-
51. Data: 2011-05-04 21:09:25
Temat: Re: Dla kogo są MUX'y...?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
Fantom pisze:
>>>> imho też uważam ze utrzymywanie naziemnej TV jest bezsensowne,
>>>> kosztowne i bezsensowne.
>>>>
>>>>
>>> Twój list jest, jak widać powyżej, podwójnie bezsensowny.
>>> Wyobrażasz sobie, że każdy emeryt, szczególnie na wiejskiej chałupie,
>>> założy sobie talerz satelitarny?
>>> Większości ludzi, nie tylko emerytom, wystarczy te kilka
>>> ogólnodostępnych programów, nawet nie mają świadomości, że coś więcej
>>> istnieje.
>>
>> ile kosztuje najmniejszy talerz + tuner?
>
> Ile wynosi najnizsza emerytura ?
jaka kwota z tej najniższej emerytury została wypracowana przez emeryta?
Pytanie boli, ja wiem, ale trzeba było pakować manatki i za morze, albo
walczyć jak Wałęsa.
FAkt ze wtedy pracowano za bilety banku narodowego a nie za pieniądze,
upoważnia do żądań aby młode pokolenia ich utrzymywały?
ToMasz
-
52. Data: 2011-05-04 21:17:38
Temat: Re: Dla kogo są MUX'y...?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
Cavallino pisze:
> obowiązek administratora budynku,
sory, nie czepiam sie treści, ale administrator budynku niema obowiązków
- według Waszego rozumienia. Są jakieś przepisy nakazujace mu robić
zebrania, rozliczenia i koniec. nie ma innych obowiązków. żeby Wam to
wyjaśnić lepiej. jest 10 właścicieli, wszyscy non stop w delegacji. blok
pusy. wybierają jednego opłacanego pracownika którego zadaniem jest
dbanie o blok. Facet dzwoni do wszystkich i mówi: w bloku powinien być
przegląd kominów i antena zbiorcza. NA to właściciele ( 100%centowi)
odpowiadają: a w nosie to mamy, nic nie robimy. myślicie ze taki
pracownik sie "potnie" z rozpaczy? ROTFL
Dla podniesienia rangi ten pracownik zwany jest administratorem.
ToMasz
PS co nie zmienia faktu ze napewno jest jakiś przepis który mówi ze
każdy ma prawo do jakiejś tam anteny, ale to może być konflikt pomiędzy
lokatorem a wspólnotą (moze reprezentowaną przez administratora)
-
53. Data: 2011-05-05 08:30:03
Temat: Re: Dla kogo są MUX'y...?
Od: BoDro <b...@l...pl>
ToMasz pisze:
> PS co nie zmienia faktu ze na pewno jest jakiś przepis który mówi ze
> każdy ma prawo do jakiejś tam anteny, ale to może być konflikt pomiędzy
> lokatorem a wspólnotą (może reprezentowaną przez administratora)
Bo są konflikty. Nawet o UOKiK czy sądy się opierało, kiedy lokator
chciał zawiesić antenę, a spółdzielnia protestowała twierdząc, że
zniszczy to świeżo "ostyropianizowaną" elewację, np:
http://forumprawne.org/prawo-cywilne/67886-zakaz-mon
tazu-anteny-satelitarnej.html
--
Bogdan
-
54. Data: 2011-05-05 08:44:57
Temat: Re: Dla kogo są MUX'y...?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> Ale za to bardzo przyjemnie się ogląda ;-)
To fakt :-)
> o "Czasie
> honoru" ;-). Na pewno nie zamierzam uczyć się z niego
> historii, w końcu nie jest to
> dokument. Co nie zmienia faktu, że przybliża w jakiś
> sposób ten fragment
> historii.
Owszem, pytanie tylko "w jaki sposób?" ;-)). Wiesz, mojego
(i pewnie Twojego też) postrzegania najnowszej historii ten
serial nie jest w stanie już zmienić, żyję parę lat na
świecie. Niebezpieczeństwo jawi się w kontakcie tego typu
filmów z młodzieżą, zwłaszcza popartych wypowiedziami
PiS-owskich i IPN-owskich pseudohistoryków :-). Oni między
wierszami próbują przekazać informację że to jest właśnie
"prawie dokument"...
Ale zaczyna się robić OT, nie o tym jest dyskusja ;-)
Pozdr.
-
55. Data: 2011-05-06 06:13:27
Temat: Re: Dla kogo są MUX'y...?
Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>
Użytkownik Robert_J napisał:
> Owszem, pytanie tylko "w jaki sposób?" ;-)).
W taki, żeby zainteresować tematem. Osoba dociekliwa zada sobie trud
poszukania czegoś więcej i wyrobi sobie własny pogląd na podstawie
informacji zebranych z różnych źródeł, a osobie niedociekliwej i
łopatologiczne podanie gotowej opinii nie jest potrzebne ;-)
--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------
-
56. Data: 2011-05-06 07:24:50
Temat: Re: Dla kogo są MUX'y...?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> W taki, żeby zainteresować tematem. Osoba dociekliwa zada
> sobie trud poszukania czegoś więcej i wyrobi sobie własny
> pogląd na podstawie informacji zebranych z różnych źródeł,
> a osobie niedociekliwej i łopatologiczne podanie gotowej
> opinii nie jest potrzebne ;-)
Osoba dociekliwa nie wyrabia sobie poglądu na rzeczywistość
na podstawie filmu ;-). Niestety 90% społeczeństwa (nie
tylko polskiego zresztą) nie jest dociekliwa i bierze nawet
głupi serial za odzwierciedlenie prawdziwego życia. A duża
większość z nich nawet wierzy w reklamy... I to jest właśnie
żałosne ;-)
Widzisz, tak podniecasz się TVP Historia. Oglądałeś Hansa
Klossa i pancernych? To śmieszne "odkłamywanie historii"
:-)). Jeśli po takich audycjach nadal uważasz ten kanał za
"misyjny" to współczuję ;-)))
-
57. Data: 2011-05-06 08:01:22
Temat: Re: Dla kogo są MUX'y...?
Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>
Użytkownik Robert_J napisał:
> Osoba dociekliwa nie wyrabia sobie poglądu na rzeczywistość na
> podstawie filmu ;-).
IMO może traktować to jako autorską interpretację scenarzysty na dany
temat.
> Widzisz, tak podniecasz się TVP Historia.
Nie podniecam się. Po prostu jeśli widzę tam coś ciekawego, to
korzystam. Ot i tyle :-)
> Oglądałeś Hansa Klossa i pancernych?
A kto tego nie oglądał? ;-)
> Jeśli po takich audycjach nadal uważasz ten kanał za "misyjny" to
> współczuję ;-)))
Na pewno jest bardziej misyjny niż TVP1. Co nie zmienia faktu, że do
pełnej misyjności trochę brakuje, chociaż pokazują programy zgodne z
nazwą kanału ;-)
--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------
-
58. Data: 2011-05-06 19:01:21
Temat: Re: Dla kogo są MUX'y...?
Od: "sensei" <n...@n...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ippn5h$ho8$1@news.onet.pl...
> sensei wrote:
>> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:ipp6hn$f44$1@news.onet.pl...
>>> D@niel wrote:
>>>> Dnia 30-Apr-11 23:27:29, Marek Dyjor napisawszy:
>>>>>
>>>>> ja sie pytam o koszty. ILE kosztuje utrzymywanie sici naziemncyh
>>>>> nadajników.
>>>> Pewnie dużo. Ale nie znam przykładu państwa na kontynencie (bo
>>>> archipelagi małych wysepek to inna sprawa) które by zrezygnowało z
>>>> nadajników naziemnych RTV.
>>>
>>> Bo wszędzie wciąż pokutuje przeświadczenie z połowy XX wieku, że
>>> media publiczne muszą być bo stanowią jakąś tam wartość a bez nich
>>> to sie państwo rozsypie.
>>
>> nie rozumiesz ze są programy których z przyczyn komercyjnych nie ma
>> sensu produkować i od tego są media publiczne. Na szczescie wiekszosc
>> rozsądnych ludzi rozumie to i media publiczne beda produkowac
>> programy ktorych komercyjna sieczka nie zastąpi.
>
> ha ha ha...
>
> TV publiczna jest publiczna przez skojarzeniem z domem publicznym. Wskaż
> mi te wartościowe programy kóre ona realizuje.
Dalej nie rozumiesz. Zobacz jakie programy realizuje BBC i zauważ że zaden
nadawca komercyjny nie zrobi tego tak dobrze jak oni. Tylko ze tam jest
sciagalnosc abonamentu 99% a w Polsce 10%... Gdy TVP przestanie zajmowac sie
komercją a zacznie robic dobre programy z abonamentu (pod warunkiem ze
bedzie sciagany) moze zrozumiesz czym rozni sie porzadna TV publiczna od
komercyjnej sieczki.
> Większość rozsądnych ludzie rozumie że na diabła nam ten BURDEL i nie
> płaci abonamentu na folwark polityków.
i ta sama wiekszosc pozniej i tak glownie oglada TVP (wyniki ogladalnosci
pierwsze miejsce TVP1, drugie TVP2...)
Mimo tego ze TVP zajmuje sie glownie komercja to i tak robi ciekawsze
programy od komercji, np. Szansa na Sukces czy Jaka to melodia ktore sa o
niebo lepsze od konkursow muzycznych w TVN czy Polsacie...
>>> Media publiczne sa kompletnie nie potrzebne, a jeśli idzie o
>>> informowanie o katastrofach sie i tak nie sprawdzą bo spora część
>>> społeczeństwa ich nie ogląda ani nie słucha. Od tego powinny być
>>> systemy rozgłaszania SMSami takie jak w Japonii, jak idzie wielka
>>> woda czy coś innego to każdy z obszaru dostaje info SMSem.
>>
>> smsy nie działają jak stacje bazowe sieci komorkowej padają a tak
>> jest w przypadku kataklizmow. W USA po Katrinie bylo tylko radio i
>> naziemna telewizja, telefony nie działaly.
>
> Coż USA jest dość mocno opóźnione w wielu dziedzinach :) W większości
> świata sieci komórkowe działają nawet na terenach objetych wojnami :)
a w Egipcie nie dziala Internet jak jest wojna...Nie gadaj bajek, jak byla
powodz sieci komorkowe w Polsce padły
>>> Co do tzw misji, to można ja uskuteczniać poprzez zamówienia
>>> publiczne, podmioty starują w przetargach an realizację programów i
>>> już. Sądzę że wyszło by znacznie taniej i lepiej niż utrzymywanie
>>> tego molocha z kosmicznym nadzatrudnieniem.
>>
>> nie można bo stacje prywatne mają swoje interesy i kierunki
>> dzialalności, żadna stacja komercyjna nie srobi programu np.
>> krytykującego swoj zarząd czy swoje powiązania polityczne. I od tego
>> wlasnie są media publiczne.
>
> Tja TV publiczna nie zrobi programu który krytykuje swój zarząd czy
> polityków którzy w sam raz w niej rządzą.
nie da sie politykow wszystkich opcji krytykuje sie na okraglo najwyzej
jednych sie lagodniej traktuje ;-)
>> Podobnie stacje komercyjne beda kreowaly
>> wlasne wizje polityczne czesto jednostronne. Ktos kto nie rozumie po
>> co są media publiczne nie powinien się wypowiadać na te tematy
>> publicznie.
>
> TV publiczna zaś prezentuje jednostronny obraz zgodny z linią siły
> politycznej która w sam raz ma większość w Radzie nadzorczej. Wielka mi
> różnica. Tylko czemu za TV partyjną mają płacić wszyscy obywatele. Może
> wprowadźmy zasadę że za TV płaci ten kto dorwał się do władzy.
jaką opcje teraz prezentuje TVP? Zresztą jest to opcja zmienna i tak jest
OK. W przypadku TVN jest w kółko jedna opcja polityczna...
-
59. Data: 2011-05-06 22:19:29
Temat: Re: Dla kogo są MUX'y...?
Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>
sensei wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:ippn5h$ho8$1@news.onet.pl...
>> sensei wrote:
>>> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w
>>> wiadomości news:ipp6hn$f44$1@news.onet.pl...
>>>> D@niel wrote:
>>>>> Dnia 30-Apr-11 23:27:29, Marek Dyjor napisawszy:
>>>>>>
>>>>>> ja sie pytam o koszty. ILE kosztuje utrzymywanie sici
>>>>>> naziemncyh nadajników.
>>>>> Pewnie dużo. Ale nie znam przykładu państwa na kontynencie
>>>>> (bo archipelagi małych wysepek to inna sprawa) które by
>>>>> zrezygnowało z nadajników naziemnych RTV.
>>>>
>>>> Bo wszędzie wciąż pokutuje przeświadczenie z połowy XX
>>>> wieku, że media publiczne muszą być bo stanowią jakąś tam
>>>> wartość a bez nich to sie państwo rozsypie.
>>>
>>> nie rozumiesz ze są programy których z przyczyn komercyjnych
>>> nie ma sensu produkować i od tego są media publiczne. Na
>>> szczescie wiekszosc rozsądnych ludzi rozumie to i media
>>> publiczne beda produkowac programy ktorych komercyjna sieczka
>>> nie zastąpi.
>>
>> ha ha ha...
>>
>> TV publiczna jest publiczna przez skojarzeniem z domem
>> publicznym. Wskaż mi te wartościowe programy kóre ona
>> realizuje.
>
> Dalej nie rozumiesz. Zobacz jakie programy realizuje BBC i
> zauważ że zaden nadawca komercyjny nie zrobi tego tak dobrze
> jak oni. Tylko ze tam jest sciagalnosc abonamentu 99% a w
> Polsce 10%...
Tylko gdzie jest kura a gdzie jajo? Dziwnie przypuszczam
że gdyby TVP produkowała dokumenty na poziomie BBC miast
się zajmować produkcją konkursów i telenowili (na które
podobno jeszcze bierze pieniądze na "misję", np. z racji
krzewienia wartości rodzinnych w serialach), i gdyby się
nie "pakowała" jako strona w spory polityczne, to wpływy
z abonamentu byłyby co najmniej parukrotnie większe, jak
nie na poziomie niewiele ustępującym UK.
--
Tylko dwie rzeczy sa nieskonczone: Wszechswiat i ludzka
glupota, choc nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein (1879-1955)
-
60. Data: 2011-05-07 09:54:01
Temat: Re: Dla kogo są MUX'y...?
Od: "sensei" <n...@n...pl>
Użytkownik "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy> napisał
w wiadomości news:iq1s5k$gl5$1@news.onet.pl...
> sensei wrote:
>> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w
>> wiadomości news:ippn5h$ho8$1@news.onet.pl...
>>> sensei wrote:
>>>> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w
>>>> wiadomości news:ipp6hn$f44$1@news.onet.pl...
>>>>> D@niel wrote:
>>>>>> Dnia 30-Apr-11 23:27:29, Marek Dyjor napisawszy:
>>>>>>>
>>>>>>> ja sie pytam o koszty. ILE kosztuje utrzymywanie sici
>>>>>>> naziemncyh nadajników.
>>>>>> Pewnie dużo. Ale nie znam przykładu państwa na kontynencie
>>>>>> (bo archipelagi małych wysepek to inna sprawa) które by
>>>>>> zrezygnowało z nadajników naziemnych RTV.
>>>>>
>>>>> Bo wszędzie wciąż pokutuje przeświadczenie z połowy XX
>>>>> wieku, że media publiczne muszą być bo stanowią jakąś tam
>>>>> wartość a bez nich to sie państwo rozsypie.
>>>>
>>>> nie rozumiesz ze są programy których z przyczyn komercyjnych
>>>> nie ma sensu produkować i od tego są media publiczne. Na
>>>> szczescie wiekszosc rozsądnych ludzi rozumie to i media
>>>> publiczne beda produkowac programy ktorych komercyjna sieczka
>>>> nie zastąpi.
>>>
>>> ha ha ha...
>>>
>>> TV publiczna jest publiczna przez skojarzeniem z domem
>>> publicznym. Wskaż mi te wartościowe programy kóre ona
>>> realizuje.
>>
>> Dalej nie rozumiesz. Zobacz jakie programy realizuje BBC i
>> zauważ że zaden nadawca komercyjny nie zrobi tego tak dobrze
>> jak oni. Tylko ze tam jest sciagalnosc abonamentu 99% a w
>> Polsce 10%...
>
> Tylko gdzie jest kura a gdzie jajo? Dziwnie przypuszczam
> że gdyby TVP produkowała dokumenty na poziomie BBC miast
> się zajmować produkcją konkursów i telenowili (na które
> podobno jeszcze bierze pieniądze na "misję", np. z racji
> krzewienia wartości rodzinnych w serialach), i gdyby się
> nie "pakowała" jako strona w spory polityczne, to wpływy
> z abonamentu byłyby co najmniej parukrotnie większe, jak
> nie na poziomie niewiele ustępującym UK.
Dlatego TVP trzeba zakazać intensywnego korzystania reklam i w zamian dac
pieniądze abonamentowe, ktore scisle trzeba rozliczać ile w nich misji a ile
komercji. Wtedy widać by było czym jest poziom i jakość a czym marketingowa
sieczka robiona przez komercje w celu oglupiania i czyszczenia z kasy
spoleczeństwa.