Witam!
Dziś spotkałem sie z czymś, czego nie potrafię
sam wyjaśnić.

Piec CO elektryczny. Nie działa (znaczy nie włącza się po naciśnięciu
guzika).
Serwis kaze zmierzyć napięcia i sprawdzić bezpieczniki.
Napięcia OK natomiast bezpieczniki... hmmmm... połowicznie.

Tego dotyczy pytanie. Są dwa bezpieczniki. Topikowe. Na oko takim samym
grubym drucikiem "szyte".
Jednak jeden jest 5A a drugi 32 mA. Ten 5A daje zwarcie na mierniku.
Ten 32 mA ma oporność 100 kohm około.

Czy 32 mA topikowy może się tak przepalić, że diodę "Ready" zapala, a prądu
nie puszcza???
Za "moich czasów" topikowe 32 mA miały drucik cieńszy od włosa kociego....
Urządzenie z roku 2002. Co to za "nowoczesny" bezpiecznik?


Dzięki za jakąś naukę
Feromon

do góry

> Witam!
> Dziś spotkałem sie z czymś, czego nie potrafię
> sam wyjaśnić.

[..]

> Jednak jeden jest 5A a drugi 32 mA. Ten 5A daje zwarcie na mierniku.
> Ten 32 mA ma oporność 100 kohm około.
>

Zmień miernik lub operatora miernika.
Najprawdopodobniej źle zmierzyłeś. Może ma 100 ohm ?
Bezpiecznik ma mieć albo przerwę albo przejście liczone w omach.
Poza wyjątkowymi sytuacjami: zwęglenia + omomierz o wysokim zakresie
megaomowym, to spalony bezpiecznik ma pokazać przerwę. Jeżeli jest inaczej
to powtarzasz pomiar do skutku, aż uzyskasz prawidłowy wynik. Najczęstszy
błąd, trzymanie rękami za końcówki i omomierz pokazuje oporność mierzącego
nie mierzonego :)

Pomiar na zasadzie: wykręcam bezpiecznik i coś tam gaśnie (wyłącza się itp)
jest najzupełniej miarodajny. Bezpiecznik jest dobry.

--
Desoft

do góry

Dnia Thu, 2 Feb 2012 23:20:46 +0100, Feromon napisał(a):

> Ten 32 mA ma oporność 100 kohm około.

Pewnie ma przerwę a ty mierzysz oporność swoich paluchów :)
--
Jacek

do góry

Użytkownik "Desoft" <N...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jgg399$6vj$1@inews.gazeta.pl...
>> Witam!
>> Dziś spotkałem sie z czymś, czego nie potrafię
>> sam wyjaśnić.
>
> [..]
>
>> Jednak jeden jest 5A a drugi 32 mA. Ten 5A daje zwarcie na mierniku.
>> Ten 32 mA ma oporność 100 kohm około.
>>
>
> Zmień miernik lub operatora miernika.
> Najprawdopodobniej źle zmierzyłeś. Może ma 100 ohm ?
> Bezpiecznik ma mieć albo przerwę albo przejście liczone w omach.
> Poza wyjątkowymi sytuacjami: zwęglenia + omomierz o wysokim zakresie
> megaomowym, to spalony bezpiecznik ma pokazać przerwę. Jeżeli jest inaczej
> to powtarzasz pomiar do skutku, aż uzyskasz prawidłowy wynik. Najczęstszy
> błąd, trzymanie rękami za końcówki i omomierz pokazuje oporność mierzącego
> nie mierzonego :)
>
> Pomiar na zasadzie: wykręcam bezpiecznik i coś tam gaśnie (wyłącza się
> itp) jest najzupełniej miarodajny. Bezpiecznik jest dobry.
>
> --

:))
Pomijając powtarzanie do skutku :))) znam się troche na pomiarach....
Czy jest możliwe, że bezpiecznik 32 mA ma drucik
po przepaleniu SPUCHNIĘTY do 0,5 mm i z NIEWIDOCZNĄ przerwą? Rezystancja 100
kohm na pewno. Nie palcami.
Po włożeniu go zapala się dioda, ale piec się nie włącza. Może to nie tylko
bezpiecznik... :(((

Feromon

do góry

Dnia Fri, 3 Feb 2012 10:24:41 +0100, Feromon napisał(a):

> Czy jest możliwe, że bezpiecznik 32 mA ma drucik
> po przepaleniu SPUCHNIĘTY do 0,5 mm i z NIEWIDOCZNĄ przerwą? Rezystancja 100
> kohm na pewno. Nie palcami.

IMO nie jest możliwe. Zamieść zdjęcie, bo to o czym piszesz trudno nawet
sobie wyobrazić. Topik 32 mA jest najmniejszy w ciągu znormalizowanym, a
drucik jest niewidoczny gołym okiem (niemal). Ja w praktyce nawet takiego
nie spotkałem. IMO sprawny powiniem mieć oporność rzędu oma czy dwóch.
--
Jacek

do góry

> Pomijając powtarzanie do skutku :))) znam się troche na pomiarach....
> Czy jest możliwe, że bezpiecznik 32 mA ma drucik
> po przepaleniu SPUCHNIĘTY do 0,5 mm i z NIEWIDOCZNĄ przerwą? Rezystancja
> 100 kohm na pewno. Nie palcami.

Musisz mieć w takim razie miernik z dużym napięciem pomiarowym, że wykrywa
zwęglenie.
Ja podobne zjawisko zauważyłem przy badaniu silników. Miernik na zakresie
30Mohm dawał niejednoznaczne wyniki (Np.: 25Mohma), a megaomomierz pokazywał
zwarcie.
Bezpiecznik nie jest spuchnięty jak sugerujesz, obejrzyj pod lupą.


> Po włożeniu go zapala się dioda, ale piec się nie włącza. Może to nie
> tylko bezpiecznik... :(((

Możliwe. Najprościej to będzie założyć nowy bezpiecznik. :)

--
Desoft

do góry

Użytkownik "Desoft" <N...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jggh1k$h76$1@inews.gazeta.pl...
>> Pomijając powtarzanie do skutku :))) znam się troche na pomiarach....
>> Czy jest możliwe, że bezpiecznik 32 mA ma drucik
>> po przepaleniu SPUCHNIĘTY do 0,5 mm i z NIEWIDOCZNĄ przerwą? Rezystancja
>> 100 kohm na pewno. Nie palcami.
>
> Musisz mieć w takim razie miernik z dużym napięciem pomiarowym, że wykrywa
> zwęglenie.
> Ja podobne zjawisko zauważyłem przy badaniu silników. Miernik na zakresie
> 30Mohm dawał niejednoznaczne wyniki (Np.: 25Mohma), a megaomomierz
> pokazywał zwarcie.
> Bezpiecznik nie jest spuchnięty jak sugerujesz, obejrzyj pod lupą.
>
>
>> Po włożeniu go zapala się dioda, ale piec się nie włącza. Może to nie
>> tylko bezpiecznik... :(((
>
> Możliwe. Najprościej to będzie założyć nowy bezpiecznik. :)
>

Nie wiedziałem do wczoraj o istnieniu zwłocznych bezpieczników 32 mA w
formie spiralki,
która wyglada dla ślepego 50latka jak drucik. Po wymianie piecyk CO śmiga
jak nówka.

Człowiek całe życie się się uczy, a głupi umiera...

Feromon
PS. Dziękuję za wsparcie...

do góry

>
> Nie wiedziałem do wczoraj o istnieniu zwłocznych bezpieczników 32 mA w
> formie spiralki,
> która wyglada dla ślepego 50latka jak drucik. Po wymianie piecyk CO
> śmiga jak nówka.
>
> Człowiek całe życie się się uczy, a głupi umiera...
>

Miałem wczoraj o tym napisać ale zapomniałem :) więc już chciałem pisać
ale widzę że już wiesz, ja dla odmiany używałem w swojej praktyce
zawodowej bezpieczników 32mA wyłącznie w postaci spiralki i nigdy nie
widziałem innych :) Przy swojej 48 letniej ślepocie w sprawnym 32mA z
prostym drucikiem zapewne nie widział bym w środku niczego i dziwił się
że jednak przewodzi prąd :)

do góry