-
11. Data: 2023-10-03 09:11:03
Temat: Re: pracy szukam
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu 2023-10-03 o 08:33, heby pisze:
> Jak sam widzisz: anegdotyczne.
>
> Niewpliwie gdzieś są R&D zarządzane przez keirowników-debili. Ale to nie
> jest absolutnie to, co jest normą. Normą jest jednak prawidłowe
> kontrolowanie czasu pracy i wyników.
Nie to nie jest anegdota. I nie mówię o arędi, chociaż te działy nie są
wcale wyjątkiem. Mówię o korporacjach.
L.
-
12. Data: 2023-10-03 09:39:13
Temat: Re: pracy szukam
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 03/10/2023 09:11, Lisciasty wrote:
>> Niewpliwie gdzieś są R&D zarządzane przez keirowników-debili. Ale to
>> nie jest absolutnie to, co jest normą. Normą jest jednak prawidłowe
>> kontrolowanie czasu pracy i wyników.
> Nie to nie jest anegdota. I nie mówię o arędi, chociaż te działy nie są
> wcale wyjątkiem. Mówię o korporacjach.
Świetnie, ale jak nie tylko mówię ale i pracuję. W R&D w dużym korpo. I
mam rozeznanie co się dzieie w branży, jak wygląda praca w innych korpo,
bo mam kontakt z innymi ludzmi. Przykłady ludzi niepracujących lub
ściemniających nie mają zastosowania w normalnym R&D, choć jak mówię,
anegdotyczne przykłady kierowników-idiotów są i zawsze będą. Zazwyczaj
praca w R&D to jakiś rodzaj orki, pracy po godzinach i/lub w dziwnych
godzinach, komunikacji cała dobę z zespołami w róznych zakątkach świata
i raportowania wyników, o które to raporty dba automatyka i ciężko to
przeskoczyć ziewaniem w ekran.
-
13. Data: 2023-10-03 10:30:56
Temat: Re: pracy szukam
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 3.10.2023 o 07:27, Lisciasty pisze:
> W dniu 2023-10-02 o 23:58, LordBluzg(R)?? pisze:
>
>> Ostatnio nawet dostałem jakieś "płytki" na wymianę "dusików" ale
>> dobrze płacą więc nie pytałem nawt co to za maszyna. 100zł od wymiany
>> 4 przycisków...a płytek setki :) W ogóle, polecam elektronikę
>> przemysłową. Serwis autoryzowany ma takie ceny, że rence opadajo i
>> nawet 50% niżej to spory zarobek na duperelach :) Każda dobra "firma"
>> ma takie potrzeby, wystarczy się zainteresować...a takich jak ja,
>> coraz mniej :)
>
> Przemysł i energetyka to kopalnia złota. Kiedyś mnie szokowały ceny
> różnych dupereli, ale od czasu kiedy kupowałem czujnik temperatury za
> 14k ojro, nic mnie już nie zdziwi :P
>
Dokładnie, ceny to tam maja chore.
> Można się też zainteresować falownikami PV, jest tego od cholery i
> pewnie niedługo zaczną padać jakieś kondensatory albo co tam w nich
> pada. To może nie być duża kasa ale duża ilość i stabilny dopływ ;)
Dla elektronika roboty jest multum, a elektroników coraz mniej :)
można wybierać co sie chce naprawiać.
--
Janusz
-
14. Data: 2023-10-03 10:31:23
Temat: Re: pracy szukam
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu 2023-10-03 o 09:39, heby pisze:
> Świetnie, ale jak nie tylko mówię ale i pracuję. W R&D w dużym korpo. I
> mam rozeznanie co się dzieie w branży, jak wygląda praca w innych korpo,
> bo mam kontakt z innymi ludzmi. Przykłady ludzi niepracujących lub
> ściemniających nie mają zastosowania w normalnym R&D,
To mało jeszcze widziałeś albo dobrze ściemniają. Zwłasza Francja,
Niemcy i Włochy, tam bywało że cały dział się opieprzał bo roboty było
na tyle mało że jeden chłop by to ogarnął a w zespole było ich 10.
Że o "dzieleniu kompetencji" nie wspomnę, gdzie dany pacjent robił tylko
wycinek roboty, a Polak na analogicznym stanowisku musiał ogarniać
wszystko dookoła.
> choć jak mówię,
> anegdotyczne przykłady kierowników-idiotów są i zawsze będą.
To nie ma nic wspólnego z kierownikiem. Jak kierownik nie dostanie
zleceń z góry to nie ma czego rozdzielać i czego pilnować.
> Zazwyczaj
> praca w R&D to jakiś rodzaj orki, pracy po godzinach i/lub w dziwnych
> godzinach, komunikacji cała dobę z zespołami w róznych zakątkach świata
> i raportowania wyników, o które to raporty dba automatyka i ciężko to
> przeskoczyć ziewaniem w ekran.
Pewnie gdzieś tak jest, nie twierdzę że nie. Ale ja takich przypadków
nie spotkałem nigdy, a siedziałem w korpo ponad 15 lat.
L.
-
15. Data: 2023-10-03 10:45:30
Temat: Re: pracy szukam
Od: Ghost <g...@h...net>
W dniu 03.10.2023 o 09:39, heby pisze:
> Zazwyczaj
> praca w R&D to jakiś rodzaj orki, pracy po godzinach i/lub w dziwnych
> godzinach
konkretnie o jakim rodzaju pracy piszesz - software development?
-
16. Data: 2023-10-03 10:47:54
Temat: Re: pracy szukam
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 03/10/2023 10:31, Lisciasty wrote:
>> Świetnie, ale jak nie tylko mówię ale i pracuję. W R&D w dużym korpo.
>> I mam rozeznanie co się dzieie w branży, jak wygląda praca w innych
>> korpo, bo mam kontakt z innymi ludzmi. Przykłady ludzi niepracujących
>> lub ściemniających nie mają zastosowania w normalnym R&D,
> To mało jeszcze widziałeś albo dobrze ściemniają. Zwłasza Francja,
> Niemcy i Włochy, tam bywało że cały dział się opieprzał bo roboty było
> na tyle mało że jeden chłop by to ogarnął a w zespole było ich 10.
Czyli to przyapdek kierownika-idioty.
> Że o "dzieleniu kompetencji" nie wspomnę, gdzie dany pacjent robił tylko
> wycinek roboty, a Polak na analogicznym stanowisku musiał ogarniać
> wszystko dookoła.
Nie odczuwam tego "podziału", a pracuje z ludzimi z naprawdę *całego*
świata.
Nie przyszło Ci do głowy, że opisujesz patologiczne korpo i wyciągasz
wnioski z patologicznego przykładu?
>> choć jak mówię, anegdotyczne przykłady kierowników-idiotów są i zawsze
>> będą.
> To nie ma nic wspólnego z kierownikiem. Jak kierownik nie dostanie
> zleceń z góry to nie ma czego rozdzielać i czego pilnować.
Czyli idiota - nie potrafi zgłosić zapotrzebowania na pracę, lub nie
potrafi zorganizować pracy lokalnie, choćby przez refaktoring produktu.
>> Zazwyczaj praca w R&D to jakiś rodzaj orki, pracy po godzinach i/lub w
>> dziwnych godzinach, komunikacji cała dobę z zespołami w róznych
>> zakątkach świata i raportowania wyników, o które to raporty dba
>> automatyka i ciężko to przeskoczyć ziewaniem w ekran.
> Pewnie gdzieś tak jest, nie twierdzę że nie. Ale ja takich przypadków
> nie spotkałem nigdy, a siedziałem w korpo ponad 15 lat.
Jak widzisz, są inne korpo. Może nie warto generalizować.
-
17. Data: 2023-10-03 10:48:40
Temat: Re: pracy szukam
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 03/10/2023 10:45, Ghost wrote:
>> Zazwyczaj praca w R&D to jakiś rodzaj orki, pracy po godzinach i/lub w
>> dziwnych godzinach
> konkretnie o jakim rodzaju pracy piszesz - software development?
Tak, ale trochę szerzej niż SELECT * FROM customers.
-
18. Data: 2023-10-03 11:11:21
Temat: Re: pracy szukam
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu 2023-10-03 o 10:47, heby pisze:
> Czyli to przyapdek kierownika-idioty.
Przeceniasz sprawczość i zakres władzy kierownika, widać że z dużym
korpo nie miałeś do czynienia.
> Nie odczuwam tego "podziału", a pracuje z ludzimi z naprawdę *całego*
> świata.
Ah czyli twierdzisz, że Włoch, Hindus i Polak pracują tak samo? No to
nie wiem co za ludzi tam spotykasz :P
> Nie przyszło Ci do głowy, że opisujesz patologiczne korpo i wyciągasz
> wnioski z patologicznego przykładu?
Korpo to patologia, owszem. Sam jestem w szoku że to im się kręci i
zarabiają, to jest dla mnie największa tajemnica świata. I nie, nie
dotyczy to jednego korpo ani nawet korpo w tej samej branży. I są to
molochy zatrudniające 100-300k ludzi.
> Czyli idiota - nie potrafi zgłosić zapotrzebowania na pracę, lub nie
> potrafi zorganizować pracy lokalnie, choćby przez refaktoring produktu.
Idioci siedzą w wyższym managemencie, bo to oni są odpowiedzialni za
zapewnienie roboty i zleceń. Jak pisałem, przeceniasz rolę kierownika.
> Jak widzisz, są inne korpo. Może nie warto generalizować.
A gdzie ja generalizuję? Napisałem że nie spotkałem się z innym
przypadkiem, a nie że on nie istnieje.
L.
-
19. Data: 2023-10-03 11:33:03
Temat: Re: pracy szukam
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 03/10/2023 11:11, Lisciasty wrote:
>> Czyli to przyapdek kierownika-idioty.
> Przeceniasz sprawczość i zakres władzy kierownika, widać że z dużym
> korpo nie miałeś do czynienia.
Raczej widzę autonomiczność kierowników w korpo. Oni nie są tylko od
zbierania raportów i kopania w dupę, ale również od *kierowania*.
Pewnie, że jak jesteś w kopro robiącym outsourcin i robota znika, to nie
masz właśnego produktu. Ale to patologia. Zazwyczaj korpo mają własny
produkt.
>> Nie odczuwam tego "podziału", a pracuje z ludzimi z naprawdę *całego*
>> świata.
> Ah czyli twierdzisz, że Włoch, Hindus i Polak pracują tak samo?
Tak. Mam w teamie z którym współpracuje m.in. Hindusów, Amerykanów,
Francuzów, Niemców itd itp. Mogę zaryzykowac, że Hindusi pracują
najwięcej w sensie godzin, ale czy to jest praca czy "praca" zależy
pewwnie dużo od indywidualnych przypadków i od prawa pracy w miejscu pracy.
> No to
> nie wiem co za ludzi tam spotykasz :P
Dość szeroki zakres narodowości, doświadczenia, umiejętności.
>> Nie przyszło Ci do głowy, że opisujesz patologiczne korpo i wyciągasz
>> wnioski z patologicznego przykładu?
> Korpo to patologia, owszem. Sam jestem w szoku że to im się kręci i
> zarabiają, to jest dla mnie największa tajemnica świata. I nie, nie
> dotyczy to jednego korpo ani nawet korpo w tej samej branży. I są to
> molochy zatrudniające 100-300k ludzi.
Wiec widocznie oglądasz jakas patlogię. Ja potrafie wskazać patologie
wewnętrzne, ale onie nie wpływają na prodktywność, a na 100% nie
generują pytanie "jak to działa, że działa".
Jeśli takie pytanie sobie zadajesz, to wnioskuje, że to jakaś patologia.
Ja widzę skad się bierze kasa.
>> Czyli idiota - nie potrafi zgłosić zapotrzebowania na pracę, lub nie
>> potrafi zorganizować pracy lokalnie, choćby przez refaktoring produktu.
> Idioci siedzą w wyższym managemencie, bo to oni są odpowiedzialni za
> zapewnienie roboty i zleceń. Jak pisałem, przeceniasz rolę kierownika.
Albo masz inną definicję kierownika niż ja.
>> Jak widzisz, są inne korpo. Może nie warto generalizować.
> A gdzie ja generalizuję?
On 03/10/2023 09:11, Lisciasty wrote:
> Nie to nie jest anegdota. I nie mówię o arędi, chociaż te działy nie są
> wcale wyjątkiem. Mówię o korporacjach.
> Napisałem że nie spotkałem się z innym
> przypadkiem, a nie że on nie istnieje.
Nie, to nie wynika z Twojej wypowiedzi. Podparłeś się patologiczna
anegdotą aby wyjasnić całemu światu że korpo są be.
Pewnie są be. Jakieś. Inne mniej be. A jeszcze inne całkiem spoko.
-
20. Data: 2023-10-03 11:34:26
Temat: Re: pracy szukam
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>
heby <h...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jak widzisz, są inne korpo. Może nie warto generalizować.
Tak, może nie warto generalizować i pisać co jest normną. Też pracowałem w
korpo i mam odczucia jak Lisciasty.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/