eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 166

  • 131. Data: 2015-05-14 00:48:40
    Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
    Od: d...@v...pl

    W dniu środa, 13 maja 2015 20:31:08 UTC+2 użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:

    > Z tymi wywodami także nie musisz zgadzać się, ale (znów -- także) nie
    > możesz mi narzucać swej interpretacji i swego sposobu postrzegania
    > świata, czy choćby tego (bądź innego) filmu.

    Nie zamierzam narzucać ci interpretacji ani nawet z nią polemizować. Nie mam nawet
    zamiary tego filmu oglądać. Bardziej interesuje mnie bohater powieści, będący drobnym
    postsowieckim bandziorkiem, zwykłą szują stający się bohaterem pozytywnym, wręcz
    epickim- po tym gdy staje się trupem.


    > : PS Skasuj swoje fotki,
    >
    > Mam inne plany. Ale jeśli mi dobrze zapłacisz -- może dogadamy się. ;)
    > Przynajmniej niektóre fotki mogę skasować -- o ile dostanę za to
    > skasowanie stosowną zapłatę. ; )

    Nie mam w tym żadnego interesu. Ergo, zupełnie mnie nie interesuje co z fotkami
    zrobisz.

    >
    > : aparat podłóż pod tramwaj.
    >
    > W Białymstoku nie ma tramwajów.

    Figura retoryczna.

    > Ponadto ja mam sporo aparatów, i nie tylko o to chodzi,
    > że telefoniczny to też aparat. Mam także sporo aparatów
    > fotograficznych.

    Chcesz się licytować ? Choć nigdy nie miałem natury zbieracza...

    >
    > Jak dla pisarza każdy długopis jest dobry do przepisywania myśli na
    > papier, tak dla fotografa każdy aparat fotograficzny jest dobry do
    > fotografowania.

    Bzdura.

    >
    >
    >
    > Jedno pióro zasycha, inne kleskusje, jeszcze inne nie stwarza problemów,
    > ale irytuje poprzez szukanie atramentu... Jednak pisarz przepisze swe
    > myśli czymkolwiek -- nawet za pomocą klawiatury na elektroniczny papier,
    > a nawet za pomocą programów rozpoznających mowę... ;)

    Fotografowie zdecydowanie są bardziej uzależnieni od techniki niż pisarze którym
    czasem wystarcza ogryzek ołówka z Ikei.

    >
    >
    > Ostatni (chyba z czerwca 2008 roku) mój nabytek (C 450 D) jest
    > niby leciwy i przestarzały ale na moje potrzeby -- wystarczy.
    > Podobnie z komórkowymi kamerkami. :)
    >
    > -=-
    >
    > Nowe aparaty fotograficzne są o niebo lepsze -- i bardziej miejscożerne. :)
    > Nowe laptopy tez są coraz szybsze, lepsze... 12 GB RAMek, 4 rdzenie AMD...
    > 500 GB (mało jak na fotki -- niemal nic) ale można wymienić na większy...

    No widzisz, a ja nader skutecznie używam Rolleiflexa Automata modB.
    Pozdrawiam Marcin


  • 132. Data: 2015-05-15 01:21:00
    Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    <d...@v...pl> 2...@g...co
    m


    : Chcesz się licytować ?

    Nie chcę. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 133. Data: 2015-05-20 08:26:30
    Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 8 May 2015, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

    > "Pszemol" mih9kk$3b7$...@d...me
    >
    >> A co to jest "sieciówka" i po co za takie coś płacić 33 funty miesięcznie?
    >
    > Nie jest to istotne w tej konwersacji.

    Jest krytyczne.
    Jeśli to "coś" jest faktycznie monopolistyczne, wliczając to
    wszelkie "urzędowe" (administracyjne) cosie (jak w temacie
    wątku), dostawca może korzystać z warunków które obiektywnie
    rzecz biorąc są nieistotne. Znaczy klient NIE przymuszony
    brakiem wyboru by ich nie spełnił i świat by się nie zawalił.
    Jeśli "coś" jest dostępne z wielu źródeł i nabywca może sobie
    wybierać, w tym odsiewając warunki zawierające zbędne żądania,
    można uznać że koszt "cosia" będzie dobrym przybliżeniem ceny
    rynkowej.
    <OT>
    Wyobraź sobie, że żyją jeszcze ludzie, którzy pamiętają iż
    np. Telekomunikacja Polska mogła grozić odłączeniem linii
    (i zabraniem łącza "dla innych klientów") chocby za to, że
    podłączony telefon nie miał "urzędowej homologacji".
    Powód był prosty - pełny monopol i niedobór "dobra".

    > Istotne jest, ile kosztuje fotka:
    >
    > sieciówka+fotka=33_funty
    > sieciówka=33_funty

    A ile sieci obsługuje komunikację w obszarze zainteresowania
    i czy mogą sobie narzucać wymagania (w tym absurdalne) nie
    ryzykując, że klienci pójdą do konkurencji?

    > Taki jest koszt społeczny postępu. (kamery niemal w każdym smartfonie,

    Przypominam, że dyskusja dotyczy wymogu ADMINISTRACYJNEGO, przy
    którym "ktoś" może "cosia" odrzucić na podstawie niespełnienia
    jakiegoś tam wymogu (niekoniecznie obiektywnie istotnego).

    > laptopie, telefonie, tablecie, widżecie...) Fotografia twarzowa po
    > prostu staje się bardzo tania. Strasznie tanie -- można by powiedzieć.

    A dyskusja dotyczyła wyjątku od tej reguły :>

    pzdr, Gotfryd


  • 134. Data: 2015-05-23 02:27:09
    Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Gotfryd Smolik news" Pine.WNT.4.64.1505200816240.2180@quad

    >>> A co to jest "sieciówka" i po co za takie coś płacić 33 funty miesięcznie?

    >> Nie jest to istotne w tej konwersacji.

    > Jest krytyczne.

    Nie jest. Toż sieciówka może mieć konkurencje lub nie mieć bez względu na
    to, czym owa sieciówka jest. Ważne jest, czy owa sieciówka ma konkurencję, :)
    a nie to, czym sieciówka jest.



    >> Taki jest koszt społeczny postępu. (kamery niemal w każdym smartfonie,

    > Przypominam, że dyskusja dotyczy wymogu ADMINISTRACYJNEGO, przy
    > którym "ktoś" może "cosia" odrzucić na podstawie niespełnienia
    > jakiegoś tam wymogu (niekoniecznie obiektywnie istotnego).

    >> laptopie, telefonie, tablecie, widżecie...) Fotografia twarzowa po
    >> prostu staje się bardzo tania. Strasznie tanie -- można by powiedzieć.

    > A dyskusja dotyczyła wyjątku od tej reguły :>

    Ogólnie cały ten wątek to raczej dyskusja o niskiej (zerowej) cenie fotki.
    (sieciówka+fotka kosztuje tyle samo, co sama sieciówka, bez fotki)

    -=-

    BTW -- przytoczyłem gdzieś w tym wątku ceny galeriowe odbitek formatu
    bodajże 10 cm na 15 cm, ale chyba Rossmann oferuje przedstawioną przeze
    mnie cenę w wersji ekspresowej. W wersji standardowej cena jest niższa.
    Nie wiem, jak wygląda sprawa z Auchan.

    Jeśli cena ekspresu w galerii jest niższa niż cena ,,standardu
    oczekiwania'' w labie osiedlowym -- wybór jest łatwy. ;)
    (a najwyraźniej tak było z promocją Rossmanna)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 135. Data: 2015-05-23 02:44:22
    Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
    Od: d...@v...pl

    W dniu sobota, 23 maja 2015 02:27:15 UTC+2 użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski
    napisał:

    > BTW -- przytoczyłem gdzieś w tym wątku ceny galeriowe odbitek formatu
    > bodajże 10 cm na 15 cm, ale chyba Rossmann oferuje przedstawioną przeze
    > mnie cenę w wersji ekspresowej. W wersji standardowej cena jest niższa.
    > Nie wiem, jak wygląda sprawa z Auchan.
    >
    > Jeśli cena ekspresu w galerii jest niższa niż cena ,,standardu
    > oczekiwania'' w labie osiedlowym -- wybór jest łatwy. ;)
    > (a najwyraźniej tak było z promocją Rossmanna)

    A konkretnie w jakiej technologii/procesie te ceny, bo zdaje mi się że porównujesz
    nieporównywalne.
    Pozdrawiam Marcin
    >


  • 136. Data: 2015-05-25 04:03:50
    Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    <d...@v...pl> 1...@g...co
    m

    > BTW -- przytoczyłem gdzieś w tym wątku ceny galeriowe odbitek formatu
    > bodajże 10 cm na 15 cm, ale chyba Rossmann oferuje przedstawioną przeze
    > mnie cenę w wersji ekspresowej. W wersji standardowej cena jest niższa.
    > Nie wiem, jak wygląda sprawa z Auchan.
    >
    > Jeśli cena ekspresu w galerii jest niższa niż cena ,,standardu
    > oczekiwania'' w labie osiedlowym -- wybór jest łatwy. ;)
    > (a najwyraźniej tak było z promocją Rossmanna)

    : A konkretnie w jakiej technologii/procesie te ceny,

    Zajdź i sprawdź. :)

    : bo zdaje mi się że porównujesz nieporównywalne.

    Niezbyt mocno jestem zainteresowany tym, co zdaje Ci się. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 137. Data: 2015-05-25 15:31:13
    Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Ghost" 554cf536$0$27514$6...@n...neostrada.pl

    >>Ja zaprzeczam, jakobym deklarował gwałcenie własnej matki.
    >>Twojego jednoznacznego opowiedzenia się w sprawie łamania
    >>zawartych umów -- nie widzę. Jeśli jestem ślepy

    > To już ustaliliśmy, nie ślepy tylko głupi.

    Moim zdaniem nie osiągnęliśmy porozumienia.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 138. Data: 2015-05-25 23:58:44
    Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
    Od: d...@v...pl

    W dniu poniedziałek, 25 maja 2015 04:04:01 UTC+2 użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski
    napisał:
    > <d...@v...pl> 1...@g...co
    m
    >
    > > BTW -- przytoczyłem gdzieś w tym wątku ceny galeriowe odbitek formatu
    > > bodajże 10 cm na 15 cm, ale chyba Rossmann oferuje przedstawioną przeze
    > > mnie cenę w wersji ekspresowej. W wersji standardowej cena jest niższa.
    > > Nie wiem, jak wygląda sprawa z Auchan.
    > >
    > > Jeśli cena ekspresu w galerii jest niższa niż cena ,,standardu
    > > oczekiwania'' w labie osiedlowym -- wybór jest łatwy. ;)
    > > (a najwyraźniej tak było z promocją Rossmanna)
    >
    > : A konkretnie w jakiej technologii/procesie te ceny,
    >
    > Zajdź i sprawdź. :)

    Po co ? I jak niby ? Laby osiedlowe mają to do siebie że każdy ma swoją politykę
    cenową. Jeden stawia na punkt kolektorski, drugi trzepie amatorkę na zapleczu a
    trzeci traktuje to jako kwiatek do kożucha, bazując na zdjęciach zakładowych.
    Poza tym w Rossmanie to masz kolektę CeWe z wszystkimi konsekwencjami, może i zrobili
    promocję... ale który Rossman ma swoje maszyny ?

    >
    > : bo zdaje mi się że porównujesz nieporównywalne.
    >
    > Niezbyt mocno jestem zainteresowany tym, co zdaje Ci się. :)

    To co mnie się "zdaje" ma głębsze podstawy niż "wiedza" wielu wypowiadających się.
    Pozdrawiam Marcin


  • 139. Data: 2015-05-30 03:11:54
    Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    <d...@v...pl> a...@g...co
    m

    > : A konkretnie w jakiej technologii/procesie te ceny,

    > Zajdź i sprawdź. :)

    : Po co ?

    By poznać odpowiedź na nurtujące Cię pytanie.

    : I jak niby ?

    Starannie.

    : Laby osiedlowe mają to do siebie że każdy ma swoją politykę

    Mamy spkój do jesieni. ;)

    : cenową. Jeden stawia na punkt kolektorski,

    Inny -- na ssący? ;)

    : drugi trzepie amatorkę na zapleczu

    Gdzie niby ma trzepać? Na zapiersiu? Lub na zadupiu?
    Akurat ja lubię zdjęcia twarzy.

    : a trzeci traktuje to jako kwiatek do kożucha,

    Kwiatki są do podlewania i podziwiania.
    Później tylko do podlewania...

    : bazując na zdjęciach zakładowych.

    : Poza tym w Rossmanie to masz kolektę CeWe z wszystkimi konsekwencjami,
    : może i zrobili promocję... ale który Rossman ma swoje maszyny ?

    Nie wiem.

    > : bo zdaje mi się że porównujesz nieporównywalne.

    > Niezbyt mocno jestem zainteresowany tym, co zdaje Ci się. :)

    : To co mnie się "zdaje" ma głębsze podstawy niż "wiedza"
    : wielu wypowiadających się.
    : Pozdrawiam Marcin

    Tedy potrafisz sprawdzić wiadome technologie.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 140. Data: 2015-05-31 21:56:53
    Temat: Re: złodziejskie ceny zdjęć do dowodów
    Od: d...@v...pl

    W dniu sobota, 30 maja 2015 03:16:56 UTC+2 użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski
    napisał:

    > : To co mnie się "zdaje" ma głębsze podstawy niż "wiedza"
    > : wielu wypowiadających się.
    > : Pozdrawiam Marcin
    >
    > Tedy potrafisz sprawdzić wiadome technologie.

    Sprawdzić potrafię . W sumie nawet dla nieznanego mi punktu w Białymstoku dałbym
    radę. Tyle że musiałbym wiedzieć o jaki punkt konkretnie chodzi.
    Tyle że nie bardzo widzę ( po zastanowieniu) sens.
    Cena promocyjna może być niższa niż cena zakupu- ktoś chce przyciągnąć klientów,
    licząc że po zakończeniu promocji zostaną mu wierni. Lub też że przy okazji nabędą
    coś innego, na czym firma zarobi.
    Rossman to przede wszystkim drogeria.. Resztę sobie dośpiewaj.
    Po drugie- ekspres w CeWe to najmarniej kilkanaście godzin, ekspres w punkcie
    dysponującym własnym printerem to od 10 min do pół godziny ( w zależności od
    możliwości technicznych).
    Psinco mnie obchodzi jak dany sprzedawca nazywa usługę, jeżeli "promocyjny expres"
    mogę odebrać na drugi dzień a zamówienie w "zwykłym" trybie po kilku godzinach..
    Pozostałe kwestie pomijam, skoro nie potrafisz się ustosunkować do nich
    merytorycznie.
    Pozdrawiam Marcin
    >

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: