-
41. Data: 2017-01-06 08:21:56
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:o4mkh7$v95$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Palnik główny - ten największy to okolice 2,5kW
>
> aaa, no i gitara.
>
> Wyjaśniam temat :)
> Otóż czasem robię sobie PCB ręcznie (jak nie mam czasu lub ochoty czekać
> na płytkarnię). No i wtedy sobie "cynuję" tym siakimś stopem, który się
> rozpuszcza w 100C w wodzie.
[...]
> Tyle, że palnik mam w domu, a pcb to jednak raczej w robocie robię, więc
> wolałbym mieć toto na prąd. Podgrzewanie taką "halogenową" kuchenką się
> nie sprawdza (czemu ?? nie wiem...).
>
> Więc sobie wymyśliłem , że przymocuję ( chyba przykleję ) od spodtu tej
> patelni taką grzałkę od czajnika elektrycznego. Ma toto 2.5K, no i z tego
> by wynikało, że to powinno wystarczyć.
>
> Co prawda pozostaje problem odpowiednio wytrzymałego kleju
> termoprzewodzącego, no ale poszukam.Chyba że ktoś coś wie ?
> Musi tego być odpowiednia ilość, bo grzałka z czajnika ma średnicę chyba
> 13cm, więc powierzchnia do przyklejenia spora. W dodatku patelnia ma od
> spodu jakieś rowki , w które wejdzie więcej tego kleju...
W Lidlu czy gdzie tam są/lubisz kup kuchenkę indukcyjnją.
Temperatura max około 270 stopni, moc rzędu 1,5-2kW, średnia cena 150zł.
--
Desoft
-
42. Data: 2017-01-06 09:02:18
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2017-01-05 o 20:57, Desoft pisze:
> Kuchenka indukcyjna jest tańsza w eksploatacji od gazowej. Gaz wcale nie
> jest tańszy.
To ja proszę indukcyjny piec CO.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
43. Data: 2017-01-06 10:19:10
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
Użytkownik "PeJot" <P...@n...pl> napisał w wiadomości
news:o4niu2$rnj$2@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2017-01-05 o 20:57, Desoft pisze:
>
>> Kuchenka indukcyjna jest tańsza w eksploatacji od gazowej. Gaz wcale nie
>> jest tańszy.
>
> To ja proszę indukcyjny piec CO.
Tutaj też da się taniej, chociaż inwestycja rzędu 50 000zł
Pompa ciepła! I żeby nie było - napędzana jest silnikiem indukcyjnym :-)
--
Desoft
-
44. Data: 2017-01-06 11:56:33
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Desoft napisał:
>> Gotuję na gazie. Wszystko poza herbata i kawą. Po pierwsze, bo mam
>> gaz. Ale przede wszystkim dlatego, że gaz ma zaimplementowaną dobrą
>> wizualizację oddawanej mocy. Jak chcę odjąć pałera pod garem, to
>> po wielkości płomienia widzę jak mi z tym idzie. Przyzwyczaiłem się,
>> trudno by mi było bez tego.
>
> To tylko kwestia przyzwyczajenia, tak jak było z Zł i PLN :-)
> W indukcyjnych (przynajmniej w mojej) jest opcja power, ale jak
> zauważyłem nie powinno się z niej korzystać. Tak jak piszesz nie
> ma wizualizacji mocy i można łatwo przesadzić z mocą. Widać
> szczególnie na patelniach.
> Ale za to są inne możliwości regulacji i to bardziej przydatne.
> Po pierwsze sterowanie przez zadanie temperatury. Ustawiam taką
> patelnię na 160stopni i po pierwsze zaraz po załączeniu grzanie
> idzie pełną mocą przez co po 30-60 sekundach patelnia jest już
> nagrzana, a potem utrzymuje tylko temperaturę.
To mi się podoba. Ustawianie temperatury wprost jest tym, czego
potrzeba i co pośrednio robi się regulując płomień. Nigdy nie
rozważałem zamiany gazu na płytę indukcyjną, ale gdyby to tak
miało wyglądać, to nie mam większych oporów.
--
Jarek
-
45. Data: 2017-01-06 12:05:34
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Piotr Dmochowski <i...@p...onet.pl>
W dniu 2017-01-06 o 00:23, sundayman pisze:
>
> Więc sobie wymyśliłem , że przymocuję ( chyba przykleję ) od spodtu tej
> patelni taką grzałkę od czajnika elektrycznego. Ma toto 2.5K, no i z
> tego by wynikało, że to powinno wystarczyć.
>
Ale po co takie kombinacje i druciarstwo?
http://allegro.pl/kuchenka-elektryczna-turystyczna-m
ocna-1500w-i6190365510.html
za niecałe 5 dych z wysyłką.
A jak moc za mała żeby szybko zagotować wodę na patelni to można
najpierw zagotować wodę w czajniku (chyba kolega pije czasem herbatę lub
kawę w pracy) a potem wlać wrzątek na patelnie i dalej sobie grzać już
na kuchence.
--
Pozdrawiam
Piotrek
-
46. Data: 2017-01-06 12:15:03
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2017-01-05 o 16:32, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Paweł Pawłowicz napisał:
>
>>>> Jeśli masz kobiety w domu, to 18kW jest za mało. Teraz mam 24kW
>>>> do prysznica, od biedy im wystarcza. Deszczownica to około 20
>>>> litrów na minutę, aby podgrzać z, powiedzmy 7C (zima), do tych
>>>> 42C potrzeba...
>>>
>>> Woda ze studni ma średnią roczną temperaturę danego miejsca, w takim
>>> układzie pora roku nie ma znaczenia. No chyba że to, za przeproszeniem,
>>> jakiś miejski wodociąg.
>>
>> To jest wiejski wodociąg, temperatura wody zmienia się w ciągu roku.
>> Wiem, bo zmierzyłem w lecie, policzyłem, zamontowałem podgrzewacz
>> 18kW i w zimie wymieniłem na 24kW. Aby mieć święty spokój ;-)
>
> To może płytko poprowadzony, że rury łapią sezonowe zmiany temperatur?
Tak na oko metr pod powierzchnią. Do odwiertu jest jakiś kilometr, są
dwa odwierty, 40m i 60m, woda w rurze jest mieszaniną z obu odwiertów.
P.P.
-
47. Data: 2017-01-06 12:17:19
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2017-01-05 o 16:36, Piotr Gałka pisze:
[...]
> Wydaje mi się, że palniki kuchenki indukcyjnej mają moce poniżej 2kW a
> garnek z wodą zagrzeją prawdopodobnie w porównywalnym czasie co kuchenka
> gazowa (nie mam wyczucia, bo od 20 lat nie mam gazu).
> P.G.
To zależy od kuchenki. Moja ma "boosta" 5.5kW. Grzeje błyskiem, ino
trzeba uważać, aby odpowiednio szybko zmniejszyć moc...
P.P.
-
48. Data: 2017-01-06 12:20:49
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2017-01-05 o 16:25, J.F. pisze:
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:586e5deb$0$5154$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2017-01-05 o 14:46, RoMan Mandziejewicz pisze:
> [...]
>>> 12 kW wystarcza z palcem do wanny, pod prysznic 5 kW dla ekonomicznej
>>> słuchawki, 9-10 kW dla deszczownicy.
>
>> Jeśli lubisz chłodną wodę, to może tak. Jeśli masz kobiety w domu, to
>> 18kW jest za mało. Teraz mam 24kW do prysznica, od biedy im wystarcza.
>> Deszczownica to około 20 litrów na minutę, aby podgrzać z, powiedzmy
>> 7C (zima), do tych 42C potrzeba...
>
> 42C to nie za duzo ?
Ja wytrzymuję najwyżej 39C.
Zaraz po zamontowaniu grzejnika moja córka nastawiła 43C, wlazłem i
odkręciłem wodę... Teraz już do końca życia będę sprawdzał nastawę
temperatury przed wejściem pod prysznic.
P.P.
-
49. Data: 2017-01-06 14:03:13
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
>>>> Woda ze studni ma średnią roczną temperaturę danego miejsca, w takim
>>>> układzie pora roku nie ma znaczenia. No chyba że to, za przeproszeniem,
>>>> jakiś miejski wodociąg.
>>> To jest wiejski wodociąg, temperatura wody zmienia się w ciągu roku.
>>> Wiem, bo zmierzyłem w lecie, policzyłem, zamontowałem podgrzewacz
>>> 18kW i w zimie wymieniłem na 24kW. Aby mieć święty spokój ;-)
>> To może płytko poprowadzony, że rury łapią sezonowe zmiany temperatur?
>
> Tak na oko metr pod powierzchnią. Do odwiertu jest jakiś kilometr, są
> dwa odwierty, 40m i 60m, woda w rurze jest mieszaniną z obu odwiertów.
Też mam w pobliżu taki wodociąg. Studnie są na sąsiedniej ulicy, nieco
ponad 600 metrów ode mnie. Głębokość z grubsza ta sama i w tym samym
czasie to powstało. U schyłku komuny. Argumentacja za budową wodociągu
była mniej więcej taka, że "panie, ciągle jednej fazy brakuje, silniki
się palą, trzeba przewijać, a tak to będzie spokój". Dzisiaj nikt slników
nie przewija, jak mi po wielu latach zaczeło kapać z uszczelniacza, poszedłem
do sklepu, kupiłem nowy zestaw -- 240 złotych dałem. To jest jeszcze pompa
ssąca, do studni taką jak mam, czyli z rurą cal i ćwierć. Dzisiaj takich
już nie warto wiercić, robi się tylko głębinowe z rurą 15 cm i zapuszczoną
pompą tłoczącą. Dowiadywałem się kilka tygodni temu ile w okolicy kosztuje
wiercenie. No więc 2-3 tysiące za całość, zależy kto wierci. Podłączenie
do miejskiego wodociągu wychodzi dużo drożej. Kilowatowa pompa daje około
sześciu tysięcy litrów na godzinę. Czyli 10 groszy metr. Koszt wody z rury
pionowej jest zatem kilkanaście razy mniejszy od tej z rury poziomej.
A w środku upalnego lata woda o temperaturze ośmiu stopni wprost z kranu
-- to jest bezcenne.
Jarek
--
Pierwsze zdjęcie przypomina te dni grudnia,
Kiedy wyschła nam kochanej Wisły studnia,
Kto czym może uzupełnia wody brak,
I na przykład, z braku wiadra czynią tak...
-
50. Data: 2017-01-06 16:37:00
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2017-01-06 o 14:03, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Paweł Pawłowicz napisał:
>
>>>>> Woda ze studni ma średnią roczną temperaturę danego miejsca, w takim
>>>>> układzie pora roku nie ma znaczenia. No chyba że to, za przeproszeniem,
>>>>> jakiś miejski wodociąg.
>>>> To jest wiejski wodociąg, temperatura wody zmienia się w ciągu roku.
>>>> Wiem, bo zmierzyłem w lecie, policzyłem, zamontowałem podgrzewacz
>>>> 18kW i w zimie wymieniłem na 24kW. Aby mieć święty spokój ;-)
>>> To może płytko poprowadzony, że rury łapią sezonowe zmiany temperatur?
>>
>> Tak na oko metr pod powierzchnią. Do odwiertu jest jakiś kilometr, są
>> dwa odwierty, 40m i 60m, woda w rurze jest mieszaniną z obu odwiertów.
>
> Też mam w pobliżu taki wodociąg. Studnie są na sąsiedniej ulicy, nieco
> ponad 600 metrów ode mnie. Głębokość z grubsza ta sama i w tym samym
> czasie to powstało. U schyłku komuny.
Nasz jest późniejszy, chyba z 1996.
> Dowiadywałem się kilka tygodni temu ile w okolicy kosztuje
> wiercenie. No więc 2-3 tysiące za całość, zależy kto wierci. Podłączenie
> do miejskiego wodociągu wychodzi dużo drożej. Kilowatowa pompa daje około
> sześciu tysięcy litrów na godzinę. Czyli 10 groszy metr. Koszt wody z rury
> pionowej jest zatem kilkanaście razy mniejszy od tej z rury poziomej.
> A w środku upalnego lata woda o temperaturze ośmiu stopni wprost z kranu
> -- to jest bezcenne.
Tak właśnie próbowałem, suchutko było :-(
P.P.