-
81. Data: 2011-08-28 15:13:40
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: to <t...@x...abc>
begin RadekNet
> Bardzo chetnie zaplace te 1200 zl za pelne i _pewne_ ubezpieczenie
> mojego polskiego 13latka zamiast 400 zl za samo OC, z ktorego nie mam
> nic, tylko ew sprawe w sadzie w razie problemow.
Masz taką możliwość. Takie ubezpieczenie nazywa się AC.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
82. Data: 2011-08-28 15:15:49
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: to <t...@x...abc>
begin Tomasz
> przepraszam ze się wtrącam, bo nie mam siły czytać wszystkich wątków,
> ale powtórzę setny raz z uporem. drastyczny spadek składek można wymusić
> współudziałem sprawcy w ponoszeniu kosztów. oczywiście współudział
> powienien być dobrowolny, a składki tak skalkukowane aby wszystkim sie
> to opłacało, poza naprawdę bezmyślnymi sprawcami.
Wyjątkowo idiotyczny pomysł, nawet nie chce mi się pisać dlaczego.
Zresztą teraz defacto jest współudział i kompletnie to nie działa.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
83. Data: 2011-08-28 15:19:47
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: to <t...@x...abc>
begin Cavallino
>> Jak już napisałem stawki zależą od wypłacanych odszkodowań.
>
> I tak i nie.
> Zależą od wielu czynników, przede wszystkim od oceny ryzyka przez
> ubezpieczyciela.
> Czyli bieżące składki nie zależą od wypłacanych bieżąco odszkodowań.
Suma składek wprost zależy od sumy odszkodowań i to jest oczywistość.
Oczywiście, że nie od tych wypłaconych wczoraj, nie strój idioty.
Ocena ryzyka wpływa na procentowy podział tej sumy pomiędzy różnych
klientów.
>>> I zobacz,
>>> jakoś tyle firm ubezpieczeniowych i wszyskie dobrze prosperują.
>>
>> Bo ustalają stawki tak, żeby być na plusie.
>
> Raz że nie zawsze są, dwa że wcale nie muszą być, albo mogą być na za
> dużym i warto im zysk zmniejszyć.
Nie bredź. Firma będąca dłuższy czas na minusie po prostu bankrutuje.
Przeciętnie muszą wychodzić na plus i to tez jest fakt, z którym nikt
przytomny nie dyskutuje. A od tego, żeby nie wychodzili "za bardzo" jest
konkurencja.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
84. Data: 2011-08-28 15:51:33
Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
Od: "cef" <c...@i...pl>
to wrote:
> begin RadekNet
>
>> Bardzo chetnie zaplace te 1200 zl za pelne i _pewne_ ubezpieczenie
>> mojego polskiego 13latka zamiast 400 zl za samo OC, z ktorego nie mam
>> nic, tylko ew sprawe w sadzie w razie problemow.
>
> Masz taką możliwość. Takie ubezpieczenie nazywa się AC.
Tylko w tym wariancie przy szkodzie na "byle co" w trzynastoletnim aucie
będzie
miał rozliczenie szkody całkowitej a nie pełne ubezpieczenie.
-
85. Data: 2011-08-28 16:04:22
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: mk4 <m...@d...nul>
Hej!
On 2011-08-28 11:56, Cavallino wrote:
> Każdy może sobie wrzucić temat do googla i sam się przekonać czy jest to
> prawda czy nie.
> A jak komuś się nie chce - to dlaczego ja miałbym to robić za niego, no
> dlaczego?
No to po kiego w ogole sie odzywasz i zabierasz glos. Skoro nie jestes
zainteresowany dyskusja to sie nie wtracaj.
--
mk4
-
86. Data: 2011-08-28 16:07:50
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości
news:j3dhsr$jd6$1@news.onet.pl...
> Hej!
> On 2011-08-28 11:56, Cavallino wrote:
>> Każdy może sobie wrzucić temat do googla i sam się przekonać czy jest to
>> prawda czy nie.
>> A jak komuś się nie chce - to dlaczego ja miałbym to robić za niego, no
>> dlaczego?
> No to po kiego w ogole sie odzywasz i zabierasz glos.
Żeby przekazać cenne informacje neptakom, którzy sami do niej nie dotarli.
A to czy oni wierzą bardziej w swoją niewiedzę, niż w przekazywane
informacje, do tego stopnia że im się chce SAMODZIELNIE swojej niewiedzy
naprawić czy nie, to mnie ani ziębi ani parzy.
Ostrzeżenie było, obowiązku skorzystania nie ma, jak ktoś nie chce, to niech
się z sądem i komornikiem potem wykłóca, że jemu się coś wydawało.
-
87. Data: 2011-08-28 16:12:37
Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@x...abc> napisał w wiadomości
news:4e5a4073$0$2500$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Cavallino
>
>>> Jak już napisałem stawki zależą od wypłacanych odszkodowań.
>>
>> I tak i nie.
>> Zależą od wielu czynników, przede wszystkim od oceny ryzyka przez
>> ubezpieczyciela.
>> Czyli bieżące składki nie zależą od wypłacanych bieżąco odszkodowań.
>
> Suma składek wprost zależy od sumy odszkodowań
Nie - suma składek minus suma odszkodowań w danym okresie daje wynik
finansowy ubezpieczyciela, a nie zależy jedno od drugiego.
Jakby było tak jak piszesz, to by znaczyło, że ubezpieczyciel WSTECZ
podwyższa składki za okresy, w których musiał za dużo wypłacić.
> Oczywiście, że nie od tych wypłaconych wczoraj
I dzisiaj też nie.
To kiedy sobie ubezpieczyciel zmieni cennik, to jego sprawa, żadnego
automatyzmu i zależności tu nie ma.
Niektórzy lata całe dopłacają do nierentownych ubezpieczeń obowiązkowych -
właśnie z OC na czele.
>> Raz że nie zawsze są, dwa że wcale nie muszą być, albo mogą być na za
>> dużym i warto im zysk zmniejszyć.
>
> Nie bredź. Firma będąca dłuższy czas na minusie
Nie mówimy o minusie firmy, tylko o minusie bilansu z jednego rodzaju
ubezpieczenia.
>po prostu bankrutuje.
Albo zarabia na innych ubezpieczeniach.
-
88. Data: 2011-08-28 16:17:09
Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@x...abc> napisał w wiadomości news:
> Suma składek wprost zależy od sumy odszkodowań i to jest oczywistość.
> Oczywiście, że nie od tych wypłaconych wczoraj, nie strój idioty.
> Nie bredź.
No, a jak się fakty kłócą z teoryjką, w którą wierzysz, to wypadałoby
odszczekać i przeprosić za epitety raczej:
http://forsal.pl/artykuly/408350,ubezpieczyciele_tra
ca_coraz_wiecej_na_oc_komunikacyjnym.html
"Aż 0,95 mld zł stracili ubezpieczyciele w ubiegłym roku na sprzedaży polis
OC komunikacyjnego - wynika z najnowszych danych KNF. Ale co istotniejsze,
przestali też zarabiać na polisach AC. Tu strata wyniosła prawie 0,09 mld
zł, choć jeszcze w w 2008 roku zarobili na nich 0,44 mld zł. Wtedy zyskami z
AC towarzystwa rekompensowały sobie choć część strat na OC, które w tamtym
roku przekroczyły 700 mln zł.
- Gigantyczne straty na OC pokazują, że ubezpieczyciele wykończyli się
nawzajem wojną cenową - mówi Wojciech Rabiej, prezes Rankomat.pl."
" Z danych KNF wynika, że już w ubiegłym roku przedsiębiorcy - którzy
odpowiadają za znaczną część strat na OC - płacili za nie o 12 proc. więcej
niż rok wcześniej. Na koniec roku średnia składka za OC w tym segmencie
wyniosła 750 zł, wobec 671 zł w 2008 roku. Jednak w segmencie klientów
indywidualnych wojna trwała w najlepsze. Średnia cena polisy OC dla klientów
indywidualnych spadła w 2009 roku do poziomu 362 zł, wobec 378 zł rok
wcześniej (mniej o 4 proc.)."
-
89. Data: 2011-08-28 16:46:00
Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
Od: RadekNet <r...@r...com>
W dniu 28.08.2011 15:13, to pisze:
> begin RadekNet
>
>> Bardzo chetnie zaplace te 1200 zl za pelne i _pewne_ ubezpieczenie
>> mojego polskiego 13latka zamiast 400 zl za samo OC, z ktorego nie mam
>> nic, tylko ew sprawe w sadzie w razie problemow.
>
> Masz taką możliwość. Takie ubezpieczenie nazywa się AC.
Ale wiesz, ja mowie o praktyce a nie teorii. Po pierwsze AC na auto
starsze niz 10 lat trudno dostac, po drugie .. patrz temat watku.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
-
90. Data: 2011-08-28 20:56:38
Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-08-27, WOJO <s...@a...unknown.hehe> wrote:
> Tęsknimy do normalnego traktowania. Składki (jakie by nie były) zawsze łatwo
> się wpłaca, a potem uzyskać odszkodowanie zawsze jakoś trudno.
> Stawki nie poszybują w górę, bo konkurencja zrobiła swoje. I zobacz, jakoś
> tyle firm ubezpieczeniowych i wszyskie dobrze prosperują.
> Ciekawi mnie, dlaczego tego nie można zrobić z ubezpieczeniami zdrowotnymi ?
Spróbuj wykupić AC na piętnastoletni samochód, spróbuj naprawić takiego
piętnastolatka z cudzego OC w ASO - a potem daj znać czy się udało
całość sprawy załatwić w dwa tygodnie...
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski