-
11. Data: 2011-09-07 15:26:06
Temat: Re: przetwornica o szerokim zakresie napięć wejściowych
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 07.09.2011 17:14, sundayman pisze:
>
>
>> IGBT na 1.2kV to jakieś 15PLN. Do tego dochodzi Ci układ jego
>> wyzwalania przy napięciu powyżej xxV.
>
> ale coś konkretniej ? Co masz na myśli - bo tematyka jest mi słabo znana.
>
Dajesz na linii zasilającej tranzystor MOS (b drogie) lub IGBT z
podpiętym do bramy układem (w skrajnym wypadku zestaw rezystorów) który
pozwoli mu przewodzić tylko gdy napięcie jest mniejsze od xV.
(Oczywiście ten układ musi być odporny na ten kV.)
A ponieważ przez taki tranzystor może płynąć coś koło 1mA możesz dać
dodatkowo warystor.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
12. Data: 2011-09-07 16:19:12
Temat: Re: przetwornica o szerokim zakresie napięć wejściowych
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello sundayman,
Wednesday, September 7, 2011, 5:12:42 PM, you wrote:
>>> Co do transformatora, to chyba nie jest to kwestia 5 zl,
>> Widzę, że na tym też się znasz lepiej ode mnie...
> Ech, naprawdę...
http://rtfm.killfile.pl/#lajza
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
13. Data: 2011-09-07 16:42:29
Temat: Re: przetwornica o szerokim zakresie napięć wejściowych
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
>> Ech, naprawdę...
>
> http://rtfm.killfile.pl/#lajza
Zeby nie chodziło o ciebie, to bym chyba coś napisał złośliwego :)
O co ci właściwie chodzi, zły dzień masz czy coś ?
Zamiast rzucać kilfilami to byś lepiej podpowiedział, czy nie ma jakiegoś
narzędzie coby sobie poobliczać tego UC3843,
bo ja się na tym tak znam jak kura na gwiazdach...
-
14. Data: 2011-09-08 12:13:49
Temat: Re: przetwornica o szerokim zakresie napięć wejściowych
Od: Górski Adam <gorskiamalpa@wpkropkapl>
W dniu 9/7/2011 17:26, Michoo pisze:
> W dniu 07.09.2011 17:14, sundayman pisze:
>>
>>
>>> IGBT na 1.2kV to jakieś 15PLN. Do tego dochodzi Ci układ jego
>>> wyzwalania przy napięciu powyżej xxV.
>>
>> ale coś konkretniej ? Co masz na myśli - bo tematyka jest mi słabo znana.
>>
> Dajesz na linii zasilającej tranzystor MOS (b drogie) lub IGBT z
> podpiętym do bramy układem (w skrajnym wypadku zestaw rezystorów) który
> pozwoli mu przewodzić tylko gdy napięcie jest mniejsze od xV.
> (Oczywiście ten układ musi być odporny na ten kV.)
>
> A ponieważ przez taki tranzystor może płynąć coś koło 1mA możesz dać
> dodatkowo warystor.
>
Strasznie lipne rozwiązanie i drogie.
Jeżeli już chcesz kombinować w ten sposób to lepiej daj mosfeta
równolegle do zasilania za bezpiecznikiem + układ wyzwalania powyżej max
napięcia.
Kiedy mosfet zadziała wywali bezpiecznik i tyle.
Daj też diodę równolegle w kierunku zaporowym , wywali bezpiecznik przy
złej polaryzacji.
Adam
-
15. Data: 2011-09-08 13:40:25
Temat: Re: przetwornica o szerokim zakresie napięć wejściowych
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Górski,
Thursday, September 8, 2011, 2:13:49 PM, you wrote:
>>>> IGBT na 1.2kV to jakieś 15PLN. Do tego dochodzi Ci układ jego
>>>> wyzwalania przy napięciu powyżej xxV.
>>> ale coś konkretniej ? Co masz na myśli - bo tematyka jest mi słabo znana.
>> Dajesz na linii zasilającej tranzystor MOS (b drogie) lub IGBT z
>> podpiętym do bramy układem (w skrajnym wypadku zestaw rezystorów) który
>> pozwoli mu przewodzić tylko gdy napięcie jest mniejsze od xV.
>> (Oczywiście ten układ musi być odporny na ten kV.)
>> A ponieważ przez taki tranzystor może płynąć coś koło 1mA możesz dać
>> dodatkowo warystor.
> Strasznie lipne rozwiązanie i drogie.
> Jeżeli już chcesz kombinować w ten sposób to lepiej daj mosfeta
> równolegle do zasilania za bezpiecznikiem + układ wyzwalania powyżej max
> napięcia.
> Kiedy mosfet zadziała wywali bezpiecznik i tyle.
