-
11. Data: 2013-12-29 17:53:35
Temat: Re: mikrofalowka
Od: Jingiel <x...@x...xx>
W dniu 2013-12-29 16:35, inny punkt siedzenia... pisze:
>> A jak ogrzewasz bez naczynia?
>
> znaczy lewitujące jedzenie, jeszcze do tego nie doszedłem... dopiero
> rozpracowuję to dzieło samsunga...
>
Bo trzeba podgrzewać dłużej, ale mniejsza mocą. A nie moc maksymalna i
pół minuty grzania.
-
12. Data: 2013-12-29 18:18:57
Temat: Re: mikrofalówka
Od: "t-1" <n...@n...pl>
Użytkownik "inny punkt siedzenia..." <N...@g...pl> napisał w
wiadomości news:l9ov95$lrr$1@node2.news.atman.pl...
> czy to normalne, że mikrofalówka gdzie naczynia a zawartości już nie
> bardzo? ogólnie jedzenie jest zimne, a talerz jest tak gorący, że nie da
> się do niego dotknąć...
A może włącza się grill a nie mikrofala?
-
13. Data: 2013-12-29 21:25:41
Temat: Re: mikrofalowka
Od: Zakonspirowany <x...@g...com>
W dniu 29-12-2013 14:55, TOMASZEK pisze:
> U mnie jest tak, że najpierw się nagrzewa naczynie a potem to co jest w nim.
To ciekawe, bo z tego, co mi wiadomo, mikrofalówka nie rozgrzewa rzeczy
suchych, co potwierdzałaby moja, w której to typowa miska arcoroc
nagrzewa się dopiero od zawartości (po grzaniu niewielkiej ilości lub
takiego jedzenia, w którym jest mało wody brzeg miski jest chłodny i
można swobodnie wyjąć gołą ręką).
--
?(??_?)? ? ???
-
14. Data: 2013-12-29 21:53:07
Temat: Re: mikrofalowka
Od: Jingiel <x...@x...xx>
W dniu 2013-12-29 21:25, Zakonspirowany pisze:
> W dniu 29-12-2013 14:55, TOMASZEK pisze:
>> U mnie jest tak, że najpierw się nagrzewa naczynie a potem to co jest
>> w nim.
>
> To ciekawe, bo z tego, co mi wiadomo, mikrofalówka nie rozgrzewa rzeczy
> suchych, co potwierdzałaby moja, w której to typowa miska arcoroc
> nagrzewa się dopiero od zawartości (po grzaniu niewielkiej ilości lub
> takiego jedzenia, w którym jest mało wody brzeg miski jest chłodny i
> można swobodnie wyjąć gołą ręką).
>
>
Jak wcześniej napisano, gdy się pomyli mikrofale z grillem, to efekt
jest taki, że nagrzewa się naczynie. Z zasady działania mikrofalówki
wynika, że grzeje się od środka, więc naczynie nie ma prawa się jakoś
ponad miarę grzać.
-
15. Data: 2013-12-29 22:10:37
Temat: Re: mikrofalowka
Od: Grzexs <g...@g...pl>
> znaczy lewitujące jedzenie, jeszcze do tego nie doszedłem... dopiero
> rozpracowuję to dzieło samsunga...
Zaraz tam lewitujące. Chleb do rozmrożenia też do miski wkładasz?
--
Grzexs
-
16. Data: 2013-12-29 22:40:21
Temat: Re: mikrofalowka
Od: bartekltg <b...@g...com>
W dniu 2013-12-29 21:53, Jingiel pisze:
> W dniu 2013-12-29 21:25, Zakonspirowany pisze:
>> W dniu 29-12-2013 14:55, TOMASZEK pisze:
>>> U mnie jest tak, że najpierw się nagrzewa naczynie a potem to co jest
>>> w nim.
>>
>> To ciekawe, bo z tego, co mi wiadomo, mikrofalówka nie rozgrzewa rzeczy
>> suchych, co potwierdzałaby moja, w której to typowa miska arcoroc
>> nagrzewa się dopiero od zawartości (po grzaniu niewielkiej ilości lub
>> takiego jedzenia, w którym jest mało wody brzeg miski jest chłodny i
>> można swobodnie wyjąć gołą ręką).
>
> Jak wcześniej napisano, gdy się pomyli mikrofale z grillem, to efekt
> jest taki, że nagrzewa się naczynie. Z zasady działania mikrofalówki
> wynika, że grzeje się od środka, więc naczynie nie ma prawa się jakoś
> ponad miarę grzać.
Ro rozumiesz 'od środka'?
Jeśli to, że fala w przypadku pustej komory ma największą
amplitudę w środku, to zgoda. Ale też nie przesadzajmy,
to jakiś z grubsza sinus, więc w okolicach środka
opada dość powoli. No i mięsko modyfikuje nieco tą falę.
Jeśli jednak miałeś na myśli to, że jedzenie nagrzewa
się od środka, to tak do końca nie jest. Głębokość
wnikania mikrofal w wodę to są milimetry, może pojedyncze cm.
Duży kawał mięsa nie będzie grzany w całej objętości
(za to plastry znakomicie).
pzdr
bartekltg
-
17. Data: 2013-12-29 22:43:02
Temat: Re: mikrofalowka
Od: bartekltg <b...@g...com>
W dniu 2013-12-29 21:25, Zakonspirowany pisze:
> W dniu 29-12-2013 14:55, TOMASZEK pisze:
>> U mnie jest tak, że najpierw się nagrzewa naczynie a potem to co jest
>> w nim.
>
> To ciekawe, bo z tego, co mi wiadomo, mikrofalówka nie rozgrzewa rzeczy
> suchych, co potwierdzałaby moja, w której to typowa miska arcoroc
> nagrzewa się dopiero od zawartości (po grzaniu niewielkiej ilości lub
> takiego jedzenia, w którym jest mało wody brzeg miski jest chłodny i
> można swobodnie wyjąć gołą ręką).
Jeśli ma jakaś przewodność, będzie się nagrzewać.
Podobnie obstawiałbym, że np gips będzie się nagrzewać,
więc może też jakieś rodzaje ceramiki. Nawet wody nie muszą
mieć, wystarczy wiązanie w podobnej okolicy. Nawet sama
woda wcale nie jest w rezonansie z mikrofalówką.
pzdr
bartekltg
-
18. Data: 2013-12-29 23:27:30
Temat: Re: mikrofalowka
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 29 grudnia 2013 22:43:02 UTC+1 użytkownik bartekltg napisał:
> W dniu 2013-12-29 21:25, Zakonspirowany pisze:
>
> > W dniu 29-12-2013 14:55, TOMASZEK pisze:
>
> >> U mnie jest tak, że najpierw się nagrzewa naczynie a potem to co jest
>
> >> w nim.
>
> >
>
> > To ciekawe, bo z tego, co mi wiadomo, mikrofalówka nie rozgrzewa rzeczy
>
> > suchych, co potwierdzałaby moja, w której to typowa miska arcoroc
>
> > nagrzewa się dopiero od zawartości (po grzaniu niewielkiej ilości lub
>
> > takiego jedzenia, w którym jest mało wody brzeg miski jest chłodny i
>
> > można swobodnie wyjąć gołą ręką).
>
>
>
>
>
> Jeśli ma jakaś przewodność, będzie się nagrzewać.
>
> Podobnie obstawiałbym, że np gips będzie się nagrzewać,
>
> więc może też jakieś rodzaje ceramiki. Nawet wody nie muszą
>
> mieć, wystarczy wiązanie w podobnej okolicy. Nawet sama
>
> woda wcale nie jest w rezonansie z mikrofalówką.
>
>
>
>
>
> pzdr
>
> bartekltg
I chyba w tym co napisałeś jest dużo prawdy jeśli nie sama prawda. mam tak jak każdy
w domu taką kuchenkę. Są talerze które grzeją się od tego co na nich się znajduje a
są w domu i takie co grzeją się niemiłosiernie same w sobie.
-
19. Data: 2013-12-30 00:05:45
Temat: Re: mikrofalowka
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2013-12-29 22:43, bartekltg pisze:
> Jeśli ma jakaś przewodność, będzie się nagrzewać.
> Podobnie obstawiałbym, że np gips będzie się nagrzewać,
> więc może też jakieś rodzaje ceramiki. Nawet wody nie muszą
> mieć, wystarczy wiązanie w podobnej okolicy. Nawet sama
> woda wcale nie jest w rezonansie z mikrofalówką.
>
>
> pzdr
> bartekltg
Nie chodzi o przewodność, a o polarność cząsteczki. Promieniowanie
mikrofalowe wywołuje rotację cząsteczek wody, i to rotacja jest
przyczyną absorbcji promieniowania którego energia zamienia się na
ciepło. Absorbcja nie jest zbyt silna, co skutkuje dość głębokim
wnikaniem promieniowania (kilka centymetrów) i w rezultacie dość
równomiernym ogrzewaniem.
Zamarznięta woda ma zahamowaną rotację, dlatego lód słabo absorbuje
promieniowanie. Prawdopodobnie podobnie będzie w przypadku gipsu.
Pozdrawiam,
Paweł
-
20. Data: 2013-12-30 19:54:22
Temat: Re: mikrofalowka
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik k...@g...com napisał:
>
> I chyba w tym co napisałeś jest dużo prawdy jeśli nie sama prawda. mam tak jak
każdy w domu taką kuchenkę. Są talerze które grzeją się od tego co na nich się
znajduje a są w domu i takie co grzeją się niemiłosiernie same w sobie.
Może inaczej - zwróć uwagę na materiał polewy i jego przewodność. Jeżeli
nie grzeje się przezroczysty talerz ze szkła a grzeje coś ceramicznego,
białego, to może są te słynne chińskie, ołowiowe polewy :-)