-
1. Data: 2009-08-21 16:17:13
Temat: promienie X?
Od: Mik <q...@q...qwe>
Witam
Dostalem kilka dni temu przesylke z filtrem UV. Na kopercie byla
informacja z prosba o nieprzeswietlanie jej promieniami X (Rentgena).
Czy takie promienie moga w jakis sposob uszkodzic filtr (taki lub inny)
lub obiektyw?
I co z kontrolami na lotniskach?, czy nalezy sie jakos zabezpieczac
przed nimi?
-
2. Data: 2009-08-21 16:36:06
Temat: Re: promienie X?
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Mik pisze:
> Czy takie promienie moga w jakis sposob uszkodzic filtr (taki lub inny)
> lub obiektyw?
Pierwsze słyszę, nawet jeśli mowa o twardym promieniowaniu ;)
> I co z kontrolami na lotniskach?, czy nalezy sie jakos zabezpieczac
> przed nimi?
Mi dwukrotna kontrola na lotnisku nie prześwietliła filmu o czułości
1600asa, więc chyba nie ma o co się bać.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
3. Data: 2009-08-21 17:08:34
Temat: Re: promienie X?
Od: Mik <q...@q...qwe>
Paweł W. pisze:
> Mik pisze:
>> Czy takie promienie moga w jakis sposob uszkodzic filtr (taki lub
>> inny) lub obiektyw?
>
> Pierwsze słyszę, nawet jeśli mowa o twardym promieniowaniu ;)
Byc moze zabraklo im zwyklych kopert ;)
W kazdym razie wole sie upewnic.
-
4. Data: 2009-08-21 18:00:26
Temat: Re: promienie X?
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Mik" <q...@q...qwe> napisał:
>
> Dostalem kilka dni temu przesylke z filtrem UV. Na kopercie byla
> informacja z prosba o nieprzeswietlanie jej promieniami X (Rentgena).
> Czy takie promienie moga w jakis sposob uszkodzic filtr (taki lub inny)
> lub obiektyw?
Przy mocach stosowanych do prześwietleń na lotniskach - na pewno nie.
Owszem, stosując odpowiednio dużą moc promieniowania rtg można zniszczyć
filtr - np. topiąc jego oprawkę (metal bardziej niż szkło się nagrzeje gdyż
pochłania dużo większy procent przechodzącego promieniowania rtg), ale
trzeba by w tym celu zastosować moce o co najmniej kilka rzędów wielkości
wieksze niż w aparaturze stosowanej na lotniskach. Zresztą taki rentgen
siałby spustoszenie w prześwietlanych bagażach (podobnie jak oprawka filtra
nagrzewałyby się wszelkie elementy metalowe) a obsługa musiałaby sie chronić
za dosć grubą scianą ołowianą. Reasumujac - kompletne science fiction.
Podejrzewam, ze nadruk na kopercie wynikął z tego, że była to uniwersalna
koperta stosowana również do wysyłki materiałó światłoczułych - te
faktycznie mogą ulec zaświetleniu pod wpływem promieniowania rtg. Nie należy
jednak demonizować - temat był wielokrotnie wałkowany na grupach
dyskusyjnych i za wyjątkiem filmów o wysokich czułościach (powyżej 400ASA)
nawet kilkakrotne przepuszczanie przez bramki do kontroli bagażu podręcznego
nie powoduje zwykle uszkodzeń. Gozrej jest z kontrolą bagażu ładowanego do
luków bagażowych - tam stosowane są większe dawki i filmy bezpieczniej jest
przewozić w bagażu podręcznym. Trzeba też zdawać sobie sprawę z faktu, że
czasem (szczegółnie w krajach tzreciego świata) aparatura do pzreświetleń
może być rozregulowana i dawki mogą być większe.
> I co z kontrolami na lotniskach?, czy nalezy sie jakos zabezpieczac
> przed nimi?
W przypadku aparatów cyfrowych nie ma takiej potrzeby. Zabierałbym zawsze
sprzęt do bagażu podręcznego, ale nie ze względu na promieniowanie, a ryzyko
zaginięcia i uszkodzeń mechanicznych (parę razy widziałęm jak walizki bywają
traktowane pzry za- i rozładunku z samolotu). W przypadku materiałów
światłoczułych - też bezwzględnie do bagażu podręcznego. Przy materiałach
wysokoczułych - warto wyjać je z pudełek, włożyć w samych kasetkach do
przezroczystej torebki foliowej i poprosić ochronę o ich ręczna kontrolę
zamiast pzrepuszczania przez bramkę (nie zawsze ochrona się na to zgadza).
Jeśli mamy możliwość wywołania naświetlonych filmów na miejscu - warto to
zrobić i samolotem przewozić już wywołane - pytanie tylko, czy ryzyko
zniszczenia filmó przez niesprawdzony lab nie będzie zbyt duże.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
5. Data: 2009-08-21 20:41:01
Temat: Re: promienie X?
Od: Mik <q...@q...qwe>
Marek Wyszomirski pisze:
> "Mik" <q...@q...qwe> napisał:
>
>> Dostalem kilka dni temu przesylke z filtrem UV. Na kopercie byla
>> informacja z prosba o nieprzeswietlanie jej promieniami X (Rentgena).
>> Czy takie promienie moga w jakis sposob uszkodzic filtr (taki lub inny)
>> lub obiektyw?
>
> Przy mocach stosowanych do prześwietleń na lotniskach - na pewno nie.
(...)
Dzieki za obszerne wyjasnienia. Jestem troche spokojniejszy ;)
-
6. Data: 2009-08-21 22:21:46
Temat: Re: promienie X?
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
oidp duż dawka promieniowania powoduje ciemnienie szkła. Tak ponoć
produkowano przyciemniane szkło do okularów. Wrażliwe na to jest szkło
sodowe. W miarę odporne berylowe...
stawiam jednak, że nie mieli koperty.
-
7. Data: 2009-08-22 11:56:51
Temat: Re: promienie X?
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Marcin [3M]" <m...@g...pl> napisał:
> oidp duż dawka promieniowania powoduje ciemnienie szkła. Tak ponoć
> produkowano przyciemniane szkło do okularów. Wrażliwe na to jest szkło
> sodowe. W miarę odporne berylowe...
>
Podonbnie jak i degradację wielu materiałów (np. tworzyw sztucznych).
Stosując odpowiednio dużą dawkę można też podgrzać metal - aż do jego
stopienia. Ale... to wszystko wymaga dawek o wiele rzędów wielkości
większych od stosowanych na lotniskach do prześwietlania bagażu (zarówno
podrecznego jak i trafiającego do luków bagażowych).
> stawiam jednak, że nie mieli koperty.
>
A raczej mieli jeden ich rodzaj - uniwersalny - w których wysyłali
wszystko - włącznie z materiałami swiatłoczułymi dla których takie
ostrzeżenie miało sens (szczególnie, że poczta idzie do luku bagażowego,
gdzie dawki są większe niż dla bagażu podręcznego).
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
8. Data: 2009-08-22 12:25:35
Temat: Re: promienie X?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Mik napisal:
> I co z kontrolami na lotniskach?, czy nalezy sie jakos zabezpieczac
> przed nimi?
Owin folia aluminiowa. Nawiasem mowiac, cos te kontrole sie zaostrzaja.
Trzy lata temu wystarczylo, ze powiedzialem, iz w plecaku jest laptop.
Dwa lata temu kazali go klasc do osobnego koszyka. Rok temu otworzyc
ekran, a w tym roku domagali sie demonstracyjnego uruchomienia.
Strach pomyslec, co bedzie w przyszlym ;)
A w liniach ukrainskich to rok temu jako bagaz kabinowy lecial
transporter wodki :D Na wlasne oczy widzialem...
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
9. Data: 2009-08-22 14:36:37
Temat: Re: promienie X?
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał:
> > I co z kontrolami na lotniskach?, czy nalezy sie jakos zabezpieczac
> > przed nimi?
>
> Owin folia aluminiowa. Nawiasem mowiac, cos te kontrole sie zaostrzaja.
> [...]
Mam obawy, ze folia aluminiowa nic nie da. Nie znam konstrukcji aparatów
stosowanych na lotniskach, ale w aparatach stosowanych w medycynie aluminium
jest stosowane do korygowania widma promieniowania rtg. Zanim wiązka
promieniowanie dotrze do ciała człowieka przechodzi po drodze przez blachę
aluminiową - najczęściej o grubości powyżej 1mm.
Kiedyś zalecano używanie specjalnych torebek z tworzywa zawierajacego ołów
pochłaniajacy silnie promieniowanie rtg. W/g mnie to też większego sensu nie
miało - gdy obsługa aparatu prześwietlającego zobaczy na ekranie taką
torebkę - zwiększy natężenie promieniowania aby obejrzeć sobie co jest w
środku...
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
10. Data: 2009-08-23 23:30:32
Temat: Re: promienie X?
Od: Valwit <l...@v...net>
Jacek_P wrote:
> Dwa lata temu kazali go klasc do osobnego koszyka. Rok temu otworzyc
> ekran, a w tym roku domagali sie demonstracyjnego uruchomienia.
uruchamiac to juz wczesniej ode mnie chceli, zaraz po tym jak wymyslili
to z 100 czy 200 ml cieczy. a jak wesolo bylo jak pani celnik szukala
jak sie otwiera ekran w Amidze 600.... :)
--
Łukasz "Valwit" Grupa http://valwit.net ICQ:40117364 GG:1591997
....................................................
...................