-
31. Data: 2009-04-13 12:15:56
Temat: Re: Jak bida to moze jakis nowy kolorek...
Od: l...@l...localdomain
W poście <grv462$361$1@inews.gazeta.pl>,
de Fresz nabazgrał:
> Zresztą Contaxy serii G użytkowo biły eMki niemal pod każdym względem.
> Może poza wyborem starych szkieł i trwałością, ale na to ostatnie
> wielki wpływ miała prostota konstrukcji eMek.
Nie wiem jak naprawdę jest z trwałością Contaksów, ale odnoszę
wrażenie, że nie jest tragicznie. Wszak wiele osób nadal używa
G1 bez problemów.
--
2 * linux/kernel/panic.c
143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
144 for ( ; ; )
145 ;
-
32. Data: 2009-04-13 12:22:23
Temat: Re: Jak bida to moze jakis nowy kolorek...
Od: l...@l...localdomain
W poście <grtrqa$anj$1@inews.gazeta.pl>,
dominik nabazgrał:
> Dzisiaj też M8 mógłby kosztować tyle co jakiśtam kompakt pewnie, bo nie
> zachwyca ani parametrami, ale jakością obrazu, ale to leika..
Aha, jak kompakt z matrycą z EOS-a 1D (przynajmniej rozmiarem)...
--
2 * linux/kernel/panic.c
143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
144 for ( ; ; )
145 ;
-
33. Data: 2009-04-13 12:34:55
Temat: Re: Jak bida to moze jakis nowy kolorek...
Od: _rK_ <podazaj_za_adresem_w_@_stopce.pl>
In <grtqk0$6ue$1@inews.gazeta.pl> dominik wrote:
> Znam doskonale, bo mam dalmierze i kilka szkieł do nich.
?
Mam nadzieje, ze mowisz albo o Leice M, albo Vogtlanderze, albo o Zeiss
Ikon, albo o XPanie, albo o Mamiyi 6/7, bo reszta to droga przez meke i
tak naprawde z zaleta fotografowania tego rodzaju aparatami niewiele ma
wspolnego.
I co mi sie jeszcze nasunelo, ze wiele osob oceniajac aparat patrzy na
jego funkcje - jak by to ujac - komputerowe. I fatycznie. We wczesniej
wspomnianej Leice, jest to co w niej najgorsze, no i rozmiar negatywu w
wersji analogwej :)
Poza tym jednak, to najlepszy (dla mnie - gdyby ktos nie zauwazyl, ze
wyrazam swoja wlasna opinie) aparat na swiecie, sluzacy do
fotografowania ludzi. Bo jest maly, jest niewidzialny, jest posluzny i
cichy. I mam nadzieje, ze kiedy przestana w koncu robic filmy, albo
rolka bedzie kosztowala 1500zl za sztuke; ze do tego czasu wyprodukuja
Leice z maloszumiaca, pelnoklatkowa matryca rodem z D3, lub nikon
wypusci w koncu nowa, cyfrowa wersje SP.
EOS 1D z kompletem jasnych zoomow jest przydatny do fotografowani
ptaszkow w locie, pana prezydenta podajacego raczke, czy Dody wcinajacej
ukradkiem paczka w samochodzie. Wyjac go w zatloczonym U-Bahnie i
sfotografowania calujacej sie pary z odleglosci 2m nie mialbym odwagi.
Znowu sie powtorze, ale co mi tam - takie o aparatach dalmierzowych:
http://robertkresa.com/re20080521.html
--
[rK] http://robertkresa.com
-
34. Data: 2009-04-13 12:36:43
Temat: Re: Jak bida to moze jakis nowy kolorek...
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-04-13 14:15:56 +0200, l...@l...localdomain said:
>> Zresztą Contaxy serii G użytkowo biły eMki niemal pod każdym względem.
>> Może poza wyborem starych szkieł i trwałością, ale na to ostatnie
>> wielki wpływ miała prostota konstrukcji eMek.
>
> Nie wiem jak naprawdę jest z trwałością Contaksów, ale odnoszę
> wrażenie, że nie jest tragicznie. Wszak wiele osób nadal używa
> G1 bez problemów.
