-
21. Data: 2014-11-06 10:11:43
Temat: Re: montaż czujnika EGT w kolektor
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:m3dc0p$6jr$1@node2.news.atman.pl...
> On 2014-11-05, yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
>> Użytkownik "Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:m3cs0l$5cq$1@speranza.aioe.org...
>>>
>>> Swoja droga ciekawe jaki patent maja gazwonicy. Oni tez wierca w
>>> kolektorze.
>>
>> Teraz to są głównie plastikowym kolektorze.
>> A nawet jak cos wpadnie do cylindra i go porysuje, to kto ich sprawdzi?
>>
> Tyle, ze tu chodzi o kolektor wydechowy.
>
Wątek zboczył na wiercenie przez gazowników, a oni wiercą w ssącym.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
22. Data: 2014-11-06 11:06:41
Temat: Re: montaż czujnika EGT w kolektor
Od: Marek <m...@g...pl>
> WÄ tek zboczyĹ na wiercenie przez gazownikĂłw, a oni wiercÄ w ssÄ cym.
>
Ale Tobie chodzi jak uniknac opilkow w srodku, a to ten sam problem.
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
23. Data: 2014-11-10 01:26:53
Temat: Re: montaż czujnika EGT w kolektor
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "BartekK" <s...@d...org>
>>> Muszę wsadzić czujnik EGT, i się zastanawiam nad wykonaniem.
>> Dlaczego musisz zamontować taki czujnika?
> Dlatego, że muszę monitorować temperaturę spalin wydostających się z
> silnika. Fabrycznie auto posiada taki czujnik (a nawet dwa), jest on
> monitorowany przez komputer ECU, ale wynik tego monitoringu nie jest w
> żaden sposób widoczny dla kierowcy. Jedynie zbyt wysoka temperatura jest
> logowana jako błąd (do odczytania na komputerze), a tylko zbyt wysoka
> temperatura przez długi okres czasu powoduje pokazanie się błędu w formie
> lampki CheckEngine. A nawet chwilowa zbyt wysoka temperatura - może
> oznaczać awarię sygnalizującą nadchodzące poważne uszkodzenia, tylko że to
> się (producentowi/serwisowi) nie opłaca by klient wiedział od razu, że coś
> się dzieje - lepiej niech przyjedzie usunąć poważną awarię, niż np. drobną
> nieszczelność w dolocie.
>
> Jako że czujniki EGT mają sondy typu termopary, to niezbyt da się
> "przypiąć" do istniejącego czujnika, bo a) pomiar będzie mocno zakłócony
> temperaturą styku metali b) dopięcie czegokolwiek do istniejącej sondy (na
> której występują mV napięcia) może wprowadzić więcej zakłóceń (robiąc za
> "antenę") niż sam pomiar, i ECU może głupieć. Dlatego łatwiej prościej
> jest wstawić niezależną osobną sondę, niż ruszać istniejące.
>
> wyjaśniłem wystarczająco?
Nie możesz monitorować przez ECU ?
-
24. Data: 2014-11-10 01:29:35
Temat: Re: montaż czujnika EGT w kolektor
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "BartekK" <s...@d...org>
>> A nie da się odczytać tej temperatury z ECU?
>> Jakiś OBD2 na bluetooth, aplikacja na smartfona, technika panie :)
> Nie wiem, pewnie tak - ale zwykły wskaźnik "defi" z ustawianym warningiem
> i peak - załatwia sprawę prosto, sprzętowo, i działa zawsze, a jak coś
> będzie się złego działo - to miganie i PIIIP zwróci na niego uwagę, a
> smartfona:
> a) trzeba wziąć ze sobą, nie zapomnieć
> b) podłączyć po bt do auta-do elm327, podłączyć do zasilania (bo ciągle
> połączony - się szybko rozładuje)
> c) włączyć aplikację odpowiednią (i nie zapomnieć o niej, bo się
> zminimalizowała gdy żona dzwoniła) itd.
Zamiast smartfona możesz sobie zrobić dedykowany sterownik. I tak czymś
stacjonarnym musiałbyś to monitorować.
-
25. Data: 2014-11-10 01:33:10
Temat: Re: montaż czujnika EGT w kolektor
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "BartekK" <s...@d...org>
>
> (jak ty to wszystko cytujesz i piszesz, że nie dość że do kitu cytujesz,
> to ciebie cytować się nie da, bo długość linii przekroczona?)
Nie jest przekroczona tylko tak zakodowana by właśnie dało się zawijać i
cytować.
-
26. Data: 2014-11-10 10:49:04
Temat: Re: montaż czujnika EGT w kolektor
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:m3fh89$noj$1@speranza.aioe.org...
>> WÄ tek zboczyĹ na wiercenie przez gazownikĂłw, a oni wiercÄ w ssÄ cym.
>>
> Ale Tobie chodzi jak uniknac opilkow w srodku, a to ten sam problem.
>
Jak robisz dla siebie, to starasz się zrobić idealnie i nic nie zepsuć. Jak
robi to jakaś firma to może chcieć pójść na łatwiznę i nie przejmować się
długofalowymi skutkami wpadnięcia opiłka do cylindra lub turbiny.
--
Pozdrawiam,
yabba