-
61. Data: 2009-09-02 13:15:29
Temat: Re: Re: EOS 7D - następca 20D
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-09-02 14:53:18 +0200, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> said:
>> Bo póki co odbywa się to na zasadzie kompromisów - więcej
>> niepotrzebnych pikseli oznacza mniejszą dynamikę i większe szumy, który
>> po resajzie i tak wychodzą na poziomie poprzedniego modelu. Poza
>> większymi plikakami do przerzucania i przechowywania, nie niesie to
>> sobą niemal żadnych koszyści.
>
> Niemal - czyli nie licząc wszystkich ograniczeń z Bayera i próbkowania
> (przestrzennego). Jeśli można je zmniejszyć, to dlaczego nie?
Pamiętasz eksperyment Janka z próbkowaniem kolorów? No wiem, że ten
Bayer tam jest, Ty wiesz i jeszcze parę innych osób. Ale bez zabawy z
kanałami na kompozycie jest go jakby trochę ciężko pokazać. A skoro nie
widać różnicy, to po co przepłacać?
> "Bo komuś się nie chce przeskalowywać"? ;)
Skoro inni producenci (np. Nikon) dają radę bez brnięcia w gęstość
zbliżoną do kompakta i efekty nie są specjalnie gorsze, to po co?
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
62. Data: 2009-09-02 20:39:23
Temat: Re: Re: Re: EOS 7D - następca 20D
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 2 Sep 2009, de Fresz wrote:
> On 2009-09-02 14:53:18 +0200, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
> said:
>
>>> Bo póki co odbywa się to na zasadzie kompromisów - więcej niepotrzebnych
>>> pikseli oznacza mniejszą dynamikę i większe szumy, który po resajzie i tak
>>> wychodzą na poziomie poprzedniego modelu. Poza większymi plikakami do
>>> przerzucania i przechowywania, nie niesie to sobą niemal żadnych koszyści.
>>
>> Niemal - czyli nie licząc wszystkich ograniczeń z Bayera i próbkowania
>> (przestrzennego). Jeśli można je zmniejszyć, to dlaczego nie?
>
> Pamiętasz eksperyment Janka z próbkowaniem kolorów?
Eksperyment jest mocny, ale robi coś czego o ile mi wiadomo
ani aparaty ani popularne programy do obróbki grafiki (poza
funkcją "komiksowania", czyli przetwarzania placków o zbliżonych
kolorach w placki o tym samym kolorze, co powoduje pozorne
"wyostrzenie" krawędzi - kostem szczegółów, oraz funkcjami
"mocnego odszumiania" działającymi najwyraźniej podobnie),
czyli *separuje* luminancję od chrominancji.
> No wiem, że ten Bayer tam
> jest, Ty wiesz i jeszcze parę innych osób. Ale bez zabawy z kanałami na
> kompozycie jest go jakby trochę ciężko pokazać.
Hm... czekaj, przy kolorowych zdjęciach, a ściślej kolorowych
szczegółach, Bayer wylezie na szczegółach właśnie - w luminancji.
No chyba, że *najpierw* dokona się usunięcia kolorowych szczegółów
(albo co najmniej kolorów na szczegółach).
Zgadza się?
> A skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać?
>
>
>> "Bo komuś się nie chce przeskalowywać"? ;)
>
> Skoro inni producenci (np. Nikon) dają radę bez brnięcia w gęstość zbliżoną
> do kompakta i efekty nie są specjalnie gorsze, to po co?
W nadziei że ja kupię :P
pzdr, Gotfryd
-
63. Data: 2009-09-03 10:30:18
Temat: Re: Re: Re: EOS 7D - następca 20D
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-09-02 22:39:23 +0200, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> said:
>> No wiem, że ten Bayer tam jest, Ty wiesz i jeszcze parę innych osób.
>> Ale bez zabawy z kanałami na kompozycie jest go jakby trochę ciężko
>> pokazać.
>
> Hm... czekaj, przy kolorowych zdjęciach, a ściślej kolorowych
> szczegółach, Bayer wylezie na szczegółach właśnie - w luminancji.
> No chyba, że *najpierw* dokona się usunięcia kolorowych szczegółów
> (albo co najmniej kolorów na szczegółach).
> Zgadza się?
Nie wiem, to Ty stawiasz tezę, więc poprzyj ją jakimiś dowodami.
Najlepiej zdjęciami na których można to zobaczyć. Miło, gdyby to były
"real-life", a nie jakieś karkołomne laboratyjne symulacje.
>>> "Bo komuś się nie chce przeskalowywać"? ;)
>>
>> Skoro inni producenci (np. Nikon) dają radę bez brnięcia w gęstość
>> zbliżoną do kompakta i efekty nie są specjalnie gorsze, to po co?
>
> W nadziei że ja kupię :P
Tą nadzieję już dawno utracili wszyscy ;-)
--
Pozdrawiam
de Fresz