-
31. Data: 2009-07-01 13:36:38
Temat: Re: za dobry monitor?
Od: Marx <M...@n...com>
Kaiko pisze:
> No i chlopie! Efekt jest taki ze na kazdej przegladarce zaleznie od
> ustawień będziesz miał inne barwy w zależności od tego czy przeglądarka
> korekcje barwy obsługuje czy nie! I mało tego zależnie od tego czy masz
> oprofilowany monitor czy nie. Tak Ty chcesz do internetu zdjęcia
> przygotowywać? Proszę Cie...
oj czytaj ze zrozumieniem
powyzszy wywod dotyczyl monitora ponadprzecietnej jakosci
zdjecie w sRGB wyswietli sie srednio dobrze na kazdym monitorze
ale jak chcesz uzyskac wyzsza jakosc, to musisz sie profilami pobawic
Marx
-
32. Data: 2009-07-01 14:32:37
Temat: Re: za dobry monitor?
Od: Kaiko <s...@s...pl>
Czornyj wrote:
>> No i chlopie! Efekt jest taki ze na kazdej przegladarce zaleznie od
>> ustawie b dziesz mia inne barwy w zale no ci od tego czy przegl darka
>> korekcje barwy obs uguje czy nie! I ma o tego zale nie od tego czy masz
>> oprofilowany monitor czy nie. Tak Ty chcesz do internetu zdj cia
>> przygotowywa ? Prosz Cie...
>
> Tak należy przygotowywać zdjęcia do internetu, jeśli kupiło się
> monitor szerokogamutowy. I tak należy zdjęcia opublikowane w
> internecie przeglądać, jeśli takowy monitor posiadamy. Statystyczny
> internauta w 99% ma monitor o przestrzeni mniej lub bardziej
> odpowiadającej przestrzeni sRGB, więc zdjęcia przygotowane w opisywany
> przeze mnie sposób będą się wyświetlały w optymalny sposób,
> niezależnie od przeglądarki. W ten sposób symulujemy wygląd zdjęcia na
> przeciętnym monitorze - nie należy myśleć kategoriami tego, co my
> widzimy na swoim szerokogamutowcu, tylko co statystycznie rzecz biorąc
> zobaczą ludzie. A na marginesie dodam, że przestrzeń sRGB jest
> międzynarodowym standardem ISO dla internetu.
Statystyczny internauta ma IE ;) koniec wykładu...
--
Pozdrawiam
Kaiko
fotograficznie: http://kajetan.mastela.com
po godzinach: http://kaiko.pl
-
33. Data: 2009-07-01 14:49:11
Temat: Re: za dobry monitor?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-07-01 14:28:44 +0200, Czornyj <m...@c...pl> said:
> W przypadku zdjęcia wyrenderowanego do przestrzeni
> sRGB oglądanego np. na monitorze S2231W w przeglądarce Internet
> Expolrer barwy są mocno przekłamane, gdyż zostają wyświetlone w
> przestrzeni monitora, która jest zbliżona do AdobeRGB - wizualnym
> efektem są cukierkowe, nasycone barwy.
Nie tylko w IE. To samo będzie w każdej aplikacji nie kumającej
profili, dodatkowo w przypadku zdjęć bez podpiętych profili w niemal
każdej aplikacji z wyjątkiem tych, obsługujących własne przestrzenie
robocze, a więc dość nieliczny zaawansowany soft graficzny, jak PS.
Właściwie to tych ostatnich nie ma tak wiele.
Tak wogóle to dość ciekawie wygląda internet zza szerokogamutowego
monitora, gdzie 99% zdjęć nie ma podpiętych profili... Idzie przywyknąć.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
34. Data: 2009-07-01 14:55:50
Temat: Re: za dobry monitor?
Od: Czornyj <m...@c...pl>
> Statystyczny internauta ma IE ;) koniec wykładu...
Przeglądarka internetowa nie ma znaczenia w przypadku, gdy
statystyczny internauta posługuje się statystycznym monitorem, którego
przestrzeń statystycznie zbliżona jest do sRGB. Różnica pomiędzy
zdjęciem wyrenderowanym do przestrzeni sRGB wyświetlonym na monitorze
o przestrzeni zbliżonej do sRGB wyświetlonym w przeglądarce z
zarządzaniem barwą i bez zarządzania barwą jest naturalną rzeczy
koleją stosunkowo niewielka.
Natomiast ten 1%, który używa monitorów szerokogamutowych, niech sobie
sprawi przeglądarkę internetową z modułem zarządzania barwą, bo
inaczej ich monitor wyświetla cuda-niewidy.
-
35. Data: 2009-07-01 15:01:46
Temat: Re: za dobry monitor?
Od: Czornyj <m...@c...pl>
> Tak wogóle to dość ciekawie wygląda internet zza szerokogamutowego
> monitora, gdzie 99% zdjęć nie ma podpiętych profili... Idzie przywyknąć.
W przypadku przeglądarki FireFox sposób odwzorowywania zdjęć zależy od
wartości tagu gfx.colormanagement.mode
wartości tagu odpowiadają:
0 - bez zarządzania barwą
1 - zarządzanie barwą dla wszystkich treści graficznych (zawartość
nieotagowana jest domyślnie traktowana jako sRGB)
2 - zarządzanie barwą wyłącznie dla treści otagowanych
-
36. Data: 2009-07-01 15:06:01
Temat: Re: za dobry monitor?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-07-01 17:01:46 +0200, Czornyj <m...@c...pl> said:
> W przypadku przeglądarki FireFox sposób odwzorowywania zdjęć zale
> ży od
> wartości tagu gfx.colormanagement.mode
> wartości tagu odpowiadają:
> 0 - bez zarządzania barwą
> 1 - zarządzanie barwą dla wszystkich treści graficznych (zawartoś
> ć
> nieotagowana jest domyślnie traktowana jako sRGB)
> 2 - zarządzanie barwą wyłącznie dla treści otagowanych
Właśnie mi coś podobnego zaczęło wychodzić z testów - znaczy na lenia
ściągnąłem plug-in do włączania/wyłączania CM i mi wyszło, że z difoltu
daje opcję nr 1. Trza się będzie przerzucić do oglądania zdjęć z Safari
na FF, bo widać dopracowali chłopaki moduł CM od czasów FF2, gdzie
jeszcze kulał.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
37. Data: 2009-07-01 15:19:10
Temat: Re: za dobry monitor?
Od: Czornyj <m...@c...pl>
Zgadza się - domyślnie jest opcja nr. 1, co zresztą jest mz.
naturalnym i oczywistym wyborem.
Swoją drogą nie mam pojęcia, dlaczego w Apple nie wpadli na to, by
Safari zarządzało również nieotagowaną treścią - skoro norma ISO
przewiduje, że wszystkie treści do internetu powinny być w sRGB, to
niby w jakiej innej mogłyby być przestrzeni, nawet jeśli są
nieotagowane?
-
38. Data: 2009-07-01 17:37:48
Temat: Re: za dobry monitor?
Od: George <j...@N...plieth.com>
sylwia pisze:
> Dzieki wszystkim za uwagi i sorry ze nie mialam do tej pory czasu odpisac.
>
> Postawilam sobie teraz notebooka obok i mowie co widze ;)
> Najwieksze zastrzezenia mam do tych trzech fotek:
> - zdjecie z wypalonym sloncem i klosami
> na eizo mi sie podoba, przechodzi plynnie wypalenie, zlota/zolta otoczka
> po lekko szare brzegi
> na mac'u otoczka jest jakas zolto-rozowo-brzoskwiniowa, bee..
> - dmuchawiec
> na eizo tlo czarne, wyrazny kontrast na "glowce" (ld) dmuchawca
> mac: czarne tlo nie jest wcale takie czarne, sporo slabszy kontrast.
> - statek
> na macu zdecydowanie inny blekit, cieplejszy.
Itd...
Mnie sie; te Twoje zdje;cia b. podobaja;. Po pierwsze, one obiektywnie
dobre sa; :-) Po drugie, juz. subiektywnie, ja lubie; takie mocniej
podkre;cone kontrasty.
A teraz moje uwagi w temacie, które zapewne nie wszystkim czytaja;cym
przypadna; do gustu.
Kaz.dy cz?owiek s?yszy te same dz'wie;ki inaczej. W przypadku dz'wie;ków daje
sie; jednak w wie;kszos'ci przypadków stosunkowo prostymi metodami ocenic'
widmo cze;stotliwos'ci, amplitudy sk?adowych, zawartos'c' harmonicznych itp.
Jedynie z tego co wiem, obiektywna ocena parametrów akustycznych sali
koncertowej wcia;z. trudno poddaje sie; róz.nym metodom pomiarowym i para
dos'wiadczonych uszu cz?owieka obdarzonego s?uchem absolutnym jest nie do
zasta;pienia.
Tudziez. kaz.dy cz?owiek widzi inaczej. I to nawet pomijaja;c patologie
typu daltonizm. Zbliz.enie sie; tutaj do tzw. obiektywizmu jest jednakz.e
duz.o trudniejsze i to pomimo funkcjonowania poje;cia profili, przestrzeni
barwnych itd., itp. Co nie oznacza bron' Boz.e, z.e zabiegi sa; bezsensowne,
ale jednak IMO duz.y sens ma uwaga kol. Paw?a W., z.e "zdje;cia maja; sie;
dobrze prezentowac'".
I to by?oby moje pie;c' groszy.
Z.ycze; powodzenia i rób dalej tak dobre zdje;cia,
Jurek PL.
--
http://plieth.com
-
39. Data: 2009-07-01 18:26:21
Temat: Re: za dobry monitor?
Od: Czornyj <m...@c...pl>
> A teraz moje uwagi w temacie, kt re zapewne nie wszystkim czytaja;cym
> przypadna; do gustu.
Uwagi te są słuszne, tylko tyczą się nieco innej sfery.
Sytuację, w której zdjęcie wyrenderowane do przestrzeni sRGB,
obrabiane jest w przestrzeni szerokogamutowego monitora i prezentowane
na monitorach o przestrzeni zbliżonej do sRGB możemy porównać do
sytuacji, w której muzyk jest zmuszony do gry na rozstrojonej gitarze.
Muzyk może być największym wirtuozem, słuchacze pułgłucholami, którym
słoń nadepnął na ucho, ale w mniejszym lub większym stopniu będą
odbierali grę pełną dysonansów jako nieprzyjemną i irytującą. Tak samo
wspomniane zdjęcie będzie odbierane jako blade, poszarzałe i bez
życia, bo posługując się źle "wystrojonym" monitorem będziemy
zdejmować saturację i zmieniać balans barw - monitor szerokogamutowy
ma znacznie bardziej wysycony kolorant zielony, zaś koloranty
czerwony i niebieski nieco bardziej wysycone niż w przypadku
statystycznego monitora o przestrzeni zbliżonej do sRGB.
Zarządzanie barwą opiera się na dość mocno uproszczonych modelach
ludzkiej percepcji, sporo w nim jest kompromisów i nie jest receptą na
osiągnięcie rezulatów absolutnie doskonałych, tak samo jak
niedoskonałe są narzędzia używane przez nas do reprodukcji fotografii.
Przyjmuje się jednak, że jego celem nie jest osiągnięcie absolutnej
wierności i zgodności obrazów, a jedynie zaprezentowanie ich w
powtarzalny, kontrolowany i przyjemny dla widza sposób. A efekty jego
poprawnego stosowania są widoczne nawet dla daltonistów.
-
40. Data: 2009-07-01 21:26:21
Temat: Re: za dobry monitor?
Od: George <j...@N...plieth.com>
Czornyj pisze:
> Zarządzanie barwą opiera się na dość mocno uproszczonych modelach
> ludzkiej percepcji, sporo w nim jest kompromisów i nie jest receptą na
> osiągnięcie rezulatów absolutnie doskonałych, tak samo jak
> niedoskonałe są narzędzia używane przez nas do reprodukcji fotografii.
> Przyjmuje się jednak, że jego celem nie jest osiągnięcie absolutnej
> wierności i zgodności obrazów, a jedynie zaprezentowanie ich w
> powtarzalny, kontrolowany i przyjemny dla widza sposób. A efekty jego
> poprawnego stosowania są widoczne nawet dla daltonistów.
Nie zamierzałem z Tobą polemizować ani wcześniej, ani tym bardziej
teraz. Szczególnie, że nie ma podstaw do polemiki.
Chciałem tylko jeszcze raz podkreślić, że poruszamy się po dość
niebezpiecznym polu minowym, nazwijmy je, fotografią artystyczną. W
odniesieniu do bliższej mi, co podkreślam, *wyłącznie* z powodu dłuższej
praktyki, tradycyjnej fotografii cz.-b., papier ekstra twardy wymyślono
nie tylko dlatego, aby skompensować niedoskonałość zbyt miękko
wywołanego negatywu, ale również dlatego, że niektórzy fotograficy mieli
taką wizję finalnej odbitki! Takoż i w przypadku fotografii kolorowej,
częstokroć (szczególnie ostatnio) mamy do czynienia np. ze zbyt mocno
nasyconymi kolorystycznie odbitkami a'la polaroid. Nie można a'priori
zakładać, że ich autorzy nie mają pojęcia o profilach barwnych, nawet
jeśli Tobie, czy mi takie prace się nie podobają. Niewykluczone bowiem,
że to nawet nie kwestia takiej wizji artysty, ale jego specyficznej,
mocno subiektywnej, percepcji barwnej!
Tak, wiem, że to brzmi bardzo obrazoburczo, ale póki nie mamy do
czynienia (a mam nadzieję, że nie!) wyłącznie z fotografią techniczną,
to musimy i taką ewentualność brać pod uwagę ;-)
Pozdrawiam,
J.
--
http://plieth.com