-
1. Data: 2009-09-26 15:38:11
Temat: Czyszczenie matrycy cd. XXX
Od: Jan <j...@w...pl>
Wiem, czytałem, ale nigdzie nie trafiłem na cenę tej usługi,
ani też na doradzenie, gdzie to robią szybko, tanio i skutecznie.
Może choć cenę mi kto poda? Z jakiejś firmy łatwo znajdowalnej?
W obcym kraju chcą 40 euro. Ja jestem przed pierwszym czyszczeniem,
ale muszę je już zrobić. Wolałbym na początek trafić dobrze.
Zanim się odważę sam. Chodzi o nikona D80.
Uszanowanie dla znawców,
Jan
-
2. Data: 2009-09-26 15:59:41
Temat: Re: Czyszczenie matrycy cd. XXX
Od: "m0w" <c...@g...pl>
> Wiem, czytałem, ale nigdzie nie trafiłem na cenę tej usługi,
> ani też na doradzenie, gdzie to robią szybko, tanio i skutecznie.
> Może choć cenę mi kto poda? Z jakiejś firmy łatwo znajdowalnej?
> W obcym kraju chcą 40 euro. Ja jestem przed pierwszym czyszczeniem,
> ale muszę je już zrobić. Wolałbym na początek trafić dobrze.
> Zanim się odważę sam. Chodzi o nikona D80.
>
> Uszanowanie dla znawców,
>
> Jan
Najlepiej zainwestować w alkohol metylowy wysokiej czystości i specjalne
bibułki
niepylące.
Pocztać trochę na forach jak to sie robi i czyścić samemu.
Nigdy nie wiesz kiedy się może matryca zabrudzić, więc warto móc ją
wyczyścić
kiedy się zechce. To w sumie dość łatwe i bezpieczne. Nie polecam tylko
czyścic byle czym,
bo można bardziej zabrudzić.
Š
-
3. Data: 2009-09-26 16:09:40
Temat: Re: Czyszczenie matrycy cd. XXX
Od: "Benek" <a...@g...pl>
Użytkownik "m0w" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h9ldpb$7nm$1@inews.gazeta.pl...
Ja mam 3 letniego olympusa E-500 i chcę oddać go do czyszczenia /
sprawdzenia ile taka usługa kosztuje ?
Na matówce widzę przez wizjer jakieś plamki i jak by może bez zasadne
wrażenie o pogorszeniu jakości zdjęć pewnie po prostu wiem że nie zmienie
szybko puszki więc chcę przedłużyć jej
żywot :)
-
4. Data: 2009-09-26 18:07:31
Temat: Re: Czyszczenie matrycy cd. XXX
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Benek pisze:
> Na matówce widzę przez wizjer jakieś plamki i jak by może bez zasadne
> wrażenie o pogorszeniu jakości zdjęć pewnie po prostu wiem że nie
Matówka to nie matryca i śmieci na matówce nie mają wpływu na zdjęcia.
-
5. Data: 2009-09-27 15:57:20
Temat: Re: Czyszczenie matrycy cd. XXX
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"m0w" <c...@g...pl> wrote in message
news:h9ldpb$7nm$1@inews.gazeta.pl...
>> Wiem, czytałem, ale nigdzie nie trafiłem na cenę tej usługi,
>> ani też na doradzenie, gdzie to robią szybko, tanio i skutecznie.
>> Może choć cenę mi kto poda? Z jakiejś firmy łatwo znajdowalnej?
>> W obcym kraju chcą 40 euro. Ja jestem przed pierwszym czyszczeniem,
>> ale muszę je już zrobić. Wolałbym na początek trafić dobrze.
>> Zanim się odważę sam. Chodzi o nikona D80.
>>
> Najlepiej zainwestować w alkohol metylowy wysokiej czystości i specjalne
> bibułki niepylące.
> Pocztać trochę na forach jak to sie robi i czyścić samemu.
> Nigdy nie wiesz kiedy się może matryca zabrudzić, więc warto móc ją
> wyczyścić
> kiedy się zechce. To w sumie dość łatwe i bezpieczne. Nie polecam tylko
> czyścic byle czym, bo można bardziej zabrudzić.
Czy czyszczenie matrycy jest łatwiejsze w lustrzankach niż
w takim np. Powershot G9? Czy jak się wyjmie obiektyw
to matryca jest tam "na widoku"?
-
6. Data: 2009-09-27 16:19:03
Temat: Re: Czyszczenie matrycy cd. XXX
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Pszemol" <P...@P...com> napisał:
>[...]
> Czy czyszczenie matrycy jest łatwiejsze w lustrzankach niż
> w takim np. Powershot G9? Czy jak się wyjmie obiektyw
> to matryca jest tam "na widoku"?
>[...]
Przede3 wszystkim w G9 znacznie trudniej jest wyjąć obiektyw - szczególnie,
jeśłi później ma się nadawać do włożenia spowrotem. Ale - jak już opanujasz
te sztukę (a poza serwisami chyba mało kto ja posiadł) musisz być
pzrygotowany, ze matryca jest dużo mniejsza niż w lustzrance - a więc i
rozmiary pojedyńczego piksela będą mniejsze. A to z kolei oznacza, ze
mniejsze niż w lustrzance zanieczyszczenia czy mikroryski będą widoczne na
zdjęciach.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
7. Data: 2009-09-27 16:26:40
Temat: Re: Czyszczenie matrycy cd. XXX
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> wrote in message
news:h9o37p$lic$1@news.onet.pl...
> "Pszemol" <P...@P...com> napisał:
>
>>[...]
>> Czy czyszczenie matrycy jest łatwiejsze w lustrzankach niż
>> w takim np. Powershot G9? Czy jak się wyjmie obiektyw
>> to matryca jest tam "na widoku"?
>>[...]
>
> Przede3 wszystkim w G9 znacznie trudniej jest wyjąć obiektyw -
> szczególnie,
> jeśłi później ma się nadawać do włożenia spowrotem. Ale - jak już
> opanujasz
> te sztukę (a poza serwisami chyba mało kto ja posiadł)
No jestem na etapie uczenia się tej sztuki.
Swojego uszkodzonego G9 rozebrałem już, obiektyw zlokalizowałem,
zamówiłem zamiennik i czekam na jego dostawę w przyszłym tygodniu.
Opowiem Ci czy się udało :-)
> musisz być
> pzrygotowany, ze matryca jest dużo mniejsza niż w lustzrance - a więc i
> rozmiary pojedyńczego piksela będą mniejsze. A to z kolei oznacza, ze
> mniejsze niż w lustrzance zanieczyszczenia czy mikroryski będą widoczne
> na zdjęciach.
Zgadzam się, ale mi chodziło o sam aspekt dostania się do matrycy.
Wiem, że w G9 tam ostrzegają że jak się matrycę odkręci od obiektywu
(G9 ma zintegrowany "optical unit" składający się z optyki i matrycy w
jednym)
to trzeba coś tam kalibrować - nie mam pojęcia, ale nie będę rozkręcał
nowego.
-
8. Data: 2009-09-28 08:16:53
Temat: Re: Czyszczenie matrycy cd. XXX
Od: Jan <k...@p...com>
Wygląda mi na to, że na razie czyszczenie matrycy
jest to czynność w swojej fazie rozwojowej. Jeszcze za
mało upłynęło czasu od epoki matryc użytku jednorazowego,
czyli od fotografii tradycyjnej, zwanej tu i ówdzie
fotografią analogową. Podsumuję może tak. Matryce
czyści się już w serwisach, ale zdaje się, że jeszcze
usługa ta nie jest wykonywana rutynowo. Skoro budzi
aż tyle obiekcji i skoro nikt z obecnych tutaj nie
korzystał z serwisowego czyszczenia, muszę się wziąć
za to sam. Powstaje pytanie, czy warto kupić zestaw
opisany kiedyś na fotopolis.pl, kosztujący około 300 zł.
Czy może uczyć się na błędach kolegów fotografujących
i korzystać z porad internetowych, używając środków
tańszych. Na przykład spirytusu oraz ściereczek
i pędzelków antystatycznych.
Z tym stwierdzeniem pozostaję i dziękuję za wypowiedzi
PT. Dyskutantów na ten temat.
Pozdrawiam,
Jan
-
9. Data: 2009-09-28 08:32:29
Temat: Re: Czyszczenie matrycy cd. XXX
Od: John Smith <u...@e...net>
Jan napisał(a):
> za to sam. Powstaje pytanie, czy warto kupić zestaw
> opisany kiedyś na fotopolis.pl, kosztujący około 300 zł.
> Czy może uczyć się na błędach kolegów fotografujących
> i korzystać z porad internetowych, używając środków
> tańszych. Na przykład spirytusu oraz ściereczek
> i pędzelków antystatycznych.
U mnie sprawdza się następująca procedura:
1. Przedmuchanie gruszką za 15PLN
2. Przeczyszczenie LensPen-em za 40PLN
3. Ponowne przedmuchanie gruszką.
Zresztą od kiedy w Picasie jest funkcja retuszu, to się tym całym
czyszczeniem za bardzo nie przejmuję. Plamki widać tylko na dużych,
jednolitych powierzchniach, jak np niebo, a to łatwo zamaskować.
Pozdrawiam,
--
Mirek
-
10. Data: 2009-09-28 10:22:18
Temat: Re: Czyszczenie matrycy cd. XXX
Od: Nieznajomy <j...@g...pl>
On 26 Wrz, 18:09, "Benek" <a...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "m0w" <c...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:h9ldpb$7nm$1@inews.gazeta.pl...
>
> Ja mam 3 letniego olympusa E-500 i chcę oddać go do czyszczenia /
> sprawdzenia ile taka usługa kosztuje ?
Pewnie jakaś opłata ryczałtowa - pewnie kilka stówek.
Ale wcześniej lepiej samemu sprawdzić czy masz paprochy na matrycy.
Zrób rotkę białej ściany z f=22 (ustawienie ostrości jest nieistotne,
ważne jest aby biały obszar obejmował cały kadr). Jeśli na fotce nie
idać czarnych placków to znaczy, że system czyszczenia Olka się
spisyje.
Ja mam trzy korpusy Olka, 4letni, 3letni i jednoroczny, w żadnym z
nich na matrycy nie ma paprochów. Obiektywy są zmieniane dość często,
czyli szystem czyszczenia Olka raczej się sprawdza.
> Na matówce widzę przez wizjer jakieś plamki i jak by może bez zasadne
> wrażenie o pogorszeniu jakości zdjęć
Plamki na matówce nie wpływają ja fotki - to nie ten tor optyczny.
> pewnie po prostu wiem że nie zmienie
> szybko puszki więc chcę przedłużyć jej
> żywot :)
Jak wszystko jest dobrze to lepiej ani samemu ani w serwisie nic nie
robić z puszką.