eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowawreszcie oficjalnie zmiany w muzeach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 100

  • 81. Data: 2010-07-02 15:28:34
    Temat: Re: wreszcie oficjalnie zmiany w muzeach
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Fri, 02 Jul 2010 15:18:43 +0000, lrem napisał(a):

    >> Zważywszy, że Witkacy zmarł we wrześniu 1939 r., jego utwory są od 6
    >> miesięcy i 2 dni wolne.
    >
    > Spokojnie, za 3 lata rozszerzą na 80 lat i znowu będzie jak powinno być,
    > a nie że biednego artystę zarobków pozbawiają!

    Gdzieś tam przebąkują o wydłużeniu ochrony do 95 lat.

    --
    :) Olgierd ||
    Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
    [reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl


  • 82. Data: 2010-07-02 15:41:21
    Temat: Re: wreszcie oficjalnie zmiany w muzeach
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Olgierd pisze:
    >> Tak bywa np. na zachodzie, gdzie
    >> rada parafialna rozlicza pastora i jak ten rozrabia to dostaje kopa na
    >> bezrobocie. Niestety, u nas przez wieki pozajączkowało się trochę i mamy
    >> komunizm
    >
    > No raczej to nie ma związku z wiekami, a jeśli już to raczej z 16 wiekiem
    > i rozłamem luterańskim.

    Przekręty polityczno-gospodarcze zaczęły się w czwartym wieku, a na
    mniejszą skalę to pewnie od razu.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /boję się wejść do toalety albowiem wydaje mi się, że siedzi tam
    terrorysta.../


  • 83. Data: 2010-07-02 16:25:09
    Temat: Re: wreszcie oficjalnie zmiany w muzeach
    Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>

    de Fresz napisał:
    > On 2010-07-01 18:01:23 +0200, Mikolaj Machowski <m...@w...pl> said:
    >
    >> W Luwrze generalnie jest zakaz fotografowania z fleszem. W salach
    >> z papierami jest dodatkowa prośba (tylko) o niefotografowanie *w ogóle*
    >> i przypomnienie, że wszystkie wystawione obiekty mają zdjęcia dostępne
    >> na www.
    >
    > Jak tam byłem kilka lat temu, to jedyny zakaz _błyskania_ widziałem
    > przy Mona Lizie (a i tak durne japońce walili fleszami, co im z tego
    > wychodziło z racji mocno odblaskowej szyby, to inna sprawa). Za to
    > statywów nie pozwalali wnosić.

    To że go nie widziałeś to nie znaczy, że go nie ma. Na stronach Luwru
    jest leaflet z 2008 r. (wtedy akurat byłem):

    Photography and video recording are allowed in *the permanent*
    exhibition rooms but flash photography and lighting equipment are
    forbidden (Cf. article 33 of the Regulations for Visitors).

    Jest też leaflet z 2007 r. gdzie na niektórych galeriach był całkowity
    zakaz fotografowania i kręcenia a flesz tylko "strongly discouraged".

    Podejrzewam stopniowe wprowadzanie jednolitej wykładni UE.

    m.


  • 84. Data: 2010-07-02 16:26:35
    Temat: Re: wreszcie oficjalnie zmiany w muzeach
    Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>

    de Fresz napisał:
    > On 2010-07-02 10:24:29 +0200, "b...@n...pl" <b...@n...pl> said:
    >
    >>> Yes.
    >>> Tylko, że to i tak leczenie syfilisa pudrem.
    >>> Nie lepiej zadbać o nieaktyniczne oświetlenie ekspozycji? Przecież to w
    >>> sumie proste i wcale nie kosztowne.
    >>> Niezbyt silne światło oliwkowe. Maksimum uczulenia oka ludzkiego. "zero"
    >>> degradacyjnego aktynicznego UV.
    >> Ale nie chodzi tylko o UV. W niektórych przypadkach światło umożliwia
    >> wzrost niektórych bakterii i glonów.
    >
    > I twierdzisz że w XXI w ludzkość dalej nie znalazła metod na radzenie
    > sobie z takimi problemami? A "konserwacja" polega tylko na usunięciu
    > pajęczyn? Niepojęte...
    > ;-)

    Usuwanie grzyba to kosztowny, niebezpieczny dla zdrowia konserwujących,
    oraz relatywnie szkodliwy dla obiektów proces. Dlatego unika się go jak
    może.

    m.


  • 85. Data: 2010-07-02 16:29:20
    Temat: Re: wreszcie oficjalnie zmiany w muzeach
    Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>

    Janko Muzykant napisał:
    > JA pisze:
    >> W kościołach (budowlach) na ten przykład obowiązują zasady własności i
    >> właściciela. Właściciel decyduje co wolno a czego nie wolno. Za co
    >> trzeba zapłacić, a co jest bezpłatne.
    >
    > Tylko jest to niezgodne z prawem... no właśnie, z jakim prawem? :)
    > Kościół jest własnością wspólnoty (wszystkich wierzących) i to oni mają
    > prawo orzekać o tym, co wolno, a czego nie. Tak bywa np. na zachodzie,
    > gdzie rada parafialna rozlicza pastora i jak ten rozrabia to dostaje
    > kopa na bezrobocie.

    Tak jest w kościołach protestanckich. Tam rzeczywiście jest Kościół
    "oddolny". W katolickim to jest właśność ściśle prywatna gdzie
    właścicielem zazwyczaj jest diecezja.

    > Niestety, u nas przez wieki pozajączkowało się
    > trochę i mamy komunizm

    Niestety nie - ścisły kapitalizm.

    m.


  • 86. Data: 2010-07-02 16:32:35
    Temat: Re: wreszcie oficjalnie zmiany w muzeach
    Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>

    BoDro napisał:
    > q...@o...pl pisze:
    >
    >> Dotyczy to muzeów tzw. "państwowych", tzn. działających zgodnie z ustawą o
    >> muzeach. Kościoły nie są "muzeami" w rozumieniu tej ustawy, muzea prywatne
    >> również. Skanseny ("państwowe") działają na podstawie ustawy.
    >
    > jeśli dobrze doczytałem komentarze, nie ma znaczenia, czy Kowalski
    > fotografuje eksponaty dla celów prywatnych/zarobkowych - muzeum nie może
    > zabronić (i pobierać opłat) focenia i publikowania owych fotek,
    > wykorzystanych np. w reklamie?
    >
    Nie. Obecne wydarzenia dotyczą tylko i wyłącznie samej czynności
    wykonywania fotografii. Wykorzystanie tego to już zupełnie inna bajka.
    Po pierwsze mogą wchodzić w grę prawa autorskie autora obiektu
    (dożywocie+70), a potem muzeum jako właściciel też ma swoje prawa.

    m.


  • 87. Data: 2010-07-02 16:35:03
    Temat: Re: wreszcie oficjalnie zmiany w muzeach
    Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>

    l...@l...localdomain napisał:
    > W poście <p...@l...org.pl>,
    > Olgierd nabazgrał:
    >>> Czyli np dzieła Witkacego
    >>> są objęte taką ochroną do 31 grudnia 2010 roku.
    >>
    >> Zważywszy, że Witkacy zmarł we wrześniu 1939 r., jego utwory są od 6
    >> miesięcy i 2 dni wolne.
    >
    > Spokojnie, za 3 lata rozszerzą na 80 lat i znowu będzie jak powinno być,
    > a nie że biednego artystę zarobków pozbawiają!
    >
    To jest największe k* obecnego systemu - praktycznie ochrona IP to
    jedyna dziedzina prawa gdzie łamana jest zasada, że prawo nie może
    działać wstecz :/

    m.


  • 88. Data: 2010-07-02 17:03:13
    Temat: Re: wreszcie oficjalnie zmiany w muzeach
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Mikolaj Machowski pisze:
    > Tak jest w kościołach protestanckich. Tam rzeczywiście jest Kościół
    > "oddolny". W katolickim to jest właśność ściśle prywatna gdzie
    > właścicielem zazwyczaj jest diecezja.
    >
    >> Niestety, u nas przez wieki pozajączkowało się
    >> trochę i mamy komunizm
    >
    > Niestety nie - ścisły kapitalizm.

    Nie, jest tak zwany komunizm praktyczny - niby oficjalnie wszystko jest
    wszystkich (wspólnoty vide klasy robotniczej), a tak naprawdę należy do
    garstki. Przerabialiśmy to, ale szczególnie mocno przerabiali nasi sąsiedzi.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /chcesz zrobić coś dla innych? - zrób coś dla siebie/


  • 89. Data: 2010-07-02 17:32:26
    Temat: Re: wreszcie oficjalnie zmiany w muzeach
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Olgierd napisal:
    > Gdzieś tam przebąkują o wydłużeniu ochrony do 95 lat.

    Chcesz prostą heurystykę, która wyznaczy ci graniczną datę
    następnej aktualizacji, znaczy się wydłużenia?

    Policz, kiedy wygasłyby prawa do 'Przeminęło z wiatrem'.
    To jest ten JEDYNY film, o który niezmiennie idzie batalia.
    I non stop prawa są tak wydłużane, aby film ciągle był
    pod restrykcjami.

    Witkacy, he, he, aleście znaleźli obiekt ochrony.
    Tu idzie o prawdziwe pieniądze...

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 90. Data: 2010-07-02 18:18:52
    Temat: Re: wreszcie oficjalnie zmiany w muzeach
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    l...@l...localdomain napisal:
    > Nie wiara, a decyzje hierarchii kościelnej. Gdzieś tam na początku jest
    > założenie o nieomylności Papieża, a reszta to już z tego wyprowadzona.

    Nieomylność papieża to sprawa zupełnie świeżej daty z gatunku ocierania
    łez wylewanych nad utraconym Państwem Kościelnym. Wyższość decyzji
    papieża nad soborem jest nieco starsza. Ogólnie centralizm demokratyczny
    panuje, znaczy się ogół demokratycznie wysłuchuje centralnych decyzji :)

    A że obecny katolicyzm ma niewiele wspólnego z pierwotnym chrześcijaństwem
    bo nastąpiła totalna dominacja tzw. tradycji, to już zupełnie inna broszka...

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: