-
31. Data: 2013-11-03 09:13:37
Temat: Re: spadek ciśnienia w oponach [rozwiązanie]
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> W zyciu realnym tez zachowujesz sie jak cham?
> Moje przyznanie ci racji gdzieś tam powyzej bylo dzialaniem na odczepnego.
> Nie dyskutuje z takimi jak Ty osobami. Tak, to do was Czereśniak...
> przepraszam: Wiśniak.
W zyciu realnym tez udajesz kretyna przyznajac racje "na odczepnego", ale
jednak nie majac zadnych kontrargumentow ?
Wiesz, mozna czegos nie zrozumiec, ale wszystko ma swoje granice.
Wiśniak ? Ja sie nie gniewam, spytaj sie Fronczewskiego :)
-
32. Data: 2013-11-03 10:00:29
Temat: Re: spadek ciśnienia w oponach [rozwiązanie]
Od: MarcinJM <m...@o...pl>
W dniu 2013-11-03 09:13, Czesław Wiśniak pisze:
> W zyciu realnym tez udajesz kretyna przyznajac racje "na odczepnego",
Tak
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"
-
33. Data: 2013-11-04 20:32:18
Temat: Re: spadek ciśnienia w oponach [rozwiązanie]
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-11-03, MarcinJM <m...@o...pl> wrote:
>> Ty jednak jestes tlukiem.
>
> W zyciu realnym tez zachowujesz sie jak cham?
> Moje przyznanie ci racji gdzieś tam powyzej bylo dzialaniem na odczepnego.
> Nie dyskutuje z takimi jak Ty osobami. Tak, to do was Czereśniak...
> przepraszam: Wiśniak.
>
Po co dyskutujesz z kretynem teorytykiem ktory swoje racje opiera na tym co
wyczyta?
--
Artur
ZZR 1200
-
34. Data: 2013-11-05 08:03:09
Temat: Re: spadek ciśnienia w oponach [rozwiązanie]
Od: MarcinJM <m...@o...pl>
W dniu 2013-11-04 20:32, AZ pisze:
> On 2013-11-03, MarcinJM <m...@o...pl> wrote:
>>> Ty jednak jestes tlukiem.
>>
>> W zyciu realnym tez zachowujesz sie jak cham?
>> Moje przyznanie ci racji gdzieś tam powyzej bylo dzialaniem na odczepnego.
>> Nie dyskutuje z takimi jak Ty osobami. Tak, to do was Czereśniak...
>> przepraszam: Wiśniak.
>>
> Po co dyskutujesz z kretynem teorytykiem ktory swoje racje opiera na tym co
> wyczyta?
Wrodzony szacunek dla interlokutora.
Niemniej jak ktos upiera sie, ze po uzyciu szamponu X ma rzeczywiscie
wiecej wlosow na glowie, to dyskusje koncze.
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"
-
35. Data: 2013-11-05 09:06:04
Temat: Re: spadek ciśnienia w oponach [rozwiązanie]
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-11-05, MarcinJM <m...@o...pl> wrote:
>>>
>>> W zyciu realnym tez zachowujesz sie jak cham?
>>> Moje przyznanie ci racji gdzieś tam powyzej bylo dzialaniem na odczepnego.
>>> Nie dyskutuje z takimi jak Ty osobami. Tak, to do was Czereśniak...
>>> przepraszam: Wiśniak.
>>>
>> Po co dyskutujesz z kretynem teorytykiem ktory swoje racje opiera na tym co
>> wyczyta?
>
> Wrodzony szacunek dla interlokutora.
> Niemniej jak ktos upiera sie, ze po uzyciu szamponu X ma rzeczywiscie
> wiecej wlosow na glowie, to dyskusje koncze.
>
No przeciez masz napisane na ulotce, ze zapobiega wypadaniu wlosow! ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
36. Data: 2013-11-05 09:57:06
Temat: Re: spadek ciśnienia w oponach [rozwiązanie]
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> No przeciez masz napisane na ulotce, ze zapobiega wypadaniu wlosow! ;-)
ROTFL.
Przeciez ty jestes analfabetą. Gdybyś umiał czytać już dawno byś się
zamknął, a tak zrobiłeś z siebie kompletnego debila na oczach wszystkich i
niestety mydłem ani tym bardziej szamponem tego nie zmyjesz.
To musi byc straszne jak myślisz, że zjadłeś wszystkie rozumy a potem
okazuje się, że nie miałeś o tym zielonego pojęcia i co gorsza są na to
dowody. To się nazywa brutalne zderzenie z rzeczywistością, ale nie przejmuj
się to jest uleczalne, masz zawsze szansę :)
-
37. Data: 2013-11-05 14:48:31
Temat: Re: spadek ciśnienia w oponach [rozwiązanie]
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-11-05, Czesław Wiśniak <c...@n...pl> wrote:
>> No przeciez masz napisane na ulotce, ze zapobiega wypadaniu wlosow! ;-)
>
> ROTFL.
> Przeciez ty jestes analfabetą. Gdybyś umiał czytać już dawno byś się
> zamknął, a tak zrobiłeś z siebie kompletnego debila na oczach wszystkich i
> niestety mydłem ani tym bardziej szamponem tego nie zmyjesz.
> To musi byc straszne jak myślisz, że zjadłeś wszystkie rozumy a potem
> okazuje się, że nie miałeś o tym zielonego pojęcia i co gorsza są na to
> dowody. To się nazywa brutalne zderzenie z rzeczywistością, ale nie przejmuj
> się to jest uleczalne, masz zawsze szansę :)
>
Chlopku buraczany, czytac to ja umiem tylko nie we wszystko wierze bo papier
jest cierpliwy i przyjmie wszystko ty natomiast musisz byc totalnym przyglupem
i jelopem zeby wierzyc w to co jest napisane.
--
Artur
ZZR 1200
-
38. Data: 2013-11-05 18:39:16
Temat: Re: spadek ciśnienia w oponach [rozwiązanie]
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> Chlopku buraczany, czytac to ja umiem tylko nie we wszystko wierze bo
> papier
> jest cierpliwy i przyjmie wszystko ty natomiast musisz byc totalnym
> przyglupem
> i jelopem zeby wierzyc w to co jest napisane.
No jasne, producenci tych srodkow po prostu klamia na swoich etykietach i to
wiekszosc z nich :)
Stajesz sie jeszcze bardziej smieszny w swojej glupocie !
Tlumaczylem ci juz, ze takie pasty nie sa sprzedawane tylko dlatego, ze
posiadaja dodatkowe wlasciwosci. Producent rownie dobrze moglby nie
wspominac o tym, ze dodatkowo moga w skrajnych sytuacjach uszczelnic bo nie
ma to az takiego znaczenia w tym produkcie, wiec nie maja powodu klamac !
Podobnie jak nie ma znaczenia czy pasta wyschnie po 5min czy po 10.
Jak sam stwierdziles tobie wystarczy mydlo i git, ale to nie znaczy, ze ktos
nie mogl pojsc troche dalej i produkt uszlachetnic. Niestety tobie sie to w
glowie nie miesci, choc obecnie dzieje sie tak ze wszystkim
Masz widze straszny problem w przyznaniu racji robiac z siebie blazna, czyli
nie bo nie i to w takiej blachej sprawie :)
PS. Zainteresuj sie tym tematem, to cos dla ciebie :)
http://michalpasterski.pl/2011/07/podcast-5-syndrom-
mam-racje/
-
39. Data: 2013-11-05 18:49:36
Temat: Re: spadek ciśnienia w oponach [rozwiązanie]
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@n...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l5baiv$oic$...@n...news.atman.pl...
>
>> Chlopku buraczany, czytac to ja umiem tylko nie we wszystko wierze bo
>> papier
>> jest cierpliwy i przyjmie wszystko ty natomiast musisz byc totalnym
>> przyglupem
>> i jelopem zeby wierzyc w to co jest napisane.
>
> No jasne, producenci tych srodkow po prostu klamia na swoich etykietach i
> to wiekszosc z nich :)
U mnie tego typu pastą udało się wulkanizatorom zablokować ubytki ciśnienia
przy starych felgach w Lancii (dopóki nie poszły do regeneracji), więc
praktyczne potwierdzenie skuteczności jednak istnieje.
Nie warto się kłócić z kolesiami, twierdzącymi że to tak nie działa, bo
jeszcze tego nie widzieli na sobie.....