-
51. Data: 2011-01-17 17:41:52
Temat: Re: samochód rodzinny za 20k - VAN lub komi
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 17 Jan 2011 17:21:33 +0100, p0li napisał(a):
>> tyle że trzeba mieć i wujka szejka w arabii saudyjskiej żeby pociągi z
>> ropą przysyał :)
>
> po co?
> wystarczy lpg
Szejkowi może wystarczy:
http://www.spritmonitor.de/en/overview/10-Chevrolet/
67-Astro.html?powerunit=2
ŚREDNIE spalanie LPG wychodzi prawie 18 litrów, w mieście będzie ponad
20....
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
52. Data: 2011-01-17 20:24:45
Temat: Re: samochód rodzinny za 20k - VAN lub komi
Od: p0li <p...@p...onet.pl>
O->Dnia 2011-01-17 17:41:52 niejaki Waldek Godel napisał:
> Dnia Mon, 17 Jan 2011 17:21:33 +0100, p0li napisał(a):
>
>>> tyle że trzeba mieć i wujka szejka w arabii saudyjskiej żeby pociągi z
>>> ropą przysyał :)
>>
>> po co?
>> wystarczy lpg
>
> Szejkowi może wystarczy:
> http://www.spritmonitor.de/en/overview/10-Chevrolet/
67-Astro.html?powerunit=2
> ŚREDNIE spalanie LPG wychodzi prawie 18 litrów, w mieście będzie ponad
> 20....
no i??
mi xm średnio w miescie palił 19
a czasem i 22
więc duzej rżnicy nie widzę
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
53. Data: 2011-01-17 20:38:00
Temat: Re: samochód rodzinny za 20k - VAN lub komi
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 17 Jan 2011 20:24:45 +0100, p0li napisał(a):
>
> mi xm średnio w miescie palił 19
> a czasem i 22
ten, którego dałeś na spalenie? ;-)
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
54. Data: 2011-01-17 20:55:30
Temat: Re: samochód rodzinny za 20k - VAN lub komi
Od: "Scyzoryk" <g...@i...pl>
> Mondeo >2003 i <20 tys.? To chyba jakiś kompletny trup...
niekoniecznie. Brat właśnie sprzedaje (w DC) 2003r, kombi z prawdziwym
przebiegiem ok 160kkm. 1,8 benzyna bez gazu, automatyczna klima. Używany
więc kilka wgniotek czy obcierek się znajdzie ale technicznie bez
zarzutu.Chciał za to ~ 19kzł. Uważam ze to normalna cena, rzadna okazja.
Pozdr
Scyzoryk
-
55. Data: 2011-01-17 21:00:06
Temat: Re: samochód rodzinny za 20k - VAN lub komi
Od: "Scyzoryk" <g...@i...pl>
> ach... te legendarne droższe naprawy diesla...
akurat w przypadku fordowego TDCI mogą okazać się kosztowne.
Szcz\ególnie że człowiek z założenia chce robić 20kkm głównie w mieście,
czyli zapewne na krótkich trasach gdzie diesel jest bez sensu. Długo się
grzeje, wcale mało nie pali itd. Diesel jest fajny jak ktoś śmiga w trasy a
na miasto to niepotrzebne wydatki (droższy zakup, kosztowniejsze naprawy)
Pozdr
Scyzoryk
-
56. Data: 2011-01-17 21:05:58
Temat: Re: samochód rodzinny za 20k - VAN lub komi
Od: "Scyzoryk" <g...@i...pl>
> Wstępnie założyłem sobie (nie wiem czy słusznie) że nie może to być auto
> starsze niż 2003 i przebieg nie większy niż 120kkm.
Ja bym celował w kombi typu Omega, Mondeo (na takiego mogę Ci dać namiar w
Warszawie, brat sprzedaje)
Ewentualnie brzydkie ale w sumie bardzo poprawne autko jakim jest Xara
Picasso. Silniki albo dowolna benzyna + lpg albo 2,0 HDI 90KM.
Pozdr
Scyzoryk
-
57. Data: 2011-01-17 21:09:28
Temat: Re: samochód rodzinny za 20k - VAN lub komi
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 17 Jan 2011 21:00:06 +0100, Scyzoryk napisał(a):
> akurat w przypadku fordowego TDCI mogą okazać się kosztowne.
>
akurat TDCI poza 1.8 to HDi, który jest mi znany, tak samo jak większość
urban legend o nich.
> Szcz\ególnie że człowiek z założenia chce robić 20kkm głównie w mieście,
> czyli zapewne na krótkich trasach gdzie diesel jest bez sensu. Długo się
> grzeje, wcale mało nie pali itd. Diesel jest fajny jak ktoś śmiga w trasy a
> na miasto to niepotrzebne wydatki (droższy zakup, kosztowniejsze naprawy)
o własnie, te legendarne a nawet urban-legendarne kosztowne naprawy o
których wspominałem..
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
58. Data: 2011-01-17 21:17:15
Temat: Re: samochód rodzinny za 20k - VAN lub komi
Od: "Scyzoryk" <g...@i...pl>
> o własnie, te legendarne a nawet urban-legendarne kosztowne naprawy o
> których wspominałem..
OK
każdy ma praw mieć swoje zdanie. Ja przerabiałem remont silnika benzynowego
i cały kosztował mnie mniej niż wymiana turbiny w typowym nowoczesnym
dieslu. Wśród znajomych którzy kupowali używki diesle mam kilku znajomych
którzy włożyli do typowych diesli (Volvo V50, Saab 93, Mondeo) od kilku do
~10kzł w drobne naprawy/regeneracje osprzętu. Za takie pieniądze w
benzyniaku zrobiłbym kilka remontów generalnych :) Są rzeczy które w dieslu
co jakiś czas trzeba wymienić i mało nie kosztuja (wtryski, turbiny,
dodatkowe filtry) Można to robić u henia na podwórku i może wtedy nie są
drogie ale ceny serwisowe powalają.
Pozdr
Scyzoryk
-
59. Data: 2011-01-17 21:19:10
Temat: Re: samochód rodzinny za 20k - VAN lub komi
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 17 Jan 2011 21:17:15 +0100, Scyzoryk napisał(a):
> benzyniaku zrobiłbym kilka remontów generalnych :) Są rzeczy które w dieslu
> co jakiś czas trzeba wymienić i mało nie kosztuja (wtryski, turbiny,
> dodatkowe filtry) Można to robić u henia na podwórku i może wtedy nie są
> drogie ale ceny serwisowe powalają.
ROTFL!!! Turbiny wymieniane razem z filtrami...
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
60. Data: 2011-01-17 21:25:45
Temat: Re: samochód rodzinny za 20k - VAN lub komi
Od: "Scyzoryk" <g...@i...pl>
> ROTFL!!! Turbiny wymieniane razem z filtrami...
pokaż gdzie napisałem razem
Jak się samochód serwisuje to są elementy które wymagają wymiany. Jeżeli
temat jest Ci obcy polecam lekturę okresowych przeglądów zalecanych przez
producenta, ewentualnie info ożywotności poszczególnych podzespołów
nowoczesnych silników diesla. Potem w kolejnym kroku zajrzyj do cennika
części zamiennych (nie szrot tylko nowych w porządnym serwisie) i wróć do
pierwszego zdania, może zaskoczysz czemu diesle są kosztowne w naprawach. No
chyba ze dla kogoś zostawienie 1/5 lub 1/4 wartości samochodu to niedużo to
nie mamy o czym gadac :)
Pozdr
Scyzoryk