Mam obawy, że przy przebiciu z trakcji, to MOSFET wyparuje razem z
bezpiecznikiem. 10mm między końcówkami bezpiecznika może być za mało
na zgaszenie łuku, jak pójdzie po szkle po zewnętrznej stronie.
> Daj też diodę równolegle w kierunku zaporowym , wywali bezpiecznik przy
> złej polaryzacji.
Z tego, co rozumiem, to chodzi o urządzenie montowane raczej na
stałe...
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
16. Data: 2011-09-08 14:11:10
Temat: Re: przetwornica o szerokim zakresie napięć wejściowych
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
> Mam obawy, że przy przebiciu z trakcji, to MOSFET wyparuje razem z
> bezpiecznikiem. 10mm między końcówkami bezpiecznika może być za mało
> na zgaszenie łuku, jak pójdzie po szkle po zewnętrznej stronie.
Tak cały czas się zastanawiam nad tymi informacjami, które mam, i chyba źle
zrozumiałem i źle wam opowiadam.
Otóż, zasilacz zewnętrzny (w sensie - ten, z którego mam zasilać mój
sterownik) jest zasilany faktycznie z trakcji tramwajowej.
W trakcji jest napięcie stałe 600V. Zasilacz jest na napięcie max 900V.
Podobno zaś zdarzają się przepięcia i wtedy czasem te zasilacze padają.
Ale - one są imho izolowane, i te napięcia się nie przedostają dalej.
Czyli, raczej nie powinno być sytuacji, że stałe napięcie kilkuset V trafi
do mojego zasilacza.
Raczej obawiam się jakichś bliżej nie sprecyzowanych "pików", które (być
może) mogą się jakoś
pojawić - ale może to jest moja fantazja ułańska...
Natomiast realne jest zagrożenie, że zasilacz zewnętrzny zamiast dawać te
24V padnie, i da np. 40V
(co się czasem ponoć zdarza gdy w nim pada jakiś regulator do akumulatorów).
De facto to jest jedno z życzeń - "Zrobić zasilacz działający od 20 do ponad
40V".
Zatem, idąc za radą RoMan'a najrozsądniejszym byłoby zrobienie przetwornicy
izolowanej, która
miałaby szeroki zakres napięć (te wspomniane 20-80V), no i być może
wystarczy jakieś proste zabezpieczenie
warystorem wywalające bezpiecznik.
Ponieważ mam zero doświadczenia z flyback, poczytałem sobie o projektowaniu
przetwornic np. z UC.
ale niestety słabo to do mnie dociera (chyba wrodzona odporność niestety).
Przykłady, które są najczęściej poruszane np. na elektrodzie zazwyczaj
dotyczą zasilania z sieci 230V, więc mi to niespecjalnie pomaga.
Posta z prośbą o pomoc "od podstaw" mi uroczy admin wywalił, z uwagą żebym
sobie przejrzał forum. Jakbym tego nie robił
cały wczorajszy dzień :)
Czy nie ma prostego sposobu (dla takiego lamera, któremu to jest potrzebne
raz na 2 lata) na obliczenie parametrów takiego
zasilacza ? Np. jak webench dla nationala.
-
17. Data: 2011-09-08 14:23:30
Temat: Re: przetwornica o szerokim zakresie napięć wejściowych
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello sundayman,
Thursday, September 8, 2011, 4:11:10 PM, you wrote:
[...]
> Przykłady, które są najczęściej poruszane np. na elektrodzie zazwyczaj
> dotyczą zasilania z sieci 230V, więc mi to niespecjalnie pomaga.
> Posta z prośbą o pomoc "od podstaw" mi uroczy admin wywalił,
I słusznie - Elektroda to nie szłoła...
> z uwagą żebym sobie przejrzał forum. Jakbym tego nie robił cały
> wczorajszy dzień :)
> Czy nie ma prostego sposobu (dla takiego lamera, któremu to jest potrzebne
> raz na 2 lata) na obliczenie parametrów takiego
> zasilacza ? Np. jak webench dla nationala.
Są. Choćby tu: http://schmidt-walter.eit.h-da.de/smps_e/spw_smps_e.
html
Ale to działa na zasadzie GIGO - czyli musisz wiedzieć, co chcesz
zrobić.
Podpowiem Ci: takie rzeczy się zleca tym, którzy się na tym znają.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
18. Data: 2011-09-08 14:28:36
Temat: Re: przetwornica o szerokim zakresie napięć wejściowych
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
> I słusznie - Elektroda to nie szłoła...
Polemizowałbym. Jeśli elektroda nie ma służyć m.in. umożliwieniu
pomocy/nauki , to niby czemu ?
Wielokrotnie mi tam pomagano, jeśli mogę też staram się to robić.
No, ale o tym już tu było wielokrotnie więc co będziemy dyskutować.
> Są. Choćby tu: http://schmidt-walter.eit.h-da.de/smps_e/spw_smps_e.
html
> Ale to działa na zasadzie GIGO - czyli musisz wiedzieć, co chcesz
> zrobić.
Ano właśnie.
> Podpowiem Ci: takie rzeczy się zleca tym, którzy się na tym znają.
Oczywiście. Tyle, że nie zawsze jest to możliwe / uzasadnione.
Jak będę coś takiego robić w 100 albo więcej egz. to się do Ciebie zgłoszę
(jeśli mnie będzie na Ciebie stać).
Z drugiej strony, w ten sposób można odpowiedzieć na 99% próśb o pomoc czy
wyjaśnienie. Czy to ma sens - wątpię...
-
19. Data: 2011-09-08 15:22:39
Temat: Re: przetwornica o szerokim zakresie napięć wejściowych
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello sundayman,
Thursday, September 8, 2011, 4:28:36 PM, you wrote:
>> I słusznie - Elektroda to nie szłoła...
> Polemizowałbym. Jeśli elektroda nie ma służyć m.in. umożliwieniu
> pomocy/nauki , to niby czemu ?
> Wielokrotnie mi tam pomagano, jeśli mogę też staram się to robić.
> No, ale o tym już tu było wielokrotnie więc co będziemy dyskutować.
Ale temat jest zbyt obszerny, żeby go załatwić Elektrodą. Wymaga
pewnego minimum wiedzy a prawa Ohma naprawdę na Elektrodzie nie ma
nikt ochoty uczyć. Mi w każdym razie mocno znudziło się tolerowanie
pytań o elementarz.
>> Są. Choćby tu: http://schmidt-walter.eit.h-da.de/smps_e/spw_smps_e.
html
>> Ale to działa na zasadzie GIGO - czyli musisz wiedzieć, co chcesz
>> zrobić.
> Ano właśnie.
>> Podpowiem Ci: takie rzeczy się zleca tym, którzy się na tym znają.
> Oczywiście. Tyle, że nie zawsze jest to możliwe / uzasadnione.
Błądzisz.
> Jak będę coś takiego robić w 100 albo więcej egz. to się do Ciebie zgłoszę
> (jeśli mnie będzie na Ciebie stać).
Ale dlaczego do mnie? Zgłoś się do firmy, która produkuje
transformatory na zamówienie. Ale z jedną sztuką ich nie ucieszysz...
> Z drugiej strony, w ten sposób można odpowiedzieć na 99% próśb o pomoc czy
> wyjaśnienie. Czy to ma sens - wątpię...
Czyli co? Mam Cię za darmo nauczyć projektowania przetwornic, którego
sam się uczyłem latami?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
20. Data: 2011-09-08 16:14:08
Temat: Re: przetwornica o szerokim zakresie napięć wejściowych
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
> Ale temat jest zbyt obszerny, żeby go załatwić Elektrodą. Wymaga
> pewnego minimum wiedzy a prawa Ohma naprawdę na Elektrodzie nie ma
> nikt ochoty uczyć. Mi w każdym razie mocno znudziło się tolerowanie
> pytań o elementarz.
Po pierwsze, to co dla jednego jest elementarzem, dla innego niekoniecznie.
Po drugie, to że akurat komuś się nie chce, nie znaczy że komuś innemu by
się nie mogło chcieć.
Zwłaszcza, że to działa w dwie strony. Może się okazać, że moja wiedza w
innym miejscu może się dla kogoś okazać równie cenna.
Ale moderator zawsze wie lepiej, prawda ?
> Czyli co? Mam Cię za darmo nauczyć projektowania przetwornic, którego
> sam się uczyłem latami?
Oczywiście, że nie. Czasem jednak do rozwiązania problemu wystarcza o wiele
mniej, niż przekazywanie
swoje wieloletniej wiedzy. Czy akurat tak jest w typ przypadku - nie wiem.
Ja znalazłem PI expert z Power Integrations, i to jest chyba dla mnie
rozwiązanie.
Dość prosto można sobie zaprojektować przetwornicę, w dodatku z użyciem
elementów z Ferystera.
Co prawda układy PI nie są najtańsze, ale w tym przypadku nie robi mi
różnicy czy zasilacz będzie kosztował 10 czy 30 zł.
Bardziej szkoda mi czasu, który musiałbym poświęcić na naukę n/t
przetwornic, głównie dlatego, że w mojej praktyce
mam z tym do czynienia rzadziej niż sporadycznie... A może nawet nie tyle mi
szkoda, bo na naukę nigdy nie szkoda czasu,
ile go po prostu nie mam.
Tak czy owak, dzięki za sugestię dot. flybacka (sam powieniem na to wpaść
pewnie, no ale jakoś nie wpadłem :)