-
51. Data: 2011-09-06 12:58:48
Temat: Re: [onet] wałęsa
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2011-09-06 11:22, Andrzej Lawa pisze:
> Gdyby pojechał znacznie szybciej, to dawno by już przejechał i też
> sprawy by nie było.
Zatem świadomie łamie prawo a potem ma pretensję, że inny też go nie
przestrzega ??
Jeszcze raz powtórzę.
Frustra legis auxilium quaerit, qui in legem committit
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
52. Data: 2011-09-06 13:00:46
Temat: Re: [onet] wałęsa
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2011-09-06 11:48, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
> Czyli ty już wiesz, ile jechał Wałęsa?
>
Nie, ale widząc zniszczenia toyoty i ilość przelecianych po uderzeniu
metrów, stawiam dolary przeciwko fistaszkom, że więcej niż 90 km/h.
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-)
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
53. Data: 2011-09-06 13:01:09
Temat: Re: [onet] wałęsa
Od: "GR001" <sweetek001(usuntosobie)@wp.pl>
>
>> Uważam, że z punktu widzenia kierowcy, nie prawa... ewidentnie winny tej
>> kolizji jest Wałęsa
>
> A skąd to wiesz, skoro nawet świadków nie było i nie wiadomo jak wyglądał
> ten wypadek?
Miałem kiedyś podobną sytuację... długa prosta, pola, ładna nawierzchnia..
jechałem GSX-em 1100 z prędkością ok. 180 km/h, wyjechał mi gość z pola
astrą
(bo mus się pasek w kombajnie urwał)....
miałem do niego ok. 200 m i udało mie się wychamować, przy odległości 100 m
walną bym w niego z
prędkością ok. 40-50 km/h,
Widziałem szkody na samochodzie... przędkośc przy uderzeniu nie była rzędu
40-50 km/h, uderzyłem kiedyś w samochód z prędkością ok. 60 km/h i
przeleciałem tylko ze 4 metry za samochód.... Wałęsę znaleźli 30 metrów od
auta...
pozdr.
-
54. Data: 2011-09-06 13:01:11
Temat: Re: [onet] wałęsa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości news:
> Sąd Najwyższy trafnie wyjaśnił, że przekroczenie przepisów przez innych
> użytkowników zwalnia zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania osobę
> przestrzegającą przepisów od odpowiedzialności, gdy nie mogła
> przekroczenia ze strony współuczestników ruchu zauważyć lub przewidzieć.
Czyli dokładnie to co miałeś napisane na początku.
-
55. Data: 2011-09-06 13:02:31
Temat: Re: [onet] wałęsa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:j44u6u$r3$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-09-06 11:23, Andrzej Lawa pisze:
>
>>> Widział go, ale tak daleko iż oceniał, że zdąży wykonać manewr włączenia
>>> do ruchu bezpiecznie. Skąd miał wiedzieć że tamten zamiast 50, jedzie
>>> 180 km/h. ?.
>>
>> Z tego że widział i oceniał.
>>
>> Źle ocenił - jego wina.
>
> A nie motocyklisty
Nie - za złą ocenę odpowiada ten który ją źle wykonał.
> Kierowca ocenił odległość i z doświadczenia wiedział, że zdąży, gdyby
> tamten jechał zgodnie z przepisami.
Tyle że nie mógł sobie robić takiego założenia.
Sam zacytowałeś wyrok sądu który to potwierdza.
-
56. Data: 2011-09-06 13:03:19
Temat: Re: [onet] wałęsa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:j44uda$r3$2@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-09-06 11:22, Andrzej Lawa pisze:
>
>
>> Gdyby pojechał znacznie szybciej, to dawno by już przejechał i też
>> sprawy by nie było.
>
> Zatem świadomie łamie prawo a potem ma pretensję, że inny też go nie
> przestrzega ??
Nikt nie ma pretensji, każdy odpowie za to co zawinił.
Motocyklista za przekroczenie prędkości, wyjeżdżający za nieustąpienie
pierwszeństwa.
-
57. Data: 2011-09-06 13:04:02
Temat: Re: wałęsa
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2011-09-06 12:46, Cavallino pisze:
> Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Czy kierujący ma prawo oczekiwać, że inni użytkownicy przestrzegają
>> zasad KD ?.
>
> Ma też obowiązek zastosować zasadę ograniczonego zaufania.
Kierowca motocykla również obowiązany jest ją stosować i przewidzieć, że
inny kierujący, podobnie jak on, olewa przepisy KD. :-P
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-)
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
58. Data: 2011-09-06 13:04:40
Temat: Re: [onet] wałęsa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:j44uh0$r3$3@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-09-06 11:48, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
>>
>> Czyli ty już wiesz, ile jechał Wałęsa?
>>
>
> Nie, ale widząc zniszczenia toyoty i ilość przelecianych po uderzeniu
> metrów, stawiam dolary przeciwko fistaszkom, że więcej niż 90 km/h.
A teraz oceń w jakiej odległości był motocykl od samochodu kiedy ten ruszył,
skoro trafił go lewy błotnik.
Nawet przyjmując to 100 km/h.
-
59. Data: 2011-09-06 13:05:35
Temat: Re: [onet] wałęsa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "GR001" <sweetek001(usuntosobie)@wp.pl> napisał w wiadomości
news:j44uhm$j97$1@inews.gazeta.pl...
> >
>>> Uważam, że z punktu widzenia kierowcy, nie prawa... ewidentnie winny tej
>>> kolizji jest Wałęsa
>>
>> A skąd to wiesz, skoro nawet świadków nie było i nie wiadomo jak wyglądał
>> ten wypadek?
>
> Miałem kiedyś podobną sytuację... długa prosta, pola, ładna nawierzchnia..
> jechałem GSX-em 1100 z prędkością ok. 180 km/h, wyjechał mi gość z pola
> astrą
> (bo mus się pasek w kombajnie urwał)....
> miałem do niego ok. 200 m i udało mie się wychamować, przy odległości 100
> m walną bym w niego z
> prędkością ok. 40-50 km/h,
A gdyby wyjechał 50 m od Ciebie do ile byś musiał jechać żeby wyhamować?
-
60. Data: 2011-09-06 13:06:29
Temat: Re: wałęsa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:j44un5$r3$4@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2011-09-06 12:46, Cavallino pisze:
>> Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości news:
>>
>>> Czy kierujący ma prawo oczekiwać, że inni użytkownicy przestrzegają
>>> zasad KD ?.
>>
>> Ma też obowiązek zastosować zasadę ograniczonego zaufania.
>
> Kierowca motocykla również obowiązany jest ją stosować i przewidzieć, że
> inny kierujący, podobnie jak on, olewa przepisy KD. :-P
Oczywiście, gdyby którykolwiek z nich ją zastosował, to wypadku by nie było
i generalnie do tego to zmierza.
Ale jak był, to zawsze pozostaje wina tego, który nie ustąpił pierwszeństwa.