-
131. Data: 2024-08-06 16:32:47
Temat: Re: nie kabluj
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.08.2024 o 15:27, J.F pisze:
>>> Jak to SM - wstawia za wycieraczkę "wezwanie" do stawienia się na
>>> "posterunku". A policja jakos inaczej robi?
>>> Czy od lat już się tym już nie zajmuje?
>> Można spisać numery rejestracyjne i potem w ramach postępowania wezwać
>> właściciela do wskazania kierując, a potem ukarać sprawcę. Wezwanie po
>> prostu daje szansę kierującemu na przyjęcie mandatu.
> Można, ale znacznie mniej roboty, jak kierowca sam przyjdzie.
> No chyba że ... kara za nie wskazanie nie jest teraz wyższa niż za
> parkowanie? ?
Jest wyższa, ale niekoniecznie o to chodzi. Musisz uwiązać ten patrol na
interwencji , bo będą czekać na kierowcę, albo później z muszą do
Komendy zjechać, by wypisać mandat temu, co się zgłosił. Jak to jeden
samochód, to nie problem. Ale bywa, że jest takich wiele.
>
> No ale chodzicie i zajmujecie się jeszcze samochodami zaparkowanymi na
> zakazach, czy wam sie nie chce/macie ważniejsze zadania ? ?
Królik kica, a ja jestem leniwy.
> Co by nie mówić - jak kierowcę za dużo razy SM ukarze, to nie będzie
> na aktualnego prezydenta/burmistrza/wójta głosował ?
Przyznam, że nie ogarniam zbieżności.
--
(~) Robert Tomasik
-
132. Data: 2024-08-06 16:34:53
Temat: Re: nie kabluj
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.08.2024 o 15:45, J.F pisze:
> Nadal mamy wykroczenie, które trzeba ukarać, więc trzeba wysłać
> wezwanie do świadka ponownie, a za drugim razem to czy nie więcej niz
> 300 zl się należy ?
Co do zasady, to teoretycznie można wydać nakaz zatrzymania i
doprowadzenia. Tylko nikt takich rzeczy w błahych sprawach nie robi.
--
(~) Robert Tomasik
-
133. Data: 2024-08-06 16:40:59
Temat: Re: nie kabluj
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.08.2024 o 15:42, J.F pisze:
>> jedzie patrol i:
>> - nie może przekazać drogowcom danych właściciela pojazdu.
>
> Ale sam mógłby sie skontaktować ... tylko chyba telefonu nie ma w
> bazie, a przynajmniej nie zawsze.
Przeceniasz możliwości. Skąd patrol ma mieć telefon do kierującego?
Czasem próbują podejść do właściciela, ale nie zawsze jest w domu. No i
mogą tylko poprosić.
>
> Poza tym może się UM skontaktować, i ile ma nr telefonu ... czy nie
> może, bo RODO, i nie wolno przetwarzać bez zgody/uzasadnienia dobrego,
> a to nie jest dobre ? :-)
Czemu Urząd Miasta i skąd by miał ów telefon mieć?
>
>> - nie może go odholować;
>> - nie może nakazać usunięcia.
> Samochód stoi na zakazie. Czy piszesz o sytuacji, gdy nie ma zakazu?
> Tylko zakaz np "obowiązuje od 1.08.2024" i ustawiony np 23.07.
Zajrzyj do przepisu, kiedy można samochód odholować. Zapewniam Cie, że
potrzeby drogowców nie są ujęte w tym katalogu.
>
> Wolno wam zlecic usunięcie, czy nie wolno?
> Czy w tym celu to nigdy nie wolno?
Odcięli Ci internet?
>
> Tak czy inaczej, nie dziwie się, że się wam nie chce ryzykować.
> Drogowcy mają dużo płacone, to niech sobie radzą, miasto płaci SM, to
> niech sobie radzi :-)
>
> Ale ale ... zakładająć, ze SM ma prawo odholować, i umieszcza na
> strzeżonym parkingu ... to czy potem posiadacz/kierowca powinien być
> obciążony opłatami, czy SM/miasto?
>
> Patrząc na zdjęcia ... wychodzi na to, że nikt nic nie może :-)
I widzisz, jaką aferkę nakręciłeś swoją nieznajomością podstawowych
przepisów? Za chwilę jeszcze o korupcje zahaczymy.
--
(~) Robert Tomasik
-
134. Data: 2024-08-06 16:43:57
Temat: Re: nie kabluj
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.08.2024 o 08:03, Tomasz Kaczanowski pisze:
>> W postępowaniach nakazowych sąd w ogóle nic nie robi tylko klepie wyrok:P
>>
>
> No z tego co czytałem w uzasadnieniach kilku wyroków, to właśnie
> powinien się pochylić nad dowodami,
No ale się nie pochyla.
> ale jest tak jak piszesz, choć to wg
> sądów wyższej instancji jest niezgodne z prawem....
Ale tylko jak sąd wyższej instancji się pochyli. A też powinien ale nie
musi. Moja prywatna opinia jest taka, że sąd I instancji tworzy wyrok w
popularnych sprawach przez dopasowanie jakiegoś istniejącego
uzasadnienia w analogicznej sprawie do wyroku nakazowego.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
135. Data: 2024-08-06 16:53:05
Temat: Re: nie kabluj
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.08.2024 o 16:43, Shrek pisze:
>> ale jest tak jak piszesz, choć to wg sądów wyższej instancji jest
>> niezgodne z prawem....
> Ale tylko jak sąd wyższej instancji się pochyli. A też powinien ale nie
> musi. Moja prywatna opinia jest taka, że sąd I instancji tworzy wyrok w
> popularnych sprawach przez dopasowanie jakiegoś istniejącego
> uzasadnienia w analogicznej sprawie do wyroku nakazowego.
Zaś moja prywatna opinia jest taka, że znowu zacząłeś pisać o rzeczach,
o których nie masz bladego pojęcia. Wyrok w postępowaniu nakazowym w
sprawie o wykroczenie nie musi zawierać uzasadnienia z urzędu.
Uzasadnienie jest sporządzane tylko na wniosek strony, który musi być
złożony w terminie 7 dni od daty ogłoszenia wyroku. Często strona, która
czuje się winna i która nie jest niezadowolona z wymierzonej kary w
ogóle nie interesuje się tym, w jaki sposób sąd doszedł do takiego, a
nie innego wyroku.
--
(~) Robert Tomasik
-
136. Data: 2024-08-06 17:10:27
Temat: Re: nie kabluj
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.08.2024 o 16:53, Robert Tomasik pisze:
>> Ale tylko jak sąd wyższej instancji się pochyli. A też powinien ale
>> nie musi. Moja prywatna opinia jest taka, że sąd I instancji tworzy
>> wyrok w popularnych sprawach przez dopasowanie jakiegoś istniejącego
>> uzasadnienia w analogicznej sprawie do wyroku nakazowego.
>
> Zaś moja prywatna opinia jest taka, że znowu zacząłeś pisać o rzeczach,
> o których nie masz bladego pojęcia. Wyrok w postępowaniu nakazowym w
> sprawie o wykroczenie nie musi zawierać uzasadnienia z urzędu.
> Uzasadnienie jest sporządzane tylko na wniosek strony, który musi być
> złożony w terminie 7 dni od daty ogłoszenia wyroku. Często strona, która
> czuje się winna i która nie jest niezadowolona z wymierzonej kary w
> ogóle nie interesuje się tym, w jaki sposób sąd doszedł do takiego, a
> nie innego wyroku.
No i? Jakbyś przeczytał na co odpisujesz, to byś doszedł do wiosku że
odpisujesz zupełnie nie na temat (ja piszę co się dzieje potem, w I
instancji).
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
137. Data: 2024-08-06 17:24:19
Temat: Re: nie kabluj
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 6 Aug 2024 16:53:05 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 06.08.2024 o 16:43, Shrek pisze:
>>> ale jest tak jak piszesz, choć to wg sądów wyższej instancji jest
>>> niezgodne z prawem....
>> Ale tylko jak sąd wyższej instancji się pochyli. A też powinien ale nie
>> musi. Moja prywatna opinia jest taka, że sąd I instancji tworzy wyrok w
>> popularnych sprawach przez dopasowanie jakiegoś istniejącego
>> uzasadnienia w analogicznej sprawie do wyroku nakazowego.
>
> Zaś moja prywatna opinia jest taka, że znowu zacząłeś pisać o rzeczach,
> o których nie masz bladego pojęcia. Wyrok w postępowaniu nakazowym w
> sprawie o wykroczenie nie musi zawierać uzasadnienia z urzędu.
> Uzasadnienie jest sporządzane tylko na wniosek strony, który musi być
> złożony w terminie 7 dni od daty ogłoszenia wyroku.
W postępowaniu nakazowym też?
A to ogłoszenie wyroku, to kiedy ma miejsce ?
> Często strona, która
> czuje się winna i która nie jest niezadowolona z wymierzonej kary w
> ogóle nie interesuje się tym, w jaki sposób sąd doszedł do takiego, a
> nie innego wyroku.
Ale zazwyczaj sąd też się tym w ogóle nie interesuje.
Jest wniosek o ukaranie, funkcjonariusz na służbie nie kłamie, więc
sąd wpisuje/kopiuje dane we wzór wyroku, podpis, pięczątka i wyrok
gotowy.
I pewnie nawet nie sędzia to wpisuje, tylko jakas sekretarka, asesor
czy asystent.
I tylko z rzadka czyms, kulsoni, podpadniecie sądowi, to przeczyta
uważnie i odrzuci, bo się kupy wniosek nie trzyma :-)
A "skazany" ... jak go "Wyrok" nie przerazi, to zawsze może protest
złożyć, i normalny proces ruszy.
J.
-
138. Data: 2024-08-06 17:31:27
Temat: Re: nie kabluj
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.08.2024 o 17:24, J.F pisze:
>> Zaś moja prywatna opinia jest taka, że znowu zacząłeś pisać o rzeczach,
>> o których nie masz bladego pojęcia. Wyrok w postępowaniu nakazowym w
>> sprawie o wykroczenie nie musi zawierać uzasadnienia z urzędu.
>> Uzasadnienie jest sporządzane tylko na wniosek strony, który musi być
>> złożony w terminie 7 dni od daty ogłoszenia wyroku.
>
> W postępowaniu nakazowym też?
W nakazowym nie. Choć ja dostałem chyba od razy z jakimś standardowym
pseudouzasadnieniem - w sensie "przedstawione przez wnioskodawcę dowody
w sposób niezbity wykazują że... niniejszym sąd orzeka karę..."
> A to ogłoszenie wyroku, to kiedy ma miejsce ?
Nie ma - przysyłają ci pocztą.
> I pewnie nawet nie sędzia to wpisuje, tylko jakas sekretarka, asesor
> czy asystent.
>
> I tylko z rzadka czyms, kulsoni, podpadniecie sądowi, to przeczyta
> uważnie i odrzuci, bo się kupy wniosek nie trzyma :-)
Wniosek się zazwyczaj trzyma kupy, tylko jest... jednostronny i
niekoniecznie obejmuje wszystkie istotne fakty;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
139. Data: 2024-08-06 17:39:46
Temat: Re: nie kabluj
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.08.2024 o 17:10, Shrek pisze:
>>> Ale tylko jak sąd wyższej instancji się pochyli. A też powinien ale
>>> nie musi. Moja prywatna opinia jest taka, że sąd I instancji tworzy
>>> wyrok w popularnych sprawach przez dopasowanie jakiegoś istniejącego
>>> uzasadnienia w analogicznej sprawie do wyroku nakazowego.
>> Zaś moja prywatna opinia jest taka, że znowu zacząłeś pisać o
>> rzeczach, o których nie masz bladego pojęcia. Wyrok w postępowaniu
>> nakazowym w sprawie o wykroczenie nie musi zawierać uzasadnienia z
>> urzędu. Uzasadnienie jest sporządzane tylko na wniosek strony, który
>> musi być złożony w terminie 7 dni od daty ogłoszenia wyroku. Często
>> strona, która czuje się winna i która nie jest niezadowolona z
>> wymierzonej kary w ogóle nie interesuje się tym, w jaki sposób sąd
>> doszedł do takiego, a nie innego wyroku.
> No i? Jakbyś przeczytał na co odpisujesz, to byś doszedł do wiosku że
> odpisujesz zupełnie nie na temat (ja piszę co się dzieje potem, w I
> instancji).
Czyli nie zrozumiałeś nawet tego. To tak w prostych słowach: Nie mogą -
jak sugerujesz - dopasować do uzasadnienia w innej sprawie, bo tych
uzasadnień się nie pisze.
--
(~) Robert Tomasik
-
140. Data: 2024-08-06 17:42:55
Temat: Re: nie kabluj
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.08.2024 o 17:24, J.F pisze:
>>> Ale tylko jak sąd wyższej instancji się pochyli. A też powinien ale nie
>>> musi. Moja prywatna opinia jest taka, że sąd I instancji tworzy wyrok w
>>> popularnych sprawach przez dopasowanie jakiegoś istniejącego
>>> uzasadnienia w analogicznej sprawie do wyroku nakazowego.
>>
>> Zaś moja prywatna opinia jest taka, że znowu zacząłeś pisać o rzeczach,
>> o których nie masz bladego pojęcia. Wyrok w postępowaniu nakazowym w
>> sprawie o wykroczenie nie musi zawierać uzasadnienia z urzędu.
>> Uzasadnienie jest sporządzane tylko na wniosek strony, który musi być
>> złożony w terminie 7 dni od daty ogłoszenia wyroku.
>
> W postępowaniu nakazowym też?
> A to ogłoszenie wyroku, to kiedy ma miejsce ?
O 7:45 w poniedziałek.
>
>> Często strona, która
>> czuje się winna i która nie jest niezadowolona z wymierzonej kary w
>> ogóle nie interesuje się tym, w jaki sposób sąd doszedł do takiego, a
>> nie innego wyroku.
> Ale zazwyczaj sąd też się tym w ogóle nie interesuje.
> Jest wniosek o ukaranie, funkcjonariusz na służbie nie kłamie, więc
> sąd wpisuje/kopiuje dane we wzór wyroku, podpis, pięczątka i wyrok
> gotowy.
> I pewnie nawet nie sędzia to wpisuje, tylko jakas sekretarka, asesor
> czy asystent.
Bo wyrok wydaje sąd, a nie sędzia.
>
> I tylko z rzadka czyms, kulsoni, podpadniecie sądowi, to przeczyta
> uważnie i odrzuci, bo się kupy wniosek nie trzyma :-)
Od kulsonów raczej wniosków o ukaranie się nie przyjmuje. Baśniowe
postacie pozostają li tylko w Twoim umyśle.
>
> A "skazany" ... jak go "Wyrok" nie przerazi, to zawsze może protest
> złożyć, i normalny proces ruszy.
Tak to mniej więcej działa. I dlatego sąd wysyłającego fotkę nie
przesłucha, a dowodem w sprawie jedynym są jego zeznania.
--
(~) Robert Tomasik