-
11. Data: 2010-01-13 23:31:57
Temat: Re: CANON na Zytniej / W-wa czy ktos kalibrowal BODY?
Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
Kilka rad jak postepowac z ciulami w serwisie na Zytniej:
1. Sprzet mozemy wyslac kurierem
2. Pod absolutnie zadnym pozorem nie odbieramy sprzetu przez wysylke
zwrotna.
Pierwsza kalibraca z doswiadczenia wypada gorzej niz przed. Mnie kretyny
ustawily aparat dopiero zdaje sie za 3 razem. Za 2 razem blad bylo widac
nawet na wyswietlaczu i byl 2x wiekszy niz przed naprawa.
3. Na odbior jedziemy osobiscie do Wawy i stawiamy sie do serwisu w miare
z rana zeby byl czas na dwie trzy korekty po drodze.
4. Jedziemy z wlasnym laptopem i na nim dokonujemy ogledzin radosnych
poczynac panow serwisantow
5. Uwazamy na wyceny, bywa ze wyceny sa z czapy, mialem juz przypadki
zagadkowych przekretow przy wycenach. Niestety jak sie ich zlapie na
kombinowaniu to i tak wykreca sie jakas dodatkowa usluga i wyjdzie na
ich.
6. Absolutnie nie dawac sobie wcisnac uslugi czyszczenia matrycy od samego
poczatku zastrzegac to sobie wyraznie i 3 razy
A najlepiej nic do nich nie wysylac. To oszusci, ktorzy odpieprzaja po
prostu
dziadostwo. Mam aboslutnie same zle doswiadczenia z ich praca. Naprawde
wiele drozej nie wyjdzie opcja wysylki do Berlina...
Roger
-
12. Data: 2010-01-14 07:39:01
Temat: Re: CANON na Zytniej / W-wa czy ktos kalibrowal BODY?
Od: XX YY <f...@g...com>
On 13 Jan., 22:47, "michalzz" <s...@U...poczta.fm> wrote:
> Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:hil90v$m...@i...gazeta.pl...
>
>
>
>
>
> > michalzz napisał(a) :
>
> >>> Bo ja wiem, czy w nagrodę? Chyba raczej z zemsty za reklamowanie
> >>> tego antyvira :-D Oddawanie czegokolwiek do serwisu na ul. Żytniej
> >>> jest obarczone ryzykiem uszkodzenia sprzętu.
>
> >> Co to oznacza ;-)? Czy ktos mial przypadek ze sprzet zostal zniszczony, w
> >> jaki sposob? Jak sie przed tym zabezpieczyc?
>
> > Zabezpieczyć? Nie oddawać tam.
> > Kto miał? Archiwum polecam.
> > Jeśli o mnie chodzi, to uważam pracujących tam za analfabetów
> > funkcjonalnych, żeby nie powiedzieć znacznie gorzej. Z pół roku
> > kilkukrotnie wysyłałem tam aparat a i tak w końcu nie usunęli
> > usterki. Odpisywali mi na zupełnie nie związane z tematem sprawy,
> > szukając jakichś urojonych sobie usterek. W końcu przysłali
> > uszkodzony aparat, który potem doprowadzili w końcu do stanu
> > używalności.
> > Brudasy i niechluje z nich. Po którymś powrocie z tego tak zwanego
> > serwisu w środku wizjera był przyklejony kawałek szczeciny jakiegoś
> > brudasa.
> > Więcej błędów nie pamiętam już.
>
> Wlasnie spakowalem aparat. Jestem w totalnym szoku. Body mam na gwarancji.
> Lapie Front-FOcusa. NIe wiem gdzie moge naprawic ten sprzet za darmo na
> gwarancji. Czytalem cos o Berlinie, ale to nie wchodzi w gre... Za aparat
> troche dalem 500d. Czy moga zniszczyc mi lub rozlegulowac to body badziej
> niz to jest w tej chwili? Chcialbym aby aparat chodzil super dobrze ze
> szklami Canona 17-55 i 70-200. Czy jak poprosze aby go ustawili wedlug
> wzornik to czy wszystkie szkla CANONA beda idealnie wspolpracowac z moim
> aparatem? Wpadlem na pomysl, ze zanim ustawie obiektyw zrobie kalibracje na
> BODY idealnie pod Canona, bo za chwile wykalibruje Tamrona a latem jak
> zakupie 70-200L wyskoczy problem ze ten znowu nie bedzie ostrzyl. Wczoraj
> podpialem 17-55 pod aparat i takze na 17mm lapie minimalny front. Na
> Tamronie przy 17 jest potezny front.... Czy moglibyscie doradzic co robic z
> aparatem, bo juz go opatulilem... niestety na aparat poszly cale
> oszczednosci, nie wyobrazam sobie zeby cos mi uszkodzili...
>
> m- Zitierten Text ausblenden -
>
> - Zitierten Text anzeigen -
od razu pytalem jaki aparat masz
z 500 d nic nie zrobisz
tzn mozna , pomoze jak umarlemu kadzidlo.
to nie jest sprawa korpusu ale takze i obiektywu.
kazdy obiektyw bedziesz musial oddawac do kalibracji za kazdym razem
z korpusem.
i po otrzymaniu okaze sie , ze poprzedni obiektyw znowu nie stroi.
kazdy obiektyw wymaga odzielnej kalibracji.
samego korpusu raczej nie ma co ruszac - dostraja sie obiuektywy.
czasami zdaza sie ze blad jest tak maly ze nie trzeba kalibrowac.
90% aparatow ma te przypdlosc , z czego wiekszosc uzytkownikow sobie
nie zdaje sprawy.
taki urok tej konstrukcji - to najnizsza polka .
jak bedziesz przymykal przyslone to bledy beda mniej widoczne.
ja wysylalm do berlina i nie pomoglo. dalem sobie spokoj.
nikt Ci nie przeprowadzi kalibracji tak jak bys sam zrobil.
zeby to zrobic dobrze to trzeba pare godzin.
Godzina pracy mechanika jest kalkulowana najmniej 100 euro.
za pare godzin pracy koszt uslugi bylby taki jak cena aparatu.
robia to wiec szybko i nieskutecznie.
-
13. Data: 2010-01-14 12:55:10
Temat: Re: CANON na Zytniej / W-wa czy ktos kalibrowal BODY?
Od: "Marcin Sokołowski" <p...@p...onet.pl>
Użytkownik "michalzz" <s...@U...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:hiijoj$9sd$1@inews.gazeta.pl...
> Witam. Prosze o porade czy ktos z Grupowiczow kalibrowal body w tym
> serwisie? Z jakim skutkiem? Jak dostarczyc im sprzet?
>
> w.
A ja tam kalibrowałem cztery lata temu 300D z potężnym frontfocusem.
Aparat wysłałem pocztą lub kurierem, nie pamiętam. Do korpusu dołączyłem
tylko jeden z trzech ówcześnie posiadanych obiektywów.
Naprawa trwała około 2 tyg. Licznik zwiększył się około 3000 pstryknięć, ale
po kalibracji aparat zaczął ustawiać ostrość poprawnie, również z
pozostałymi dwoma obiektywami. Zapłaciłem za to około 200 - 300 PLN - sprzęt
nie był na gwaracji.
Podsumowując - byłem nawet zadowolony.
Pozdrawiam
Marcin