W dniu 2019-09-28 o 11:41, RoMan Mandziejewicz pisze:

> Win 3.11 nie obsługuje USB...

Może tak może nie, ale nawet nie myślałem o USB tylko o dysku IDE, który
raczej w takim pececie występuje, a potem przelotka IDE-USB. I tu
pytanie czy współczesna przelotka IDE-USB taki *stary* dysk obsłuży.


--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na œwiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

W dniu 2019-09-28 o 17:47, PeJot pisze:
> W dniu 2019-09-28 o 11:41, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
>> Win 3.11 nie obsługuje USB...
>
> Może tak może nie, ale nawet nie myślałem o USB tylko o dysku IDE, który
> raczej w takim pececie występuje, a potem przelotka IDE-USB. I tu
> pytanie czy współczesna przelotka IDE-USB taki *stary* dysk obsłuży.
>
>

Mam dość starą przelotkę, jeszcze USB2, ale dobrej firmy.
Działa nawet z dyskami z 486sx - więc mocno starymi.
Nie próbowałem z pierwszymi RLL.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

On Sat, 28 Sep 2019 22:04:58 +0200, Adam wrote:

> W dniu 2019-09-28 o 17:47, PeJot pisze:
>> W dniu 2019-09-28 o 11:41, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>
>>> Win 3.11 nie obsługuje USB...
>>
>> Może tak może nie, ale nawet nie myślałem o USB tylko o dysku IDE,
>> który raczej w takim pececie występuje, a potem przelotka IDE-USB. I tu
>> pytanie czy współczesna przelotka IDE-USB taki *stary* dysk obsłuży.
>>
> Mam dość starą przelotkę, jeszcze USB2, ale dobrej firmy.
> Działa nawet z dyskami z 486sx - więc mocno starymi.
> Nie próbowałem z pierwszymi RLL.

Przejechałem się raz na takiej przelotce, za sprawą translacji LBA. Otóż
dysk wspierał zarówno adresowanie CHS jak i LBA w którejś wczesnej
wersji. Komputer (486) nic o LBA nie wiedział, więc korzystał z dysku via
CHS (nie pomnę już, czy to było "zwyczajne" CHS, czy już to rozszerzone).
Któregoś dnia wpadłem na pomysł podpięcia dysku do innego PC za pomocą
sprytnej przelotki USB aby skopiować kilka plików. Po podpięciu wszystkie
pliki były widoczne, więc naiwnie uznałem że gra gitara. Dopiero po
skopiowaniu na dysk nowych plików wszystko się posypało. Nie polecam.

Mateusz

do góry

Ależ mi smaku narobiliście, kupiłem własnie nówkę stacje 5.25" Panasonica :)

do góry

On Thu, 03 Oct 2019 12:32:23 -0700, kangyooni wrote:

> Ależ mi smaku narobiliście, kupiłem własnie nówkę stacje 5.25"
> Panasonica :)

Fajnie. Ale... w jakim celu?

Mateusz

PS. Ja dziś przejechałem się na kilku dyskietkach 3.5"... Zapisuję plik
na jednym komputerze, próbuję odtworzyć na drugim - sector not found.
Myślę ok, dyskietka padła. Biorę następną. Po kilku doszedłem do wniosku,
że chyba jednak dyskietki dobre, bo komputer które je zapisał jest w
stanie je odczytać - a ten drugi nie (i odwrotnie tak samo). Zgaduję, że
w którejś ze stacji rozjechała się głowica, i obie stacje zapisują
ścieżki w nieco innym miejscu... Ach, przygody.

do góry

Użytkownik "Mateusz Viste" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d965dda$0$15513$4...@n...free.fr.
..
On Thu, 03 Oct 2019 12:32:23 -0700, kangyooni wrote:
>> Ależ mi smaku narobiliście, kupiłem własnie nówkę stacje 5.25"
>> Panasonica :)

>Fajnie. Ale... w jakim celu?

