eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyGun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 200

  • 31. Data: 2010-08-17 11:54:15
    Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2010-08-17 08:01, Massai pisze:
    > Johnny Hooker wrote:
    >
    >> Jakub Witkowski<j...@d...z.sygnatury> napisał(a):
    >>
    >>> Właśnie lektura tych podesłanych linków nastraja bardzo sceptycznie.
    >>> Już choćby po tym jak autor absurdalnie (i często fałszywie)
    >>> wyolbrzymia problemy silnika klasycznego :)
    >>
    >> W sumie racja: wiadomo przecież powszechnie, iż nie jest prawdą, że
    >> sprawność "tradycyjnego" silnika spalinowego to raptem coś ok. 20%.
    >> No, w każdym razie to gruuuba przesada, tudzież "fałszywe
    >> wyolbrzymienie"... :)
    >
    > Ano. Raczej 30-40%.

    20% i już. A na wale tylko 5-10%. A mierzona na kołach 2-4% :)

    Zwłaszcza tajemnicze zniknięcie 2/3 mocy między wałem a kołami stawia przed nami
    dramatyczne pytanie: jakąż to wiedzę na temat mechaniki ukrywają przed nami naukowcy,
    będący zapewne od lat w spisku? Dlaczego pisze się, że przełożenie napędu ma
    sprawność
    rzędu 90%, podczas gdy prawda jest inna, i jakże bolesna?

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 32. Data: 2010-08-17 12:06:56
    Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 17 Aug 2010 09:42:09 +0000 (UTC), Johnny Hooker wrote:
    >Śmieszni jesteście z tym swoim upartym przytaczaniem cyferek wyczytanych w
    >jakiejś Wikipedii, czy gdzieś - bez cienia zastanowienia, że dotyczy to
    >jedynie idealnych warunków laboratoryjnych, gdy silnik najpierw ustali się w
    >jego właściwej temperaturze pracy, gdy ma on stałe, równomierne obciążenie,
    >oraz gdy pomiar taki jest przeprowadzany akurat przy jego obrotach
    >maksymalnej sprawności.

    A wynalazca to nie jest smieszny, gdy opisuje testy prototypu, ale
    wynikow nie podaje ?
    Jedynie np "Dodatkowo dzięki przeróbce silnika można było uzyskać z
    jego alternatora 11-krotnie więcej energii elektrycznej, niż w
    przypadku silnika nie poddanego przeróbce."


    Jak on nie chce byc smieszny, to niech sobie ten silnik zamontuje w
    aucie i pojezdzi w rajdach o kropelce, po czym pojedzie do Niemiec i
    zainteresuje jakis koncern.
    Moze sie tez przejechac na wyscigi - sportowcow pewnie zainteresuje
    silniczek ktory ma 40% mocy wiecej i pali cztery razy mniej.

    J.


  • 33. Data: 2010-08-17 12:11:12
    Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    Dnia Tue, 17 Aug 2010 00:17:24 +0000 (UTC), Johnny Hooker napisał(a):

    > Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(a):
    >
    >> Dnia Sun, 15 Aug 2010 21:07:27 +0200, sop3k napisał(a):
    >>
    >>>
    >>> http://gun-engine.pl/
    >>>
    >>> Nie wiem czy to lobby, czy naprawdę stworzenie linii produkcyjnej dla
    > silnikó
    >> w o
    >> "silnik spalinowy o nowoczesnej konstrukcji, i niesamowitej sprawności,
    >> ponad 4-krotnie wyższej, niż sprawność silników obecnie używanych"
    >>
    >> Hm.. współczesne silniki deisla osiągają około 35% sprawności [..]
    >
    > W warunkach rzeczywistych - tj. zmiany temperatury, przyśpieszanie,
    > hamowanie, częste zmiany biegów - i związane z tym zmiany obrotów - itp. itd.
    >
    > Czy tak?


    A nasz Konstruktor oczywiście przetestował silnik w Warunkach
    Rzeczywistych, czy też może nigdy go nawet nie zainstalował w samochodzie?

    --
    Yakhub


  • 34. Data: 2010-08-17 12:14:41
    Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 17 Aug 2010 11:54:15 +0200, Jakub Witkowski wrote:
    >Zwłaszcza tajemnicze zniknięcie 2/3 mocy między wałem a kołami stawia przed nami
    >dramatyczne pytanie: jakąż to wiedzę na temat mechaniki ukrywają przed nami
    naukowcy,
    >będący zapewne od lat w spisku? Dlaczego pisze się, że przełożenie napędu ma
    sprawność
    >rzędu 90%, podczas gdy prawda jest inna, i jakże bolesna?

    Bo jak sie skrzynie robi z niemiecka precyzja, to moze jechac nawet
    250 km/h. A jak z amerykanska, to potrzebuje dodatkowej chlodnicy,
    na wypadek gdyby przekroczono 55mph :-P

    J.



  • 35. Data: 2010-08-17 12:46:37
    Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2010-08-17 02:08, Johnny Hooker pisze:
    > Jakub Witkowski<j...@d...z.sygnatury> napisał(a):
    >
    >> Ale ty sam widzisz błędy i przeinaczenia w tym opisie, prawda?
    >
    > Czemu jesteś gołosłowny? Masz coś do powiedzenia KONKRETNEGO - to pisz, a nie
    > "robisz tajemniczą minę"...
    >

    "Czemu detonacje - a nie spalanie, jak to jest w silnikach tradycyjnych? Jest więcej
    przyczyn, niż jedna:

    * Energię dostępną z paliwa możemy określić jako sumaryczną wartość uwolnień
    energii w jednostce czasu - w ten
    sposób detonacja, która przyśpiesza uwolnienie energii, znacząco zwiększa uzyskaną
    moc"

    Dlaczego niby energia to "sumaryczna wartość uwolnień energii *w jednostce czasu*"???
    Energia całkowita to suma uwolnionej energii, kropka. Energię przypadającą
    na jednostkę czasu nazywa się MOCĄ. Przynajmniej w fizyce.
    W jednym cyklu pracy uwolniona jest energia z podanej w tym cyklu dawki paliwa.
    Dlaczego niby "przyspieszenie uwolnienia energii" ma zwiększyć moc? Że niby jeśli
    spalimy tę samą dawkę szybciej, to energii nam od tego przybędzie? Owszem, stopień
    sprężania ma spore znaczenie. Ale szybkość - nie.

    Jedźmy dalej:

    " dokładne odparowanie paliwa także zwiększa możliwości uwolnienia energii z paliwa,
    bowiem w taki sposób reakcja chemiczna zachodzi całkowicie, i nie odkładają się
    zanieczyszczenia, ani nie są emitowane w gazach wydechowych"

    Reakcja chemiczna czyli spalanie zachodzi w klasycznych silnikach w 95-99%.
    Tu akurat nie ma wiele do poprawienia.

    "Taka współpraca elementów silnika powiększa także uzyskiwany moment obrotowy,
    ponieważ
    ,,ściskanie poduszki powietrznej" w efekcie detonacji paliwa wprowadza opóźnienie
    we wzroście ciśnienia nad tłokiem roboczym. Dzięki temu maksymalne ciśnienie
    (o wartości prawie tak dużej, jak w chwili detonacji) uzyskujemy przy poziomym
    ustawieniu wału korbowego, co zwiększa uzyskany moment obrotowy o dwa rzędy wielkości
    (ok. 100-krotnie!), jasno wskazując możliwość do zaoszczędzenia nawet do 99%
    dotychczas
    zużywanych ilości paliwa"

    Co ma piernik do wiatraka? Moc to moment razy obroty.
    Praca to moc razy czas. Praca równa jest energii. Energię można przekazać
    przy danych obrotach przez krótszy czas dużym momentem, albo przez dłuższy - małym.
    Nie ma to NIC wspólnego ze sprawnością układu i "zaoszczędzeniem 99% paliwa"

    Generalnie, to jest w większości bełkot.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 36. Data: 2010-08-17 12:51:51
    Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2010-08-17 12:06, J.F. pisze:
    > On Tue, 17 Aug 2010 09:42:09 +0000 (UTC), Johnny Hooker wrote:
    >> Śmieszni jesteście z tym swoim upartym przytaczaniem cyferek wyczytanych w
    >> jakiejś Wikipedii, czy gdzieś - bez cienia zastanowienia, że dotyczy to
    >> jedynie idealnych warunków laboratoryjnych, gdy silnik najpierw ustali się w
    >> jego właściwej temperaturze pracy, gdy ma on stałe, równomierne obciążenie,
    >> oraz gdy pomiar taki jest przeprowadzany akurat przy jego obrotach
    >> maksymalnej sprawności.
    >
    > A wynalazca to nie jest smieszny, gdy opisuje testy prototypu, ale
    > wynikow nie podaje ?
    > Jedynie np "Dodatkowo dzięki przeróbce silnika można było uzyskać z
    > jego alternatora 11-krotnie więcej energii elektrycznej, niż w
    > przypadku silnika nie poddanego przeróbce."

    A tego lolkontentu nie zauważyłem :)

    > Jak on nie chce byc smieszny, to niech sobie ten silnik zamontuje w
    > aucie i pojezdzi w rajdach o kropelce, po czym pojedzie do Niemiec i
    > zainteresuje jakis koncern.

    Dobrze powiedziane. Przecież ma prototyp i to niejeden...

    > Moze sie tez przejechac na wyscigi - sportowcow pewnie zainteresuje
    > silniczek ktory ma 40% mocy wiecej i pali cztery razy mniej.

    4 razy, to niedoskonały prototyp. Sama zasada działania otóż
    "Jasno wskazuje możliwość zaoszczędzenia 99% paliwa"

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 37. Data: 2010-08-17 14:39:50
    Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Jakub Witkowski wrote:

    > W dniu 2010-08-17 08:01, Massai pisze:
    > > Johnny Hooker wrote:
    > >
    > >>Jakub Witkowski<j...@d...z.sygnatury> napisał(a):
    > > >
    > > > > Właśnie lektura tych podesłanych linków nastraja bardzo
    > > > > sceptycznie. Już choćby po tym jak autor absurdalnie (i często
    > > > > fałszywie) wyolbrzymia problemy silnika klasycznego :)
    > > >
    > > > W sumie racja: wiadomo przecież powszechnie, iż nie jest prawdą,
    > > > że sprawność "tradycyjnego" silnika spalinowego to raptem coś ok.
    > > > 20%. No, w każdym razie to gruuuba przesada, tudzież "fałszywe
    > > > wyolbrzymienie"... :)
    > >
    > > Ano. Raczej 30-40%.
    >
    > 20% i już. A na wale tylko 5-10%. A mierzona na kołach 2-4% :)
    >
    > Zwłaszcza tajemnicze zniknięcie 2/3 mocy między wałem a kołami stawia
    > przed nami dramatyczne pytanie: jakąż to wiedzę na temat mechaniki
    > ukrywają przed nami naukowcy, będący zapewne od lat w spisku?

    To proste - większość pary idzie na skręcanie się półosi! ;-)
    JAk się zdejmie taka używaną półoś, to ona jest skręcona jak muszla
    ślimaka...


    --
    Pozdro
    Massai


  • 38. Data: 2010-08-17 14:40:06
    Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    J.F. pisze:

    > Jedynie np "Dodatkowo dzięki przeróbce silnika można było uzyskać z
    > jego alternatora 11-krotnie więcej energii elektrycznej, niż w
    > przypadku silnika nie poddanego przeróbce."

    11x więcej energii z alternatora po przeróbce samego silnika? Czyli co -
    11x wyższe obroty? ;->

    > Jak on nie chce byc smieszny, to niech sobie ten silnik zamontuje w
    > aucie i pojezdzi w rajdach o kropelce,

    Są jeszcze?


  • 39. Data: 2010-08-17 14:41:56
    Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Jakub Witkowski pisze:

    > 20% i już. A na wale tylko 5-10%. A mierzona na kołach 2-4% :)
    >
    > Zwłaszcza tajemnicze zniknięcie 2/3 mocy między wałem a kołami stawia

    O, zaraz tajemnicze - mierzył dla przednionapędowych dresowozów
    ruszających spod świateł ;)

    A wiadomo, że ci debile ruszają z piskiem opon (czyli powoli i mało
    efektywnie).


  • 40. Data: 2010-08-17 14:42:53
    Temat: Re: Gun-Engine - dlaczego nikt tego nie produkuje?
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Andrzej Lawa wrote:

    > J.F. pisze:
    >
    > > Jak on nie chce byc smieszny, to niech sobie ten silnik zamontuje w
    > > aucie i pojezdzi w rajdach o kropelce,
    >
    > Są jeszcze?

    Shell co roku organizuje afair.

    --
    Pozdro
    Massai

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: