eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCo mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 201

  • 51. Data: 2014-07-01 00:37:36
    Temat: Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik l...@g...com napisał:
    > użytkownik Adam napisał:
    >> W dniu 2014-06-30 19:12, Akond ze skwak pisze:
    >
    >> Bo pelengacja polegala na tym, ze mierzymy kierunki sygnalu w dwoch
    >>
    >> punktach,
    >
    > Przypomnial mi sie pomysl z 3 mikrofonami do namierzania kierunku skad padl strzal.
    http://www.defence24.pl/media/cache/slide/uploads/im
    ages/06b5873d614cc64f78262580efa99020.jpg

    To nie jest pomysł - to się stosuje w praktyce.

    --
    Darek


  • 52. Data: 2014-07-01 00:39:00
    Temat: Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Czarek napisał:
    >
    > W dniu 2014-06-30 20:27, Adam napisał/a:
    >
    >> Czyli znamy kierunek.
    >> A jak z odległością?
    >> Bo pelengacja polegała na tym, że mierzymy kierunki sygnału w dwóch
    >> punktach, i wnosimy, iż źródło sygnału znajduje się na przecięciu linii.
    >>
    > Ten radionamiernik podawał kąt między statkiem powietrznym a linią pasa
    > startowego, więc wystarczył jeden, odległość nie była potrzebna
    >
    > Przykładowo przez wiele lat dla lotniska w Leźnicy znajdował się w polu,
    > w osi pasa przy "dalszej radiolatarni" w tym miejscu:
    > http://goo.gl/5j3gxy
    >
    >
    Obecnie zasadę odwrócono - nie ma stacjonarnego namiernika, jest
    stacjonarny nadajnik. hasło - VOR...

    --
    Darek


  • 53. Data: 2014-07-01 00:44:30
    Temat: Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik ACMM-033 napisał:
    >
    > Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał
    > w wiadomości news:53b16189$0$2226$65785112@news.neostrada.pl...
    > ...
    >> przesuniętej do anten sąsiednich. Nic się fizycznie nie kręci a namiar
    >> na sygnał odbierany dostaje się w czasie rzędu milisekund.
    >
    > Mnie natrzaskano do uszu, że to ok. 1 sekundy. Ale i tak chyba mało co
    > da się w tym czasie przekazać. Toż nawet warszawski bekacz
    > przemiennikowy miał dłuższe "relacje"...

    Chcesz dane osobowe bekacza (łącznie ze znakiem wywoławczym - bo i
    takowy uzyskał)? Mam wrażenie że Kobyła nadaj na pasmach śmieci...

    To nie była kwestia techniki (unlisa z Legionowa wyczesano wykorzystując
    jego własną głupotę - sam adres podał) ale chęci. Unlisa z Legionowa
    odwiedziła silna grupa i wyjaśniła mu że bardzo ładnie łączności
    prowadzi, wiedzę ma - więc po co ma ryzykować wpadkę, niech idzie na
    najbliższy egzamin i licencję wyrobi. Zrozumiał, do dziś na pasmach jest
    obecny. Kobyła był, jest, i do końca dni swoich chyba pozostanie
    niereformowalny.

    --
    Darek


  • 54. Data: 2014-07-01 00:57:18
    Temat: Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 30.06.2014 21:11, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan J.F. napisał:
    >
    >> My siejemy w eter od ~100 lat. Ale wkrotce przestaniemy - jeszcze pare
    >> lat, zamkna ostatnia tradycyjna radiostacje, wszystko bedzie cyfrowe,
    >> a Obcy uslysza tylko dziwny szum.
    >
    > Sama transmisja cyfrowa, to jeszcze nic. Gorzej, że jak ufok nie zapłaci
    > Solorzowi za Polsat, to nie odkoduje i se nie poogląda.

    Gorzej jak odkoduje. Prawnicy go zjedzą ;->

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 55. Data: 2014-07-01 00:58:58
    Temat: Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 30.06.2014 23:29, Michał Baszyński pisze:
    > W dniu 2014-06-30 18:15, Czarek pisze:
    >
    >>>> "Niemcy" mają technikę z roku 1944
    >>>> "Nasi" mają technikę współczesną.
    >>>
    >>> Ech, gdybyśmy mieli współczesną technikę, to dopiero byśmy im
    >>> dali do wiwatu!
    >>
    >> A to już "było"
    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Jeszcze_raz_Pearl_Harb
    or
    >
    > nie tylko to i nie tylko obcy autorzy. Polecam rodzimego autora Marcina
    > Ciszewskiego z "www.1939.com.pl", "www.1944.waw.pl".
    >

    Seria "1632" też ciekawie rozważa kwestię zmieszania technologii.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 56. Data: 2014-07-01 02:16:51
    Temat: Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
    Od: "Bambaryla" <b...@o...gof>


    "Andrzej Lawa" <a...@l...com> wrote in message
    news:losq3i$sv3$2@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 30.06.2014 23:29, Michał Baszyński pisze:
    >> W dniu 2014-06-30 18:15, Czarek pisze:
    >>
    >>>>> "Niemcy" mają technikę z roku 1944
    >>>>> "Nasi" mają technikę współczesną.
    >>>>
    >>>> Ech, gdybyśmy mieli współczesną technikę, to dopiero byśmy im
    >>>> dali do wiwatu!
    >>>
    >>> A to już "było"
    >>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Jeszcze_raz_Pearl_Harb
    or
    >>
    >> nie tylko to i nie tylko obcy autorzy. Polecam rodzimego autora Marcina
    >> Ciszewskiego z "www.1939.com.pl", "www.1944.waw.pl".
    >>
    >
    > Seria "1632" też ciekawie rozważa kwestię zmieszania technologii.
    >

    Rzeczywistosc jest duzo bardziej zaskakujaca...
    http://www.youtube.com/watch?v=GVeLTD4tgnI
    wlasnie cele wyznaczone pierwszej wojnie zostaly osiagniete i nie chodzi
    mnie o aspekty medyczno-farmaceutyczne.

    --



  • 57. Data: 2014-07-01 08:29:22
    Temat: Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnlr3io4.49f.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > Zdecydowanie nadawali nie jeden program, a kilka przynajmniej.

    A tak, ładnie poprzeplatali eter.

    > Częstotliwości mogło być kilkanaście -- pasmo 66-74 MHz zapchane
    > zostało całkowicie. Jeśli na różnych kanałach było to samo, to
    > pewnie nadawane było przez kilka nadajników z tego samego wozu.

    Tylko, że nie czułem na tym oznak mieszania się sygnałów...

    >
    >> W pamięci utkwił mi grający z zagłuszaczki utwór "How are do you
    >> pretend", usiłowałem znaleźć czyje to (kiedyś pamiętałem, ale dziś
    >> mi umknęło), ale po raz pierwszy od dłuższego czasu gugiel zgłosił
    >> mi, że podana frazanie została odnaleziona. Coś musiałem pokręcić,
    >> taka szybka, skoczna melodia...
    >
    > Zupełnie nie pamiętam co konkretnie nadawali, tylko to, że nie była
    > to Kalinka, Międzynarodówka, przemówienia Breżniewa ani cokolwiek,

    Zgoda, melodie były całkiem imperialistyczne, zgniłozachodowe.

    > czego po czerwonym można było się spodziewać. Może właśnie o to
    > chodziło, by ludzie słuchali i przestali kręcić gałką w poszukiwaniu
    > "Siekiera, motyka...".

    ...Albo aby czekali, że to-tutaj odezwie się R.S....?

    > Latem roku 1981 dużo włóczyłem się po Beskidzie Niskim i Bieszczadach.
    > Czasem gdzieś się jechało pekaesem, zwykle późnym wieczorem. Autosany
    > miały zdaje się radio montowane fabrycznie, ale chyba odbierało tylko
    > fale średnie. Często kierowca miał nastawiony Głos Ameryki -- ta stacja
    > należała w tamtym rejonie do najlepiej słyszalnych. Myślałem nawet, że
    > to z Wiednia, ale nie -- jednak Monachium (1197 kHz).

    Odważniak, czy może oszacował statystycznie, że taki chuj (czyt. ubek, czy
    inna pokrewna kurwa), to mu się pojawi w pojeździe rzadziej, niż ileś razy w
    jakiejś jednostce czasu...? Bo w sumie jakiś pasażer też by mógł zakapować,
    że "panie władzo, jechałem w lipcu w Bieszczady i autobusiarz puszczał Wolną
    Ełuropę, pojazd Ałtosan rejestracja XXXXXXX" (orty celowe)
    Późnym wieczorem - zgadza się, bo w dzień średnie leżą i kwiczą.

    --
    Spamerów i "pytaczy" informuję, iż bardzo narażają się na to, że ich
    adresy e-mail będą podawane harwesterom służącym do rozsyłania spamu.


  • 58. Data: 2014-07-01 08:39:20
    Temat: Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 30 Jun 2014 21:55:33 +0200, ACMM-033 napisał(a):
    > Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    >> kogoś namierzyć, ale nic z tego nie wyszło. Więc każdy zaczął nadawać
    >> swój program. W eterze na UKF zrobiło się nagle gęsto, jedna stacja
    >> przy drugiej. Wszyscy się dziwili, że ubecja ma tyle dobrych nagrań
    >> imperialistycznej muzyki.

    Zaraz - UB zorganizowalo zagluszanie, czy Solidarnosc kilka nadajnikow
    maskujacych ?

    > W pamięci utkwił mi grający z zagłuszaczki utwór "How are do you pretend",
    > usiłowałem znaleźć czyje to (kiedyś pamiętałem, ale dziś mi umknęło), ale po
    > raz pierwszy od dłuższego czasu gugiel zgłosił mi, że podana frazanie
    > została odnaleziona. Coś musiałem pokręcić, taka szybka, skoczna melodia...

    The Pretenders moze ?

    J.


  • 59. Data: 2014-07-01 09:02:28
    Temat: Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.07.2014 02:16, Bambaryla pisze:

    > Rzeczywistosc jest duzo bardziej zaskakujaca...
    > http://www.youtube.com/watch?v=GVeLTD4tgnI
    > wlasnie cele wyznaczone pierwszej wojnie zostaly osiagniete i nie chodzi
    > mnie o aspekty medyczno-farmaceutyczne.

    Mało mnie interesuje co ma do powiedzenia ten dość znany hohsztapler i
    de facto morderca.

    Jakby "Dr" Rath miał zostać powieszony to protestowałbym tylko dla
    zasady (jako ogólny przeciwnik kary śmierci) i bez większego przekonania
    bo oszustów jego pokroju uważam za znacznie bardziej szkodliwych,
    niebezpiecznych i krzywdzących ludzi niż dowolny pospolity zbrodniarz z
    gwałcicielami włącznie.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 60. Data: 2014-07-01 11:10:07
    Temat: Re: Co mogą usłyszeć okupacyjne samochody pelengacyjne?
    Od: Maciek <m...@p...com>

    Użytkownik Akond ze skwak napisał
    > Radionamiernik lotniczy z lat 50 u.w. : ARP-6
    > Na częstotliwości lotnicze 121,5, 130 MHz ... do 140MHz
    >
    > tak wyglądał :
    > http://fcdn.valka.cz/attachments/3136/thumbs/ARP-6_G
    AZ-63.JPG

    Cześć!
    Nawet było wcześniej zastosowane:
    http://www.swiatradio.com.pl/archiwum/2002/ubot.htm
    http://en.wikipedia.org/wiki/High-frequency_directio
    n_finding

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: