eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Gorillapod znowu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2009-08-29 20:11:22
    Temat: Re: Gorillapod znowu
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <7...@n...onet.pl>,
    "J." <j...@i...pl> wrote:

    > > In article <4a8a619e$1@news.home.net.pl>,
    > > Uncle Pete <p...@a...waw.pl> wrote:
    > >
    > > > > Jakis czas temu pytalem tu o gorillapod. Wypowiadalo sie kilku
    > > > > szczesliwych kupujacych zarowno oryginalnego gorillpodu, jak i jego
    > > > > tanszych klonow.
    > > > > Powiedzcie teraz, jak oceniacie ten zakup z perspektywy czasu.
    > > No dobra.
    > > Teraz to samo pytanie do tych ktorzy kupili klony...
    >
    > Spytaj za rok, mój ledwie tydzień temu przywiozłem z kraju pochodzenia ;-)
    > Choć raz był użyty bojowo i w zasadzie się sprawdza. Kupiony jako
    > ministatyw,
    > ale z opcją opierania/zaczepiania o ścianę, drzewo, framugę -w tej roli
    > sprawdza sie o niebo lepiej od ministatywu z kulowa głowiczką, bo nie wymaga
    > równego podłoża. Wybrałem ten większy, bez wymiennej płytki [żal, bo b.
    > funkcjonalna] i przegubu pod głowicą, bo tylko taki uniesie większy aparat od
    > mojego Soniacza V1, a czas już na zmiany.
    > Pozdrawiam
    > -J.

    Qrde, a pozostali, ktorzy kupili te klony? No i jesli wciaz dzialaja ok,
    to moze nie warto przeplacac i kupowac orygianlu???
    Bo to, ze kupie jakis to przesadzone.

    TA


  • 12. Data: 2009-08-29 21:29:50
    Temat: Re: Gorillapod znowu
    Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>

    On Sat, 29 Aug 2009 22:11:22 +0200,
    T...@s...in.the.world wrote:

    >Qrde, a pozostali, ktorzy kupili te klony?
    Wstydzą się. Gotfryd zgubił, więc już nie musiał się wstydzić i Ci
    odpowiedział.

    BPNMSP.
    --
    Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
    dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish


  • 13. Data: 2009-08-30 17:03:51
    Temat: Re: Gorillapod znowu
    Od: "J." <j...@i...pl>


    > >Qrde, a pozostali, ktorzy kupili te klony?
    > Wstydzą się. Gotfryd zgubił, więc już nie musiał się wstydzić i Ci
    > odpowiedział.

    He, he... ciekaw jestem, ile mój świeży nabytek wytrzyma. Póki co zrobiłem
    niezły interes, bo w kraju pochodzenia ;-))) stargowałem go do 50 yuanów,
    czyli na nasze jakieś 25 złociszy. Tymczasem u mnie w L. w MM pojawiła sie ta
    mniejsza wersja [z szybkowymienną płytką], którą, a jakże, macałem na tych
    samych stoiskach w Pekinie. Była minimalnie tańsza od tej, która ostatecznie
    wybrałem ze względu na wiekszą nośność. Zgadnijcie, ile kosztuje w MM? Otóż
    występuje pod dwiema markami, w dwóch różnych opakowaniach [ale to nadal ten
    sam statyw]. Jeden kosztuje 55 zł, a drugi 100zł [minus jeden grosz każdy, jak
    to w sklepie dla mas :-)))]. Ale miałem ubaw...
    Pozdrawiam
    -J.
    P.S. Co ciekawe, sporo rzeczy w Chinach wcale nie jest tańsze, niż u nas.
    Chociaż kolega kupił sobie [pewnie równie okazyjnie, co ja] sporych rozmiarów
    statyw, wygladajacy na klon Velbona, całkiem z reszta solidny. Za to
    autostrady mają tam, kurczę, wypasione. A pobudowane w trudnym terenie często.
    Ostatnio w TVP oddali,że beda u nas budować -jestem za, serio. Jeszcze tylko
    PKP w kosmos wystrzelić i puścić Chinczyków na tory ;-)))

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: