-
1. Data: 2013-11-29 16:40:07
Temat: opony (zimowe) - czy marka ma tak naprawdę znaczenie?
Od: RD <r...@g...com1>
Witajcie,
Jak co roku wysyp pytań o "jaką oponę". Tym razem trochę inaczej, to
znaczy - jaka jest różnica między konkretną marką/modelem - poza ceną?
Mam do wyboru kilka opon w rozmiarze 195/60/15 - cenowo różnią się -
bywa, że znacznie. Na przykład: SAVA ESKIMO S3+ vs. FULDA KRISTALL
MONTERO 3 - 40-50zł różnicy / szt.
Obie marki pod koncernem GoodYear, obie opony w podobnych klasach według
etykiet - C/E/67dB, E/C/69dB.
Sava, niby klasa ekonomiczna (ok. 200-230pln), a Fulda, niby średnia
(ok. 230-260pln), ale porównując etykiety opon, a także to, że obie
marki należą do koncernu GoodYear.. inna guma? Kraj produkcji (np.
Francja(Fulda) vs. Polska(Sava))? To ma aż takie znaczenie?
Bo różnicę w porównaniu chociażby dwóch powyższych opon do Dębicy Frigo
2 - rozumiem. Mimo, że też podlega pod GoodYear, to sam produkt odbiega
parametrami od powyższych (E/F/71dB) - chociaż w niektórych sklepach
wcale nie ceną.
Na logikę - opony w tych klasach - wybrałbym najtańszą. Mam jednak jakiś
tam sentyment do Fuldy, ponieważ od lat sprawdzają się i na nich jeżdżę.
Ale jak mam do kupienia oponę Sava Eskimo S+ i oszczędzę 40zł/szt., to
robi różnicę-pytanie, czy (i czym) uzasadnioną.
Pozdr,
R
-
2. Data: 2013-11-29 17:02:11
Temat: Re: opony (zimowe) - czy marka ma tak naprawdę znaczenie?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "RD" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l7acgo$5t7$...@n...news.atman.pl...
> Jak co roku wysyp pytań o "jaką oponę". Tym razem trochę inaczej, to
> znaczy - jaka jest różnica między konkretną marką/modelem - poza ceną?
Pewnie jak to w życiu - połowa ceny to marketing. Droższe marki mają większe
wydatki na marketing więc i musza więcej kosztować.
Ale nie jest tak że płaci się tylko za logo. W niezależnych testach zwykle
droższe marki wypadają lepiej niż tańsze, choć oczywiście zdarzają się
wyjątki.
Osobiście wyznaję taką zasadę że wolę kupić auto rok starsze i zaoszczędzone
kilka tysięcy wydać na porządne opony zimowe, niż kupić auto na styk moich
możliwości finansowych i później kierować się ceną przy zakupie zimówek.
Na papierze kilka metrów różnicy w drodze hamowania na mokrym to niewiele w
praktyce czasem tego metra lub dwóch zabraknie. Utrata zniżek na
ubezpieczenie to większa strata niż dołożenie 500zł na lepsze opony.
> Mam do wyboru kilka opon w rozmiarze 195/60/15 - cenowo różnią się -
> bywa, że znacznie. Na przykład: SAVA ESKIMO S3+ vs. FULDA KRISTALL MONTERO
> 3 - 40-50zł różnicy / szt.
> Obie marki pod koncernem GoodYear, obie opony w podobnych klasach według
> etykiet - C/E/67dB, E/C/69dB.
Nie patrz na etykiety tylko na testy.
> Na logikę - opony w tych klasach - wybrałbym najtańszą. Mam jednak jakiś
> tam sentyment do Fuldy, ponieważ od lat sprawdzają się i na nich jeżdżę.
> Ale jak mam do kupienia oponę Sava Eskimo S+ i oszczędzę 40zł/szt., to
> robi różnicę-pytanie, czy (i czym) uzasadnioną.
Że co? 40zł/sztukę robi różnicę? Wystarczy na dwa trzy miesiące założyć
kapelusz by więcej zaoszczędzić na paliwie.
Pozdrawiam
Ergie
-
3. Data: 2013-11-29 17:16:37
Temat: Re: opony (zimowe) - czy marka ma tak naprawdę znaczenie?
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> Na logikę - opony w tych klasach - wybrałbym najtańszą. Mam jednak jakiś
> tam sentyment do Fuldy, ponieważ od lat sprawdzają się i na nich jeżdżę.
> Ale jak mam do kupienia oponę Sava Eskimo S+ i oszczędzę 40zł/szt., to
> robi różnicę-pytanie, czy (i czym) uzasadnioną.
Użytkuję Dayton DW510, bardzo fajne.
-
4. Data: 2013-11-29 17:34:02
Temat: Re: opony (zimowe) - czy marka ma tak naprawdę znaczenie?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RD" napisał w wiadomości grup
> Jak co roku wysyp pytań o "jaką oponę". Tym razem trochę inaczej,
> to znaczy - jaka jest różnica między konkretną marką/modelem - poza
> ceną?
Znasz troche niemiecki ? To masz.
http://www.adac.de/infotestrat/tests/reifen/winterre
ifen/2013_winterreifen_test_185_60_R15.aspx?Componen
tId=185944&SourcePageId=31821
Uprzedzam - im wiekszy numerek, tym gorzej
ale ...
-tych co cie interesuja, to tam nie ma, bo to z niemieckiego rynku.
Choc jak patrze na te ceny ... moze warto sie za Odre przejechac.
mogly byc w poprzednich latach oceniane inne - ale wtedy nie wiadomo
czy to nadal to samo.
-wyniki w roznych latach troche rozbiezne, moze rozmiar istotnie
wplywa ?
-cholera wie jak oni te numerki nadaja, moze nie ma wiekszej roznicy
miedzy 2 a 4.
P.S. Zle ten Kormoran wyszedl. Ale to na mokrym, bo na sniegu bardzo
dobrze trzyma.
>Sava, niby klasa ekonomiczna (ok. 200-230pln), a Fulda, niby średnia
>(ok. 230-260pln), ale porównując etykiety opon, a także to, że obie
>marki należą do koncernu GoodYear.. inna guma? Kraj produkcji (np.
>Francja(Fulda) vs. Polska(Sava))? To ma aż takie znaczenie?
Kto wie, moze i ma, inna fabryka, inne maszyny, inna guma.
Tylko potem sie mozna zdziwic ze Dębica wcale nie w Polsce robiona :-)
>Bo różnicę w porównaniu chociażby dwóch powyższych opon do Dębicy
>Frigo 2 - rozumiem. Mimo, że też podlega pod GoodYear, to sam produkt
>odbiega parametrami od powyższych (E/F/71dB) - chociaż w niektórych
>sklepach wcale nie ceną.
Na te etykiete to przynajmniej jest jakas norma pomiaru, to moze
rzetelne.
>Na logikę - opony w tych klasach - wybrałbym najtańszą.
No nie, na logike - zaoszczedzisz 200zl na oponach, a rozbijesz auto
za 20 tys ...
Niestety - nie zagwarantuje ze drozsza bedzie lepsza :-)
I mimo testow ADAC nadal nic nie wiadomo :-)
J.
-
5. Data: 2013-11-29 17:38:40
Temat: Re: opony (zimowe) - czy marka ma tak naprawdę znaczenie?
Od: RD <r...@g...com1>
W dniu 2013-11-29 17:02, Ergie pisze:
> Użytkownik "RD" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:l7acgo$5t7$...@n...news.atman.pl...
>
>> Jak co roku wysyp pytań o "jaką oponę". Tym razem trochę inaczej, to
>> znaczy - jaka jest różnica między konkretną marką/modelem - poza ceną?
>
> Pewnie jak to w życiu - połowa ceny to marketing. Droższe marki mają
> większe wydatki na marketing więc i musza więcej kosztować.
To standard, ale czy za coś więcej. Bo tego właśnie dotyczy moje
pytanie. Jeśli za nic więcej, to łatwo zmienić podejście - jeśli nie ma
różnicy, to po co przepłacać. Zostawię to tym, którzy wydają swoje
pieniądze bez zastanowienia.
> Ale nie jest tak że płaci się tylko za logo. W niezależnych testach
> zwykle droższe marki wypadają lepiej niż tańsze, choć oczywiście
> zdarzają się wyjątki.
Chyba jednak duża przesada z Twojej strony. Płaci się też za testy. Na
podobnej zasadzie co marketing, działają niby niezależne testy. Poza
tym, nie da się (zwykle) porównać dwóch opon o tych samach rozmiarach na
tych samych testach. Jedna opona i rozmiar mają w teście taki wynik, a
inna w innym rozmiarze taki. Zresztą, popatrz chociażby na opisy opon w
oponeo - mam na myśli te testy ADAC itp. Co mam porównywać? Testy w
rozmiarze 185/60/R14 - z 2009 roku?
Czy może 2011 195/65/R15? Czy tez może Sava 165/70/R14 - w 2012? Czy
2011 196/65/15? I tak dalej ... IMHO nierealne.
Poza tym, oczywiście chętniej testowane są marki lepsze, to i testów
będzie więcej właśnie tych marek.
Jako "dowód" na kolejny argument przeciwko droższym oponom dodam wynik
testu ADAC dla opon zimowych na 2013/2014 na podstawie artykułu:
http://moto.wp.pl/kat,106078,title,ADAC-test-opon-zi
mowych-2012,wid,15013162,wiadomosc.html
"Wśród opon ocenionych jako ,,wystarczające" prym wiodą modele mniej
uznanych producentów: Barum Polaris 3, Sava Eskimo S3+ oraz Marschal
I'ZEN MW 15. To przedział cenowy od ok. 180 do 200 zł. Na dalszych
pozycjach znalazły się: GoodYear UltraGrip 8, Semperit Master-Grip,
Vredestein Snowtrac 3, Firestone Winterhawk 2 EVO, Dunlop SP
Winterrensponse oraz Hankook Winter icept RS W442. Jak łatwo zauważyć, w
tej grupie znalazły się zarówno opony renomowanych firm, za które trzeba
sporo zapłacić, jak i produkty tych mniej poważanych producentów.
Wyróżnić należy jednak opony Goodyeara, które najlepiej spośród całej
stawki radzą sobie na mokrej nawierzchni; niestety znacznie gorzej na
śniegu. "
Sava Eskimo S3+ w interesującym mnie rozmiarze - do dostania za 200-230zł.
GoodYear UltraGrip 8 w tym samym rozmiarze - 300-330zł
Jak odnieść powyższe ceny i modele opon (w tym marki) w stosunku do
tegorocznego testu ADAC?
> Osobiście wyznaję taką zasadę że wolę kupić auto rok starsze i
> zaoszczędzone kilka tysięcy wydać na porządne opony zimowe, niż kupić
> auto na styk moich możliwości finansowych i później kierować się ceną
> przy zakupie zimówek.
Akurat dobre i złe opony można założyć i do starego auta, i do nowego,
niezależnie od tego, czy kupiono je na styk możliwości, czy nie.
Rozumiem, że biorąc pod uwagę powyższy test ADAC i droższego o 100zł od
Savy - GoodYear'a - wybrałbyś GoodYear'a. Ale czy dobrze byś zrobił?
Chyba nie. A kilka akapitów niżej/wyżej mnie przekonujesz, żebym wierzył
testom (...).
> Na papierze kilka metrów różnicy w drodze hamowania na mokrym to
> niewiele w praktyce czasem tego metra lub dwóch zabraknie. Utrata zniżek
> na ubezpieczenie to większa strata niż dołożenie 500zł na lepsze opony.
Wszystko ok, zgadzam się, też tak w życiu staram się postępować. Tylko
500zł więcej w przypadku, gdy dwie opony są do siebie podobne, to
głupota. Właśnie szukam dowodów na to, że jedna opona jest "o tyle"
lepsza od drugiej i warto do niej dopłacić. Bo, że dopłacić zawsze
można, to ja wiem... pytanie o sens.
> Nie patrz na etykiety tylko na testy.
Czyli jak wyżej już podałem informacje nt. testów - GoodYear Ultragrip
8 przegrywa w stosunku do Sava Eskimo S3+. Mam 100+ pln w kieszeni na
sztuce i zadowolenie, tak? :>
>> Na logikę - opony w tych klasach - wybrałbym najtańszą. Mam jednak
>> jakiś tam sentyment do Fuldy, ponieważ od lat sprawdzają się i na nich
>> jeżdżę. Ale jak mam do kupienia oponę Sava Eskimo S+ i oszczędzę
>> 40zł/szt., to robi różnicę-pytanie, czy (i czym) uzasadnioną.
>
> Że co? 40zł/sztukę robi różnicę? Wystarczy na dwa trzy miesiące założyć
> kapelusz by więcej zaoszczędzić na paliwie.
Tak, robi. Nie ma potrzeby, żebym wydawał 160zł więcej, niż muszę - "no
bo tak".
-
6. Data: 2013-11-29 18:07:47
Temat: Re: opony (zimowe) - czy marka ma tak naprawdę znaczenie?
Od: RD <r...@g...com1>
W dniu 2013-11-29 17:34, J.F pisze:
> Użytkownik "RD" napisał w wiadomości grup
>> Jak co roku wysyp pytań o "jaką oponę". Tym razem trochę inaczej, to
>> znaczy - jaka jest różnica między konkretną marką/modelem - poza ceną?
>
> Znasz troche niemiecki ? To masz.
> http://www.adac.de/infotestrat/tests/reifen/winterre
ifen/2013_winterreifen_test_185_60_R15.aspx?Componen
tId=185944&SourcePageId=31821
>
>
> Uprzedzam - im wiekszy numerek, tym gorzej
>
> ale ...
> -tych co cie interesuja, to tam nie ma, bo to z niemieckiego rynku. Choc
> jak patrze na te ceny ... moze warto sie za Odre przejechac.
> mogly byc w poprzednich latach oceniane inne - ale wtedy nie wiadomo
> czy to nadal to samo.
>
> -wyniki w roznych latach troche rozbiezne, moze rozmiar istotnie wplywa ?
> -cholera wie jak oni te numerki nadaja, moze nie ma wiekszej roznicy
> miedzy 2 a 4.
Acha. I w sumie nic nie wiadomo. ;)
> P.S. Zle ten Kormoran wyszedl. Ale to na mokrym, bo na sniegu bardzo
> dobrze trzyma.
GoodYear Ultragrip 8 też gorzej od Savy z Polski. Co dają te testy?
> Kto wie, moze i ma, inna fabryka, inne maszyny, inna guma.
> Tylko potem sie mozna zdziwic ze Dębica wcale nie w Polsce robiona :-)
Za to Sava tak (he he) ...
> Na te etykiete to przynajmniej jest jakas norma pomiaru, to moze rzetelne.
O to,to,to! Według innego kolegi (Ergie) z tego wątku - mam patrzeć na
testy. Niby niezależne. A porównać rozmiary opon i modele to graniczy z
cudem. Jak tu nie odnieść wrażenia, że jednak są to testy przedpłacone?
Etykieta przynajmniej wskazuje podstawy, chociaż brakuje jeszcze tutaj
do porównania jakości mieszanki/gumy i jakości produkcji - wprost z
rozporządzenia, jak teraźniejsze etykiety.
> No nie, na logike - zaoszczedzisz 200zl na oponach, a rozbijesz auto za
> 20 tys ...
Rozumiem, że na tych droższych nie rozbiję. :)
> Niestety - nie zagwarantuje ze drozsza bedzie lepsza :-)
> I mimo testow ADAC nadal nic nie wiadomo :-)
Dokładnie tak. Myślę, że jeśli ktoś bierze pod uwagę też swój budżet,
to warto podejść do tego rozsądnie i wybrać dobry produkt za rozsądną
cenę. Uniemożliwiają to niestety same opisy produktów - w zasadzie poza
etykietą nie ma czego porównywać. Podobnie testy nie dają wiele
możliwości, chyba, że ma się na tyle szczęścia, że użytkuje się opony w
konkretnym rozmiarze z testu, a testowane opony są w podobnym zakresie
cenowym. Pozostaje chyba tylko ślepo wybierać opony na "mniej-więcej" w
swojej kategorii cenowej.
-
7. Data: 2013-11-29 18:28:00
Temat: Re: opony (zimowe) - czy marka ma tak naprawdę znaczenie?
Od: RD <r...@g...com1>
W dniu 2013-11-29 17:16, Czesław Wiśniak pisze:
>> Na logikę - opony w tych klasach - wybrałbym najtańszą. Mam jednak
>> jakiś tam sentyment do Fuldy, ponieważ od lat sprawdzają się i na nich
>> jeżdżę. Ale jak mam do kupienia oponę Sava Eskimo S+ i oszczędzę
>> 40zł/szt., to robi różnicę-pytanie, czy (i czym) uzasadnioną.
>
> Użytkuję Dayton DW510, bardzo fajne.
Tyle tylko, że są inne modele, które - jeśli wierzyć etykietom - mają
lepsze parametry, a są w tej samej cenie. :) Ale dzięki.
-
8. Data: 2013-11-29 18:39:55
Temat: Re: opony (zimowe) - czy marka ma tak naprawdę znaczenie?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "RD" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l7afui$9fq$...@n...news.atman.pl...
>> Ale nie jest tak że płaci się tylko za logo. W niezależnych testach
>> zwykle droższe marki wypadają lepiej niż tańsze, choć oczywiście
>> zdarzają się wyjątki.
> Chyba jednak duża przesada z Twojej strony. Płaci się też za testy.
> Na podobnej zasadzie co marketing, działają niby niezależne testy. Poza
> tym, nie da się (zwykle) porównać dwóch opon o tych samach rozmiarach na
> tych samych testach.
> Jedna opona i rozmiar mają w teście taki wynik, a inna w innym rozmiarze
> taki. Zresztą, popatrz chociażby na opisy opon w oponeo - mam na myśli te
> testy ADAC itp. Co mam porównywać? Testy w rozmiarze 185/60/R14 - z 2009
> roku?
> Czy może 2011 195/65/R15? Czy tez może Sava 165/70/R14 - w 2012? Czy 2011
> 196/65/15? I tak dalej ... IMHO nierealne.
Nie rozumiem o czym piszesz. Jedynie testy tych samych rozmiarów mają sens i
tylko takie spotykam. Wszystkie opony w teście maja ten sam rozmiar i są
testowane na tym samym samochodzie.
Problem jest inny że ta sama opona w różnych rozmiarach różnie wypada w
testach i to że 16-tka wypada dobrze wcale nie oznacza, że tak samo dobra
będzie 18-tka. Ale jakieś ogólne wnioski można na podstawie testów
wyciągnąć.
> Poza tym, oczywiście chętniej testowane są marki lepsze, to i testów
> będzie więcej właśnie tych marek.
To prawda, ale średnia półka też się załapuje na testy, brakuje tylko testów
"chińczyków", ale to chyba nie problem :-)
[ciach]
> Sava Eskimo S3+ w interesującym mnie rozmiarze - do dostania za
> 200-230zł.
> GoodYear UltraGrip 8 w tym samym rozmiarze - 300-330zł
No i już jest pierwszy wniosek - nie kupuj UltraGripa :-)
Ja nie namawiam do kupowania droższych opon ale lepszych.
> Jak odnieść powyższe ceny i modele opon (w tym marki) w stosunku do
> tegorocznego testu ADAC?
Poszukaj więcej testów.
>> Osobiście wyznaję taką zasadę że wolę kupić auto rok starsze i
>> zaoszczędzone kilka tysięcy wydać na porządne opony zimowe, niż kupić
>> auto na styk moich możliwości finansowych i później kierować się ceną
>> przy zakupie zimówek.
> Akurat dobre i złe opony można założyć i do starego auta, i do nowego,
> niezależnie od tego, czy kupiono je na styk możliwości, czy nie.
> Rozumiem, że biorąc pod uwagę powyższy test ADAC i droższego o 100zł od
> Savy - GoodYear'a - wybrałbyś GoodYear'a. Ale czy dobrze byś zrobił? Chyba
> nie. A kilka akapitów niżej/wyżej mnie przekonujesz, żebym wierzył testom
> (...).
Nie zrozumiałeś ja nie namawiam do droższych opon tylko do lepszych. Jeśli
tańsze są lepsze to biorę tańsze. Chodzi o to by mieć rezerwę kasy by przy
wyborze opon nie kierować się ceną.
>> Na papierze kilka metrów różnicy w drodze hamowania na mokrym to
>> niewiele w praktyce czasem tego metra lub dwóch zabraknie. Utrata zniżek
>> na ubezpieczenie to większa strata niż dołożenie 500zł na lepsze opony.
> Czyli jak wyżej już podałem informacje nt. testów - GoodYear Ultragrip 8
> przegrywa w stosunku do Sava Eskimo S3+. Mam 100+ pln w kieszeni na sztuce
> i zadowolenie, tak? :>
A może jest coś co wygrywa i z Eskimo i z Ultragripem?
>> Że co? 40zł/sztukę robi różnicę? Wystarczy na dwa trzy miesiące założyć
>> kapelusz by więcej zaoszczędzić na paliwie.
> Tak, robi. Nie ma potrzeby, żebym wydawał 160zł więcej, niż muszę - "no bo
> tak".
Nie pisałem o wydawaniu kasy "no bo tak", a tylko wtedy gdy to zwiększa
bezpieczeństwo.
Pozdrawiam
Ergie
-
9. Data: 2013-11-29 18:53:39
Temat: Re: opony (zimowe) - czy marka ma tak naprawdę znaczenie?
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> jeśli wierzyć etykietom - mają
Przestań.
-
10. Data: 2013-11-29 19:08:08
Temat: Re: opony (zimowe) - czy marka ma tak naprawdę znaczenie?
Od: RD <r...@g...com1>
W dniu 2013-11-29 18:39, Ergie pisze:
>> Jedna opona i rozmiar mają w teście taki wynik, a inna w innym
>> rozmiarze taki. Zresztą, popatrz chociażby na opisy opon w oponeo -
>> mam na myśli te testy ADAC itp. Co mam porównywać? Testy w rozmiarze
>> 185/60/R14 - z 2009 roku?
>> Czy może 2011 195/65/R15? Czy tez może Sava 165/70/R14 - w 2012? Czy
>> 2011 196/65/15? I tak dalej ... IMHO nierealne.
>
> Nie rozumiem o czym piszesz. Jedynie testy tych samych rozmiarów mają
> sens i tylko takie spotykam. Wszystkie opony w teście maja ten sam
> rozmiar i są testowane na tym samym samochodzie.
Proszę, podaj mi źródło/testy, które spotykasz, bo ja jakoś nie mogę
znaleźć testu możliwie wielu opon w interesującym mnie rozmiarze
195/60/15. Ba! Testy ADAC na stronie adac.de to:
165/70 R14 T (2012)
175/65 R14 T (2011)
175/65 R14 T Ganzjahresreifen (2011)
185/60 R15 T (2013)
195/65 R15 T (2011)
205/55 R16 H (2012)
215/65 R16 T (2012)
225/45 R17 H (2013)
http://www.adac.de/infotestrat/tests/reifen/default.
aspx
Jak na tej podstawie mam porównać różne modele? Nie widzę możliwości.
O tym wyżej pisałem. Jak porównać modele z testu 195/65 R15 T (2011) do
tegorocznych 185/60 R15 T (2013) ? Plus brakujące marki/modele.
> Problem jest inny że ta sama opona w różnych rozmiarach różnie wypada w
> testach i to że 16-tka wypada dobrze wcale nie oznacza, że tak samo
> dobra będzie 18-tka. Ale jakieś ogólne wnioski można na podstawie testów
> wyciągnąć.
Właśnie o tym piszę. "Ogólne wnioski" to będzie to samo, co "znikoma
różnica pomiędzy podobnymi oponami, ponieważ nie ma argumentów poza
ceną, etykietą, albo znaną marką w teście". Więc wnioski żadne.
> No i już jest pierwszy wniosek - nie kupuj UltraGripa :-)
>
> Ja nie namawiam do kupowania droższych opon ale lepszych.
Ależ tak:
"Osobiście wyznaję taką zasadę że wolę kupić auto rok starsze i
zaoszczędzone kilka tysięcy wydać na porządne opony zimowe, niż kupić
auto na styk moich możliwości finansowych i później kierować się ceną
przy zakupie zimówek. "
A czy ja pisałem, że kieruję się ceną? Cały czas pytam o różnicę (nie
cenową) między oponami, których zakup mnie interesuje.
> Poszukaj więcej testów.
Bleah! :)
> Nie zrozumiałeś ja nie namawiam do droższych opon tylko do lepszych.
> Jeśli tańsze są lepsze to biorę tańsze. Chodzi o to by mieć rezerwę kasy
> by przy wyborze opon nie kierować się ceną.
Zrozumiałem. Tylko ja pytam o to, jak wybrać "tę lepszą". A Ty mi
wyjeżdżasz z testami i że trzeba mieć kasę, żeby się nie zastanawiać. A
jak te testy mają wpłynąć na decyzję, jeśli nie mogę porównać różnych
modeli marek w tym samym rozmiarze w tym samym roku? Nijak. Wniosek
(przypisuję go Tobie): Wydawać pieniądze na tę numer 1 nie ważne w jakim
rozmiarze w teście z tego roku i nie zastanawiać się.
> Nie pisałem o wydawaniu kasy "no bo tak", a tylko wtedy gdy to zwiększa
> bezpieczeństwo.
Ergie, trochę jednak tak .. ;) A ja od początku pytam o to, czym się
różni jedna od drugiej, żeby wyciągnąć wnioski, a nie płacić "no bo
tak", "bo to zwiększa bezpieczeństwo", czy nawet "bo inna opona danej
marki jest w teście ADAC na pozycji pierwszej w 2013 roku".