eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyChcą nas w dupę j.... :/
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 299

  • 261. Data: 2014-01-29 13:47:29
    Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2014-01-29 13:37, Myjk pisze:
    > Wed, 29 Jan 2014 12:07:15 +0000 (UTC), AZ
    >
    >> Oczywiscie, tylko nie rob zadymy jak Cie wsadza do pierdla za zabojstwo
    >> albo inne przestepstwo. Przeciez bledy i straty zdarzaja sie wszedzie.
    >
    > Jak będę niewinny, to zrobię zadymę.
    > Będę winny, to nie zrobię zadymy.
    > Proste.

    TM wszedł do komisariatu we Włocławku. - To TM. Zaraz będzie zadyma -
    powiedział dyżurny policjant. TM wypił kawę z komendantem i wyszedł.
    - Nie - odpowiedział drugi. - To nie on.
    - Jak to nie!? To TM!! - krzyknął trzeci. Zaczęła się zadyma.

    Pamiętasz?



  • 262. Data: 2014-01-29 13:47:34
    Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-29, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
    > Wed, 29 Jan 2014 12:07:15 +0000 (UTC), AZ
    >
    >> Oczywiscie, tylko nie rob zadymy jak Cie wsadza do pierdla za zabojstwo
    >> albo inne przestepstwo. Przeciez bledy i straty zdarzaja sie wszedzie.
    >
    > Jak będę niewinny, to zrobię zadymę.
    >
    No jak sie czesto okazuje, udaje sie takim wyjsc po paru latach no ale coz
    bledy i straty sie zdarzaja...
    >
    > Proste.
    >
    Wszyskto jest proste do momentu kiedy nie dotyczy tego co mowie owe "proste".

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 263. Data: 2014-01-29 13:47:47
    Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 29 Jan 2014 13:37:28 +0100 osobnik zwany Myjk napisał:

    > Wed, 29 Jan 2014 12:07:15 +0000 (UTC), AZ
    >
    >> Oczywiscie, tylko nie rob zadymy jak Cie wsadza do pierdla za zabojstwo
    >> albo inne przestepstwo. Przeciez bledy i straty zdarzaja sie wszedzie.
    >
    > Jak będę niewinny, to zrobię zadymę. Będę winny, to nie zrobię zadymy.
    > Proste.

    siedząc w pierdlu



    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 264. Data: 2014-01-29 13:49:57
    Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
    Od: anacron <a...@a...pl>

    W dniu 29.01.2014 13:47, Artur Maśląg pisze:
    > TM wszedł do komisariatu we Włocławku. - To TM. Zaraz będzie zadyma -
    > powiedział dyżurny policjant. TM wypił kawę z komendantem i wyszedł.
    > - Nie - odpowiedział drugi. - To nie on.
    > - Jak to nie!? To TM!! - krzyknął trzeci. Zaczęła się zadyma.
    >
    > Pamiętasz?

    ROTFL

    --
    anacron
    Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
    aba/
    Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza


  • 265. Data: 2014-01-29 13:51:06
    Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu 29.01.2014 o 13:11 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> pisze:

    > Tomasz Gorbaczuk wrote:
    >> W dniu 28.01.2014 o 14:22 anacron <a...@a...pl> pisze:
    >>
    >>
    >>> Ile syneczku kkm rocznie robisz? 10, 20 kkm?
    >>
    >> Ja robię rocznie 40-70kkm (tak gdzieś od 10 lat). Zdarzają mi się 1-2
    >> fotki rocznie a przeważnie czekam na 3-4 :-). Przy f-r na "swojej
    >> trasie" jadę zazwyczaj 10-15km/h więcej niż wynika ze znaku - i nic
    >> nie dostaję, nie znam nikogo (oprócz Ciebie i paru osób z grupy) kto
    >> dostałby nienależny mandat. Błędy zdarzają się w każdym systemie -
    >> może jednak nie jest tak źle?
    >
    > a skad wiesz jak dużo ejst błędów skoro paśtwo bardzo skutrecznie stara
    > sie utrudnić weryfikację błędnych mandatów?

    Nie wiem, prostuję tylko "tezę", że to perfidne państwo wszystkim wysyła
    fotki na zasadzie "a nuż się uda".
    Ja i moja najbliższa rodzina (kilku kierowców jeżdżących codziennie) NIGDY
    nie dostaliśmy "niezamówionej" fotki.

    TG


  • 266. Data: 2014-01-29 13:53:47
    Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-29, Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:
    >> Zgadza sie, to ze to niezgodne z prawem i odpowiedzialnosc jest nie jest
    >> niczym dziwnym. Ale gdyby nie mial do tego dostepu to nie bylo by calej
    >> sprawy i o to mi wlasnie chodzi - probowac minimalizowac dostep do
    >> pewnych rzeczy do niezbednego minimum.
    >
    > Stąd też pisałem, że informacje na potrzeby innego systemy można
    > wystawiać tak, że człowieki nie mają do tego dostępu, bądź jest on
    > ograniczony do minimum.
    >
    No ale jest to juz potencjalne miejsce dostepu do tych danych, to co innego
    niz brak takiego miejsca ;-)
    >>
    >> No nie wiem, u mnie w banku kazda rozmowa z pracownikiem niosaca jakies
    >> zmiany na koncie musi byc poprzedzona moim uwierzytelnieniem poprzez karte
    >> i PIN do niej. Nie wiem czy to mnie tylko uwierzytelnia czy tez daje
    >> pracownikowi autoryzacje do mojego konta - tak bym to widzial, jak jest
    >> w rzeczywistosci to nie wiem. Podobnie z serwisem telefonicznym bym to
    >> widzial - poki jestem uwierzytelniony przez kod to pracownik moze
    >> cokolwiek wykonac.
    >
    > Nawet taki system nie zabezpiecza przed tym, że pracownik nie zrobi w
    > trakcie takiej sesji czegoś innego niż Ty zleciłeś, bądź zrobi więcej.
    > Oczywiście, to ogranicza samowolę, ale nadal nie eliminuje czynnika
    > ludzkiego, który ma autoryzowany dostęp do danych. Weryfikacja może
    > nastąpić post factum i to jest kolejne zabezpieczenie. Ja wiem, że
    > przesunięte w czasie, ale innego wyjścia nie ma.
    >
    No bank jest tu slabym przykladem bo cala sprawe przeciez daje sie odkrecic.
    A wyszlismy od tego, ze wyplynac moga newralgiczne dane i efekt tego
    wyplyniecia niekoniecznie musi byc materialny i wtedy robi sie problem bo
    mleko sie juz rozlalo...
    >>
    >> To akurat nie jest jakies mega wazne konto dla mnie dlatego nie bede
    >> marnowal na to swojego czasu, mam inne ciekawsze zajecia :-)
    >
    > A dane klientów wyciekają ;)
    >
    No coz ;-)

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 267. Data: 2014-01-29 13:56:30
    Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-29, masti <g...@t...hell> wrote:
    >>> Oczywiscie, tylko nie rob zadymy jak Cie wsadza do pierdla za zabojstwo
    >>> albo inne przestepstwo. Przeciez bledy i straty zdarzaja sie wszedzie.
    >>
    >> Jak będę niewinny, to zrobię zadymę. Będę winny, to nie zrobię zadymy.
    >> Proste.
    >
    > siedząc w pierdlu
    >
    No, a po czym zwolni wszystkich, lacznie z prezydentem. Taki mastah z niego.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 268. Data: 2014-01-29 13:57:32
    Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-29, Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:
    >
    > TM wszedł do komisariatu we Włocławku. - To TM. Zaraz będzie zadyma -
    > powiedział dyżurny policjant. TM wypił kawę z komendantem i wyszedł.
    > - Nie - odpowiedział drugi. - To nie on.
    > - Jak to nie!? To TM!! - krzyknął trzeci. Zaczęła się zadyma.
    >
    Moze komiks przygodowy z tego zrobic?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 269. Data: 2014-01-29 14:01:43
    Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
    Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>

    W dniu 2014-01-29 13:57, AZ pisze:
    > On 2014-01-29, Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:
    >>
    >> TM wszedł do komisariatu we Włocławku. - To TM. Zaraz będzie zadyma -
    >> powiedział dyżurny policjant. TM wypił kawę z komendantem i wyszedł.
    >> - Nie - odpowiedział drugi. - To nie on.
    >> - Jak to nie!? To TM!! - krzyknął trzeci. Zaczęła się zadyma.
    >>
    > Moze komiks przygodowy z tego zrobic?

    Trochę tego było, niedawno kawałem też przytaczałem :)

    http://tiny.pl/knwj

    BP, MSPANC



  • 270. Data: 2014-01-29 14:07:13
    Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Wed, 29 Jan 2014 12:47:47 +0000 (UTC), masti napisał(a):

    >>> Oczywiscie, tylko nie rob zadymy jak Cie wsadza do pierdla za zabojstwo
    >>> albo inne przestepstwo. Przeciez bledy i straty zdarzaja sie wszedzie.
    >> Jak będę niewinny, to zrobię zadymę. Będę winny, to nie zrobię zadymy.
    >> Proste.
    > siedząc w pierdlu
    Wydając na adwokata parę tys. złotych. Będziesz miał piętno na całe życie,
    a na końcu ktoś i tak Ci powie, że nie byłeś niewinny - tylko że nie
    udowodnili Ci winy. :-)

    --
    Franc

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 26 . [ 27 ] . 28 ... 30


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: