eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypytanie w temacie ronda
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 145

  • 11. Data: 2011-07-28 09:09:47
    Temat: Re: pytanie w temacie ronda
    Od: Javelin <s...@o...pl>

    Witam!

    W liście od "Cavallino" datowanym 28 lipca 2011 (08:47:47) napisano:

    > Użytkownik "Javelin" <s...@o...pl> napisał w wiadomości news:

    >>Natomiast moim zdaniem osoba będąca
    >>na rondzie i planująca go opuścić sygnalizując to odpowiednio
    >>wczesniej ma pierwszeństwo przed osobą włączającą się w tym wypadku do
    >>ruchu.

    > A kto się niby włączał do ruchu?
    > Zanim odpowiesz sprawdź co to oznacza.

    Dobrze wiesz co miałem na myśli, więc czepianie się na siłę jest
    bezsensowne. Gdybyś jednak przypadkiem nie wiedział to był taki twór
    który nazywa się skrótem myślowym.

    --
    Javelin
    Kraków
    Citroen Xantia II Break TurboD


  • 12. Data: 2011-07-28 09:10:26
    Temat: Re: pytanie w temacie ronda
    Od: "Haha" <e...@g...com>

    Cavallino wrote:
    > Użytkownik "Haha" <e...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:j0r0ij$76g$1@mx1.internetia.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    >> wiadomości news:j0ptmn$qno$1@news.onet.pl...
    >>> Użytkownik "Haha" <e...@t...pl> napisał w wiadomości news:
    >>>
    >>>> Pytanie brzmi : czy osoba B miała chociaż trochę racji ?
    >>>
    >>> A jaka linia jest między pasami na rondzie?
    >>>
    >>>> Czy w
    >>>> przypadku zderzenia jest szansa wykazania winy osoby która
    >>>> wcześniej była na rondzie ?
    >>>
    >>> Jeśli uderzyła w tył, to tak.
    >>
    >> Nie w tył. Mogli się stuknąć przodem
    >>
    >>> Względnie jeśli przejechała linię ciągłą.
    >>
    >> Nie ma żadnych linii
    >
    > Będący na rondzie sygnalizował zmianę tego ew. pasa?
    > Pewnie tak, jeśli sygnalizował zjazd z ronda prawym kierunkiem (bo
    > tego się nie odróżni).

    Przed zjazdem tak ale przed zmianą pasa nie. Bo chyba nie chodzi o to żeby
    mignąć kiedy jest się w połowie manewru. Ta osoba po prostu potraktowała
    całe rondo jako jeden szeroki pas po którym można sobie jeździć od
    brzegu do brzegu bez konieczności sygnalizowania i uważania na cokolwiek.

    > Był przed wjazdem znak "ustąp pierwszeństwa"?

    Tak



  • 13. Data: 2011-07-28 09:11:55
    Temat: Re: pytanie w temacie ronda
    Od: Javelin <s...@o...pl>

    Witam!

    W liście od "Haha" datowanym 28 lipca 2011 (08:46:45) napisano:

    > Zupełnie nie podobne. Tamto jest dużo mniejsze i nie ma żadnych linii. Gdyby
    > były to bym nie pisal "chyba
    > miało mieć 2 pasy" tylko "ma 2 wydzielone pasy".

    Jeżeli dwa pojazdy na tym rondzie mogą się obok siebie zmieścić to
    miało 2 niewydzielone pasy ruchu.



    --
    Javelin
    Kraków
    Citroen Xantia II Break TurboD


  • 14. Data: 2011-07-28 09:16:23
    Temat: Re: pytanie w temacie ronda
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Javelin" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:952869287.20110728090947@o2.pl...
    Witam!

    W liście od "Cavallino" datowanym 28 lipca 2011 (08:47:47) napisano:

    > Użytkownik "Javelin" <s...@o...pl> napisał w wiadomości news:

    >>Natomiast moim zdaniem osoba będąca
    >>na rondzie i planująca go opuścić sygnalizując to odpowiednio
    >>wczesniej ma pierwszeństwo przed osobą włączającą się w tym wypadku do
    >>ruchu.

    > A kto się niby włączał do ruchu?
    > Zanim odpowiesz sprawdź co to oznacza.

    >Dobrze wiesz co miałem na myśli, więc czepianie się na siłę jest
    >bezsensowne.

    Nie jest, bo gdyby faktycznie było tak jak to nazwałeś, sytuacja byłaby
    bardziej jasna, a przecież może istnieć rondo na które wjazd jest ze strefy
    zamieszkania.

    Rozumiem że chodziło Ci o pierwszeństwo przed osobą wjeżdżającą na rondo?


  • 15. Data: 2011-07-28 09:19:02
    Temat: Re: pytanie w temacie ronda
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Javelin wrote:

    >> A kto się niby włączał do ruchu?
    >> Zanim odpowiesz sprawdź co to oznacza.
    >
    > Dobrze wiesz co miałem na myśli, więc czepianie się na siłę jest
    > bezsensowne.

    Ale on ma akurat rację. Potem pełno takich na drodze, którym
    wszystko jedno czy omijają, wymijają czy wyprzedzają i nie wiedzą
    kiedy co jest dozwolone.


  • 16. Data: 2011-07-28 09:19:16
    Temat: Re: pytanie w temacie ronda
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Haha" <e...@g...com> napisał w wiadomości
    news:j0r21s$q7a$1@mx1.internetia.pl...
    > Cavallino wrote:
    >> Użytkownik "Haha" <e...@g...com> napisał w wiadomości
    >> news:j0r0ij$76g$1@mx1.internetia.pl...
    >>>
    >>> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    >>> wiadomości news:j0ptmn$qno$1@news.onet.pl...
    >>>> Użytkownik "Haha" <e...@t...pl> napisał w wiadomości news:
    >>>>
    >>>>> Pytanie brzmi : czy osoba B miała chociaż trochę racji ?
    >>>>
    >>>> A jaka linia jest między pasami na rondzie?
    >>>>
    >>>>> Czy w
    >>>>> przypadku zderzenia jest szansa wykazania winy osoby która
    >>>>> wcześniej była na rondzie ?
    >>>>
    >>>> Jeśli uderzyła w tył, to tak.
    >>>
    >>> Nie w tył. Mogli się stuknąć przodem
    >>>
    >>>> Względnie jeśli przejechała linię ciągłą.
    >>>
    >>> Nie ma żadnych linii
    >>
    >> Będący na rondzie sygnalizował zmianę tego ew. pasa?
    >> Pewnie tak, jeśli sygnalizował zjazd z ronda prawym kierunkiem (bo
    >> tego się nie odróżni).
    >
    > Przed zjazdem tak ale przed zmianą pasa nie.

    A jak to rozróżniłeś?
    Bo w takim przypadku oba te manewry są sygnalizowane identycznie, a manewr
    zmiany pasa trwa sekundę.

    Zresztą - jeśli pasy nie są wyznaczone, to założenie że będący na rondzie
    zjedzie z ronda (zgodnie z tym co sygnalizuje) z pasa wewnętrznego jest
    niezasadne.
    Wręcz nie wolno mu tak zrobić, jako że te dorozumiane pasy biegną wokół
    ronda, a nie turbinowo.


    >> Był przed wjazdem znak "ustąp pierwszeństwa"?
    >
    > Tak

    No to ten będący na rondzie miał pierwszeństwo, winny jest wjeżdżający.


  • 17. Data: 2011-07-28 09:24:21
    Temat: Re: pytanie w temacie ronda
    Od: Javelin <s...@o...pl>

    Witam!

    W liście od "Cavallino" datowanym 28 lipca 2011 (09:16:23) napisano:

    > Rozumiem że chodziło Ci o pierwszeństwo przed osobą wjeżdżającą na rondo?

    Tak, dokładnie to miałem na myśli


    --
    Javelin
    Kraków
    Citroen Xantia II Break TurboD


  • 18. Data: 2011-07-28 09:34:58
    Temat: Re: pytanie w temacie ronda
    Od: Javelin <s...@o...pl>

    Witam!

    W liście od "Cavallino" datowanym 28 lipca 2011 (09:19:16) napisano:


    >>> Był przed wjazdem znak "ustąp pierwszeństwa"?
    >>
    >> Tak

    > No to ten będący na rondzie miał pierwszeństwo, winny jest wjeżdżający.

    Pod warunkiem że nie było tak, iż ten wjeżdżający zaczął wjeżdżać na
    rondo będąc pewnym że poruszający się pasem wewnętrznym dalej tak
    pojedzie, jednak zmienił pas w ostatniej chwili wymuszając
    pierwszeństwo podczas zmiany pasa ruchu. Wiem naciągane, ale jednak
    planując opuszczenie ronda należy zmienić pas odpowiednio wcześniej a
    nie pojechać po skosie do najbliższego zjazdu. W Krakowie rozwiązano
    ten problem malując linie jednostronnie przeraczalne między zjazdami
    które wymuszają zmianę pasa przed wjazdami na rondo. Wtedy nie ma
    żadnych wątpliwości kto miał pierwszeństwo.

    W tym konkretnym wypadku wszystko zależy od tego czy faktycznie były
    dwa nieoznaczone pasy ruchu, jaka była "trajektoria" jazdy tego na
    rondzie, kiedy i jak sygnalizował zmianę pasa/zjazd z ronda, w jaki
    sposób doszło do kolizji, w kórym miejscu doszło do kolizji, itd.
    Moim zdaniem zmiennych jest zbyt wiele by orzekać bez obejrzenia zdjęć.

    --
    Javelin
    Kraków
    Citroen Xantia II Break TurboD


  • 19. Data: 2011-07-28 09:38:51
    Temat: Re: pytanie w temacie ronda
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Javelin" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1465773670.20110728093458@o2.pl...
    Witam!

    W liście od "Cavallino" datowanym 28 lipca 2011 (09:19:16) napisano:


    >>> Był przed wjazdem znak "ustąp pierwszeństwa"?
    >>
    >> Tak

    > No to ten będący na rondzie miał pierwszeństwo, winny jest wjeżdżający.

    >Pod warunkiem że nie było tak, iż ten wjeżdżający zaczął wjeżdżać na
    >rondo będąc pewnym że poruszający się pasem wewnętrznym dalej tak
    >pojedzie,

    Ale gdzie miał nim jechać, skoro sygnalizował zjazd z ronda?
    To że wjeżdżający nie wiedział iż w tym celu wcześniej MUSI zostać zmieniony
    pas na zewnętrzny, świadczy tylko na niekorzyść wjeżdżającego.


  • 20. Data: 2011-07-28 09:48:17
    Temat: Re: pytanie w temacie ronda
    Od: "Haha" <e...@g...com>

    Cavallino wrote:
    > Użytkownik "Haha" <e...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:j0r21s$q7a$1@mx1.internetia.pl...
    >> Cavallino wrote:
    >>> Użytkownik "Haha" <e...@g...com> napisał w wiadomości
    >>> news:j0r0ij$76g$1@mx1.internetia.pl...
    >>>>
    >>>> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał
    >>>> w wiadomości news:j0ptmn$qno$1@news.onet.pl...
    >>>>> Użytkownik "Haha" <e...@t...pl> napisał w wiadomości news:
    >>>>>
    >>>>>> Pytanie brzmi : czy osoba B miała chociaż trochę racji ?
    >>>>>
    >>>>> A jaka linia jest między pasami na rondzie?
    >>>>>
    >>>>>> Czy w
    >>>>>> przypadku zderzenia jest szansa wykazania winy osoby która
    >>>>>> wcześniej była na rondzie ?
    >>>>>
    >>>>> Jeśli uderzyła w tył, to tak.
    >>>>
    >>>> Nie w tył. Mogli się stuknąć przodem
    >>>>
    >>>>> Względnie jeśli przejechała linię ciągłą.
    >>>>
    >>>> Nie ma żadnych linii
    >>>
    >>> Będący na rondzie sygnalizował zmianę tego ew. pasa?
    >>> Pewnie tak, jeśli sygnalizował zjazd z ronda prawym kierunkiem (bo
    >>> tego się nie odróżni).
    >>
    >> Przed zjazdem tak ale przed zmianą pasa nie.
    >
    > A jak to rozróżniłeś?
    > Bo w takim przypadku oba te manewry są sygnalizowane identycznie, a
    > manewr zmiany pasa trwa sekundę.

    Napisałem jak. Sygnalizować należy ZAMIAR wykonania manewru. Jeżeli ktoś
    włączy kierunkowskaz już w trakcie manewru to znaczy że ZAMIARU
    nie sygnalizował.

    > Zresztą - jeśli pasy nie są wyznaczone, to założenie że będący na
    > rondzie zjedzie z ronda (zgodnie z tym co sygnalizuje) z pasa
    > wewnętrznego jest niezasadne.

    To jest z grubsza takie rondo

    http://imageshack.us/photo/my-images/807/rondo.png/

    Pierwsza osoba wjeżdza cholera wie gdzie (chyba z dołu) a druga z prawej.
    Wyjazd
    na górze. I czemu służą te 2 pasy na wyjeździe ? Można wjechać na dowolny z
    nich ?
    Tu jak widać wszyscy przykłądowo jadą tym po prawej ale czy to tak ma być ?



    >>> Był przed wjazdem znak "ustąp pierwszeństwa"?
    >>
    >> Tak
    >
    > No to ten będący na rondzie miał pierwszeństwo, winny jest
    > wjeżdżający.

    Możliwe chociaż dalej nie wiem pod które dokładnie przepisy można to
    podciągnąć.

    Czyli z takiego ronda można zjeżdzać na dowolny pas ?


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: