-
151. Data: 2021-01-16 11:05:47
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 16-01-2021 o 09:22, cef pisze:
>> Czyli napisałeś bzdurę, którą sam wymyśliłeś.
>> A potem się dziwisz, że ktoś Ci pisze że hejtujesz....
>
> Akurat o samym użytkowaniu EV nie czytam specjalnie
> w innych miejscach niż tutaj, więc pogląd mam wyrobiony
> głownie na podstawie Waszych wpisów.
Ale tutaj nie ma mowy o żadnym poglądzie, tylko o wymyślaniu przez
Ciebie bzdur, których nikt Ci nigdy nie napisał.
>
>
>>> Oczywiście nie zrozumiałeś przekazu, że chodzi o to, że
>>> elektryk sam zadba o nieuszkodzenie go.
>>> A teraz pytanie - zaznaczam to nie hejt tylko pytanie:
>>> Co się stanie jak komputer pokładowy w EV wykryje, że
>>> akumulator jest zbyt gorący?
>>
>> Włączy żółwika.
>> Pojedziesz, ale wolniej.
>
> Czyli wprowadzi jakieś ograniczenie dla mojego dobra.
Tak.
Tyle że to dotyczy jednego, źle skonstruowanego auta i ekstremalnych
warunków.
Nie spowodujesz ich samą jazdą (w naszych warunkach), żeby była jasność.
Musisz jeszcze KILKA RAZY POD RZĄD ładować baterię szybką ładowarką - to
ten proces mocno podnosi temperaturę baterii.
> Czytając te grupę odniosłem wrażenie, że EV jest tak
> doskonale rozwiniętą inteligencją, że reaguje na wszelakie
> dysfunkcje napędu - i dlatego jest go ciężej zepsuć niż ICE.
Dokładnie tak jest.
Ale nie od razu Kraków zbudowano.
Leaf to konstrukcja z 2010, wtedy wiedza o napędach ev była daleko inna.
> Jedną z cech tej inteligencji jest reagowanie na stan akumulatora.
> I teraz piszesz, że tylko jedno auto nie ma systemu chłodzącego akumulator.
> Czyli wszystkie pozostałe auta mają system, który uruchomi chłodzenie?
> I to się włącza w celu chronienia baterii?
Tak.
> Czy włączenie tego chłodzenia ma jakiś wpływ na zasięg
> samochodu czy jest już uwzględnione w parametrach, które
> podaje się katalogowo?
Jest uwzględnione, zresztą zazwyczaj nie dotyczy to jazdy, tylko ładowania.
Nie jest uwzględnione grzanie baterii, stąd zimą są niższe zasięgi.
>>> Nie bardzo rozumiem co mam zacytować.
>>
>> Dowód że nie kłamałeś, pisząc że dowiedziałeś się iż samochody
>> elektryczne zatrzymują się na drodze wskutek dbania o baterię.
>
> Pisałeś przed chwilą, że prawie wszystkie EV mają właczanie systemu
> chłodzenia.
> Ponawiam zatem pytanie: czy ten system chłodzenia wprowadza jakieś
> ograniczenia zasięgu
Nie.
> Bo w ICE nie widzę, żeby chwalili się, że jest chłodnica.
Bo to normalne, w elektrykach też.
>> Już zresztą się przyznałeś, że kłamałeś.
>
> To też jest manipulacja, bo wyciąganie błędnych
> wniosków na podstawie nieprecyzyjnych wpisów, to nie jest kłamstwo.
Jeśli się samemu wymyśla fakty, to jest kłamstwo.
Jak czegoś nie wiesz, to się pytasz, a nie wymyślasz swoje własne prawdy
objawione i je głosisz.
A ja głosisz i to w wiadomym celu, to jest to kłamstwo i manipulacja.
>>> Przecież chodzi o to, że elektryki są przez to sterowanie
>>> zależnościami
>>
>> Nie, nie chodzi o to, chodzi o to że kłamiesz, manipulujesz, czyli
>> hejtujesz.
>
> Wracając do meritum, które wyciąłeś:
> Czy to prawda, że elektryki są przez to sterowanie
> zależnościami pomiędzy baterią a napędem mniej awaryjne?
Znowu czegoś nie zrozumiałeś.
Dbanie o baterię oznacza głównie sterowanie zależnościami między baterią
a tempem i mocą jej ładowania.
To nie chodzi o przycinanie napędu bo to są drobne.
Pomijając może ekstremalne sytuacja np. torowe.
Na drodze się to nie zdarza, chyba że to leaf z rapidgate, intensywnie
zagrzany ładowarką.
-
152. Data: 2021-01-16 11:10:49
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6002a261$0$541$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2021-01-16 o 08:28, Cavallino pisze:
>>> A teraz pytanie - zaznaczam to nie hejt tylko pytanie:
>>> Co się stanie jak komputer pokładowy w EV wykryje, że
>>> akumulator jest zbyt gorący?
>
>> Włączy żółwika.
>> Pojedziesz, ale wolniej.
>Czyli wprowadzi jakieś ograniczenie dla mojego dobra.
A jak to samo zrobi pralka, to zle :-)
Ale rozumiem - jakby mi samochod codziennie zolwika wlaczal, to tez
bym mowil, ze nie potrafia :-)
>> Ale ze współczesnych jest tylko jedno auto, które nie ma aktywnego
>> chłodzenia i w którym może się tak stać - Nissan Leaf.
>Uwaga to nie hejt tylko pytanie:
>Czytając te grupę odniosłem wrażenie, że EV jest tak
>doskonale rozwiniętą inteligencją, że reaguje na wszelakie
>dysfunkcje napędu - i dlatego jest go ciężej zepsuć niż ICE.
Pewne rzeczy latwo sprawdzic, a nawet trzeba sprawdzac - jesli robisz
samochod przekraczajac parametry.
Bo np samochod ma duza moc ... ale dlugo jej nie wytrzyma.
Bo nie sluzy do jechania 250km/h, a do sprawnego przyspieszania.
>Jedną z cech tej inteligencji jest reagowanie na stan akumulatora.
>I teraz piszesz, że tylko jedno auto nie ma systemu chłodzącego
>akumulator.
>Czyli wszystkie pozostałe auta mają system, który uruchomi
>chłodzenie?
>I to się włącza w celu chronienia baterii?
Albo system dziala caly czas, tylko ma rozne poziomy dzialania.
Tak jak w spaliniaku masz chlodnice, przy niej wiatrak, czasem
regulowany.
A dodatkowo chlodnice oleju, chlodnice skrzyni ...
>Czy włączenie tego chłodzenia ma jakiś wpływ na zasięg
>samochodu czy jest już uwzględnione w parametrach, które
>podaje się katalogowo?
Pewnie nie. Tak jak spaliniaki pisza, ze spalanie 5.9l ... to na pewno
nie mniej :-)
Choc akurat w spaliniaku moze by sie i dalo mniej ... tylko ja nie ma
tyle cierpliwosci :-)
Ale w spokojnej jezdzie to chlodzenie pewnie niepotrzebne, no moze w
Afryce, jak dookola +50.
>> Dowód że nie kłamałeś, pisząc że dowiedziałeś się iż samochody
>> elektryczne zatrzymują się na drodze wskutek dbania o baterię.
>Pisałeś przed chwilą, że prawie wszystkie EV mają właczanie systemu
>chłodzenia.
>Ponawiam zatem pytanie: czy ten system chłodzenia wprowadza jakieś
>ograniczenia zasięgu czy jego praca jest już uwzględniona jako
>normalny tryb użytkowania?
Sugerowal chyba, ze to przy ladowaniu duza moca chlodzi.
Tylko pewnie jak odlaczysz przy tych ~80%, bo dalej to sie wolno
laduje, to baterie gorace i musi dalej chlodzic.
Moc raczej niewielka, a w dalszej jezdzie powinno sie szybko
naturalnie schlodzic.
>Bo w ICE nie widzę, żeby chwalili się, że jest chłodnica.
Ale jest.
I przegrzac sie tez potrafi, choc mnie sie nie zdarzylo :-)
>Bo jeśli jest uwzględnione zużycie na chłodzenie w danych
>katalogowych, to nie ma się czym chwalić, bo to normalna cecha
>funkcjonowania a jeśli nie uwzględniony,
No i spaliniaki tez sie nie chwala o ile wzrosnie spalanie, jak sie
wiatrak wlaczy :-)
Choc po prawdzie - pewnie nic, jego moc zadna jest.
Moc wiatraka w EV tez byc moze nieistotna, przy tych 10-20kW silnika.
>Wracając do meritum, które wyciąłeś:
>Czy to prawda, że elektryki są przez to sterowanie
>zależnościami pomiędzy baterią a napędem mniej awaryjne?
Raczej - pewne rzeczy im nie groza z natury, przed innymi sa
zabezpieczone.
Przed chwila Myjka krytykowalem, ale fakt - z reczna skrzynia to
mozesz jezdzic na wysokich obrotach i silnik zajedziesz, albo na
niskich i silnik zajedziesz, albo sprzeglo spalisz - w automacie juz
nie dasz rady. A w elektryku tym bardziej.
J.
-
153. Data: 2021-01-16 11:14:06
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rtu4in$92t$1$C...@n...chmurka.net...
W dniu 16-01-2021 o 08:22, cef pisze:
>> Oczywiście nie zrozumiałeś przekazu, że chodzi o to, że
>> elektryk sam zadba o nieuszkodzenie go.
>> A teraz pytanie - zaznaczam to nie hejt tylko pytanie:
>> Co się stanie jak komputer pokładowy w EV wykryje, że
>> akumulator jest zbyt gorący?
>Włączy żółwika.
>Pojedziesz, ale wolniej.
>Ale ze współczesnych jest tylko jedno auto, które nie ma aktywnego
>chłodzenia i w którym może się tak stać - Nissan Leaf.
Ja tam slysze, ze Tesla tez tak potrafi.
Ale to trzeba na Nurnburnring pojechac :-)
J.
-
154. Data: 2021-01-16 11:18:04
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1x8pfcebje0ra$....@m...org...
Fri, 15 Jan 2021 16:21:43 +0100, nadir
>> I cóż mam na to poradzić?
>Może po prostu przyznać że takie same ograniczenia są w ICE. Sam fakt
>że
>mniej bolą bo tankowanie jest szybsze ogólnie niewiele zmienia.
Bardzo duzo zmienia, jesli sie dluzsza trase jedzie :-)
J.
-
155. Data: 2021-01-16 11:23:58
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 16-01-2021 o 11:18, J.F. pisze:
> Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:1x8pfcebje0ra$....@m...org...
> Fri, 15 Jan 2021 16:21:43 +0100, nadir
>>> I cóż mam na to poradzić?
>
>> Może po prostu przyznać że takie same ograniczenia są w ICE. Sam fakt że
>> mniej bolą bo tankowanie jest szybsze ogólnie niewiele zmienia.
>
> Bardzo duzo zmienia, jesli sie dluzsza trase jedzie :-)
Zależy co to dłuższa trasa.
Po kraju - bez różnicy, zwłaszcza gdy trasa raz na ruski rok.
Do Chorwacji - trzeba by jechać z noclegiem, wtedy też bez różnicy.
Do Grecji - no tu już lepiej samolot i wypożyczyć na miejscu, w obu
przypadkach.
Więc jedyna pewna różnica to koszty eksploatacji.
-
156. Data: 2021-01-16 11:24:21
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 15.01.2021 o 21:17, Myjk pisze:
> Może po prostu przyznać że takie same ograniczenia są w ICE. Sam fakt że
> mniej bolą bo tankowanie jest szybsze ogólnie niewiele zmienia. Szczególnie
> że ta dodatkowa masa, dzięki sprawności elektryków, wcale użytkowników
> jakoś szczególnie nie boli, bo nie wpływa znacząco na osiagi.
A jakież to ograniczenie 1,5 litra na 55 litrów? To jest niecałe 3%,
które w przypadku samochodu spalinowego może starczyć faktycznie na
kilka kilometrów albo kilkaset metrów. To są pomijalne wielkości w
ogólnym zasięgu samochodu spalinowego.
20% pojemności akumulatora w elektryku to raz, że to jest rząd wielkości
więcej, a dwa przekłada się na 20% w zasięgu. A to już takie trywialne
nie jest, można się do ładowarki nie doczłapać. Do dodatkowo w każdym
samochodzie spalinowym jest bardzo tania opcja, która ograniczony zasięg
likwiduje definitywnie.
> Jak amerykańce spieprzali przed huraganem to Tesla zdalnie im odblokowała
> nadmiar w baterii żeby szybciej mogli spieprzać -- nadmiar, który zresztą
> też można "wykupić" na żądanie i sobie jeszcze powiększyć baterię, co też
> zaprzecza twierdzeniu, że użytkownik za ten zapas płaci.
Nie wiem jak trzeba być ograniczonym, żeby myśleć, że producent coś
wrzuca za darmo do jakiegokolwiek produktu? Użytkownik końcowy płaci za
każdy gram metalu, plastiku i gumy jaki wchodzi w skład dowolnego
urządzenia, nawet samochodu. Jak to w końcu zrozumiesz, to wróć.
> Podobnie jak w ICE, możesz sobie pałować silnik do odcięcia i
> gasić przed wystudzeniem turbiny, ale jak się spierdoli to gówno dostaniesz
> a nie naprawę gwarancyjną.
Takim samym ograniczeniom pałowania podlega silnik elektryczny. Już ktoś
wyżej pisał że silniki spalinowe są obecnie mocno pokomplikowane po żeby
użytkownik ich za szybko nie zajechał. Oba rodzaje napędu mają jakieś
tam ograniczenia. Ale ja piszę cały czas o MAGAZYNACH energii w obu
rodzajach pojazdów, a ty ciągle wyjeżdżasz z różnicami w zespołach
napędowych. To już lepszy był ten argument o ciszy w elektryku.
-
157. Data: 2021-01-16 11:27:21
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 16-01-2021 o 11:10, J.F. pisze:
>> Pisałeś przed chwilą, że prawie wszystkie EV mają właczanie systemu
>> chłodzenia.
>> Ponawiam zatem pytanie: czy ten system chłodzenia wprowadza jakieś
>> ograniczenia zasięgu czy jego praca jest już uwzględniona jako
>> normalny tryb użytkowania?
>
> Sugerowal chyba, ze to przy ladowaniu duza moca chlodzi.
> Tylko pewnie jak odlaczysz przy tych ~80%, bo dalej to sie wolno laduje,
> to baterie gorace i musi dalej chlodzic.
Mój akurat ma chłodzenie powietrzem, więc słyszę kiedy chłodzi.
Wyłącza dmuchawę od razu po zakończeniu ładowania, nawet w upały czy zimą.
Chłodzone cieczą działają pewnie dokładnie tak samo jak w ICE -
wentylator włącza się rzadko.
-
158. Data: 2021-01-16 11:29:00
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 16-01-2021 o 11:14, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:rtu4in$92t$1$C...@n...chmurka.net...
> W dniu 16-01-2021 o 08:22, cef pisze:
>>> Oczywiście nie zrozumiałeś przekazu, że chodzi o to, że
>>> elektryk sam zadba o nieuszkodzenie go.
>>> A teraz pytanie - zaznaczam to nie hejt tylko pytanie:
>>> Co się stanie jak komputer pokładowy w EV wykryje, że
>>> akumulator jest zbyt gorący?
>
>> Włączy żółwika.
>> Pojedziesz, ale wolniej.
>
>> Ale ze współczesnych jest tylko jedno auto, które nie ma aktywnego
>> chłodzenia i w którym może się tak stać - Nissan Leaf.
>
> Ja tam slysze, ze Tesla tez tak potrafi.
> Ale to trzeba na Nurnburnring pojechac :-)
Tak, pisałem, że nie dotyczy warunków torowych w supersamochodach.
Ale już np. Taycan jest na to przygotowany, również na Nurnburnring i
nie ogranicza mocy.
-
159. Data: 2021-01-16 11:33:56
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 16-01-2021 o 11:24, nadir pisze:
> W dniu 15.01.2021 o 21:17, Myjk pisze:
>
>> Może po prostu przyznać że takie same ograniczenia są w ICE. Sam fakt że
>> mniej bolą bo tankowanie jest szybsze ogólnie niewiele zmienia.
>> Szczególnie
>> że ta dodatkowa masa, dzięki sprawności elektryków, wcale użytkowników
>> jakoś szczególnie nie boli, bo nie wpływa znacząco na osiagi.
>
> A jakież to ograniczenie 1,5 litra na 55 litrów? To jest niecałe 3%,
> które w przypadku samochodu spalinowego może starczyć faktycznie na
> kilka kilometrów albo kilkaset metrów. To są pomijalne wielkości w
> ogólnym zasięgu samochodu spalinowego.
> 20% pojemności akumulatora w elektryku
A skąd wziąłeś te 20%?
Bo bufor (czyli różnica między pojemnością brutto i netto) wynosi jakieś
10% albo i mniej.
Chyba że znowu nie wiesz o czym piszesz i mylisz to z zaleceniami,
biorącymi pod uwagę wygodę użytkownika i optymalne warunki pracy dla
baterii...
>> Podobnie jak w ICE, możesz sobie pałować silnik do odcięcia i
>> gasić przed wystudzeniem turbiny, ale jak się spierdoli to gówno
>> dostaniesz
>> a nie naprawę gwarancyjną.
>
> Takim samym ograniczeniom pałowania podlega silnik elektryczny.
Nie bardzo.
Przynajmniej te w samochodach mają wystarczający zapas, żeby im to nie
robiło.
Ograniczenia wprowadza bateria, a nie silnik.
Ale jej ograniczeń na drodze nie osiągniesz, w spaliniaku z manualem bez
problemu - wystarczy biegu nie zmienić.
-
160. Data: 2021-01-16 12:40:39
Temat: Re: samochody, energia, wodór
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 16.01.2021 o 11:33, Cavallino pisze:
> A skąd wziąłeś te 20%?
Gdzieś wyżej, ktoś pisał o 20% masy. Chcesz to szukaj, mi się nie chce.
> Bo bufor (czyli różnica między pojemnością brutto i netto) wynosi jakieś
> 10% albo i mniej.
Nie wiem czy 20% masy baterii przekłada się na 10%, 20% czy może 30%
pojemności. Rozumiem, że wiesz jak to wygląda, to dawaj.
> Chyba że znowu nie wiesz o czym piszesz i mylisz to z zaleceniami,
> biorącymi pod uwagę wygodę użytkownika i optymalne warunki pracy dla
> baterii...
Doskonale wiem o czym piszę, tylko konsekwentnie omijacie ten problem z
Myjkiem. Czym się różni zwiększanie masy baterii o 20% i jej
optymalizacja od optymalizacji Dieselgate?
> Nie bardzo.
> Przynajmniej te w samochodach mają wystarczający zapas, żeby im to nie
> robiło.
Silniki spalinowe w samochodach użytkowych też są przewymiarowane i mają
spore zapasy mocy. Takie wycyzelowane to F1 czy żużlu występują.
> Ograniczenia wprowadza bateria, a nie silnik.
> Ale jej ograniczeń na drodze nie osiągniesz, w spaliniaku z manualem bez
> problemu - wystarczy biegu nie zmienić.
No widzisz, a są konstrukcje siników spalinowych, które nie mają biegów
i działają elegancko.
Doskonale znam ograniczenie silników elektrycznych i spalinowych, ale
nie o tym tu teraz dyskutujemy.