-
11. Data: 2012-01-03 11:40:24
Temat: Re: szklo
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
On 3 Sty, 10:16, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Tak sie robi ceramike :-)
>Przepraszam, a co się topi w glinie, porcelanie, porcelicie itd
>podczas wypalania? Jak zwykle piszesz bzdurę a potem będziesz się wić
>żeby udowodnić że tak na prawdę to miałes na myśli zupełnie coś
>innego
>niż napisałeś, no i czemu nikt nie zważa na Twoją licentia poetica,
>podły świecie!
Myle sie, gdy uwazam ze topia sie niektore skladniki i one sklejaja
reszte skladnikow wysokotpliwych ?
J.
-
12. Data: 2012-01-03 11:59:29
Temat: Re: szklo
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 3 Sty, 11:40, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
> On 3 Sty, 10:16, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
>
> >> Tak sie robi ceramike :-)
> >Przepraszam, a co się topi w glinie, porcelanie, porcelicie itd
> >podczas wypalania? Jak zwykle piszesz bzdurę a potem będziesz się wić
> >żeby udowodnić że tak na prawdę to miałes na myśli zupełnie coś
> >innego
> >niż napisałeś, no i czemu nikt nie zważa na Twoją licentia poetica,
> >podły świecie!
>
> Myle sie, gdy uwazam ze topia sie niektore skladniki i one sklejaja
> reszte skladnikow wysokotpliwych ?
Jeśli sprawiasz wrażenie że mówisz o jakiejś powszechnej regule, a w
rzeczywistości myślisz o szczególnych przypadkach bądź wręcz o
wyjątkach od tej reguły- to owszem, mylisz się. W wypowiedzi pisanej
nie jest ważne co autor miał na myśli; ważne jest czy tę myśl potrafił
poprawnie przedstawić słowami. Po polsku taka przemiana fazowa
drugiego rzędu nie jest poprawnie nazywana topnieniem. Więc nawet
jeśli dobrze myślisz, to źle mówisz. Odpadów radioaktywnych nie stapia
się tylko zeszkliwia, lub witryfikuje się, jak ktoś woli zapożyczenia.
Literatury jest od metra, zachęcam do lektury.
Konrad
-
13. Data: 2012-01-03 13:54:14
Temat: Re: szklo
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:bcbfa79c-8857-4302-9bc4-951696d615bd@j1
0g2000vbe.googlegroups.com...
>> Myle sie, gdy uwazam ze topia sie niektore skladniki i one
>> sklejaja
>> reszte skladnikow wysokotpliwych ?
>Jeśli sprawiasz wrażenie że mówisz o jakiejś powszechnej regule, a w
>rzeczywistości myślisz o szczególnych przypadkach bądź wręcz o
>wyjątkach od tej reguły- to owszem, mylisz się. W wypowiedzi pisanej
>nie jest ważne co autor miał na myśli; ważne jest czy tę myśl
>potrafił
>poprawnie przedstawić słowami. Po polsku taka przemiana fazowa
>drugiego rzędu nie jest poprawnie nazywana topnieniem. Więc nawet
>jeśli dobrze myślisz, to źle mówisz. Odpadów radioaktywnych nie
>stapia
>się tylko zeszkliwia, lub witryfikuje się, jak ktoś woli
>zapożyczenia.
>Literatury jest od metra, zachęcam do lektury.
Dobra, nie znam sie na przemianach drugiego rzedu, ale prosze o
wyjasnienie czym sie rozni szklo od szkla ceramicznego w procesie
produkcji i w budowie czasteczkowej.
I mam na mysli przezroczysta szybe do kominka, nie odbiegajaca od
zwyklej szyby.
J.
-
14. Data: 2012-01-03 14:14:42
Temat: Re: szklo
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 3 Sty, 13:54, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dobra, nie znam sie na przemianach drugiego rzedu, ale prosze o
> wyjasnienie czym sie rozni szklo od szkla ceramicznego w procesie
> produkcji i w budowie czasteczkowej.
>
> I mam na mysli przezroczysta szybe do kominka, nie odbiegajaca od
> zwyklej szyby.
A przeczytałeś co napisałem o tym jak się te kominkowe robi? To jest
bardzo podobny materiał do płyt na kuchenki, w sieci jest mnóstwo
opisów. Masz w głowie wbitą witryfikację, ale to jest proces drogi, za
drogi na takie zastosowania. Do takiej taniochy po prostu się miesza
materiał krystaliczny i amorficzny. Może nawet i w jakimś tam stopniu
ten proces, o którym natrętnie myślisz, zachodzi, ale to jest bez
znaczenia, bo wyrób końcowy uzyskuje się przede wszystkim dzięki
składowi materiału wyjściowego- jest taki jak ma być na końcu. Tyle że
na początku jest proszkiem a na końcu płytą. Jak masz za dużo czasu to
możesz poszukać (google scholar Twoim przyjacielem), czy w procesie
produkcji kompozytów szklano-ceramicznych zachodzi przemiana fazowa
kryształ-szkło. Nie sądzę że jakiegoś technologa by to obchodziło, on
ma tam tego kryształu i tego szkła tyle ile mu potrzeba, to ma się
tylko zlepić i być dobrze wymieszane.
Konrad
-
15. Data: 2012-01-03 21:30:29
Temat: Re: szklo
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 3 Jan 2012 06:14:42 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
> On 3 Sty, 13:54, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Dobra, nie znam sie na przemianach drugiego rzedu, ale prosze o
>> wyjasnienie czym sie rozni szklo od szkla ceramicznego w procesie
>> produkcji i w budowie czasteczkowej.
>>
> A przeczytałeś co napisałem o tym jak się te kominkowe robi? To jest
> bardzo podobny materiał do płyt na kuchenki, w sieci jest mnóstwo
> opisów. Masz w głowie wbitą witryfikację, ale to jest proces drogi, za
> drogi na takie zastosowania.
Witryfikacja czyli tak jak zrobienie szkla ? Stopienie do jednorodnej masy
i odlanie ?
> Do takiej taniochy po prostu się miesza
No coz, drozsze to niz zwykle szklo, przynajmniej w detalu :-)
> materiał krystaliczny i amorficzny. Może nawet i w jakimś tam stopniu
> ten proces, o którym natrętnie myślisz, zachodzi, ale to jest bez
> znaczenia, bo wyrób końcowy uzyskuje się przede wszystkim dzięki
> składowi materiału wyjściowego- jest taki jak ma być na końcu. Tyle że
> na początku jest proszkiem a na końcu płytą.
I wychodzi z tego szyba przezroczysta jak ... szyba ? jak zwykla szklana
szyba ?
> Jak masz za dużo czasu to
> możesz poszukać (google scholar Twoim przyjacielem), czy w procesie
> produkcji kompozytów szklano-ceramicznych zachodzi przemiana fazowa
> kryształ-szkło. Nie sądzę że jakiegoś technologa by to obchodziło, on
> ma tam tego kryształu i tego szkła tyle ile mu potrzeba, to ma się
> tylko zlepić i być dobrze wymieszane.
A jak sugeruje ze cos podobnego zachodzi w zwyklej ceramice, gdzie tez sie
na poczatku miesza rozne skladniki, to to wywoluje jakies dziwne dyskusje.
J.
-
16. Data: 2012-01-03 21:56:35
Temat: Re: szklo
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 3 Sty, 21:30, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> A jak sugeruje ze cos podobnego zachodzi w zwyklej ceramice, gdzie tez sie
> na poczatku miesza rozne skladniki, to to wywoluje jakies dziwne dyskusje.
Zdefiniuj co masz na myśli pod pojęciem "zwykła ceramika" i wyjaśnij
dlaczego to "sugerujesz" w kontekście glass ceramic.
Konrad
-
17. Data: 2012-01-04 13:44:49
Temat: Re: szklo
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2012-01-03 10:41, Konrad Anikiel pisze:
> No właśnie..
> Ale z drugiej strony: przetłumacz sobie na polski 'melt (down)' i
> 'fuse (together)' w odniesieniu do materiałów mięknących 500C poniżej
> liquidusu :-)
> Konrad
Albo się coś topi, albo się nie topi.
Jeśli jest to mieszanina materiałów o różnych temperaturach topnienia,
to w pewnej temperaturze powstaje po prostu emulsja.
Pisanie ze coś się topi nie stając się cieczą, to jakiś bełkot.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
18. Data: 2012-01-04 14:44:20
Temat: Re: szklo
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 4 Sty, 13:44, Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote:
> W dniu 2012-01-03 10:41, Konrad Anikiel pisze:
>
> > No właśnie..
> > Ale z drugiej strony: przetłumacz sobie na polski 'melt (down)' i
> > 'fuse (together)' w odniesieniu do materiałów mięknących 500C poniżej
> > liquidusu :-)
> > Konrad
>
> Albo się coś topi, albo się nie topi.
> Jeśli jest to mieszanina materiałów o różnych temperaturach topnienia,
> to w pewnej temperaturze powstaje po prostu emulsja.
> Pisanie ze coś się topi nie stając się cieczą, to jakiś bełkot.
Generalnie się z Tobą zgadzam, ale jest jeszcze jedno znaczenie tego
słowa, jak najbardziej poprawne: kup mrożone pierogi i w upalny dzień
zanieś je do domu. Tam włóź do zamrażalnika. Jeśli masz ze sklepu do
domu daleko, to one zmiękną na słońcu, a potem... stopią się w jedna
bryłę. Po prostu skleją się, ale tak się mówi.
Konrad
PS JF posługuje się językiem nietechnicznym, rozmowa z nim kończy się
zwykle na tym że nie wiadomo o czym mówimy...
-
19. Data: 2012-01-04 15:47:30
Temat: Re: szklo
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2012-01-04 15:44, Konrad Anikiel pisze:
> Generalnie się z Tobą zgadzam, ale jest jeszcze jedno znaczenie tego
> słowa, jak najbardziej poprawne: kup mrożone pierogi i w upalny dzień
> zanieś je do domu. Tam włóź do zamrażalnika. Jeśli masz ze sklepu do
> domu daleko, to one zmiękną na słońcu, a potem... stopią się w jedna
> bryłę. Po prostu skleją się, ale tak się mówi.
Na prawdę nie przyszło mi to do głowy.
Nie wszystkie pierogi się topią. Niektóre są lżejsze od wody :-)
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
20. Data: 2012-01-04 16:40:28
Temat: Re: szklo
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 4 Sty, 15:47, Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote:
> W dniu 2012-01-04 15:44, Konrad Anikiel pisze:
>
> > Generalnie si z Tob zgadzam, ale jest jeszcze jedno znaczenie tego
> > s owa, jak najbardziej poprawne: kup mro one pierogi i w upalny dzie
> > zanie je do domu. Tam w do zamra alnika. Je li masz ze sklepu do
> > domu daleko, to one zmi kn na s o cu, a potem... stopi si w jedna
> > bry . Po prostu sklej si , ale tak si m wi.
>
> Na prawd nie przysz o mi to do g owy.
> Nie wszystkie pierogi si topi . Niekt re s l ejsze od wody :-)
Dokładnie, "fuse together" po angielsku. Przemian fazowych jest więcej
niż dwie/trzy, czasem trudno jest coś precyzyjnie nazwać.
Konrad