-
41. Data: 2009-04-01 11:47:59
Temat: Re: Bawimy się jeszcze?
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Wed, 1 Apr 2009 13:38:32 +0200, de Fresz <d...@n...o2.pl>
wrote:
>On 2009-04-01 13:27:55 +0200, Grzegorz Krukowski <r...@o...pl> said:
>
>>> Górna granica labu, to raczej okolice 200 dpi. Tak realnie. Nawet na
>> Ale takie D-laby agfy mają tryb repro na 400 dpi? Jak się chce bawić,
>> to można przygotować zdjęcia do tej rozdielczości i tak właściwie
>> niczym się nie ryzykuje, prawda?
>
>Rozdzielczość druku =/= rozdzielczość pliku. Choć nie widziałem efektów
>z takiej Agfy, nie spodziewałbym się jakiegoś totalnego przełomu.
>Zresztą i tak sens wyższych rozdzielczości druku jest znikomy, z tak
>prozaicznego powodu, jak fizjologia widzenia.
To ja postawię inne pytanie - chcę sobie zrobić odbitki z całego roku,
będzie tego z 300-400 zdjęć 10x15. Nie chcę żadnej ingerencji w kolor,
po prostu interesuje mnie jak to wyjdzie out-of-the-box. Bawić się w
przygotowanie do trybu repro, bo wtedy mam gwarancję nieingerencji,
czy puścić zdjęcia normalnie, z notatkę aby nie poprawiać kolorów?
Całe przygotowanie do trybu repro to u mnie będie skalowanie z
automatu IrfanView, czyli to samo co zrobi maszyna.
--
Grzegorz Krukowski
-
42. Data: 2009-04-01 12:12:01
Temat: Re: Bawimy się jeszcze?
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "Grzegorz Krukowski" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1tk6t4pbvre6i3dbam8i91tqch48ja9sdr@4ax.com...
> On Wed, 1 Apr 2009 13:38:32 +0200, de Fresz <d...@n...o2.pl>
> wrote:
>
>>On 2009-04-01 13:27:55 +0200, Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
>>said:
>>
>>>> Górna granica labu, to raczej okolice 200 dpi. Tak realnie. Nawet na
>>> Ale takie D-laby agfy mają tryb repro na 400 dpi? Jak się chce bawić,
>>> to można przygotować zdjęcia do tej rozdielczości i tak właściwie
>>> niczym się nie ryzykuje, prawda?
>>
>>Rozdzielczość druku =/= rozdzielczość pliku. Choć nie widziałem efektów
>>z takiej Agfy, nie spodziewałbym się jakiegoś totalnego przełomu.
>>Zresztą i tak sens wyższych rozdzielczości druku jest znikomy, z tak
>>prozaicznego powodu, jak fizjologia widzenia.
> To ja postawię inne pytanie - chcę sobie zrobić odbitki z całego roku,
> będzie tego z 300-400 zdjęć 10x15. Nie chcę żadnej ingerencji w kolor,
> po prostu interesuje mnie jak to wyjdzie out-of-the-box. Bawić się w
> przygotowanie do trybu repro, bo wtedy mam gwarancję nieingerencji,
> czy puścić zdjęcia normalnie, z notatkę aby nie poprawiać kolorów?
> Całe przygotowanie do trybu repro to u mnie będie skalowanie z
> automatu IrfanView, czyli to samo co zrobi maszyna.
> --
Dla mnie najwazniejsze jest kadrowanie żeby zdjecie było dokładnie w takich
proporcjach jak odbitka bo jak np robi się 10x15 z formatu 4:3 to laby
ucinają nieraz po równo z obu strin a samemu mogłoby się to zrobic lepiej.
Ostanio głowę żonie trochę przycięło z tego powodu. Brak ingerencji w
zdjecie mozna zaznaczyć w opcjach jeśli się wywłołuje na automatycznej
maszynie samoobsługowej dostepnej w centrach handlowych lub w punkcie foto
-
43. Data: 2009-04-01 14:13:56
Temat: Re: Bawimy się jeszcze?
Od: nb <n...@n...net>
at Wed 01 of Apr 2009 10:20, Tom01 wrote:
> Grzegorz Krukowski pisze:
>> przyda się rower,
>
> To jest bardzo mądre podsumowanie dyskusji. Kompakt jest w wielu
> sytuacjach znakomity, przez swoje wymiary i wagę, a w części warunków
> zdjęciowych efekt jest satysfakcjonujący. W trudniejszych, również
> wykaże zalety, bo lepiej mieć z unikatowej chwili zdjęcie gorsze niż
> nie mieć wcale bo torba ze sprzętem została w domu.
Jadę samochodem widzę wille/pałacyk w stylu Gargamela...
Sięgam do plecaka na tylnym siedzeniu, wyciągam kompakta,
ożeż... jeszcze okulary trzeba zmienić, a Gargamel znika,
i jedną ręką, zanim calkiem obiekt zniknie, focę przez szybę.
Efekt jest taki:
http://nb.homeunix.org/tmp/photo/to_aparat_robi_zdje
cia.jpg
Lustrzanką w życiu bym tego nie zrobił, a spory odsetek innych
fotaczy również. Skąd kompakt wiedział co ma wyostrzyć,
nie mam pojęcia.
Przy okazji widać, skąd się może brać pogoń za megapikselami.
Jeśli ten fragment w ramce miałby być powiększony do pocztówki
to matryca 3 MB raczej nie wystarczy.
> Kiedy przewiduję, że będę robił zdjęcia, biorę lustro, parę słoików,
> lampę czasem inny osprzęt i jest to moje główne zajęcie w danym
> czasie. Jeśli jednak jestem gdzieś przypadkowo, wyciągam ze schowka w
> aucie kompakt. :)
Alternatywna lustrzanka musiałaby mieć statyw z żyroskopowym
stabilizatorem (żeby robić z autka).
--
nb
-
44. Data: 2009-04-01 14:42:45
Temat: Re: Bawimy się jeszcze?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-04-01 16:13:56 +0200, nb <n...@n...net> said:
> Jadę samochodem widzę wille/pałacyk w stylu Gargamela...
> Sięgam do plecaka na tylnym siedzeniu, wyciągam kompakta,
> ożeż... jeszcze okulary trzeba zmienić, a Gargamel znika,
> i jedną ręką, zanim calkiem obiekt zniknie, focę przez szybę.
> Efekt jest taki:
> http://nb.homeunix.org/tmp/photo/to_aparat_robi_zdje
cia.jpg
Kurde, czegoś nie rozumiem. Skoro chciałeś mieć fajne zdjęcie (a tego
które pokazałeś bym jednak takim nie nazwał), to jaki problem był w
zatrzymaniu się? Wtedy nawet na wielkim formacie z przystawką skanującą
byś zdążył zrobić fotkę...
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
45. Data: 2009-04-01 15:09:54
Temat: Re: Bawimy się jeszcze?
Od: nb <n...@n...net>
at Wed 01 of Apr 2009 16:42, de Fresz wrote:
> On 2009-04-01 16:13:56 +0200, nb <n...@n...net> said:
>
>> Jadę samochodem widzę wille/pałacyk w stylu Gargamela...
>> Sięgam do plecaka na tylnym siedzeniu, wyciągam kompakta,
>> ożeż... jeszcze okulary trzeba zmienić, a Gargamel znika,
>> i jedną ręką, zanim calkiem obiekt zniknie, focę przez szybę.
>> Efekt jest taki:
>> http://nb.homeunix.org/tmp/photo/to_aparat_robi_zdje
cia.jpg
>
> Kurde, czegoś nie rozumiem. Skoro chciałeś mieć fajne zdjęcie (a tego
> które pokazałeś bym jednak takim nie nazwał), to jaki problem był w
> zatrzymaniu się? Wtedy nawet na wielkim formacie z przystawką
> skanującą byś zdążył zrobić fotkę...
Dobrze nie rozumiesz :-) Po prostu nie było możliwości zatrzymania się.
A upierdliwy bywam dosyć często ("ale drzewo, zawracamy!").
--
nb
-
46. Data: 2009-04-01 15:16:47
Temat: Re: Bawimy się jeszcze?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Agent pisze:
> Mogłes zrobić jeszcze 100x150 żeby było jeszcze ciekawiej
Jak ktoś się założy, że różnicę od razu zobaczy - proszę bardzo.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jestem taki mądry, że aż boli mnie głowa.../
-
47. Data: 2009-04-01 15:17:53
Temat: Re: Bawimy się jeszcze?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Marx pisze:
> Dodloz jeszcze zdjecie komorka, tez nie bedzie roznicy...
Z niektórych nowszych modeli owszem.
> Kolejny test bez sensu.
Ano, bez sensu pokazuje, że czasem bez sensu się wydaje, a czasem także
gada :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/przyszła drożyzna i nie wiem, czy kupywać fakt czy super express/
-
48. Data: 2009-04-01 15:21:09
Temat: Re: Bawimy się jeszcze?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Grzegorz Góra pisze:
> Może się to komu przyda (chwała), natomiast ci, którzy zawsze lubią
> ciachać włos na czworo i tak pozostaną przy swoim.
Otóż to, zawsze przy takich wątkach pełno postów ''a gdyby tu
przechodziła matka staruszka i przedszkole w przyszłości...'' :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie śpij! - terrorysta nigdy nie śpi!/
-
49. Data: 2009-04-01 15:24:53
Temat: Re: Bawimy się jeszcze?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Agent pisze:
> Tylko jesli RAW z dSPLR będzie się tak wywoływać kręcąc kolory, kontrast
> itp żeby jak najbardziej przypominał z kompaktu
Ale pisałem, że to kompakt kręciłem się tak, żeby najbardziej
przypominał to co wyjdzie z lustra. W drugą stronę to bez sensu, popsuć
można wszystko.
Żeby było jeszcze trudniej najpierw pokręciłem rawa, żeby było ładnie.
Powinienem zrobić lustrem na auto, ale niech będzie trudniej.
> GO żeby również wyszło podobnie to oczywiście można będzie udowodnić że
> zdjęcia są b. podobne. Jak ktoś chce to wiele udowodni. Możne było
> zrobić jeszcze zdjecia macro i powiedzieć ze kompakt tu jest lepszy. Ale
> jest cała masa zdjęć albo warunków oświelteniowych w których kompakt
> sobie nie poradzi.
Piszę po raz enty - to typowe warunki wycieczkowe, takie w których
powstaje najwięcej zdjęć - może widoczek niewycieczkowy bo taki mam za
oknem, ale czas, przysłona, pora dnia i światło właśnie takie jest.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/ludzie dzielą się na ludzi i... innych ludzi/
-
50. Data: 2009-04-01 15:27:53
Temat: Re: Bawimy się jeszcze?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Grzegorz Krukowski pisze:
> Janko, a zrób test realny - 9x13, lub 10x15, 400 dpi, to będzie w
> pełni miarodajny, w końcu takie są najczęściej wykonywane odbitki.
>
> To wyjdzie 9x13 ->1417x2047, 10x15 -> 1574x2362. Choć i tak wszyscy
> pozostaną na z góry upatrzonych pozycjach ;)
Jeśli przyjmiemy, że dostaniemy naprawdę 400dpi to zgoda, a400 nie da
rady (za to da radę prawie każdy dzisiejszy kompakt). Przy realnym 10x15
założę się, że mało kto zobaczy różnicę.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/zamiast telewizora oglądam pralkę - program ten sam, a jeszcze pierze/