesłony. Zajmuje mi
    > to tyle czasu co kręcenie kółkiem, gałką, czy pierścieniem.

    Hehehehe... wszystko ładnie, a teraz ja ustawiam +2.7EV na pokrętle
    kompensacji ekspozycji, a ty to oblicz równie szybko w czasach.
    Też będziesz taki szybki jak kręcenie kółkiem? Wątpię... :)
    A i o pomyłkę w obliczeniach łatwiej, niż rzut okiem na kółko, gdzie
    masz jak byk "+2.7"... :D

    > Więc nie zaprzątaj sobie głowy zbędnymi wynalazkami. I nie dorabiaj do
    > nich teorii.

    Ale to nie teoria, tylko praktyka Kolego - kompensacja ekspozycji
    przydaje się również w trybie M i nie tylko ja jestem tego zdania -
    przejrzyj inne posty w tym wątku :-)

    > Żaden geniusz nie wpadł żeby wbudować korektę ekspozycji w aparatach bez
    > automatyki. Korekta pojawiła się wraz z automatyką i jest z nią
    > nierozerwalnie związana.

    Tutaj zgoda.

    > Do trybu M jest zbędna.

    Nie jest zbędna i nie jest niezbędna - może się jednak przydać, dlatego
    ma wpływ na światłomierz również w trybie M.

    Do niektórych Twoich zdań się nie odniosłem, bo traktuję jako bzdety, a
    bicia piany nie lubię... ;-)

    Pozdrawiam,
    syriusz


  • 34. Data: 2010-03-10 20:22:24
    Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    JA wrote:
    > Muszę Cię zmartwić. Wiem, że teraz świat już nie będzie taki sam, ale
    > trudno.

    Hehehehe... widzę, że masz już spore doświadczenia życiowe w tym
    temacie... :-P

    > TTL dla lampy, to już nie "M". To full automat.

    Miałem na myśli ustawienie M na aparacie (bo o tym była mowa od początku
    wątku), a TTL na lampie.
    Znów nie załapałeś... ;)

    Pozdrawiam,
    syriusz


  • 35. Data: 2010-03-10 20:56:35
    Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
    Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa pisze:
    > de Fresz pisze:
    >> On 2010-03-06 18:18:25 +0100, Andrzej Lawa
    >> <a...@l...SPAM_PRECZ.com> said:
    >>> Naświetlenie przez zewnętrzną lampę błyskową zapewne.
    >> Bzdura. Kompensacja dla błysku jest gdzie indziej, w każdym aparacie.
    >>
    >>
    > Nie piszę o kompensacji błysku, która ustawia tylko błysk.
    >
    > Mówię o ogólnej kompensacji, która w tym przypadku nie miałaby nic
    > więcej do ustawienia poza błyskiem - mam nadzieję, że chwytasz tę
    > subtelną różnicę?

    Pentax 7 - w trybie M działa kompensacja i wpływa jedynie na błysk lampy
    (bo na nic innego nie może wpłynąć).

    Pozdrawiam,
    Paweł W.

    --
    "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
    pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.


  • 36. Data: 2010-03-10 21:02:50
    Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2010-03-10 21:22:24 +0100, syriusz <r...@s...pl> said:

    > JA wrote:
    >> Muszę Cię zmartwić. Wiem, że teraz świat już nie będzie taki sam, ale trudno.
    >
    > Hehehehe... widzę, że masz już spore doświadczenia życiowe w tym temacie... :-P
    Tak. Jeden taki podobny w słowach do Ciebie o mało z mostu nie skoczył.
    Musiałem go łapać na żółty pasek.
    :P
    >
    >> TTL dla lampy, to już nie "M". To full automat.
    >
    > Miałem na myśli ustawienie M na aparacie (bo o tym była mowa od
    > początku wątku), a TTL na lampie.
    > Znów nie załapałeś... ;)

    Nie wiem co miałeś na myśli, ale na pewno nie to co teraz piszesz.

    On 2010-03-10 08:15:28 +0100, syriusz <r...@s...pl> said:

    >> Ty robiłeś kiedyś zdjęcia z lampą na M? Bo mi się nie wydaje...
    >
    > Z reguły robię tylko na M (niezależnie, czy z lampą, czy bez),


    Co to niby znaczy?
    Nie masz pojęcia, albo palnąłeś głupotę i rakiem się wycofujesz.
    Możesz sobie na M nastawić aparat a i tak pomiar światła będzie automatyczny.


    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 37. Data: 2010-03-10 21:57:56
    Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2010-03-10 21:19:21 +0100, syriusz <r...@s...pl> said:
    >
    >>> Zupełnie subiektywnie.
    >>> Światło dzienne, to nie błyskowe - takie moje subiektywne odczucie. Dla
    >>> Provii 100F naświetlanej na ISO160 światło dzienne powoduje fajne
    >>> wysycenie kolorów, ale światło lampy jakby nieco nie doświetla i dla
    >>> błyskowego ustawienie nominalne (ISO100) sprawdza się lepiej...
    >> To może subiektywnie przestań wypowiadać takie teorie, bo to jak
    >> mawiali starożytni, bujda na resorach.
    >
    > A jednak prawda i sprawdzone w praktyce.
    To świadczy tylko o tym, że albo puszka ma problemy z pomiarem światła
    błyskowego, albo...
    > Wytłumaczenie tego widzę w tym, że ekspozycję dla światła dziennego
    > ustawiam bardzo dokładnie na podstawie pomiaru punktowego, a ekspozycja
    > dla lampy jest dobierana przez aparat na podstawie 5-polowej matrycy
    > TTL.
    ... puszka ma problemy z pomiarem światła błyskowego.
    >
    >
    >> Nie czekam na Twoje potknięcie, bo potknąłeś się już na początku.
    >
    > Tak? W którym miejscu?
    On 2010-03-06 23:48:16 +0100, syriusz <r...@s...pl> said:

    >> Dalej zastanawiam się, czemu Nikon nie zablokował kompensacji w M,
    >> skoro jest tu zbyteczna?
    >
    > Ale dlaczego zbyteczna? Wręcz przeciwnie - może być bardzo przydatna -
    > właśnie wtedy, gdy na drabince światłomierza mieści Ci się +/- 2EV, a
    > chcesz zmierzyć więcej...

    Dokładnie w tym.
    >
    >> jeżeli światłomierz mierzy 10000 luksów, to mierzy i już. Reszta to
    >> obliczenia i nie ma znaczenia dla aparatu, że raz masz 25 ISO, a innym
    >> razem 6400. jeżeli na różnych czułościach aparat mierzy inaczej, to
    >> jest do naprawy.
    >
    > Tylko światłomierz w aparacie nie pokaże Ci ile zmierzył luksów, lecz
    > podpowiada Ci jaką przysłonę i czas masz użyć, aby ekspozycja była
    > prawidłowa. A pokaże Ci to na podstawie ustawienia ISO, które jest dla
    > niego punktem wyjścia do obliczeń.
    No i co w związku z powyższym? Nie powiesz mi że Twój aparat przy 100
    ISO pokazuje 1/60 s, a przy 400 ISO 1/200. Moje pokazują 1/250.
    Matematyka jest tu nieubłagana i aparaty nie działają inaczej. Jak
    zmienisz ISO o 10 EV to aparat zmieni parametry o 10 EV.
    > Zatem luksy będą te same (bo to tylko ilość światła padające na sensor
    > światłomierza), ale para czas-przysłona już zależne od ustawionego ISO.
    No pacz pan. Eureka. Ale odkrycie, kto by się spodziewał?
    > Coś tu więc bredzisz twierdząc, że ustawione ISO w aparacie nie ma nic
    > do poprawności naświetlenia.
    Oczywiście, że nie ma. Puk puk. Jesteś na cyfrowej. A tu ustawienie ISO
    do poprawności naświetlenia nie ma nic.

    > Albo może taki przykład:
    > Dam Ci aparat z filmem ISO100 i powiem, abyś zrobił poprawne zdjęcie
    > danej sceny. Zrobisz to bez wiedzy o tym jakie ISO jest nastawione dla
    > światłomierza w aparacie, który masz właśnie wykorzystać do pomiarów
    > ekspozycji? :)
    No jasne. Może być nawet ISO auto jak to w D90 jest.

    >
    >> Aparat jest do naprawy. Używa do światła zastanego innych
    >> fotoelementów, a do błyskowego innych. jeżeli w zależności od rodzaju
    >> światła mierzy różnie, to znaczy, że coś z nim nie halo.
    >
    > Jak wyżej - dla zastanego mam wybór w jaki sposób będę mierzył i do
    > dokładnego pomiaru wybiorę punktowy.
    > Dla światła błyskowego zawsze będzie to matryca 5-polowa TTL - sprawdzi
    > się lepiej lub gorzej w zależności od sceny...
    Jak chcesz być taki super dokładny, to wyłącz auto w lampie i przejdź
    na manual. Tak wyobraź sobie, że możesz zrezygnować z TTL dla lampy.
    Udowodniłem tu jakiś czas temu, że na manualnej lampie można bardzo
    precyzyjnie naświetlać.
    >
    >> Dla wszystkiego można znaleźć zastosowanie.
    >> Chcę prześwietlić o 5 EV w aparacie który ma na drabince 2 EV? nic
    >> prostszego. Jadę do +2 i doliczam trzy czasy, albo przesłony. Zajmuje
    >> mi to tyle czasu co kręcenie kółkiem, gałką, czy pierścieniem.
    >
    > Hehehehe... wszystko ładnie, a teraz ja ustawiam +2.7EV na pokrętle
    > kompensacji ekspozycji, a ty to oblicz równie szybko w czasach.
    Jeżeli +2=1/125s
    To +2,7=1/125s+dwa pstryki kółka. Błyskawicznie.

    > Też będziesz taki szybki jak kręcenie kółkiem? Wątpię... :)
    Zanim wprowadzisz tę swoją korekcję ja będę miał zdjęcie. Na matrycy,
    na kliszy, Obojętne.
    > A i o pomyłkę w obliczeniach łatwiej, niż rzut okiem na kółko, gdzie
    > masz jak byk "+2.7"... :D
    Na jakim kółku masz +2,7? na tym na górze aparatu, czy na tym na
    plecach. Czy może trzeba jakiś knefel wcześniej nacisnąć? A może zanim
    te +2,7 wprowadzisz, to trzeba do menu aparatu wleźć i se trochę
    pokręcić?
    Przestań.
    >
    >> Więc nie zaprzątaj sobie głowy zbędnymi wynalazkami. I nie dorabiaj do
    >> nich teorii.
    >
    > Ale to nie teoria, tylko praktyka Kolego - kompensacja ekspozycji
    > przydaje się również w trybie M i nie tylko ja jestem tego zdania -
    > przejrzyj inne posty w tym wątku :-)
    Bo nie tylko Ty nie masz pojęcia o tym jak działa "M", do czego służy
    kółko nastawcze i o ile zmienia się naświetlenie po jednym kliku w
    waszych aparatach.
    >
    >> Żaden geniusz nie wpadł żeby wbudować korektę ekspozycji w aparatach
    >> bez automatyki. Korekta pojawiła się wraz z automatyką i jest z nią
    >> nierozerwalnie związana.
    >
    > Tutaj zgoda.
    Ciekawe czemu?

    >
    >> Do trybu M jest zbędna.
    >
    > Nie jest zbędna i nie jest niezbędna - może się jednak przydać, dlatego
    > ma wpływ na światłomierz również w trybie M.
    W aparacie fotograficznym, wszystko co jest na okrętkę, co przedłuża
    nastawy jest zbędne. A korekcja w trybie "M" przedłuża i jest na
    okrętkę.
    >
    > Do niektórych Twoich zdań się nie odniosłem, bo traktuję jako bzdety, a
    > bicia piany nie lubię... ;-)
    Wiesz jednej rzeczy nie lubię i to bardzo.
    Napisania do kogoś że jest głupi i udawania śmielem, że to dobry żart.
    KF

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 38. Data: 2010-03-11 11:18:49
    Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    JA wrote:
    > On 2010-03-06 23:48:16 +0100, syriusz <r...@s...pl> said:
    >
    >>> Dalej zastanawiam się, czemu Nikon nie zablokował kompensacji w M,
    >>> skoro jest tu zbyteczna?
    >>
    >> Ale dlaczego zbyteczna? Wręcz przeciwnie - może być bardzo przydatna -
    >> właśnie wtedy, gdy na drabince światłomierza mieści Ci się +/- 2EV, a
    >> chcesz zmierzyć więcej...
    >
    > Dokładnie w tym.

    Ja w tym miejscu powyżej nie widzę żadnego potknięcia.
    Po prostu Ty będziesz przeliczał w głowie i liczył kliknięcia na kółku
    nastawów (jak piszesz niżej), a ja (i paru innych, którzy tu się
    wypowiadali) mogą czasami użyć kompensacji ekspozycji, która niezależnie
    od trybu pracy aparatu może się jednak przydać.


    >> Coś tu więc bredzisz twierdząc, że ustawione ISO w aparacie nie ma nic
    >> do poprawności naświetlenia.
    > Oczywiście, że nie ma. Puk puk. Jesteś na cyfrowej. A tu ustawienie ISO
    > do poprawności naświetlenia nie ma nic.

    Tak, bo w przypadku aparatu cyfrowego, zmiana ISO to jednocześnie zmiana
    parametru światłomierza i zmiana czułości matrycy.
    To tak jakbyś w analogu przestawił ISO na puszcze i jednocześnie zmienił
    film na inny.
    Ty jednak zakładasz, że skoro dyskutujemy na cyfrowej, to wszystko
    dotyczy tylko aparatów cyfrowych.
    Ja jednak do Twojego kategorycznego stwierdzenia "zmiana ISO nie ma nic
    do poprawności naświetlania" dodałbym jeszcze jeden warunek: "dla
    aparatów cyfrowych".
    Ale na cyfrowych się świat nie kończy... ;-)
    A potem jeden z drugim, po takich Twoich kategorycznych poradach na
    grupie, chwyci starego analoga dziadka i pójdzie w plener zdjęcia robić.
    A dopiero po wywołaniu filmu przypomni sobie, że ustawienie ISO jest
    jednak ważne... :)

    >> Hehehehe... wszystko ładnie, a teraz ja ustawiam +2.7EV na pokrętle
    >> kompensacji ekspozycji, a ty to oblicz równie szybko w czasach.
    > Jeżeli +2=1/125s
    > To +2,7=1/125s+dwa pstryki kółka. Błyskawicznie.

    No właśnie - czyli Ty liczysz pstryki kółkiem, a inny sobie machnie
    kółkiem ile chce w daną stronę, aż zobaczy, że ma +2,7 i niczego liczyć
    nie musi - widzisz w tym jakiś problem?

    >> Też będziesz taki szybki jak kręcenie kółkiem? Wątpię... :)
    > Zanim wprowadzisz tę swoją korekcję ja będę miał zdjęcie. Na matrycy, na
    > kliszy, Obojętne.

    To co? Pojedynek na "kręcenie kółkiem"? :D
    Ja kręcę kółkiem kompensacji, a ty kółkiem nastawów.
    Tylko, że w wielu współczesnych aparatach jedno i drugie to to samo
    kółko - o masz... i co teraz? :)

    > Na jakim kółku masz +2,7? na tym na górze aparatu, czy na tym na
    > plecach. Czy może trzeba jakiś knefel wcześniej nacisnąć? A może zanim
    > te +2,7 wprowadzisz, to trzeba do menu aparatu wleźć i se trochę pokręcić?

    Zależy od modelu aparatu. Nie wiem dokładnie jak to ma rozwiązane D90,
    ale w aparatach z tej półki zwykle ustawiasz kompensację nie odrywając
    oka od wizjera...

    > Bo nie tylko Ty nie masz pojęcia o tym jak działa "M", do czego służy
    > kółko nastawcze i o ile zmienia się naświetlenie po jednym kliku w
    > waszych aparatach.

    Eeeeee... no to trzeba było tak od razu! :)
    Dlatego tym bardziej się cieszę, że jest zawsze na grupie taki "JA",
    który wszystkim pięknie wszystko wytłumaczy - bo Ty masz zawsze
    pojęcie... :)

    > W aparacie fotograficznym, wszystko co jest na okrętkę, co przedłuża
    > nastawy jest zbędne. A korekcja w trybie "M" przedłuża i jest na okrętkę.

    Manualne ostrzenie też przedłuża nastawy i jest na okrętkę, jeśli się ma
    AF. Ale czy to jest zbędne? :)
    Oj Kolego - lubisz generalizować po prostu i później z tego różne bzdury
    wychodzą... ;-)

    >> Do niektórych Twoich zdań się nie odniosłem, bo traktuję jako bzdety,
    >> a bicia piany nie lubię... ;-)
    > Wiesz jednej rzeczy nie lubię i to bardzo.
    > Napisania do kogoś że jest głupi i udawania śmielem, że to dobry żart.

    No wspaniale, że się ze mną tym podzieliłeś.
    Ale czy ja tak napisałem do Ciebie, czy do kogo innego ten tekst?
    Bo może znów gdzieś między wierszami odczytałeś ukrytą treść... ;-)

    Pozdrawiam,
    syriusz


  • 39. Data: 2010-03-11 11:24:15
    Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
    Od: syriusz <r...@s...pl>

    JA wrote:
    >> Miałem na myśli ustawienie M na aparacie (bo o tym była mowa od
    >> początku wątku), a TTL na lampie.
    >> Znów nie załapałeś... ;)
    >
    > Nie wiem co miałeś na myśli, ale na pewno nie to co teraz piszesz.
    >
    > On 2010-03-10 08:15:28 +0100, syriusz <r...@s...pl> said:
    >
    >>> Ty robiłeś kiedyś zdjęcia z lampą na M? Bo mi się nie wydaje...
    >>
    >> Z reguły robię tylko na M (niezależnie, czy z lampą, czy bez),
    >
    >
    > Co to niby znaczy?

    No jeśli piszę "niezależnie, czy z lampą, czy bez", to chyba jasne, że
    miałem na myśli "M na aparacie", a nie "M na lampie", tym bardziej, że
    niżej dodaję "... i normalnym TTL".

    No ale może Ty potrafisz zrobić użytek z "M na lampie" bez lampy... :-P

    > Nie masz pojęcia, albo palnąłeś głupotę i rakiem się wycofujesz.

    Ważne, że Ty masz zawsze pojęcie :)
    No i podstawa, to być o tym głęboko przekonanym... :-P

    > Możesz sobie na M nastawić aparat a i tak pomiar światła będzie
    > automatyczny.

    No patrz! To dopiero odkrycie! :-P

    Pozdrawiam,
    syriusz

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: