-
171. Data: 2023-08-26 12:18:06
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 20 Aug 2023 11:28:08 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 20.08.2023 o 10:42, heby pisze:
>> On 20/08/2023 07:17, Shrek wrote:
>>>>> Różni się tym, że piec od pizzy nie podłącza się zgodnie ze sztuką
>>>>> przewodem od kosiarki a raczej połączeniem stałym.
>>>> Piece do pizzy, w tekturowych budkach, wiszą sobie na zwijanych
>>>> przedłuzaczach 1.5mm2.
>>> Super argument.
>>
>> Tak, pokazuje on, że niebezpieczeństwo jest wszędzie. Głównie z powodu
>> obecności debili, też wszędzie.
>
> No własnie jak masz gniazdo 16A to nie trzeba być debilem - przecież
> nikt go w zasadzie nie sprawdza - nawet jak ktoś robi przegląd i to
> solidny co pięć lat, to przecież gniazd nie otwiera. No i z jakiś
> powodów ktoś wymyślił i zatwierdził normę na złącza rozłaczalne do
> ładowania samochodów elektrycznych i nie umieścił w niej gniazdka
> domowego 16A.
Bo 3.5kW nikogo nie interesuje i te złącza od razu miały być na
wiekszą moc, wiekszy prąd, 3f ?
>>> Nie promil tylko zdecydowana większość pożarów spowodowanych "zwarciem
>>> w instalacji elektrycznej" nie jet spowodowana wcale zawarciem ale
>>> właśnie uszodzonył mączeniem przedwodów albo uszkodzonym gniazdem. I
>>> na to nijak nie pomaga bezpiecznik.
>
>> Zmęczenie materiału i wydzielanie się ciepła na styku to nie jest zwarcie.
>
> No to przecież własnie o tym mówię, że to nie zwarcie tylko uszkodzone
> łączenie i dlatego wziąłem w cudzysłów "zwarcie w instalacji
> elektrycznej" które zwykle jest podawane jako przyczyna pozarów. I na to
> bezpiecznik nie pomoże. Ostatnio dyskutowałem na ten temat ze strażakiem
> - skoro się spaliło to znaczy że "zwarcie w instalacji elektycznej" i
> czemu bezpiecznik nie zadzałał? No i tłumacze, ale nie uwierzył - on
> uważał że na grzejący się styk coś bezpiecznik powinien poradzić. Nawet
> tu w tym wątku ktoś pisał, że przecież jest bezpiecznik więc nic się nie
> stanie.
Jakos tak moze byc, tylko u nas gniazdka z reguły w niepalnych
scianach, to nie wiem, czy strazacy o tym w ogóle wiedzą.
Predzej moga zobaczyc skutki farelki podlączonej do chinskiego
przedłuzacza.
Nawiasem mowiąc - w biurze mialem przeplywowy grzejnik wody,
5kW, podłaczony do zwykłego gniazdka. Troche je przysmażyl.
>> Dlaczego nie ma przepisu? Ja wielkiej różnicy nie widzę. Ale urzędnik
>> widzi. Gdzie ona, gdzie?
>
> Spytaj urzędnika - wynika moim zdaniem z faktu, że ktoś zrobił normę na
> połączenia rozłączalne do samochodów a do farelek nie.
Norme dla samochodow najwyrazniej robili.
W niej jak widac celowali w wieksze moce i stosowne złącza do nich.
> Ktoś to zauważył,
> no i albo trzeba uznać że norma na połączenia ma przesadzone wymagania,
> albo skoro ma dobre to należy ją stosować. Z punktu widzenia urzędnika
> sprawa jest oczywista.
Pytanie, czemu nie zrobili normy na farelki.
Albo na czajniki elekryczne, czy podgrzewacze wody ...
>>>> Spadkiem napięcia. Grzejące się złącze powoduje spadek napiecia na
>>>> odbiorniku. Jeśli napięcie spadnie o 10V, to masz 10V*16A=160W
>>> Napięcie może się różnić gdzieś tak o plus minus 10% - czyli niemal 50V.
>>
>> Nie rozumiesz: mowa o dynamicznym spadku. Czyli ładowarka powoli sobie
>> zaczyna ładować samochód i widzi, że jak zwiększa obciązenie z 100W do
>> 3kW to napięcie siada o 10V. To jest powód, by natychmiast przerwać
>> ładowanie i zaraportować błąd. W normalnej sytuacji poprawnie wykonanej
>> instalacji coś takiego nie wystąpi.
Te przykladowe nie 10V nie jest w miare normalne?
No ale załozmy, ze nie siadło, wiec samochod ciagnie 3kW ... przy
jakim napieciu powinien przerwać?
> Dobra - liczymy - żeby połącznie się znacząco grzało to potrzeba gdzieś
> 20W - jak nie wierzysz to złap do ręki żarówkę od stopów z samochodu.
Jakie połaczenie - w gniazdku?
Lutownica 20W ma wiekszy grot i cyne topi :-)
> 16A, P=20W. P=I^2xR. R=P/I^2=20/16^2=0,08 oma.
> Spadek napięcia przy 16A: U=I*R=16*0,08=1,3V a nie żadne 10.
>
> Przy spadku o 10V to wydziela ci się 160W = wtedy to już świeci.
Ale jak to rozlozone na 20m kabla?
Bo rezystywnosc miedzi ~0.018 ohm*mm2/m, co dla dwuzyłowego kabla
1.5mm daje juz 0.024 ohm/m.
3m przedłuzacza i masz 20W w samym kabelku.
A gdzie kable w scianie, kable od przyłacza, bezpieczniki, licznik ...
> NIe rozmwiamy o rezystancji wewnętrznej aku (i wątpię żeby to robił
> każdy UPS, bo tam idzie to w miliomy i nie tak łatwo pomierzyć) a o
> rezystancji wewnętrznej źródła zasilania - czyli od gniazda - wątpię
> żeby się nadmiernie ładowarki interesowały pojedynczymi voltami na
> zasilaniu.
ale tez idziemy w strone ineligentnych sieci. Jak napiecie nadmienie
spadnie, to powinny ograniczyc pobór mocy, a moze nawet całkiem
wyłaczyc - bo pradu w sieci brakuje ...
>> Nie. Obie sprawy są wyimaginowane jako problem Do tego stopnia, że ten
>> autor, jako wzorcowy tumanista,
>
> Jak dla mnie to stawiasz odważne tezy. Koleś powołuje się na normy i
> akty prawne ty na przedłużacz do pieca od pizzy. No nie wiem kto tu
> większe zaufanie budzi;)
Normy nie wiadomo w jakim celu robione.
A te budki jakoś nie płoną :-)
>>> Poczytaj sobie o cyklach pracy - najpoularniejszy to AC3.
>>
>> Jesteś pewny, że trwałośc łączeniowa AC3 dotyczy gniazdek domowych?
>
> Jestem prawie pewny ze nie. Ale masz tu przykład, że to nie tak że jak
> masz coś zaprojektowane na 16A i chuj - musi wytrzymać. Zapewne gniazda
> 16A też się projektuje z określonymi założeniami i raczej nie jest to
> zalożenie - ciągniemy na maxa i rozłączamy dwa razy dziennie.
IMO - skoro to juz jest "16A", to tyle powinno wytrzymac.
Jak długo? Skoro nie ma wspólczynnika, to stale.
Rozlączanie ... trudno powiedziec, ale jak ktos rozłącza,
to i widzi, ze gniazdko przypalone.
> A z punktu widzenia projektowego to powiem ci, że w projektach nie ma
> raczej gniazd obciążalnych na maxa rutynowo rozłączalnych bo po prostu
> do niedawna nie było takich urządzeń. Bojler ma dużo ale jest podłączony
> na stałę, w zasadzie wszysyko jest podłączane na stałe.
Ludzie sa wygodni i każa sobie zainstalować duzo gniazdek.
A potem masz w kuchni czajnik, ekspres, mikrofale, frytownice, toster
a czasem i samą kuchnie z piekarnikiem.
I jeszcze moze przyłaczasz zelazko w innym pokoju :-)
> Jedynym głupim
> wyjątkiem są tostery takie zamykane, ale one też mają kikaset watów.
> Natomiast jak ci wychodzi wkładka bezpiecznikowa 160A to mimo że jest do
> niej dostępna podstawa 160A daje się następną z typoszeregu, żeby
> podstawa nie pracowała na granicy prądu znamionowego. Podobnie jak
> lączniki oświetleniowe mają 10A to żaden szanujący się projektant nie
> powiesi na nich 2kW opraw oświetleniowych.
2kW w zarówkach to jest bardzo duzo swiatla. Za duzo jak na pokój.
Wiec powiedzmy duze biuro. Ale tam były swietlówki. Wiec naprawde duze
biuro, czy sklep.
No i jak projekantowi wyjdzie 2kW ... to jaki wyłacznik uzyje?
A pewnie i tak podzieli na kilka grup, zeby jasnosc regulować, albo
jakis system automatyki klient sobie zażyczy.
Ale ... tym włącznikiem mozna tez inne rzeczy właczac.
Np podgrzewacz wody, czy gniazdko do ładowania samochodu na podwórku
:-)
J.
-
172. Data: 2023-08-26 13:18:26
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.08.2023 o 12:18, J.F pisze:
> Bo 3.5kW nikogo nie interesuje i te złącza od razu miały być na
> wiekszą moc, wiekszy prąd, 3f ?
Dalej - standardowy przegląd nie wymaga rozkręcania gdniazd.
> Nawiasem mowiąc - w biurze mialem przeplywowy grzejnik wody,
> 5kW, podłaczony do zwykłego gniazdka. Troche je przysmażyl.
No bo pięć kw to więcej niż 16A.
>> Spytaj urzędnika - wynika moim zdaniem z faktu, że ktoś zrobił normę na
>> połączenia rozłączalne do samochodów a do farelek nie.
>
> Norme dla samochodow najwyrazniej robili.
> W niej jak widac celowali w wieksze moce i stosowne złącza do nich.
najprawdopodobniej. Ale kolo piszący komentarz widać że się na tym
jednak trochę znał i twierdzi że zwykłe 16A przy codziennych łączeniach
to nie najlepszy pomysł i mnie przekonał. To akurat łatwo rozwiązać
tworząc dedykowane do tego gniazdo.
>> no i albo trzeba uznać że norma na połączenia ma przesadzone wymagania,
>> albo skoro ma dobre to należy ją stosować. Z punktu widzenia urzędnika
>> sprawa jest oczywista.
>
> Pytanie, czemu nie zrobili normy na farelki.
> Albo na czajniki elekryczne, czy podgrzewacze wody ...
Wszystko to charakteryzuje się tym, że nie rozłączasz tego raz na dzień.
Choć jak piszę - ja bym farelki nie zorstawił samopas.
>> Dobra - liczymy - żeby połącznie się znacząco grzało to potrzeba gdzieś
>> 20W - jak nie wierzysz to złap do ręki żarówkę od stopów z samochodu.
>
> Jakie połaczenie - w gniazdku?
Tak.
>> Przy spadku o 10V to wydziela ci się 160W = wtedy to już świeci.
>
> Ale jak to rozlozone na 20m kabla?
> Bo rezystywnosc miedzi ~0.018 ohm*mm2/m, co dla dwuzyłowego kabla
> 1.5mm daje juz 0.024 ohm/m.
> 3m przedłuzacza i masz 20W w samym kabelku.
> A gdzie kable w scianie, kable od przyłacza, bezpieczniki, licznik ...
Mało kto wie, ale... przedużacze należy używać rozwinięte - właśnie z
powodu tego żeby się nie grzały.
>> NIe rozmwiamy o rezystancji wewnętrznej aku (i wątpię żeby to robił
>> każdy UPS, bo tam idzie to w miliomy i nie tak łatwo pomierzyć) a o
>> rezystancji wewnętrznej źródła zasilania - czyli od gniazda - wątpię
>> żeby się nadmiernie ładowarki interesowały pojedynczymi voltami na
>> zasilaniu.
>
> ale tez idziemy w strone ineligentnych sieci. Jak napiecie nadmienie
> spadnie, to powinny ograniczyc pobór mocy, a moze nawet całkiem
> wyłaczyc - bo pradu w sieci brakuje ...
To jak dojdziecie to dajcie znać;)
>> Jak dla mnie to stawiasz odważne tezy. Koleś powołuje się na normy i
>> akty prawne ty na przedłużacz do pieca od pizzy. No nie wiem kto tu
>> większe zaufanie budzi;)
>
> Normy nie wiadomo w jakim celu robione.
Wiadomo - na złość kucom:P
> A te budki jakoś nie płoną :-)
Bo wbrew temu co twierdzi przedpiśca raczej nikt nie podłącza pieca do
pizzy przedłużeczem do kosiarki.
>> Jestem prawie pewny ze nie. Ale masz tu przykład, że to nie tak że jak
>> masz coś zaprojektowane na 16A i chuj - musi wytrzymać. Zapewne gniazda
>> 16A też się projektuje z określonymi założeniami i raczej nie jest to
>> zalożenie - ciągniemy na maxa i rozłączamy dwa razy dziennie.
>
> IMO - skoro to juz jest "16A", to tyle powinno wytrzymac.
> Jak długo? Skoro nie ma wspólczynnika, to stale.
Z naciskiem na powinno.
> Rozlączanie ... trudno powiedziec, ale jak ktos rozłącza,
> to i widzi, ze gniazdko przypalone.
Ludzie jeżdzą trupami a ty myślisz że grzejące się gniazdko kogoś
powstrzyma?
> Ludzie sa wygodni i każa sobie zainstalować duzo gniazdek.
> A potem masz w kuchni czajnik, ekspres, mikrofale, frytownice, toster
> a czasem i samą kuchnie z piekarnikiem.
> I jeszcze moze przyłaczasz zelazko w innym pokoju :-)
Najwyżej bezpiecznik wyleci.
> 2kW w zarówkach to jest bardzo duzo swiatla. Za duzo jak na pokój.
> Wiec powiedzmy duze biuro. Ale tam były swietlówki. Wiec naprawde duze
> biuro, czy sklep.
> No i jak projekantowi wyjdzie 2kW ... to jaki wyłacznik uzyje?
Podzieli na kilka obwodów najwyżej będzie załączane stycznikami
sterowanymi razem
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
173. Data: 2023-08-26 13:42:58
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sat, 26 Aug 2023 13:18:26 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 26.08.2023 o 12:18, J.F pisze:
>> Bo 3.5kW nikogo nie interesuje i te złącza od razu miały być na
>> wiekszą moc, wiekszy prąd, 3f ?
>
> Dalej - standardowy przegląd nie wymaga rozkręcania gdniazd.
>
>> Nawiasem mowiąc - w biurze mialem przeplywowy grzejnik wody,
>> 5kW, podłaczony do zwykłego gniazdka. Troche je przysmażyl.
>
> No bo pięć kw to więcej niż 16A.
Ale nie zapalil :-)
Nie pamietam, czy to bylo gniazdko 16A, czy 10A.
Budynek stary, instalacje dziwne, smażyły sie nie raz :-)
Kto i jak ten grzejnik przyłaczał to nie wiem - kafelkarz wtyczkę
dokrecił, czy elektryk ... bo przeciez nie fabryczna ?
>>> Spytaj urzędnika - wynika moim zdaniem z faktu, że ktoś zrobił normę na
>>> połączenia rozłączalne do samochodów a do farelek nie.
>>
>> Norme dla samochodow najwyrazniej robili.
>> W niej jak widac celowali w wieksze moce i stosowne złącza do nich.
>
> najprawdopodobniej. Ale kolo piszący komentarz widać że się na tym
> jednak trochę znał i twierdzi że zwykłe 16A przy codziennych łączeniach
> to nie najlepszy pomysł i mnie przekonał.
Nie wiem, nie mam doswiadczenia. Nie jestem tez przekonany.
czeste łaczenie czysci styki :-)
Moglbym sprawdzic jakis przedłuzacz, gdzie czesto podłączalem wtyczke,
ale malej mocy ..
> To akurat łatwo rozwiązać tworząc dedykowane do tego gniazdo.
Ktore i tak trzeba stworzyc od nowa, bo wymogów jest więcej.
No to stworzyli.
>>> no i albo trzeba uznać że norma na połączenia ma przesadzone wymagania,
>>> albo skoro ma dobre to należy ją stosować. Z punktu widzenia urzędnika
>>> sprawa jest oczywista.
>>
>> Pytanie, czemu nie zrobili normy na farelki.
>> Albo na czajniki elekryczne, czy podgrzewacze wody ...
>
> Wszystko to charakteryzuje się tym, że nie rozłączasz tego raz na dzień.
> Choć jak piszę - ja bym farelki nie zorstawił samopas.
Farelke z reguły uzywasz do grzania osoby, wiec i wyłączasz.
Moze ktos zostawic na dłuzej, bo np swieze tynki trzeba wysuszyc,
albo jakis sprytny pracownik wpadnie zeby na noc zostawic,
bo poł dnia zimno ...
>>> Dobra - liczymy - żeby połącznie się znacząco grzało to potrzeba gdzieś
>>> 20W - jak nie wierzysz to złap do ręki żarówkę od stopów z samochodu.
>>
>> Jakie połaczenie - w gniazdku?
>
> Tak.
>
>>> Przy spadku o 10V to wydziela ci się 160W = wtedy to już świeci.
>>
>> Ale jak to rozlozone na 20m kabla?
>> Bo rezystywnosc miedzi ~0.018 ohm*mm2/m, co dla dwuzyłowego kabla
>> 1.5mm daje juz 0.024 ohm/m.
>> 3m przedłuzacza i masz 20W w samym kabelku.
>> A gdzie kable w scianie, kable od przyłacza, bezpieczniki, licznik ...
>
> Mało kto wie, ale... przedużacze należy używać rozwinięte - właśnie z
> powodu tego żeby się nie grzały.
a po co zwinięty przedłużacz? :-)
No dobra, moze komus gniazdek brakowac, mogl kupic taki ładny,
zwijany, 20m, a potrzeuje 3m ... i pechowo potrzebuje tynki wysuszyc
:-)
>>> NIe rozmwiamy o rezystancji wewnętrznej aku (i wątpię żeby to robił
>>> każdy UPS, bo tam idzie to w miliomy i nie tak łatwo pomierzyć) a o
>>> rezystancji wewnętrznej źródła zasilania - czyli od gniazda - wątpię
>>> żeby się nadmiernie ładowarki interesowały pojedynczymi voltami na
>>> zasilaniu.
>>
>> ale tez idziemy w strone ineligentnych sieci. Jak napiecie nadmienie
>> spadnie, to powinny ograniczyc pobór mocy, a moze nawet całkiem
>> wyłaczyc - bo pradu w sieci brakuje ...
>
> To jak dojdziecie to dajcie znać;)
Ale z napieciem, to nie wiem czy juz się nie dzieje.
>>> Jak dla mnie to stawiasz odważne tezy. Koleś powołuje się na normy i
>>> akty prawne ty na przedłużacz do pieca od pizzy. No nie wiem kto tu
>>> większe zaufanie budzi;)
>> Normy nie wiadomo w jakim celu robione.
> Wiadomo - na złość kucom:P
Kto ich tam wie - moze po to, zeby podatek sciągac w przyszłosci :-)
>> A te budki jakoś nie płoną :-)
> Bo wbrew temu co twierdzi przedpiśca raczej nikt nie podłącza pieca do
> pizzy przedłużeczem do kosiarki.
Jak ma potrzebę, to tak podłącza.
Powazny piec moze i nie ma wtyczki i wymaga podłączenia na stałe,
jak kuchnie u nas, ale w takiej budce maja sprzety mniejsze.
I przedłużacze "zwykle". Nawet nie wiadomo, czy 16A, czy 10 ..
>>> Jestem prawie pewny ze nie. Ale masz tu przykład, że to nie tak że jak
>>> masz coś zaprojektowane na 16A i chuj - musi wytrzymać. Zapewne gniazda
>>> 16A też się projektuje z określonymi założeniami i raczej nie jest to
>>> zalożenie - ciągniemy na maxa i rozłączamy dwa razy dziennie.
>>
>> IMO - skoro to juz jest "16A", to tyle powinno wytrzymac.
>> Jak długo? Skoro nie ma wspólczynnika, to stale.
>
> Z naciskiem na powinno.
To podaj wspólczynnik z normy :-P
>> Rozlączanie ... trudno powiedziec, ale jak ktos rozłącza,
>> to i widzi, ze gniazdko przypalone.
> Ludzie jeżdzą trupami a ty myślisz że grzejące się gniazdko kogoś
> powstrzyma?
widac, czuc ze śmierdzi, wtyczka parzy ...
>> Ludzie sa wygodni i każa sobie zainstalować duzo gniazdek.
>> A potem masz w kuchni czajnik, ekspres, mikrofale, frytownice, toster
>> a czasem i samą kuchnie z piekarnikiem.
>> I jeszcze moze przyłaczasz zelazko w innym pokoju :-)
>
> Najwyżej bezpiecznik wyleci.
Ale nie od razu :-)
>> 2kW w zarówkach to jest bardzo duzo swiatla. Za duzo jak na pokój.
>> Wiec powiedzmy duze biuro. Ale tam były swietlówki. Wiec naprawde duze
>> biuro, czy sklep.
>> No i jak projekantowi wyjdzie 2kW ... to jaki wyłacznik uzyje?
>
> Podzieli na kilka obwodów najwyżej będzie załączane stycznikami
> sterowanymi razem
Styczniko moze i da, ale raczej nie dlatego, ze wyłącznik 10A nie
wytrzyma, tylko ze tak wygodniej, automatyka jakas potrzeba, albo i
moc zdrowo przekroczona ..
A propos - jakie styczniki?
W Castoramie chyba nie dostaniesz.
J.
-
174. Data: 2023-08-26 14:27:27
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.08.2023 o 13:42, J.F pisze:
>> najprawdopodobniej. Ale kolo piszący komentarz widać że się na tym
>> jednak trochę znał i twierdzi że zwykłe 16A przy codziennych łączeniach
>> to nie najlepszy pomysł i mnie przekonał.
>
> Nie wiem, nie mam doswiadczenia. Nie jestem tez przekonany.
> czeste łaczenie czysci styki :-)
I luzuje dociski:P
> Ktore i tak trzeba stworzyc od nowa, bo wymogów jest więcej.
> No to stworzyli.
No mniej więcej.
>> Wszystko to charakteryzuje się tym, że nie rozłączasz tego raz na dzień.
>> Choć jak piszę - ja bym farelki nie zorstawił samopas.
>
> Farelke z reguły uzywasz do grzania osoby, wiec i wyłączasz.
No właśnie piszę, że to mało trafiony przykład.
>> To jak dojdziecie to dajcie znać;)
>
> Ale z napieciem, to nie wiem czy juz się nie dzieje.
No nie dzieje się.
>>> A te budki jakoś nie płoną :-)
>> Bo wbrew temu co twierdzi przedpiśca raczej nikt nie podłącza pieca do
>> pizzy przedłużeczem do kosiarki.
>
> Jak ma potrzebę, to tak podłącza.
Jak jego biznes opiera się właśnie na piecu - to raczej go solidnie
podłaczy.
> Powazny piec moze i nie ma wtyczki i wymaga podłączenia na stałe,
> jak kuchnie u nas, ale w takiej budce maja sprzety mniejsze.
Czyli nie żaden piec a zwykły opiekacz:P
> I przedłużacze "zwykle". Nawet nie wiadomo, czy 16A, czy 10 ..
Wiadomo - napisane jest/
>> Z naciskiem na powinno.
>
> To podaj wspólczynnik z normy :-P
Koleś coś tam podawał w komencie:P
>>> Rozlączanie ... trudno powiedziec, ale jak ktos rozłącza,
>>> to i widzi, ze gniazdko przypalone.
>> Ludzie jeżdzą trupami a ty myślisz że grzejące się gniazdko kogoś
>> powstrzyma?
>
> widac, czuc ze śmierdzi, wtyczka parzy ...
Daj spokój ludzie z wytrzepanymi amorami jeżdzą czy zostawiają chmurę za
sobą:P
> A propos - jakie styczniki?
> W Castoramie chyba nie dostaniesz.
Nawet nie wiem - nigdy nie szukałem - ale kupisz w każdym sklepie
elektrycznym.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
175. Data: 2023-08-26 16:08:20
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.08.2023 o 10:19, heby pisze:
> Widocznie mało gdzie było dobre AC.
Przecież pisałeś że złe to tylko u żuli za bałut:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
176. Data: 2023-08-26 16:35:20
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 26/08/2023 16:08, Shrek wrote:
>> Widocznie mało gdzie było dobre AC.
> Przecież pisałeś że złe to tylko u żuli za bałut:P
Zgoda. U mnie na osiedlu jest 13 domów i 12 instalacji fotowoltaicznych
o mocy ~7kWp średnio każda, wpiętych wten sam kabel lecący do rozdzielni
jakieś 200m dalej (w środku trafo). Napięcie, przy maksymalnej
produkcji, zmienia się co najwyżej o 7V względem napięcia w momencie
pojawienia się chmury (produkcja spada do 10%). Wiem, bo monitoruje je
co kilka sekund i widzę, na przykład dzisiaj, jakie delta U pojawia się
na sumarycznej zmianie prawie 100kW->10kW w ciągu sekund. Od kilku lat,
od czasu instalcji PV, ani razu falownik nie wyłaczył się z powodu
przekroczenia napiecia lub za niskiego napięcia w sieci, również
detekcja wyspowości działa bez problemów (a na gównianych instalacjach
potrafi wykryć wyspę). I ja nie mam przestawionego falownika na
parametry w Zimbabwe, jest ustawiony jak trzeba.
To kwestia kabla, bliskości trafo, współczesnych instalacji zrobionych
na sensownych kablach.
Tak, że tak. Jesli masz gównoinstalację podpiętą pod wiejski trafo, z
poupalanymi stykami, ochronnym przykręconym do kaloryfera i neutralnym
będącym średnią 3f, to faktycznie, Twoja instalacja wiele nie różni się
od tej u żuli na Bałutach i porządny samochód może prostestować, wpięty
w takie AC.
Ale wiesz, szansa na ładowanie samochodu z tej instalacji znacząco
maleje razem z maleniem jej jakości. Z przyczyn ekonomicznych.
Tak więc to nie jest problem, podnoszony w wątku, bo tego typu
instalacje są wyjątkiem.
Ja bym nawet powiedział, że to dobrze. Może ktoś zrobi porządek z
instalacjami pamiętającymi czasy elektryfikacji wsi Taplary.
-
177. Data: 2023-08-26 16:40:40
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.08.2023 o 16:35, heby pisze:
> Ale wiesz, szansa na ładowanie samochodu z tej instalacji znacząco
> maleje razem z maleniem jej jakości. Z przyczyn ekonomicznych.
>
> Tak więc to nie jest problem, podnoszony w wątku, bo tego typu
> instalacje są wyjątkiem.
No przecież właśnie pisaliście że z większości ładować nie chce:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
178. Data: 2023-08-26 17:36:52
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sat, 26 Aug 2023 16:35:20 +0200, heby wrote:
> On 26/08/2023 16:08, Shrek wrote:
>>> Widocznie mało gdzie było dobre AC.
>> Przecież pisałeś że złe to tylko u żuli za bałut:P
>
> Zgoda. U mnie na osiedlu jest 13 domów i 12 instalacji fotowoltaicznych
> o mocy ~7kWp średnio każda, wpiętych wten sam kabel lecący do rozdzielni
> jakieś 200m dalej (w środku trafo). Napięcie, przy maksymalnej
> produkcji, zmienia się co najwyżej o 7V względem napięcia w momencie
> pojawienia się chmury (produkcja spada do 10%). Wiem, bo monitoruje je
> co kilka sekund i widzę, na przykład dzisiaj, jakie delta U pojawia się
> na sumarycznej zmianie prawie 100kW->10kW w ciągu sekund. Od kilku lat,
> od czasu instalcji PV, ani razu falownik nie wyłaczył się z powodu
> przekroczenia napiecia lub za niskiego napięcia w sieci, również
> detekcja wyspowości działa bez problemów (a na gównianych instalacjach
> potrafi wykryć wyspę). I ja nie mam przestawionego falownika na
> parametry w Zimbabwe, jest ustawiony jak trzeba.
A odczytasz jakiej mocy trafo?
Tylko na tych 13 domów, z przyłaczami po ~22kW kazde?
> To kwestia kabla, bliskości trafo, współczesnych instalacji zrobionych
> na sensownych kablach.
Owszem, ale nadwymiar kosztuje, a kable SN tez mają swoją rolę.
I kluczowa moze byc kwestia automatycznej regulacji napiecia ..
J.
-
179. Data: 2023-08-26 17:46:42
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sat, 26 Aug 2023 14:27:27 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 26.08.2023 o 13:42, J.F pisze:
>>>> A te budki jakoś nie płoną :-)
>>> Bo wbrew temu co twierdzi przedpiśca raczej nikt nie podłącza pieca do
>>> pizzy przedłużeczem do kosiarki.
>>
>> Jak ma potrzebę, to tak podłącza.
>
> Jak jego biznes opiera się właśnie na piecu - to raczej go solidnie
> podłaczy.
>
>> Powazny piec moze i nie ma wtyczki i wymaga podłączenia na stałe,
>> jak kuchnie u nas, ale w takiej budce maja sprzety mniejsze.
>
> Czyli nie żaden piec a zwykły opiekacz:P
Jakos tak, porzadny piec to nie wiem czy tam by sie w ogole zmiescił.
>> I przedłużacze "zwykle". Nawet nie wiadomo, czy 16A, czy 10 ..
> Wiadomo - napisane jest/
Myslisz, ze patrzył, jak kupował?
>>> Z naciskiem na powinno.
>> To podaj wspólczynnik z normy :-P
> Koleś coś tam podawał w komencie:P
Zacytowałeś?
>>>> Rozlączanie ... trudno powiedziec, ale jak ktos rozłącza,
>>>> to i widzi, ze gniazdko przypalone.
>>> Ludzie jeżdzą trupami a ty myślisz że grzejące się gniazdko kogoś
>>> powstrzyma?
>>
>> widac, czuc ze śmierdzi, wtyczka parzy ...
>
> Daj spokój ludzie z wytrzepanymi amorami jeżdzą czy zostawiają chmurę za
> sobą:P
Ale to słabo widac, słabo czuc, i w rece nie parzy :-)
J.
-
180. Data: 2023-08-26 17:55:01
Temat: Re: zakaz pokątnego ładwowania
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 26/08/2023 17:36, J.F wrote:
> A odczytasz jakiej mocy trafo?
To nic nie da, nie jesteśmy jedynymi wpiętymi w ten trafo, tam jest co
najmniej kilkadziesiąt domów (sądząc po zakresie awarii obserwowanej w
nocy). Nie wiem ile na nim wisi domów dokładnie, nie mam wglądu w
dokumentację. Chodzi o jego bliskość głównie.
> Tylko na tych 13 domów, z przyłaczami po ~22kW kazde?
Przyłacza są niższe parametrami, np ja mam 13kW, sąsid ma 11kW, ktoś tam
jeszcze jakieś naście. PV ma go nie przekroczyć i tyle.
Mają duży zapas mocy, moje pytanie o możliwość zwiększenia (miałem głupi
pomysł kupienia większej spawarki), dowiedziałem się że od ręki na ile chcę.
>> To kwestia kabla, bliskości trafo, współczesnych instalacji zrobionych
>> na sensownych kablach.
> Owszem, ale nadwymiar kosztuje, a kable SN tez mają swoją rolę.
> I kluczowa moze byc kwestia automatycznej regulacji napiecia ..
To trafo pamięta Gierka. Mało prawdopodobne, aby automatyka zdążyła w
kilka sekund się połapać albo wręcz regulować nadążnie. I wątpię, aby
istniała.
Rzecz nie w problemie "lini przesyłowych", tylko rzecz w tym, że
"kiespskie AC" to problem nie samochodu, tylko ... kiepskiego AC. Może
właśnie to będzie impuls do jakiejś zmiany, jak kilka tysięcy ludzi w PL
zacznie marudzić dystrybucji, że ich samochody odmawiaja ładowania z
powodu gównanej jakości kabli, trafo, lini. Bez kopa w dupę energetyka
nic nie poprawi.