-
11. Data: 2011-06-24 11:07:47
Temat: Re: siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iu0c0d$g2c$1@inews.gazeta.pl...
> zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
> statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
> mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!
>
> Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem, (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
> w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
> przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?
Raczej małoprawdopodobne jest, żeby nie doznać poważnych obrażeń przy takim
zderzeniu.
Jednak poważne obrażenia nie oznaczają od razu śmierci.
Pomyśl teraz co się dzieje z kierowcą, który uderza w trakcie wypadku o pas
bezpieczeństwa z siłą równą masie 2-3 ton, a w jego plecy uderza rozpędzony
pasażer z podobną siłą. Do tego jego masa nie jest idealnie rozłożona na
powierzchnii ciała kierowcy, ani też nie trafi on idealnie centralnie na
wysokości pasa bezpieczeństwa. Wtedy dochodzi do połamania kręgosłupa w
kilku miejscach. Uderzenie głowy o głowę powoduje pęknięcie czaszek i
zmiażdżenie mózgów.
To co jest w reklamie nie jest żadną ściemą. W chwili zderzenia przeciążenia
30g jak najbardziej są realne.
Same przeciążenia nie zabijają ludzi i bez większych problemów przeciętny
człowiek potrafi przeżyć przeciążenie występujące podczas zderzenia
samochodu jadącego z prędkością nawet 100km/h.
Historia zna przypadki przeżycia o wiele większych przeciążeń prawie 180g,
którego doznał David Purley, kierowca Formuły 1
Jak to mawiają "diabeł tkwi w szczegółach". Wszystko zależy od czasu, w
którym występuje to przeciążenie.
Im krótsze oddziaływanie przeciążenia na organizm tym większe przeciążenia
jest w stanie organizm wytrzymać bez skutków.
-
12. Data: 2011-06-24 11:12:09
Temat: Re: siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Arendt,
Friday, June 24, 2011, 9:44:24 AM, you wrote:
[...]
> To nie bzdury tylko chłyt merkatingowy.
> 1. Siłę mierzy się w Newtonach,
niutonach http://pl.wikipedia.org/wiki/Niuton
> Dynach, ewentualnie kgsiły (załóżmy że
> nawet wielokrotność to będzie tona siły) ale nie w tonach które są
> jednostkami masy.
> 2. Siła=masa*przyśpieszenie (F=m*a). W najprostszym przypadku.
> 3. g=9,81m/sek^2, więc ciało które w warunkach przyciągania ziemskiego
> waży 100kg będzie ważyło 3000kg jeśli przyśpieszenie osiągnie okolo 30g
Upominasz się o poprawne jednostki a sam w odniesieniu do wagi i siły
używasz jednostki masy.
1 kg - jednostka masy,
1 kgf lub kG - jednostka siły lub ciężaru (wagi).
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
13. Data: 2011-06-24 11:56:03
Temat: Re: siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Arendt Djickmann wrote:
> W dniu 2011-06-24 02:07, Michał pisze:
>> Pawel \O'Pajak\<o...@g...pl> napisał(a):
>>
>>> Powitanko,
>>>
>>>> zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
>>>> statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
>>>> mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!
>>>
>>> Jak nietrudno policzyc, to jest 30g. Calkiem realna wartosc prze
>>> stosunkowo niewielkim dzwonie.
>>>
>>>> Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem, (zgaduje...) 90km/h "w ścianę"
>>>> jest
>>>> w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
>>>> przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?
>>>
>>> Policzmy. Zakladamy droge "hamowania" 1,5m i dla uproszczenia
>>> przyjmujemy, ze jest to ruch jednostajnie opozniony, czyli przod sie
>>> gnie z jednakowa sila podczas calego zderzenia.
>>> t=2s/Vpocz=3/25=0,12s
>>> a=deltaV/delta t = 25/0,12 = 208,3g
>>> Raczej marne szanse na szybka identyfikacje zwlok. Jesli ten z tylu nie
>>> zapial pasow, to ten z przodu obrywa dodatkowo 2 autobusami w plecy.
>>
>>
>> bzdury!
>> to zupełnie nie tak.
> To nie bzdury tylko chłyt merkatingowy.
> 1. Siłę mierzy się w Newtonach, Dynach, ewentualnie kgsiły (załóżmy że
> nawet wielokrotność to będzie tona siły) ale nie w tonach które są
> jednostkami masy.
> 2. Siła=masa*przyśpieszenie (F=m*a). W najprostszym przypadku.
> 3. g=9,81m/sek^2, więc ciało które w warunkach przyciągania ziemskiego
> waży 100kg będzie ważyło 3000kg jeśli przyśpieszenie osiągnie okolo 30g
> (dla prostego rachunku) czyli 30*9,81 m/sek^2. (294,3m/sek^2).
> 4. I co najważniejsze - w uproszczeniu - takie przyśpieszenie/opóźnienie
> można osiągnąć kiedy w ciągu 1sek wyhamuje się od 294m/sek do 0. Co daje
> prędkość początkową (3600*294)/1000 km/h a więc żeby osiągnąć
> przeciążenie 30g w trzeba się zderzyć ze ścianą z prędkością 1058 km/h.
> (przy założeniu że hamowanie trwa 1/sek).
To teraz policz drogę hamowania dla czasu hamowania 1s z 1058km/h...
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
14. Data: 2011-06-24 12:22:04
Temat: Re: siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Od: Arendt Djickmann <m...@4...com>
W dniu 2011-06-24 11:12, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Arendt,
>
> Friday, June 24, 2011, 9:44:24 AM, you wrote:
>
> [...]
>
>> To nie bzdury tylko chłyt merkatingowy.
>> 1. Siłę mierzy się w Newtonach,
>
> niutonach http://pl.wikipedia.org/wiki/Niuton
>
>> Dynach, ewentualnie kgsiły (załóżmy że
>> nawet wielokrotność to będzie tona siły) ale nie w tonach które są
>> jednostkami masy.
>> 2. Siła=masa*przyśpieszenie (F=m*a). W najprostszym przypadku.
>> 3. g=9,81m/sek^2, więc ciało które w warunkach przyciągania ziemskiego
>> waży 100kg będzie ważyło 3000kg jeśli przyśpieszenie osiągnie okolo 30g
>
> Upominasz się o poprawne jednostki a sam w odniesieniu do wagi i siły
> używasz jednostki masy.
>
> 1 kg - jednostka masy,
> 1 kgf lub kG - jednostka siły lub ciężaru (wagi).
>
> [...]
Jasne, popieram i mea colpa. Był Newton a są Niutony. I przyznaję się do
skrótu (powiedzmy myślowego) w którym użyłem jednostki masy ale w
reklamie chodziło przecież o pomiar siły w tonach. I dobrze że ma to kto
poprawić.
No i co równie ważne nie upominam się (bo w sumie to mi zwisa) a jedynie
piętnuję speców od reklamy. Tak jak napisałem hłyt merkatingowy i tyle -
bo 3tony brzmi dumnie, bo przeciętny oglądający potrafi sobie wyobrazić
jak wjeżdża w niego Żuk załadowany cementem a co tam jakaś siła, waga,
masa, pęd, bezwładność itp itd. - było w szkole podstawowej na fizyce,
teraz już niepotrzebne.
Nie wieszałem też akcelerometru podczas wypadków, więc obliczenia które
zamieściłem w poprzednim poście można potraktować jako wyssane z palca.
Za to uważam że jeśli przy uderzeniu wystąpi przyśpieszenie 30g to
nikogo już nie będzie obchodziło kto siedział z tyłu tzn. może będzie to
obchodziło koronera, prokuratora i lekarza organistę od przeszczepów,
ale napewno nie właściciela organów.
Wikipedia podaje że przeciętna głowa dorosłego człowieka waży 4-5kg, ile
potrafi wytrzymać kręgosłup? Znacie kogoś kto przenosił na głowie 2 albo
3 worki cementu, może jeszcze przy tym podskakiwał?
Dyskutujmy dalej, może znajdzie się tu ktoś komu będzie się chciało
przedstawić prawdziwe dane, sam chciałbym wiedzieć jakie naprawdę
występują przeciążenia podczas uderzenia z prędkością np. 50km/h w
betonową ścianę. Przecież takie pomiary są robione podczas testów
zderzeniowych i gdzieś powinny być dostępne. W końcu samochody za coś
premiowane są gwiazdkami w testach bezpieczeństwa.
--
Pozdrawiam,
Marcin QWE
-
15. Data: 2011-06-24 12:24:19
Temat: Re: siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Od: kamil <s...@s...com>
On 24/06/2011 11:22, Arendt Djickmann wrote:
> Wikipedia podaje że przeciętna głowa dorosłego człowieka waży 4-5kg, ile
> potrafi wytrzymać kręgosłup? Znacie kogoś kto przenosił na głowie 2 albo
> 3 worki cementu, może jeszcze przy tym podskakiwał?
Niestety nie wiem, czy podskakiwali:
http://img259.imageshack.us/img259/9495/people792933
5.jpg
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
16. Data: 2011-06-24 12:32:56
Temat: Re: siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Arendt,
Friday, June 24, 2011, 12:22:04 PM, you wrote:
[...]
Nie mam pojęcia, kto Cię uczył fizyki. Ale powinien się wstydzić. I to
bardzo.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
17. Data: 2011-06-24 12:44:40
Temat: Re: siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Pawel "O'Pajak" wrote:
> Powitanko,
>
>> zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
>> statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
>> mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!
>
> Jak nietrudno policzyc, to jest 30g. Calkiem realna wartosc prze
> stosunkowo niewielkim dzwonie.
>
>> Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem, (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
>> w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
>> przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?
>
> Policzmy. Zakladamy droge "hamowania" 1,5m
Dużo. Za drogę hamowania bierz długość pojazdu od początku przedniej belki do
przedniego słupka. Prędzej ok. 1m.
i dla uproszczenia
> przyjmujemy, ze jest to ruch jednostajnie opozniony, czyli przod sie
> gnie z jednakowa sila podczas calego zderzenia.
> t=2s/Vpocz=3/25=0,12s
> a=deltaV/delta t = 25/0,12 = 208,3g
Podziel to jeszcze przez 9.81.
> Raczej marne szanse na szybka identyfikacje zwlok. Jesli ten z tylu nie
> zapial pasow, to ten z przodu obrywa dodatkowo 2 autobusami w plecy.
Tak BTW, to to jest zbyt kiepskie przybliżenie. Już lepsze to siła (a więc
przyspieszenie) wzrastająca liniowo z czasem -- kolejno zgniatają się coraz
twardsze elementy.
Wtedy mamy
t=3S/v = 3/25 = 0.12[s]
a=2v/t = 50/0.12 = ~416,7[m/s^2] = ~42.5[g]
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
18. Data: 2011-06-24 13:42:54
Temat: Re: siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> ze wzoru wyszło 208.3 ale m/s^2 czyli 20g - czyli bardzo bezpiecznie :)
Racja, przepraszam, tak to jest jak sie szybciej pisze niz mysli;-)
--
Pozdrawiam,
Pawel Chorzempa
-
19. Data: 2011-06-24 14:44:13
Temat: Re: siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> To są dwie różne rzeczy.
> Pilot poddawany jest przeciążeniom przez długi czas, co
> powoduje problemy krążeniowe.
> Natomiast podczas wypadku przeciążenie działa przez bardzo
> krótki czas, problemy krążeniowe nie są tu istotne,
> jedynie wytrzymałość mechaniczna ciała i sposób
> przyłożenia siły.
Oczywiście masz rację. Niemniej jednak organizm, bądź co
bądź elitarnego, żołnierza jest cokolwiek bardziej odporny
fizycznie od przeciętnego Kowalskiego. Dlatego porównywanie
odporności na przeciążenia organizmu pilota i zwykłego
kierowcy to lekkie nadużycie :-).
-
20. Data: 2011-06-24 15:00:15
Temat: Re: siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Od: "PM" <x...@w...pl>
> I z racji dość dużej twardości zarówno ciała człowieka jak i tego w co
> uderzy, siły które w takim momencie zadziałają, daleko przekraczają te 3t.
oj.. duzo pisania
a wystarczy tak:
odległość niezapiętego pasażera od tylnego oparcia fotela kierowcy 0,5m
(średnio bo nogi bliżej głowa dalej)
masa pasażera: 100kg (dla uproszczenia)
przyspieszenie przy zderzeniu: (Vo=50km/h +-14m/s strefa zgniotu 0,5m)
t=1/14s -> a=14^2 czyli +-20*g
no to ciało wywrze na plecy/fotel kierowcy takie wrażnie jakby
zrzucono je z wysokości 10m
lub też ważyło 2000kg i spadło z 0,5m