-
111. Data: 2012-02-09 23:42:59
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 09.02.2012 23:29, Jerry1111 wrote:
> Jak cholera, zwlaszcza jak silnik w porcie na manewrach odpali w druga
> strone ;-)
>
A to już mechanik musi być pijany.
Mirek.
-
112. Data: 2012-02-10 20:29:56
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
On 09/02/2012 23:42, Mirek wrote:
> On 09.02.2012 23:29, Jerry1111 wrote:
>
>> Jak cholera, zwlaszcza jak silnik w porcie na manewrach odpali w druga
>> strone ;-)
>>
>
> A to już mechanik musi być pijany.
Nie. Silnik z U-Boota na Zawiszy od czasu do czasu odpalal w druga
strone. Zwykle tubylcy slyszeli wtedy 'rodzime slownictwo'...
--
Jerry1111
-
113. Data: 2012-02-10 20:45:21
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jerry1111 napisał:
>>> Jak cholera, zwlaszcza jak silnik w porcie na manewrach odpali
>>> w druga strone ;-)
>>
>> A to już mechanik musi być pijany.
>
> Nie. Silnik z U-Boota na Zawiszy od czasu do czasu odpalal w druga
> strone. Zwykle tubylcy slyszeli wtedy 'rodzime slownictwo'...
Kiedyś po naszych drogach jeździły traktorki-samoróbki z wolnoobrotowymi
silnikami wysokoprężnymi. Im to nawet przy zwiększaniu obrotów podczas
ruszania ze skrzyżowania czasem szajba odbijała i zaczynały się kręcić
w drugą stronę, a traktor jechał do tyłu. Ludzie wiedzieli, że nie należy
zbyt blisko za takim stawać, bo na tym pojeździe można było polegać jak
na słowie harcerza.
--
Jarek
-
114. Data: 2012-02-10 21:19:04
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 10.02.2012 21:45, Jarosław Sokołowski wrote:
> czasem szajba odbijała i zaczynały się kręcić
> w drugą stronę, a traktor jechał do tyłu.
Odbić to może jednocylindrowy a nie 12-to i więcej. Osobiście widziałem
to nawet na C-128, ale to był ekstremalny przypadek. Natomiast nie
wyobrażam sobie jak może zakręcić do tyłu 12-to cylindrówka odpalana na
powietrze - to musi być błąd konstrukcyjny albo błąd obsługi.
Mirek.
-
115. Data: 2012-02-11 00:47:51
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
On 10/02/2012 21:19, Mirek wrote:
> On 10.02.2012 21:45, Jarosław Sokołowski wrote:
>
>> czasem szajba odbijała i zaczynały się kręcić
>> w drugą stronę, a traktor jechał do tyłu.
>
> Odbić to może jednocylindrowy a nie 12-to i więcej. Osobiście widziałem
> to nawet na C-128, ale to był ekstremalny przypadek. Natomiast nie
> wyobrażam sobie jak może zakręcić do tyłu 12-to cylindrówka odpalana na
> powietrze - to musi być błąd konstrukcyjny albo błąd obsługi.
OIDP to 6 cylindrow a nie 12. Silnik rzedowy, tak ze 2.5m dlugosci. Ten
typ tak po prostu mial, ze czasami byl w zlym humorze.
PS: Tak, wszyscy sie tego 'feature' pozbyc, ale sie nie udawalo.
--
Jerry1111
-
116. Data: 2012-02-11 01:11:08
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Padre <P...@n...net>
> W duzych silnikach okrętowych dwusuwy już chyba całkowicie wyparły
> czterosuwy. Dokładnie tak: wyparły.
>
Ale chyba rozrząd maja cokolwiek inny niż w komarku?
-
117. Data: 2012-02-11 02:20:06
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jerry1111 napisał:
>> Odbić to może jednocylindrowy a nie 12-to i więcej. Osobiście widziałem
>> to nawet na C-128, ale to był ekstremalny przypadek. Natomiast nie
>> wyobrażam sobie jak może zakręcić do tyłu 12-to cylindrówka odpalana na
>> powietrze - to musi być błąd konstrukcyjny albo błąd obsługi.
>
> OIDP to 6 cylindrow a nie 12. Silnik rzedowy, tak ze 2.5m dlugosci.
> Ten typ tak po prostu mial, ze czasami byl w zlym humorze.
Mówią, że to we francuskim sprzęcie wojskowym jakoś tak szczególnie
łatwo włączał się wsteczny bieg. A ten ubot, to niemiecki był.
--
Jarek
-
118. Data: 2012-02-11 02:21:19
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Padre napisał:
>> W duzych silnikach okrętowych dwusuwy już chyba całkowicie wyparły
>> czterosuwy. Dokładnie tak: wyparły.
>
> Ale chyba rozrząd maja cokolwiek inny niż w komarku?
Pojemność też inna. Wysokoprężny dwusuw w ogóle ma inny rozrząd.
--
Jarek
-
119. Data: 2012-02-11 03:17:14
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" jgnlns$8f4$...@i...gazeta.pl
>>> -- Idź Eneuel, sprzątać kible!!!
>> W końcu ktoś musi, nie pierwszy, to drugi, itd...
> Boją się chamy!!!
Nie lękajcie się chamy!
http://www.antyk.org.pl/wiara/nt/biblia-1Tym5.1-25.h
tm
[nie mogę przecież srać do brudnego kibla!!!]
Mróz może jeszcze jakiś czas potrzymać a ja -- nie mogę. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
120. Data: 2012-02-11 12:15:59
Temat: Re: ladowanie akumulatora zima
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 11.02.2012 01:47, Jerry1111 wrote:
> OIDP to 6 cylindrow a nie 12.
Ja nie piszę o u-boocie, bo go po prostu nie znam. W jednostce, w której
troszkę pływałem były trzy 12-to cylindrówki i chodziły tylko w jedną
stronę - wał był rozłączany przez sprzęgło nawrotne. Powietrze idzie na
wszytkie cylindry przez rozdzielacz. Tego się nie da odpalić do tyłu,
ale bieg wsteczny można włączyć nadzwyczaj łatwo - wystarczy pomylić
guziki ;) - sterowanie elektromechaniczne z trzech stanowisk.
Ale nie przesadzajmy - to nie porsche i nie zobaczymy czarnych śladów i
rozwalonego płotu - zanim się toto ruszy to przestawimy na naprzód i
tylko trochę zamieszamy wodę w porcie.
W silniku z wałem na sztywno pewnie jest podobnie - jeśli nawet nie ma
serwomechanizmów to przełącza się to jedną dźwignią - rozrząd silnika i
powietrza.
Mirek.