Oczywiście że nie jest źle (a nawet bardzo dobrze), ale sądze, że nie
przetrwają po 20-30 lat ciągłego użytkowania - elektronika, bardziej
złożona mechanika itepe. A eMki są tak proste, że tam się nie ma co
psuć i 20-30 letnie egzemplarze (czy nawet starsze) działające bez
problemów do dziś nikogo nie dziwą. O to mi chodziło, widać zbyt
skrótow napisałem.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
35. Data: 2009-04-13 12:54:10
Temat: Re: Jak bida to moze jakis nowy kolorek...
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"_rK_" <podazaj_za_adresem_w_@_stopce.pl> wrote:
> EOS 1D z kompletem jasnych zoomow jest przydatny do fotografowani
> ptaszkow w locie, pana prezydenta podajacego raczke, czy Dody
> wcinajacej ukradkiem paczka w samochodzie. Wyjac go w
> zatloczonym U-Bahnie i sfotografowania calujacej sie pary z
> odleglosci 2m nie mialbym odwagi.
Witaj.
W tej ostatniej sytuacji nie zapominaj o w końcu rozwijającym się
segmencie evil-i (dobra jakość obrazu) wyposażonym w obrotowe ekrany.
Zmiana odbioru przez tzw. społeczeństwo pozycji "strzelca" z dwóch
metrów w twarz na ciut ekscentrycznego człowieka zajętego swoją zabawką
(spojrzenie w dół przy kadrowaniu "kominkowym-like") jest kolosalna!
Ciebie dodatkowo powinna zainteresować możliwość oglądania świata B&W
na żywo (no, chyba że masz to już w oku, to sorry :))
pozdrawiam
/-/
Mariusz [mr.]
¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
ladakhNAwp.pl
-
36. Data: 2009-04-13 13:50:02
Temat: Re: Jak bida to moze jakis nowy kolorek...
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
l...@l...localdomain pisze:
>> Dzisiaj też M8 mógłby kosztować tyle co jakiśtam kompakt pewnie, bo nie
>> zachwyca ani parametrami, ale jakością obrazu, ale to leika..
> Aha, jak kompakt z matrycą z EOS-a 1D (przynajmniej rozmiarem)...
5D ma jakoś jeszcze większą.
To że matrycę mają podobnym cropem (a może tę samą? nie wiem czy canon
pakował kodaka też) nie znaczy że będzie to głównym wyznacznikiem ceny.
5D mk II też ma matrycę jak w jedynce, a nie kosztują tyle samo :)
itd. :)
--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`
-
37. Data: 2009-04-13 21:29:41
Temat: Re: Jak bida to moze jakis nowy kolorek...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
dominik pisze:
> Ja też się pukam w głowę jak można kupić ferrari czy podobne wyścigowe
> auta :) Przecież można jakieśtam punto za tak mały ułamek ceny... :)
> hyhyhy :)
Ale to nie jest ferrari tylko taka lokomotywa parowa z alufelgą...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/gdybym miał najdroższy aparat to bym był najlepszym fotografem, a tak
to.../
-
38. Data: 2009-04-14 21:35:04
Temat: Re: Jak bida to moze jakis nowy kolorek...
Od: robertar <r...@w...pl>
> Odważna i chyba prawdziwa hipoteza.
Dzięki. Szkoda tylko, że wnioski wyszły takie smutne.
> Chyba jednak nie moje, ale mniejsza o to. ;)
Przepraszam, zanadto się rozpędziłem :)
> Znowu sie powtorze, ale co mi tam - takie o aparatach dalmierzowych:
> http://robertkresa.com/re20080521.html
Podejrzanie lekko mi sie pisało mi się o patrzeniu przez wizjer
aparatu dalmierzowego - tym bardziej, że w czasach, gdy fotografowałem
tego rodzaju sprzętem, żadne refleksje, w tej mierze, mnie nie
dopadały.
Dopiero jak przytoczyłeś ten link przypomniałem sobie, iż jestem, w
miare świeżo, po przeczytaniu Twojego tekstu :)
Pozdrawiam wszystkich
Robert