-
61. Data: 2011-02-20 18:15:12
Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-02-19 22:51, Marek Dyjor pisze:
> venioo wrote:
(...)
>> No i ten kolor - ex-taxi z DE jak nic - przebieg z 400kkm. Co w
>> polaczeniu z wysoka predkoscia, cwaniactwem objawiajacym sie w
>> niedbaniu o stan zawieszenia i hamulcow ("po co, przeciez jezdzi...")
>> konczy sie takim wlasnie efektem. Opony pewnie tez lyse i w dodatku
>> letnie :( Szkoda tylko tych ludzi :(
>
> to był zamach... ciekawe czy przesłuchano policjantów z najbliższego
> komisariatu, powinni byli zamknąć drogę :)
Jechałem zaraz po wypadku - widziałem jeszcze resztki sztucznej mgły,
a świadkowie zeznawali, że w 20 sekundzie słychać było strzały...
-
62. Data: 2011-02-20 19:30:13
Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
Od: MariuszM <u...@p...onet.pl>
W dniu 20-02-2011 12:53, to pisze:
> Tego to akurat nie wiesz, może sama chciała się ścigać albo była
> spóźniona do pracy i popędzała? Różnie to bywa, naprawdę...
Nawet jeżeli...to nie ona trzymała kierownicę i wciskała gaz.
Kierowca swój rozum powinien mieć, zwłaszcza, że wiózł klienta.
M.
-
63. Data: 2011-02-20 19:40:11
Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-02-19 20:28, to pisze:
>> Wystarczy zapierniczać 160km/h bez wyobraźni po śliskiej nawierzchni.
> Moim zdaniem nie wystarczy, o ile auto jest sprawne, droga prosta, a
> nawierzchnia równa. Raczej musiało się wydarzyć coś jeszcze albo to był
> jakiś niesamowity pech.
>> Osobiście dziękuję za takie atrakcje, niestety mam to zezowate
>> szczęście, że znów na coś takiego trafiłem osobiście.
> No cóż, nie zazdroszczę poranka rozpoczętego takim widokiem...
Jeśli komentarze na SE i TVN nie kłamią ... to pan kierowca na
NK zapisany jest (był) do szkoły:
"Międzynarodowa szkoła palenia gumy i łamania przepisów
drogowych (Nibylandia)
* Kierunek Drift na ulicach lokalnych przy zastosowaniu opon
TOYO Tires dzienne mgr 7-letnie"
Dodać trzeba, że jeśli prawdziwym jest powyższe, to miał już
jeden sygnał od panBozi (tego wesołka z góry), że nie wolno
popierdalać - w 2009 roku rozdupił się na moturze, stan
ktrytyczny ... szpital ...
Strzelam, że to wiele tłumaczy ;)
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008
-
64. Data: 2011-02-20 20:10:02
Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Sun, 20 Feb 2011 20:10:35 +0100, MariuszM <u...@p...onet.pl>
wrote:
>Mówią, że nie ze swojej winy...
Jak 99% wypadków z udziałem motocyklisty.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
65. Data: 2011-02-20 20:10:35
Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
Od: MariuszM <u...@p...onet.pl>
W dniu 20-02-2011 19:40, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
> Dodać trzeba, że jeśli prawdziwym jest powyższe, to miał już jeden
> sygnał od panBozi (tego wesołka z góry), że nie wolno popierdalać - w
> 2009 roku rozdupił się na moturze, stan ktrytyczny ... szpital ...
Mówią, że nie ze swojej winy...
--
M.
-
66. Data: 2011-02-20 20:11:15
Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-02-19 22:52, Shrek pisze:
>> Raczej spawania auta z dwoch :/
>
> Właśnie wygląda na to, że niespawane - zeznają, że puknięte w tył, ale
> niezbyt mocno i jak najbardziej z jednego kawałka.
Jezeli to zdjecie z allegro to jest tej hondy co sie rozbila, to kolega
po podobnym strzale w tyl (roznica byla taka, ze nie byl w jeden rog
uderzony tylko rowno caly tyl, ale pozornie wygladalo to lepiej niz w
tej hondzie) przeszczepil wlasnie caly tyl z drugiego samochodu... po
prostu po ogledzinch stwierdzil, ze za duzo zabawy z wyciaganiem podlogi
i podluznic, i szybciej i taniej bedzie tyl przeszczepic z innego auta.
> Zawsze to jakas
>> utrata wytrzymałości, ale w tym przypadku, to raczej bez znaczenia -
>> podobno podłużnice były wcześniej proste, a teraz dostał z boku.
IMHO to podloga i lewa podluznica byla na bank trafiona w tej hondzie,
pytanie tylko czy ktos to wyciagal i klepal, czy wstawial cwiartke, albo
i caly tyl z innej.
Ale jak to faktycznie bylo to tylko mozna po ogledzinach smochodu
stwerdzic... calkiem prawdopodobne, ze stosunkowo cienki slup po prostu
przecial samochod.
--
Karolek
-
67. Data: 2011-02-20 20:15:03
Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-02-20 19:40, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
>
> "Międzynarodowa szkoła palenia gumy i łamania przepisów drogowych
> (Nibylandia)
>
> * Kierunek Drift na ulicach lokalnych przy zastosowaniu opon TOYO Tires
> dzienne mgr 7-letnie"
>
Niezly debil :/
>
> Dodać trzeba, że jeśli prawdziwym jest powyższe, to miał już jeden
> sygnał od panBozi (tego wesołka z góry), że nie wolno popierdalać - w
> 2009 roku rozdupił się na moturze, stan ktrytyczny ... szpital ...
>
> Strzelam, że to wiele tłumaczy ;)
Znaczy nie oszukal przeznaczenia?
--
Karolek
-
68. Data: 2011-02-20 20:18:35
Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-02-20 20:10, MariuszM pisze:
> W dniu 20-02-2011 19:40, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
>
>> Dodać trzeba, że jeśli prawdziwym jest powyższe, to miał już jeden
>> sygnał od panBozi (tego wesołka z góry), że nie wolno popierdalać - w
>> 2009 roku rozdupił się na moturze, stan ktrytyczny ... szpital ...
>
> Mówią, że nie ze swojej winy...
To oczywiste - teraz też jest sporo głosów, że to świetny kierowca
i to nie jego wina, tylko coś się wydarzyło ekstra...
-
69. Data: 2011-02-20 20:19:56
Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-02-20 20:10, MariuszM pisze:
>> Dodać trzeba, że jeśli prawdziwym jest powyższe, to miał już
>> jeden
>> sygnał od panBozi (tego wesołka z góry), że nie wolno
>> popierdalać - w
>> 2009 roku rozdupił się na moturze, stan ktrytyczny ... szpital
> Mówią, że nie ze swojej winy...
Ależ owszem, w świetle przepisów, nie ze swojej. Ale jakby
jechał przepisowe to by nie wykurwił :).
Ja mam też tego świadomość, że jak coś pierdolnę wyjeżdżające mi
z boku - jestem czysty w ubezpieczalni ... ale gdybym jechał
wolniej - pewnie bym wyhamował i czyjś błąd nie przerodziłby się
w masakrę.
Napisałem - dostał ostrzeżenie i to mocne od panbozi, że nie
wolno popierdalać, a jednak bez namyślunku popierdalał dalej. No
chyba, że ktoś mi udowodni, że na śliskiej nawierzchni ... tfuu
... rypał to pies ... chyba, że mi ktoś udowodni, że w godzinach
porannych ponad stówa na Puławskiej jest jazdą z namyślunkiem
(nie musi być nawet ślisko) ... Wszak tam jest KILKANAŚCIE
samowolnych miejsc do nawrotek wbrew przepisom ... Sam na
Puławskiej nawracam w kilku miejscach na "wariata" przez
krawężniki jak ni ma barierki ...
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008
-
70. Data: 2011-02-20 20:50:29
Temat: Re: Dzisiejszy wypadek na Puławskiej
Od: to <t...@a...xyz>
begin Rafał \"SP\" Gil
> Napisałem - dostał ostrzeżenie i to mocne od panbozi, że nie wolno
> popierdalać, a jednak bez namyślunku popierdalał dalej. No chyba, że
> ktoś mi udowodni, że na śliskiej nawierzchni ... tfuu ... rypał to pies
> ... chyba, że mi ktoś udowodni, że w godzinach porannych ponad stówa na
> Puławskiej jest jazdą z namyślunkiem (nie musi być nawet ślisko) ...
Trzy pasy, świetna nawierzchnia, doskonała widoczność. Jeśli nie jest
ślisko to zagrożenie jest praktycznie żadne, dlatego pewnie o tych
godzinach większość jedzie >100...
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway