-
361. Data: 2011-10-01 21:10:45
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-10-01, Marek Giżyński <_...@g...pl> wrote:
>
>>>>> Człowieku - koleś stanął w poprzek prawego pasa. CZY TO JEST WG CIEBIE
>>>>> NORMALNE ZACHOWANIE NA DRODZE?
>>>>
>>>> Walenie w stojącą przeszkodę tym bardziej nie jest.
>>>
>>> Wypadnie Ci kiedyś przed maskę towar wieziony przez ciężarówkę przed
>>> Tobą. Rozumiem, że przyznasz się do winy, że wjechałeś w stojącą przeszkodę?
>>
>> Ten towar automagicznie zatrzyma się w miejscu?
>
> Jeśli nie jesteś sobie w stanie takiej sytuacji wyobrazić to sorry...
Takiej, że towar po spadnięciu z ciężarówki zatrzymuje się od razu w
miejscu? Nie, nie wyobrażam sobie tego.
Krzysiek Kiełćzewski
-
362. Data: 2011-10-01 23:08:47
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: to <t...@x...abc>
begin MarKol
> No wlasnie, ze nie pitu pitu - chyba, ze za normalne uznamy, zatrzymanie
> sie badz poruszanie z minimalna predkoscia pojazdu po srodkowym pasie
> kiedy wkolo jakos pustawo jest. Juz sama taka sytuacja daje chyba do
> myslenia, ze cos jest "nie tak".
Bzdura, ślamazarne włączanie się do ruchu to norma, a to właśnie
początkowo robił ten z przodu. Natomiast włączenie się do ruchu,
zjechanie niemal na lewy pas, a potem nagły skręt pod ostrym kątem przez
środkowy na prawy to nie norma, tylko jakiś dziki, nieprzewidywalny
manewr.
> Zdarza sie, ze niektorzy biora w obrone takich salalomowiczow,
> tlumaczac, ze droga szeroka, mozna jechac szybciej, a i miasto to takie
> nie miasto.
Ty jak widzisz kogoś ślamazarnie włączającego się do ruchu to zwalniasz
to jego prędkości (np. 20 km/h) i przyspieszasz razem z nim? Chciałbym to
zobaczyć.
> A gdby tak choc w
> polowie stosowac sie do tego co nakazuja przepisy to do kolizji by nie
> doszlo.
Przede wszystmim gdyby ten z przodu nie wykonywał dzikich, absurdalnych
manewrów łamiąc szereg przepisów to do kolizji by nie doszło.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
363. Data: 2011-10-01 23:11:14
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On 01 Oct 2011 11:37:49 GMT, to <t...@x...abc> wrote:
>Od kiedy można skręcać z pasa środkowego (a częściowo już nawet z lewego)
>w prawo?
Jest pewien wyjątek w PoRD.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
364. Data: 2011-10-01 23:26:52
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Sat, 01 Oct 2011 13:48:25 +0200, Marek Giżyński
<_...@g...pl> wrote:
>A może ktoś z miejscowych powie - ile tam można jechać?
Nie jestem "miejscowy", ale ztcp to jest tam standardowe 50 km/h.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
365. Data: 2011-10-01 23:33:09
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: to <t...@x...abc>
begin jerzu
>>Od kiedy można skręcać z pasa środkowego (a częściowo już nawet z
>>lewego) w prawo?
>
> Jest pewien wyjątek w PoRD.
Jeśli mówisz o tym, o czym myślę, to nie dotyczy tej sytuacji.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
366. Data: 2011-10-01 23:33:21
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Fri, 30 Sep 2011 21:16:05 +0200, Lewis
<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:
>W przepisach jest coś takiego :P Jak nie ma stałych uszkodzeń ciała tj
>utrzymujących się pow 7 dni to nie wypadek ;P Czy jakoś tak.
Ale nie w PoRD. Chyba że coś się zmieniło.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
367. Data: 2011-10-01 23:43:03
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On 01 Oct 2011 21:33:09 GMT, to <t...@x...abc> wrote:
>Jeśli mówisz o tym, o czym myślę, to nie dotyczy tej sytuacji.
Tego nie wiem, nie znam dobrze miejsca zdarzenia.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
368. Data: 2011-10-01 23:43:42
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: to <t...@x...abc>
begin Bydlę
> (czyli braku
> widocznej i słyszalnej reakcji pojazdu na hamowanie)
Może lepiej udać się do laryngologa? Lekkie popiskiwanie opon jest
wyraźnie słyszalne.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
369. Data: 2011-10-01 23:45:30
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: to <t...@x...abc>
begin Massai
> A wnioskujesz to na podstawie czego? Nie zdążył zmienić pasa. Megrims,
> odpuściłeś zmienianie pasa w trakcie całego zdarzenia, jak się
> zorientowałeś że on zjeżdża w prawo?
Próba odbicia w lewo (o ile w ogóle ominąłby tego z przodu) zakończyłaby
się prawdopodobnie w najlepszym razie na pasie zieleni.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
370. Data: 2011-10-01 23:47:49
Temat: Re: z cyklu czyja wina
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Sat, 01 Oct 2011 15:59:10 +0200, spider <s...@w...pl> wrote:
>Było to na trasie Łódź - Rawa
>Mazowiecka 15 km przed Rawą, do taj pory się dziwię skąd tam się w ogóle
>łoś wziął :)
Lasy Spalsko - Rogowskie, trochę tego tam łazi :))
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200