Zawsze mozna flopotron zrobic :-)

>PS. Ja dziś przejechałem się na kilku dyskietkach 3.5"... Zapisuję
>plik
>na jednym komputerze, próbuję odtworzyć na drugim - sector not found.
>Myślę ok, dyskietka padła. Biorę następną. Po kilku doszedłem do
>wniosku,
>że chyba jednak dyskietki dobre, bo komputer które je zapisał jest w
>stanie je odczytać - a ten drugi nie (i odwrotnie tak samo). Zgaduję,
>że
>w którejś ze stacji rozjechała się głowica, i obie stacje zapisują
>ścieżki w nieco innym miejscu... Ach, przygody.

Tak swoja droga - byla jakas seria napedow bodajze mitsumi, ktore
jakos chetnie niszczyly dyskietki - rysowaly sciezke 0.

I nie wiem - glowica ostra, czy lapaly jakies paprochy - bo mialem
wrazenie, ze czyszczenie pomagalo.

Wiec nowy naped to najpierw przetestowac na malo cennej dyskietce.

J.

do góry

On Thursday, October 3, 2019 at 1:45:15 PM UTC-7, Mateusz Viste wrote:
> > Ależ mi smaku narobiliście, kupiłem własnie nówkę stacje 5.25"
> > Panasonica :)
>
> Fajnie. Ale... w jakim celu?

Hobby :) Mam taki mały projekcik - odtworzyć mój komputer z 1993 r. ale wszystko
nowe. Przynajmniej to, co widac na zewnątrz. Stacje 5.25 miałem identyczną, dobrze że
nie kupiłem Mitsumi - długi czas były dostępne tez w stanie "NOS" - J.F. wspomniał że
rysują dyskietki. Obudowa już jest - śliczne, generyczne baby desktop AT z
wyświetlaczem MHz, na kartonie Made in Taiwan. Teraz jeszcze kolorowy monitor z
tamtego okresu - to będzie problem. Mała stacja 3.5" to pikuś, nieco większy kłopot -
dysk, który będzie nadal działał, najlepiej jakiś Conner albo Maxtor - marki których
już nie ma.

P.

do góry

W dniu 2019-10-04 o 18:16, k...@g...com pisze:

> Hobby :) Mam taki mały projekcik - odtworzyć mój komputer z 1993 r. ale wszystko
nowe. Przynajmniej to, co widac na zewnątrz. Stacje 5.25 miałem identyczną, dobrze że
nie kupiłem Mitsumi - długi czas były dostępne tez w stanie "NOS" - J.F. wspomniał że
rysują dyskietki. Obudowa już jest - śliczne, generyczne baby desktop AT z
wyświetlaczem MHz, na kartonie Made in Taiwan. Teraz jeszcze kolorowy monitor z
tamtego okresu - to będzie problem. Mała stacja 3.5" to pikuś, nieco większy kłopot -
dysk, który będzie nadal działał, najlepiej jakiś Conner albo Maxtor - marki których
już nie ma.
>
> P.
>

Mam dysk MFM, nie pamiętam firmy (leży gdzieś w piwnicy) chyba 10Mb...

--
Desoft

do góry

On Fri, 04 Oct 2019 09:16:47 -0700, kangyooni wrote:
> Hobby :) Mam taki mały projekcik - odtworzyć mój komputer z 1993 r. ale
> wszystko nowe. Przynajmniej to, co widac na zewnątrz.

Czyli ma po prostu wyglądać. To rozumiem - sam mam kilka takich antyków
do "wyglądania". Stacje w ogóle nie podłączone, ale są i zapewniają
estetykę.

Pytałem z obawy, że zamierzasz faktycznie w jakieś dane na dyskietkach
się bawić. :)

Mateusz

do góry

On Friday, October 4, 2019 at 10:38:16 AM UTC-7, Mateusz Viste wrote:
> Pytałem z obawy, że zamierzasz faktycznie w jakieś dane na dyskietkach
> się bawić. :)

O nieee, wyglądać - owszem, ale będzie również działać, mam zamiar pobawić się tym
czasem. Wolfenstein, scream tracker i inne takie :)
P.

do góry