-
1. Data: 2013-01-18 18:03:26
Temat: rozbieranie HDD
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
http://www.youtube.com/watch?v=5CAn22TiVV0
Takie wrazliwe, czy chlop wie co robic, aby zachecic publike to
zaplacenia za usluge ?
J.
-
2. Data: 2013-01-18 18:26:42
Temat: Re: rozbieranie HDD
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
W dniu 18.01.2013 18:03, J.F pisze:
>
> http://www.youtube.com/watch?v=5CAn22TiVV0
>
> Takie wrazliwe, czy chlop wie co robic, aby zachecic publike to
> zaplacenia za usluge ?
>
coś mi się nie chce wierzyć żeby jakość i precyzja działania dysku
zależała od siły dokręcenia śrubek. Sądze że facet celowo wyjechał poza
sensowną wartość momentu i stąd taki efekt. Ja bym się obawiał tego syfu
który dostał się do dysku z powietrzem po zdjęciu klapki. Również jego
rękawiczki wyglądają na pierwszy raz użyte i za duże, bo wcześniej nie
kupował. Ja czasem (10% pracy) pracuje w rękawiczkach a bez pudła powiem
żeby mi kupili 9 calowe i jakiej firmy...
ToMasz
-
3. Data: 2013-01-18 20:21:11
Temat: Re: rozbieranie HDD
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
To się nazywa manipulacja...
Siła dokręcenia śrubek ( w granicach zdrowego rozsądku) jest imho
niczym, w porównaniu z tym, co się dzieje po wpuszczeniu do wnętrza
dysku "normalnego" powietrza.
Oczywiście, poprawne i równomierne skręcenie jest istotne, ale to detal
w porównaniu z kurzem z powietrza.
-
4. Data: 2013-01-18 22:00:13
Temat: Re: rozbieranie HDD
Od: jan kowalski <d...@g...com>
Raz mi sie zapomnialo ze do prawidlowego dzialania HDD potrzebuje
powietrza. Dysk mial kontakt z woda, podlaczylem pompe prozniowa do
otworu wyrownujacego cisnienie i odessalem powietrze. Przy cisnieniu
0,5 atmosfery glowice jeszcze nie ocieraja o talerze. Watpliwe jest to
co pokazano na filmie.
Dane z HDD czasem mozna odzyskac:
http://allegro.pl/terminal-dyskowy-sata-ata-odzyskaj
-dane-i2892650227.html
-
5. Data: 2013-01-19 09:22:57
Temat: Re: rozbieranie HDD
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 18 Jan 2013 20:21:11 +0100, sundayman
<s...@p...onet.pl> wrote:
> Oczywiście, poprawne i równomierne skręcenie jest istotne, ale to
detal
> w porównaniu z kurzem z powietrza.
wibroakustuka maszyn (jest taka dziedzina nauki) - wpływ drgań
pokrywy z powodu nierownomiernych naprężeń :)
--
Marek
-
6. Data: 2013-01-19 14:40:44
Temat: Re: rozbieranie HDD
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 18.01.2013 18:26, ToMasz wrote:
> W dniu 18.01.2013 18:03, J.F pisze:
>>
>> http://www.youtube.com/watch?v=5CAn22TiVV0
>>
>> Takie wrazliwe, czy chlop wie co robic, aby zachecic publike to
>> zaplacenia za usluge ?
>>
>
> coś mi się nie chce wierzyć żeby jakość i precyzja działania dysku
> zależała od siły dokręcenia śrubek. Sądze że facet celowo wyjechał poza
> sensowną wartość momentu i stąd taki efekt.
Dobrze widać jak bardzo musiał poluzować śrubę przy łożysku głowicy.
> Ja bym się obawiał tego syfu
> który dostał się do dysku z powietrzem po zdjęciu klapki.
Dobry (taki co nie zostawia po odparowaniu śladów na szkle) gaz do
zapalniczek i przedmuchujesz przed zamknięciem ;) Chociaż najlepiej nie
otwierać...
> Również jego
> rękawiczki wyglądają na pierwszy raz użyte i za duże, bo wcześniej nie
> kupował.
Ja mam np. ten problem, że 9 są odrobinę za ciasne (zwłaszcza pomiędzy
palcami) a 10 już luźne.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
7. Data: 2013-01-21 06:39:01
Temat: Re: rozbieranie HDD
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik ToMasz napisał:
> W dniu 18.01.2013 18:03, J.F pisze:
>>
>> http://www.youtube.com/watch?v=5CAn22TiVV0
>>
>> Takie wrazliwe, czy chlop wie co robic, aby zachecic publike to
>> zaplacenia za usluge ?
>>
>
> coś mi się nie chce wierzyć żeby jakość i precyzja działania dysku
> zależała od siły dokręcenia śrubek. Sądze że facet celowo wyjechał poza
> sensowną wartość momentu i stąd taki efekt. Ja bym się obawiał tego syfu
> który dostał się do dysku z powietrzem po zdjęciu klapki. Również jego
> rękawiczki wyglądają na pierwszy raz użyte i za duże, bo wcześniej nie
> kupował. Ja czasem (10% pracy) pracuje w rękawiczkach a bez pudła powiem
> żeby mi kupili 9 calowe i jakiej firmy...
Ale wiesz - tego syfu dostającego się z powietrzem należy unikać ale
nikt o zdrowych zmysłach nie zakłada że mając pomieszczenie robocze
klasy 10000 da się zasyfienia dysku uniknąć. A już klasa 1000 kosztuje
spore pieniądze za metr pomieszczenia nadal nie gwarantując dostatecznej
czystości. Dysk się otwiera (przynajmniej rozsądni ludzie tak czynią)
nie w celu jego naprawy do dalszej eksploatacji a w celu doraźnej
naprawy umożliwiającej natychmiastowa ewakuację danych - dalej wiertarka
albo prasa, dysk zniszczyć ostatecznie i na złom.
Jak gość w ogóle obiecuje że ten dysk podziała to bym jego opowiastki
miedzy bajki włożył.
--
Darek
-
8. Data: 2013-01-21 09:10:19
Temat: Re: rozbieranie HDD
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
Hej
> Jak gość w ogóle obiecuje że ten dysk podziała to bym jego opowiastki
> miedzy bajki włożył.
>
Ja tak odzyskuje dane, ale tylko w przypadku jak zatrze sie silnik od
talerzy..
Oczywiscie nie podziala dlugo po otwarciu obudowy, ale wystarczy do
zgrania danych..
A czy bedzie dzialal ogolnie, bedzie, sprawdzone.
-
9. Data: 2013-01-21 20:43:41
Temat: Re: rozbieranie HDD
Od: "Q" <n...@s...org>
> Jak gość w ogóle obiecuje że ten dysk podziała to bym jego opowiastki
> miedzy bajki włożył.
Otwierany (w domu) Caviar 30GB dzialal mi wiele lat (i dziala dalej), wiec
"jest roznie".
-
10. Data: 2013-01-21 21:44:59
Temat: Re: rozbieranie HDD
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Q" <n...@s...org> napisał w wiadomości
news:kdk5rg$pil$1@node1.news.atman.pl...
>> Jak gość w ogóle obiecuje że ten dysk podziała to bym jego opowiastki
>> miedzy bajki włożył.
>
> Otwierany (w domu) Caviar 30GB dzialal mi wiele lat (i dziala dalej), wiec
> "jest roznie".
Miałeś po prostu ogromne szczęście, że:
1. Nie wpadło tam za dużo kurzu i innych syfów,
2. To, co wpadło, to zdołały na czas zatrzymać filtry,
3. Starczyło zapasowych sektorów do przemapowania/realokacji tych,
uszkodzonych przez zanieczyszczenia, zanim zostały one wyłapane przez
filtry.
BTW. Nie zawsze SMART pokaże, czy (i ile) coś zostało realokowane i ile było
takich epizodów.
Takiemu dyskowi nie możesz już jednak ufać, gdyż może paść niespodziewanie,
on już nie jest pewny.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.