Witam,
Zarząd Dróg Miejskich przygotował nam niespodziankę - zmianę organizacji
ruchu w dzielnicy. "Proponują" ruch jednokierunkowy i strefę
zamieszkania. I teraz mam kilka pytań:
1. Czy takie nie zmiany nie powinny być poprzedzone konsultacjami
społecznymi, a przynajmniej przedstawieniem projektu? Jeśli tak, to na
ile czasu przed wprowadzeniem zmian?
2. Podobno jezdnia węższa niż 6 m pozwala albo na ruch jednokierunkowy z
możliwością parkowania, albo dwukierunkowy bez parkowania. Na podstawie
jakiego przepisu i czy nie zależy to od natężenia ruchu?
3. Czy strefa zamieszkania jest uzasadniona w przypadku, gdy po obu
stronach ulicy są chodniki? Przecież pieszy ma którędy iść a teraz
będzie mógł legalnie iść środkiem drogi, a nawet opalać się tam na
leżaku ;-)

Sytuacja jest taka, że w piątek nagle pojawiły się nowe znaki (jeszcze
zaklejone), udało się wstrzymać sprawę na kilka dni ale czasu jest mało.
Nikt z mieszkańców nie był informowany o planowanych zmianach.
Oczywiście w efekcie mieszkańcy podzielili się na grupy z których każda
widzi sprawę inaczej i szuka rozwiązania dobrego dla siebie,
niekoniecznie patrząc na interes ogółu.

Może ktoś już coś takiego przerabiał i podrzuci mi trochę argumentów.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------