-
61. Data: 2010-05-19 15:58:13
Temat: Re: Dwuramienne dyski twarde.
Od: Tomasz Holdowanski <m...@U...poczta.onet.pl>
Deep inside the Matrix, convinced that Tue, 18 May 2010 00:41:19 +0200
is the real date, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> has written something quite
wise. But (s)he wasn`t the one.
>
>"Tomasz Holdowanski" d...@4...com
>
>> Mhm, a prąd do zasilania drugiego ramienia z głowicami czy drugiego
>> dysku to się z powietrza weźmie? Konstrukcja komputerów przenośnych
>> (i dysków twardych też) to zawsze efekt kompromisów. Kto tego nie
>> rozumie, zawsze będzie rozczarowany.
>
>Nieruchome ramię nie ciągnie dużo prądu. A jeśli naraz pracują dwa,
>pracują zdecydowanie krócej niż jedno, choć chwilowo biorą więcej
>niż jedno.
Nie przyjmujesz do wiadomości racjonalnych argumentów, prawda?
Przy obecnym obciążeniu dysków przez system operacyjny i aplikacje,
dyski chodzą praktycznie non stop, i pobór prądu powinien być liczony
dla dysku pracującego z pełną parą. Zakładając, że ramiona z głowicami
mają pozostawać w spoczynku i poruszać się sporadycznie, zaprzeczasz w
ogóle potrzebie istnienia drugiego ramienia.
Inną sprawą, którą skrzętnie pomijasz w dyskusji, jest kwestia kosztów
produkcji dysku o dwóch ramionach - prawdopodobnie dlatego, że nie
znasz procesu technologicznego produkcji dysków twardych.
Otóż wyprodukować dysk z jednym ramieniem jest obecnie bardzo prosto:
montuje się na podstawie zespół talerzy, zespół głowic, zamontowane
głowice po podpięciu do specjalnej stacji formatują talerze i z racji
tego, że wszystko jest zmontowane na stałe w obudowie, głowice zawsze
będą trafiać na ścieżki. Proste, szybkie, zautomatyzowane i
działające.
Dołożenie do takiego zestawu dodatkowego ramienia wiązałoby się z
koniecznością właściwie ręcznego dostrajania go do istniejących już
ścieżek na talerzach, co byłoby czasochłonne, pracochłonne, zawodne i
piekielnie drogie. Dysk o dwóch ramionach to już nie byłaby produkcja
wielkoseryjna, tylko niemalże rękodzieło artystyczne, i kosztowałby -
strzelam - dwadzieścia razy więcej niż klasyczny twardziel, dodatkowo
byłby znacznie bardziej awaryjny. Kupiłbyś taki dysk? Czy raczej
wolałbyś mieć coś prostego, wolniejszego, ale bardziej niezawodnego i
taniego na tyle, że w razie potrzeby mógłbyś kupić kilka i zrobić z
nich RAID?
Proszę szanownego Pana o uważne przeczytanie powyższego, i przyjęcie w
końcu do wiadomości, że dwuramiennych dysków twardych nie było, nie ma
i - co najważniejsze - nie potrzeba.
Pozdrawiam,
Mordazy.
--
REMOVE-IT. from my address when replying.
THE ONLY THING WORTH WAITING FOR
IS A WORLD-WIDE DISASTER.
-
62. Data: 2010-05-19 22:15:47
Temat: Re: Dwuramienne dyski twarde.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Tomasz Holdowanski" v...@4...com
>>Nieruchome ramię nie ciągnie dużo prądu. A jeśli naraz pracują dwa,
>>pracują zdecydowanie krócej niż jedno, choć chwilowo biorą więcej
>>niż jedno.
> Nie przyjmujesz do wiadomości racjonalnych argumentów, prawda?
Nieprawda. :) Najwyraźniej mylisz mnie z kimś innym. :)
> Przy obecnym obciążeniu dysków przez system operacyjny i aplikacje,
> dyski chodzą praktycznie non stop, i pobór prądu powinien być liczony
> dla dysku pracującego z pełną parą. Zakładając, że ramiona z głowicami
> mają pozostawać w spoczynku i poruszać się sporadycznie, zaprzeczasz w
> ogóle potrzebie istnienia drugiego ramienia.
Zazwyczaj pobór prądu podawany jest dla spoczynków i niespoczynków.
Tych wartości jest tak dużo, że nawet producenci dysków się w tym gubią. :)
Właśnie niedawno porównywałem pobory w Hitachi (7K500) i Seagacie (Momentusie),
więc wiem, że można znaleźć na stronach Seagate sprzeczne informacje co do wartości
mocy. (niby nie różnią się znacznie, ale w zestawieniu z jedynymi mocami z 7K500
te różnice znaczą; 0.2 W czy 0.1 W -- to wręcz kolosalna różnica)
Dwa ramiona pracujące równolegle uporają się z pracą szybciej niż jedno,
więc dłużej będą odpoczywały. Nawet szybciej, niz dwa razy szybciej. :)
> Inną sprawą, którą skrzętnie pomijasz w dyskusji, jest kwestia kosztów
> produkcji dysku o dwóch ramionach - prawdopodobnie dlatego, że nie
> znasz procesu technologicznego produkcji dysków twardych.
Nie pomijam. :)
> Otóż wyprodukować dysk z jednym ramieniem jest obecnie bardzo prosto:
> montuje się na podstawie zespół talerzy, zespół głowic, zamontowane
> głowice po podpięciu do specjalnej stacji formatują talerze i z racji
> tego, że wszystko jest zmontowane na stałe w obudowie, głowice zawsze
> będą trafiać na ścieżki. Proste, szybkie, zautomatyzowane i
> działające.
01 kwietnia minął -- nie wiem, czy zauważyłeś. :) Dysk (choć niby sztywny
i twardy) ulega rozciąganiu termicznemu i skurczaniu takiemuż... Głowica
stale musi naprowadzać siebie na ścieżki. :)
> Dołożenie do takiego zestawu dodatkowego ramienia wiązałoby się z
> koniecznością właściwie ręcznego dostrajania go do istniejących już
> ścieżek na talerzach, co byłoby czasochłonne, pracochłonne, zawodne i
> piekielnie drogie. Dysk o dwóch ramionach to już nie byłaby produkcja
> wielkoseryjna, tylko niemalże rękodzieło artystyczne, i kosztowałby -
> strzelam - dwadzieścia razy więcej niż klasyczny twardziel, dodatkowo
> byłby znacznie bardziej awaryjny. Kupiłbyś taki dysk? Czy raczej
> wolałbyś mieć coś prostego, wolniejszego, ale bardziej niezawodnego i
> taniego na tyle, że w razie potrzeby mógłbyś kupić kilka i zrobić z
> nich RAID?
Proponuję, abyś zapoznał się z problemem zależności gabarytów od temperatury
(dysk zmienia swoją temperaturę w czasie swej pracy) oraz ze sposobami
śledzenia położenia głowicy względem talerzyków. :) Silniki krokowe
to dla dysku czasy przedhistoryczne. :)
> Proszę szanownego Pana o uważne przeczytanie powyższego, i przyjęcie w
> końcu do wiadomości, że dwuramiennych dysków twardych nie było, nie ma
> i - co najważniejsze - nie potrzeba.
No coż... U Kaweckiego nawet w NTFSie są dwie MFT. :)
U Ciebie głowica zapisuje ścieżki w trakcie formatowania
(mniemam, że nie chodzi Ci o formatowanie spod Windows, ale
i tak błądzisz baaardzo daleko) i trudno by jej było trafić,
gdyby miała śledzić to, co napisała inna głowica. :)
A dyski dwuramienne, jak już ktoś zauważy, są przynajmniej
w patentach, w rysunkach technicznych itd. :)
Dlaczego nie są produkowane? Trudno zgadnąć. Nawet dyski nie mają
jednego (czy kilku) rozmiarów. Dyski mogą być dłuższe i krótsze,
wyższe i niższe... Zazwyczaj taki wyższy czy niższy nie zmieści
się w notebooku, ale to producenta nie martwi zbyt mocno. :)
Jeszcze nie widziałem dowolności w szerokości -- tu wszystkie mają
tyle samo, uwzględniając podział na 2.5 czy 3.5 cala. Są i inne,
ale też iluścalowe czy centymetrowe -- znormalizowane. :)
-=-
System (czy user) zleca zadania dyskowi nie zdając sobie sprawy
z tego, ile dysk ma głowic i jakie osiąga transfery czy czasy
dostępu. Im dysk szybciej coś wykona, tym dłużej popracuje na
luzie. :) Niby zbyt mała szybkość sprawia spowolnienie całego
systemu/komputera, a wiec zwiększenie szybkości dysku nie sprawi,
że jego głowice będą dłużej odpoczywały, ale w istocie ciągła
praca dysku (bieganie głowic) zdarza się bardzo rzadko. :)
Dysk dwuramienny grzałby się mniej niż jego ekwiwalent jednoramienny,
gdyż głowice miałyby mniejsze dystanse do pokonania. Podobnie oszczędność
w pracy głowic daje kolejkowanie. I podobnie -- kolejkowanie nie sprawia,
że dysk pracuje tak samo długo jak bez kolejkowania tylko dlatego, że
obecne systemy operacyjne, aplikacje itd...
> Przy obecnym obciążeniu dysków przez system operacyjny i aplikacje,
> dyski chodzą praktycznie non stop, i pobór prądu powinien być liczony
> dla dysku pracującego z pełną parą. Zakładając, że ramiona z głowicami
Kolejkowanie oszczędza głowice. :) Dwuramienność oszczędziłaby je jeszcze
mocniej. Oczywiście z zachowaniem rozsądnego (opartego na kolejkowaniu)
algorytmu czytania czy pisania. Głowice nie tylko pracowałyby szybciej,
gdyż pracowałyby równolegle, ale także dlatego, że miałyby krótsze skoki. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
63. Data: 2010-05-19 23:05:12
Temat: Re: Dwuramienne dyski twarde.
Od: "MC" <m...@g...pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:ht1nup$og4$1@inews.gazeta.pl...
> te różnice znaczą; 0.2 W czy 0.1 W -- to wręcz kolosalna różnica)
Jeśli to różnica między 0.151 a 0.149 to nie jest taka kolosalna.
-
64. Data: 2010-05-19 23:40:46
Temat: Re: Dwuramienne dyski twarde.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"MC" ht1s9m$7lq$...@n...news.atman.pl
>> te różnice znaczą; 0.2 W czy 0.1 W -- to wręcz kolosalna różnica)
> Jeśli to różnica między 0.151 a 0.149 to nie jest taka kolosalna.
Niby tak, ale ja pisze o różnicy pomiędzy 0.1 W i 0.2 W, nie o różnicy
pomiędzy 0.151 a 0.149. :)
Dla 7K500 podano tyle mocy:
Startup (peak, max) 5.5 W
Seek (average) 2.0 W
Read / Write (average) 1.8 W
Performance idle (average) 1.7 W
Active idle (average) 1.0 W
Low power idle (average) 0.69 W
Standby (average) 0.2 W
Sleep 0.1 W
I chyba tyle samo w innych PeDeeFach, :) choć w innych kolejnościach. :)
Dokumentacja Seagate nie jest już taka spójna. :) Niby różnica 0.1 W nie
jest straszliwie duża, ale gdy chodzi o wielkości rzędu 1 W lub nawet 0.1 W... :)
-=-
BTW -- może ktoś zna taki dysk z praktyki? :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
65. Data: 2010-05-19 23:47:50
Temat: Re: Dwuramienne dyski twarde.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"MC" ht1s9m$7lq$...@n...news.atman.pl
>> te różnice znaczą; 0.2 W czy 0.1 W -- to wręcz kolosalna różnica)
> Jeśli to różnica między 0.151 a 0.149 to nie jest taka kolosalna.
Niby tak, ale ja pisze o różnicy pomiędzy 0.1 W i 0.2 W, nie o różnicy
pomiędzy 0.151 a 0.149. :)
Dla 7K500 podano tyle mocy:
Startup (peak, max) 5.5 W
Seek (average) 2.0 W
Read / Write (average) 1.8 W
Performance idle (average) 1.7 W
Active idle (average) 1.0 W
Low power idle (average) 0.69 W
Standby (average) 0.2 W
Sleep 0.1 W
I chyba tyle samo w innych PeDeeFach, :) choć w innych kolejnościach. :)
Dokumentacja Seagate nie jest już taka spójna. :) Niby różnica 0.1 W nie
jest straszliwie duża, ale gdy chodzi o wielkości rzędu 1 W lub nawet 0.1 W... :)
-=-
BTW -- może ktoś zna taki dysk z praktyki? :)
-=-
Najbardziej prawdopodobna wersja z Momentusem:
Startup current, +5V (max) 1.0 amps
Seek power (typical) 2.2 watts
Read power (typical) 2.1 watts
Write power (typical) 2.2 watts
Idle mode, low power (typical) 0.69 watts
Standby mode 0.20 watts (typical)***
Sleep mode 0.20 watts (typical)***
Z tym, że trzeba poświęcieć nieco ;) czasu na zrozumienie tych mocy. :)
-=-
Aby było jasne -- nie biorę odpowiedzialności za te mocy, gdyż
nie chce się mi dokładnie tego sprawdzać -- pora zbyt późna. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....