eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 487

  • 321. Data: 2011-01-07 21:58:33
    Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Uzytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisal w wiadomosci news:

    >> > Bryla lodu w zimie nie jest dziwna.
    >>
    >> Tej wielkosci - jest.
    >> Dokladnie tak samo jak toj toj lezacy na drodze.
    >>
    > Ta. I tak jak lezace w poprzek drzewo po wichurze. Albo skrzynka piwa
    > zgubiona przez kogos. Mnie nie dziwia fanty na drodze. Zgodze sie ze
    > nie powinno ich tam byc ale sie trafiaja.

    Owszem.
    Tyle ze zwalnianie z tego powodu do absurdalnych predkosci nie jest
    rozwiazaniem.



    >
    >> > Nie piszemy o tym samym.
    >> > Ty piszesz o trzymaniu sie przepisow a ja o skutecznosci. Ty zgodnie z
    >> > przepisami zniszczyl bys sobie auto (taka projekcja tego co Michal
    >> > zrobil). Ja bym mial szanse albo ominac bryle albo przed nia
    >> > zahamowac.
    >>
    >> A przy okazji stwarzal tysiackrotnie wieksze zagrozenie swoim wleczeniem
    >> sie, bo co chwile ktos musialby Cie wyprzedzac.
    >>
    > Nie.

    Tak.

    > Zagrozenie stwaza

    Kapelusznik.
    Kazdy, zawsze i wszedzie.

    > Czyli jezdzac nazwijmy to agresywnie (troche zle slowo) nie robisz nic
    > zlego. Ale juz skutek jaki z tego wyniknie moze byc zly.

    Zgodze sie na "niepozadany".

    >> A zapomniales o zasadniczym wartosciowaniu jechac sensownie/wlec sie.
    > Jestes znany z swojej opinii na temat szybkiej jazdy.

    Nie sadze.
    Raczej z opinii na temat wleczenia sie zamiast jazdy.
    O szybkiej jezdzie nie mam wiekszego pojecia - zdarzylo mi sie ze dwa razy w
    zyciu przez kilka minut.


    >Nie podzielam
    > jej mimo ze tez jezdze raczej zwawo.

    Nie demonizuj, jest duza szansa ze jezdzisz szybciej niz ja.
    Ja po prostu mam gdzies limity, wiec jesli mam ochote jechac 120 na prostej
    drodze to tak jade.
    A jak przypili, to jade 30, bo uwazam ze wiecej nie powinienem.

    > Uwazam ze jesli potrafisz to
    > jezdzij. Ale ograniczenia sa po to zeby zdjac z ciebie obciazenie
    > zwiazane z ocena

    I dlatego to kretynizm.
    Nic nie zdejmuje koniecznosci uzywania mózgu.
    Tym którzy go nie posiadaja, zamiast dawac wytrych, którego zadaniem jest
    uspokojenie ich sumienia, powinno sie zakazac jezdzic i tyle.


    >jaka to droga i pomagaja w sytuacji gdy blad sie
    > zdazy i trzeba sie wytlumaczyc.

    Nie pomagaja.
    Co najwyzej daja durne preteksty.


    > Wiec nie miej pretensji do kierowcow ktorzy jezdza wolno. Ich prawo.

    A moje prawo miec do nich pretensje.
    Niech spadaja do PKS.



  • 322. Data: 2011-01-07 22:09:40
    Temat: Re: ZDJĘCIA
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-01-07, kamil <k...@s...com> wrote:

    > Autora watku nie bronie, przekroczyl predkosc w kiepskich warunkach,
    > przylozyl w lod i ma teraz nauczke, skonczylby te durne tlumaczenia bo
    > to sie nudne robi. Ale po prostu nie chce sprowadzac watku do absurdow.
    >
    >
    > Ty sam przecierasz swiatla co 2km? Watpie.

    Jak jest sucho to Ci się światła brudzą co 2km?

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 323. Data: 2011-01-07 22:11:16
    Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
    wrote:

    >> Brak breji na zdjęciach nieco koliduje z Twoją opinią.
    >
    > Na pasie między koleinami nie widzisz brei?

    Nie, tam nie ma brei, tam jest trochę suchego śniegu;
    miejscami sypkiego, miejscami ubitego.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 324. Data: 2011-01-07 22:26:19
    Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
    wrote:

    >> 20 z 50 to jest 40%. Nie 140 i nie 500, tylko właśnie 40.
    >
    > Tylko zignorowałeś następujące fakty:
    > a) napisał że jechał pon.70
    > b) mowa o 60-70 "licznikowym" które oznacza realną prędkość mniejszą.

    c) nie patrzył na licznik, następną opinię wygłaszał po ochrzanie i
    ocenianiu prędkości na oko w innym samochodzie i w innych warunkach.

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 325. Data: 2011-01-07 22:26:46
    Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-01-07, Cavallino <c...@k...pl> wrote:

    >> Tylko zignorowałeś następujące fakty:
    >> a) napisał że jechał pon.70
    >> b) mowa o 60-70 "licznikowym" które oznacza realną prędkość mniejszą.
    >
    > Do tego trzeba dodać dozwolone 10% więcej i wychodzi, że nic nie
    > przekroczył. ;-)

    Niekarane, a nie dozwolone.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 326. Data: 2011-01-07 22:26:55
    Temat: Re: nie tylko ja przypieprzylem
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    > a ona po zaliczeniu bryły zobaczyła czerwone światełko od ciśnienia oleju,
    > pomyślała "olej" i olała. Ciekawe ile miała km do domu

    ROTFL


  • 327. Data: 2011-01-07 22:29:58
    Temat: Re: nie tylko ja przypieprzylem
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    > Qrdę, przecież trzeba mieć trochę umiaru nawet w konfabulacjach.

    misiu, tak sie sklada ze prowadzac owa firme mam klientow w jej poblizu. a
    ze mieszkam rowniez niedaleko to nie uwazasz ze nawet statystycznie rzecz
    biorac kobitka mogla jechac ta sama droga? zwlaszcza ze do domu jedzie ta
    sama trasa co ja jechalem. nie mam powodow by jej nie wierzyc ani tym
    bardziej nie mam powodow by tobie udowadniac ze nie jestem wielbladem.


  • 328. Data: 2011-01-07 22:35:59
    Temat: Re: nie tylko ja przypieprzylem
    Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>

    Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
    wiadomości news:ig80kk$31b$1@portraits.wsisiz.edu.pl...

    >> Qrdę, przecież trzeba mieć trochę umiaru nawet w konfabulacjach.
    > nie mam powodow by tobie udowadniac ze nie jestem wielbladem.
    Pewnie, że nie masz, kim ty niby jesteś?
    Ty mi zwisasz, ja się z ciebie zwyczajnie nabijam i tyle.

    --
    Jotte


  • 329. Data: 2011-01-07 22:55:52
    Temat: Re: pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd....
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-01-06 19:26, Michał Gut pisze:
    (...)
    > i to z nisko zawieszona michą (choc np toyota corolla matki e11 z 1996
    > tez by nie przejechala nad ta bryla)

    Nie ma takich corolli, a jeżeli masz na myśli tę ze zdjęć (E10), to
    jest niżej zawieszona niż punto, ale za to ma stosowane zabezpieczenie
    miski i okolic przed takimi niespodziankami. Obstawiam, że
    przejechałaby przez ten patent (zawiesiłaby się) z niewielkimi stratami
    i spokojnie dałoby się pojechać dalej.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 330. Data: 2011-01-07 23:32:36
    Temat: Re: nie tylko ja przypieprzylem
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    plonk

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 32 . [ 33 ] . 34 ... 40 ... 49


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: