Stawiam na drżenie powietrza spowodowane konwekcja przy budynku i mieszaniem
się powietrza z wnętrza domu przy oknie.
ew. drżenie konstrukcji domu...

do góry

Paweł W. pisze:

> E tam, 800asa f/8(f/10) i można uzyskać czasy ok. 1/180-1/250s. Aż tak

Z telekonwerterem to wyszło f/20 ;)

> szybko nie ucieka. Bardziej na ostrość wpływają zanieczyszczenia,
> wilgotność powietrza i ruchy powietrza (drganie obrazu).

Tak mi się właśnie wydawało: chłodek i Księżyc wysoko - wychodzi,
różnica temperatur ("strzelałem" z ciepłego pokoju) i Księżyc nisko - i
wychodzi mydełko.

do góry

Andrzej Lawa pisze:
> Ave!
>
> Wczoraj wyszedłem sobie przed dom popstrykać dość wysoko stojący Księżyc.

Troposfera. Wczoraj i dziś "na oko" pogada mogła wyglądać tak samo,
jednak zawartość pary wodnej mogła być znacznie większa dzisiaj niż
wczoraj. Ponadto, fotografując księżyc wysoko masz znacznie większe
szanse na uzyskanie ostrego obrazu. Fotografując do góry masz nad sobą
ok. 12 kilometrów troposfery. Przebijając się przez troposferę pod
kątem, masz do przebicia ok 50-80 km potencjalnie 'zanieczyszczonego'
parą wodną powietrza. Sfotografowanie kraterów na księżycu stojącym tuż
nad horyzontem jest praktycznie niemożliwe.


--
BlaTek
mail(atob(rot13('LzkuqTIeDTWfLHejnl5wol51nj=='.repla
ce('Hej','KEy'))))

do góry

Marcin [3M] pisze:
>
> Stawiam na drżenie powietrza spowodowane konwekcja przy budynku i
> mieszaniem się powietrza z wnętrza domu przy oknie.
> ew. drżenie konstrukcji domu...
>

Czyli jak przypuszczałem - cena lenistwa ;)

do góry

Andrzej Lawa pisze:
> Paweł W. pisze:
>
>> E tam, 800asa f/8(f/10) i można uzyskać czasy ok. 1/180-1/250s. Aż tak
>
> Z telekonwerterem to wyszło f/20 ;)
>
>> szybko nie ucieka. Bardziej na ostrość wpływają zanieczyszczenia,
>> wilgotność powietrza i ruchy powietrza (drganie obrazu).
>
> Tak mi się właśnie wydawało: chłodek i Księżyc wysoko - wychodzi,
> różnica temperatur ("strzelałem" z ciepłego pokoju) i Księżyc nisko - i
> wychodzi mydełko.

Przy czasach migawkowych ruchy atmosfery nie powinny dokuczac.

A moze zaparowane szklo? :-)

pozdr serd
--
A S

do góry

"Bogdan Blaszczak" grqbdt$8uv$...@n...dialog.net.pl

> Troposfera. Wczoraj i dziś "na oko" pogada mogła wyglądać tak samo, jednak
zawartość pary wodnej mogła być znacznie większa
> dzisiaj niż wczoraj. Ponadto, fotografując księżyc wysoko masz znacznie większe
szanse na uzyskanie ostrego obrazu. Fotografując
> do góry masz nad sobą ok. 12 kilometrów troposfery. Przebijając się przez
troposferę pod kątem, masz do przebicia ok 50-80 km
> potencjalnie 'zanieczyszczonego' parą wodną powietrza. Sfotografowanie kraterów na
księżycu stojącym tuż nad horyzontem jest
> praktycznie niemożliwe.

Powietrze nad dużymi miastami jest mniej przejrzyste niż nad niezurbanizowanymi
trawnikami. Ponoć w dobie przedGPSowej żółtawe snopy wskazywały pilotom miasta.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Powietrze nad dużymi miastami jest mniej przejrzyste niż nad
> niezurbanizowanymi
> trawnikami. Ponoć w dobie przedGPSowej żółtawe snopy wskazywały pilotom
> miasta.
>

No, ja akurat kawałek (ze 25km) za dużym miastem ;)

do góry

"Andrzej Lawa" 6...@n...lechistan.com

> No, ja akurat kawałek (ze 25km) za dużym miastem ;)

W Łodzi z ręki pstryknąłem około 15 godziny Sigmą
z ogniskową 500 mm -- porażka na maksa!!! Trudno
zgadnąć, czy to Księżyc, czy może jednak Wenus. ;)

Aby było jasne -- mnie Księżyc nie pociąga ani trochę. :)
Po co pstrykać coś, co zostało zdjęte sześć milionów razy,
o niebo :) lepszymi i bardzo długimi szkłami/zwierciadłami,
z prowadzeniem, na mikrofilmach, ;) w noc czarną jak sadza,
daleko od miast, niejednokrotnie znad atmosfery?...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Po co pstrykać coś, co zostało zdjęte sześć milionów razy,
> o niebo :) lepszymi i bardzo długimi szkłami/zwierciadłami,
> z prowadzeniem, na mikrofilmach, ;) w noc czarną jak sadza,
> daleko od miast, niejednokrotnie znad atmosfery?...
>

Dla własnej satysfakcji!

Pozdr.
kojo(t)

do góry

Andrzej Lawa pisze:
> Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
>> Powietrze nad dużymi miastami jest mniej przejrzyste niż nad
>> niezurbanizowanymi
>> trawnikami. Ponoć w dobie przedGPSowej żółtawe snopy wskazywały pilotom
>> miasta.
>>
>
> No, ja akurat kawałek (ze 25km) za dużym miastem ;)

Tuż nad troposferą masz stratosferę. W stratosferze odbywają się
wszelkie zjawiska (jonizacja tlenu, cząsteczki oznonu i takie tam
pierdoły..) odpowiedzialne za to, że niebo nad nami jest niebieskie.
Tak więc już za dnia możesz ocenić, czy nocne fotografowanie nieba Ci
wyjdzie, czy nie wyjdzie. Jeżeli masz głęboki, piękny błękit, to znaczy
że nocne zdjęcia prawdopodobnie będą ok. Jeśli niebo jest bardziej
brudnoszare niż błękitne, to znaczy że troposfera jest zasyfiona, i
możesz sobie dać spokój.
Osoby które często podróżują w rejony równikowe zauważą, że wprawdzie
niebo jest tam prawie zawsze bezchmurne, ale za to nigdy nie jest tak
fantastycznie błękitne jak to bywa w Polsce, lub jeszcze fantastyczniej
w północnej Norwergii. A to dlatego, że nad równikiem troposfera jest ok
dwa razy grubsza niż u nas, i ze trzy razy grubsza niż nad biegunami.
Dlatego, do fotografowania księżyca, proponuję wybrać się na biegun, i
czekać na brak chmur ;)


--
BlaTek
mail(atob(rot13('LzkuqTIeDTWfLHejnl5wol51nj=='.repla
ce('Hej','KEy'))))

do góry