-
1. Data: 2009-04-11 01:18:46
Temat: Re: Wybór aparatu cyfrowego
Od: "Paweł Stankiewicz" <s...@g...pl>
Myszka <l...@o...pl> napisał(a):
> Witam.
> W końcu zdecydowałam się przerzucić z aparatu analogowego na cyfrowy. Nie
> wiem jednak co wybrać. Możecie mi coś doradzić?
> Oprócz robienia zwykłych zdjęć pamiątkowych, często fotografuję pejzaże i
> krajobrazy. Lustrzanka to dla mnie nieco za drogi sprzęt, rozważam więc coś
> w stylu Panasonic FZ 18 albo Olympus SP 560. Czy jest to dobry wybór, czy
> może lepiej żebym zdecydowała się na coś innego?
Może PanaSłonika FZ 50? Mam i jestem zadowolony, choć nie całkowicie - nie
wiem jaki dokładnie obszar obejmuje pomiar punktowy oświetlenia. Wprawdzie ma
mniejszy zoom, ale maksymalna ogniskowa jest mniejsza tylko o 1,2 a minimalna
prawie o połowę większa, co czasami przeszkadza, za to ekran ma obrotowy, co
umożliwia robienie zdjęć z perspektywy myszy bez tarzania się po ziemi. Mi na
ogół łatwiej podejść/odjeść niż kłaść się na ziemi, czy wchodzić na drabinę.
Pozdrawiam
PS
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-04-11 18:56:11
Temat: Re: Wybór aparatu cyfrowego
Od: "Myszka" <l...@o...pl>
Dzięki za odpowiedź!
Rzeczywiście różnica w długości maksymalnej ogniskowej w FZ 50 nie byłaby
chyba dla mnie istotna, ale szukałam raczej aparatu z ogniskową od 28mm. Za
to obrotowy ekran to faktycznie spora zaleta. Zastanawia mnie również waga,
jest trochę cięższy, a podczas pieszych wycieczek w górach po pewnym czasie
waga tego, co się dźwiga na plecach (i nie tylko), naprawdę zaczyna mieć
znaczenie :)
Model FZ 50 jest też nieco droższy niż FZ 18, co oznacza, że musiałabym
jeszcze trochę uzbierać... Ale jeszcze to rozważę.
Pozdrawiam,
Myszka
-
3. Data: 2009-04-11 19:20:11
Temat: Re: Wybór aparatu cyfrowego
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Paweł Stankiewicz" <s...@g...pl> wrote:
[...]
> Może PanaSłonika FZ 50? Mam i jestem zadowolony, choć nie całkowicie -
> nie wiem jaki dokładnie obszar obejmuje pomiar punktowy oświetlenia.
A sprawdź sobie empirycznie - punktowe źródło światła (dioda w
ciemnym pomieszczeniu / samotna latarnia w oddali?), stała czułość w
trybie ""A" i AEL-em czy półwciskiem migawki sprawdzić kiedy ustawia
na ciemność, a kiedy na światło (najlepiej ze statywu).
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
4. Data: 2009-04-12 02:36:48
Temat: Re: Wybór aparatu cyfrowego
Od: "Paweł Stankiewicz" <s...@g...pl>
Mariusz [mr.] <l...@i...wp.pl> napisał(a):
>
> "Paweł Stankiewicz" <s...@g...pl> wrote:
>
> [...]
> > Może PanaSłonika FZ 50? Mam i jestem zadowolony, choć nie całkowicie -
> > nie wiem jaki dokładnie obszar obejmuje pomiar punktowy oświetlenia.
>
> A sprawdź sobie empirycznie - punktowe źródło światła (dioda w
> ciemnym pomieszczeniu / samotna latarnia w oddali?), stała czułość w
> trybie ""A" i AEL-em czy półwciskiem migawki sprawdzić kiedy ustawia
> na ciemność, a kiedy na światło (najlepiej ze statywu).
Dzięki. Okazało się, że punkt (pomiaru światła) to pole (szukania fokusa) -
nie będzie potrzeba markera, choć właśnie w tym trybie w polu pojawia się mały
krzyżyk... No i pomiar matrycowy, czy centralnie ważony zależy od
najjaśniejszego obszaru kadru - logiczne.
Pozdrawiam
PS
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2009-04-12 03:06:37
Temat: Re: Wybór aparatu cyfrowego
Od: "Paweł Stankiewicz" <s...@g...pl>
Myszka <l...@o...pl> napisał(a):
> Dzięki za odpowiedź!
> Rzeczywiście różnica w długości maksymalnej ogniskowej w FZ 50 nie byłaby
> chyba dla mnie istotna, ale szukałam raczej aparatu z ogniskową od 28mm. Za
> to obrotowy ekran to faktycznie spora zaleta. Zastanawia mnie również waga,
> jest trochę cięższy, a podczas pieszych wycieczek w górach po pewnym czasie
> waga tego, co się dźwiga na plecach (i nie tylko), naprawdę zaczyna mieć
> znaczenie :)
> Model FZ 50 jest też nieco droższy niż FZ 18, co oznacza, że musiałabym
> jeszcze trochę uzbierać... Ale jeszcze to rozważę.
No jest to kawałek cegły. Przypomniałem sobie, że balans bieli nie radzi sobie
ze zdjęciami akwariów, wychodzą bardzo niebieskie, znacznie gorzej niż Cannon
A6coś tam. Przy zdjęciach typu jedne pasmo z drugiego zdjęcia też są czasami
za chłodne (niebieskawe), ale tak to też wygląda gołym okiem (mózgiem). O ile
wygląda, bo taki zoom, to mała lornetka i główny obiekt czasami ledwo widać. W
zwyklejszych warunkach przy wywoływaniu RAWów w dołączonym do aparatu Silkypix
na ogół pozostaję przy wyborze aparatu, rzadziej niż programu. I jego niemałą
cenę, jakby kupować osobno, też należy uwzględnić - z tym, że wersja z
aparatem obrabia zdjęcia tylko 1 producenta.
Pozdrawiam
PS
> Pozdrawiam,
> Myszka
No jest to kawałek cegły. Przypomniałem sobie, że balans bieli nie radzi sobie
ze zdjęciami akwariów, wychodzą bardzo niebieskie, znacznie gorzej niż Cannon
A6coś tam. W zwyklejszych warunkach przy wywoływaniu RAWów w dołączonym do
apartu Silkypix na ogół pozostaję przy wyborze aparatu, rzadziej niż programu.
I jego niemałą cenę, jakby kupować osobno, też należy uwzględnić - z tym, że
wersja z aparatem obrabia zdjęcia tylko 1 producenta.
Pozdrawiam
PS
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/